Skocz do zawartości

Hyundai i20, czyli co jak nie Dacia


maro_t

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ostatnio samochody drożeją to wiadomo, jak są coraz bardziej skomplikowane i zelektryfikowane to też wiadomo. Człowiek, który chce kupić jakieś proste wozidło ma coraz mniejszy wybór. Ale cośtam jeszcze można dopaść. Z tatą wczoraj odebraliśmy i20, którego sobie kupił po dziesięciu latach jazdy i30 II gen., a wcześniej miał i30 I gen. Czyli kategoria prosty, możliwie najtańszy samochód dla 75-cio latka. Cenniki startują od 68 tys. taty egemplarz kosztował 72 tys. Jest to najniższa wersja Pure z takimi "bajerami" jak czujniki parkowania, lakier specjalny biały za tysiaka i pakiet Design, czyli alufelgi i skóra na kierze. Tyle z bajerów ;]. Wygląda to tak:

 

obraz.png.3f6745d1e78e1b37a68693fa954e2a1e.png

 

Po przyjrzeniu się bliżej, przejechaniu ze 20km za kierownicą stwierdzam że value for money jest najlepsze. Nawet w tej najtańszej wersji ma wszystko co trzeba. Klimę, tempomat, kierownicę regulowaną w dwóch kierunkach, wygodny fotel, a tych systemow wspomagająco-przeszkadzających ma nawet za dużo. Nie ma tabletu na desce, w tej wersji jest w tym miejscu mały ekranik do radia i wielkie fizyczne przyciski do obsługi tego radia. Dla emeryta ideał ;]. Jeździ świetnie. Jeszcze trochę pamiętam jak jeździła moja Kia Rio rocznik 2014, czyli generacja wstecz, jak nie półtorej generacji. Ten samochód jest dużo lepszy. Prowadzi się pewniej, stabilniej, ma super zawieszenie, dosyć sztywne, ale nie za twarde, jest dużo lepiej wyciszony. Silnik trzycylindrowy sprawia wrażenie bardzo chętnego do wkręcania na obroty, za to przy niskich obrotach, ruszaniu, toczeniu się daje znać że ma 3 cylindry. Odgłosem przypomina wtedy trochę diesla, ale nadal jednak takiego współczesnego, dobrze wyciszonego, a nie mercedesa beczkę. I wyraźnie go przymula jak się za wcześnie zmieni bieg. Trzeba się pilnować żeby raczej nie schodzić poniżej 2k rpm przy normalnej jeździe. Za jak już się jedzie to w ogóle nie idzie poznać ile tam jest cylindrów. Na autostradzie przy 120km/h jest bardzo cicho jak na klasę B. Powiedziałbym że ciszej niż w niejednym kompakcie. W ogóle, przy tak dojrzałych autach klasy B nie widzę sensu kupowania kompakta, chyba że ktoś potrzebuje kombi (co w klasie B już nie występuje) albo jakiś mocniejszy silnik. I rozumiem dlaczego pierwszą dziesiątkę sprzedaży aut w Europie okupuje klasa B. Postęp w tych autach jest naprawdę olbrzymi z każdą kolejną generacją.

 

Także jak ktoś chce jeszcze normalne auto za normalne pieniądze to polecam. No i warto się spieszyć. i20 właśnie przechodzi lifting, jeszcze w tym roku ma być odświeżony, silniki już tylko mild-hybrid i ceny pewnie z 8-10 tys. w górę :oslabiony:

  • Lubię to 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, maro_t napisał(a):

Jak ostatnio samochody drożeją to wiadomo, jak są coraz bardziej skomplikowane i zelektryfikowane to też wiadomo. Człowiek, który chce kupić jakieś proste wozidło ma coraz mniejszy wybór. Ale cośtam jeszcze można dopaść. Z tatą wczoraj odebraliśmy i20, którego sobie kupił po dziesięciu latach jazdy i30 II gen., a wcześniej miał i30 I gen. Czyli kategoria prosty, możliwie najtańszy samochód dla 75-cio latka. Cenniki startują od 68 tys. taty egemplarz kosztował 72 tys. Jest to najniższa wersja Pure z takimi "bajerami" jak czujniki parkowania, lakier specjalny biały za tysiaka i pakiet Design, czyli alufelgi i skóra na kierze. Tyle z bajerów ;]. Wygląda to tak:

 

obraz.png.3f6745d1e78e1b37a68693fa954e2a1e.png

 

Po przyjrzeniu się bliżej, przejechaniu ze 20km za kierownicą stwierdzam że value for money jest najlepsze. Nawet w tej najtańszej wersji ma wszystko co trzeba. Klimę, tempomat, kierownicę regulowaną w dwóch kierunkach, wygodny fotel, a tych systemow wspomagająco-przeszkadzających ma nawet za dużo. Nie ma tabletu na desce, w tej wersji jest w tym miejscu mały ekranik do radia i wielkie fizyczne przyciski do obsługi tego radia. Dla emeryta ideał ;]. Jeździ świetnie. Jeszcze trochę pamiętam jak jeździła moja Kia Rio rocznik 2014, czyli generacja wstecz, jak nie półtorej generacji. Ten samochód jest dużo lepszy. Prowadzi się pewniej, stabilniej, ma super zawieszenie, dosyć sztywne, ale nie za twarde, jest dużo lepiej wyciszony. Silnik trzycylindrowy sprawia wrażenie bardzo chętnego do wkręcania na obroty, za to przy niskich obrotach, ruszaniu, toczeniu się daje znać że ma 3 cylindry. Odgłosem przypomina wtedy trochę diesla, ale nadal jednak takiego współczesnego, dobrze wyciszonego, a nie mercedesa beczkę. I wyraźnie go przymula jak się za wcześnie zmieni bieg. Trzeba się pilnować żeby raczej nie schodzić poniżej 2k rpm przy normalnej jeździe. Za jak już się jedzie to w ogóle nie idzie poznać ile tam jest cylindrów. Na autostradzie przy 120km/h jest bardzo cicho jak na klasę B. Powiedziałbym że ciszej niż w niejednym kompakcie. W ogóle, przy tak dojrzałych autach klasy B nie widzę sensu kupowania kompakta, chyba że ktoś potrzebuje kombi (co w klasie B już nie występuje) albo jakiś mocniejszy silnik. I rozumiem dlaczego pierwszą dziesiątkę sprzedaży aut w Europie okupuje klasa B. Postęp w tych autach jest naprawdę olbrzymi z każdą kolejną generacją.

 

Także jak ktoś chce jeszcze normalne auto za normalne pieniądze to polecam. No i warto się spieszyć. i20 właśnie przechodzi lifting, jeszcze w tym roku ma być odświeżony, silniki już tylko mild-hybrid i ceny pewnie z 8-10 tys. w górę :oslabiony:

w yarisie lift 2024 będzie droższy 6 000PLN na mojej wersji, ale w zamian bym dostał:

1. szyby w prądzie z tyłu

2. większe radio (9 cali - ale płaskie zamiast 😎

3. alufelgi

4. automatycznie się ściemniające lusterko wsteczne

5. regulowany wysokościowo fotel pasażera i regulacją lędźwiowa kierowcy.

 

Także zawsze coś więcej dostajemy. Ja wziąłem obecną wersje 6 koła tańszą i dobry rabat flotowy na obecną wersje.

Edytowane przez Camel
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, maro_t napisał(a):

 

najlepszy moment. Stary jeszcze sporo warty, a nowy jeszcze we w miarę rozsądnej cenie. Za rok już za tyle się nie kupi takiego samochodu

i najważniejsze pytanie, czemu odrzuciliście Dacie? ;] 

Mają fajne oferty z 2022 wyprzedażowe

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/dacia-sandero-sandero-stepway-1-0-tce-expression-ID6FGZoq.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, bielaPL napisał(a):

i najważniejsze pytanie, czemu odrzuciliście Dacie? ;] 

Mają fajne oferty z 2022 wyprzedażowe

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/dacia-sandero-sandero-stepway-1-0-tce-expression-ID6FGZoq.html

 

bo tacie się podobał obecny i20 odkąd pojawił się w tej generacji i nie rozważał innych aut ;)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, maro_t napisał(a):

W ogóle, przy tak dojrzałych autach klasy B nie widzę sensu kupowania kompakta, chyba że ktoś potrzebuje kombi (co w klasie B już nie występuje) albo jakiś mocniejszy silnik. I rozumiem dlaczego pierwszą dziesiątkę sprzedaży aut w Europie okupuje klasa B. Postęp w tych autach jest naprawdę olbrzymi z każdą kolejną generacją.

 

 

Dlatego bawia mnie wieczne narzekania, jakie to kiedys byly dobre i niezawodne samochody ;]

Porownaj sobie takie I20 z Astra F czy G, albo Golfem 3-4 w podstawowej wersji ;)

To sa lata swietlne na korzysc wspolczesnych aut, a przeliczajac na sile nabywcza wcale nie sa drozsze i dodatkowo duzo lepiej wyposazone.

Osobiscie ubie jezdzic autami z tego segmentu, szczegolnie jak maja jakis nieduzy doladowany silnik :ok:

Na codzine do miasta i zeby kilka razy w roku wyskoczyc w trase w zupelnosci wystarczajace :ok:

 

 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Dlatego bawia mnie wieczne narzekania, jakie to kiedys byly dobre i niezawodne samochody ;]

Porownaj sobie takie I20 z Astra F czy G, albo Golfem 3-4 w podstawowej wersji ;)

To sa lata swietlne na korzysc wspolczesnych aut, a przeliczajac na sile nabywcza wcale nie sa drozsze i dodatkowo duzo lepiej wyposazone.

Osobiscie ubie jezdzic autami z tego segmentu, szczegolnie jak maja jakis nieduzy doladowany silnik :ok:

Na codzine do miasta i zeby kilka razy w roku wyskoczyc w trase w zupelnosci wystarczajace :ok:

 

 

Wyposażenie to fakt jest super, dlatego cena wyższa.

Taki jarisek ma aktywny tempomat, czytanie znaków, automatyczne światła i wycieraczki, system wykrywania zagrożenia i automatycznego hamowania, sytem powiadamiania (GSM) itd. W szoku byłem, ma praktycznie wszystko co moja gwiazda za pierdylion monet.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wujek napisał(a):

Tez uwqzam ze auto klasy B jest idealne na codzień a jak trzeba to i w trase poleci. Bardzo rozsądna cena za tego hultaja. 

Obecna B to kompakty z przed kilku lat. 4 osoby normalnych rozmiarów maja dość miejsca .

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec na "L" ujeżdża i20 poprzedniej generacji, tylko z silnikiem 1.2 (roczniki 2019 i 2020)

Zasadniczo gdyby nie radio z android auto, to samochód ten śmiało mógłby być wyprodukowany w 1998 roku - ten sam silnik 1.2 16v, korby z tyłu, tyle że ten z 2020 ma tempomat :)

Ten nowy model już powszechniej ma 1.0T (wcześniej to był czarny kruk), ze skrzynią 6. No i w sumie jedyne co dość fajne w tym aucie to właśnie to radio z AA - szkoda że nie wziąłeś, całkiem fajne te multimedia ma Hyundai w porównaniu do tanich aut konkurencji. grupa docelowa to właśnie twój tata. W życiu bym tego nie kupił dla siebie ;]

 

Co do awaryjności to ten z 2019 roku ma już 320kkm - silnik oleju nie bierze, moc ok, gazu pali dośc dużo koło 8 litrów (starej generacji silnik), wymieniany był alternator (zespsuło  się łożysko, nie ma zamienników i zestawów naprawczych), zerwała linka biegów (kursanci szarpią), sprzęgło (jak to na L), tylne amory. Wnętrze zużywa się znacznie szybciej niż w toyocie. Mocowania plastików i spinki są złej jakości - mają tendencję do łamania się. 

 

Yaris celuje chyba w młodszych ludzi, bo więcej elektronicznych bajerów i weselsze kolory.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, sdss napisał(a):

Obecna B to kompakty z przed kilku lat. 4 osoby normalnych rozmiarów maja dość miejsca .

Nooo... nie. Jednak te kompakty sprzed lat miały lepsze wyciszenie, przede wszystkiem lepsze zawieszenia i porządniejsze siedzenia. W takiej trasie czuć mocno nadal różnicę. Jak masz jeździć trasy to wolisz kompakta. Przestrzeni obecnie rzeczywiście jest więcej. 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, stig napisał(a):

I20N bym przygarnął 😁 

Mnie najbardziej zaskoczyła przestronność tego modelu.

Mnie to, że nie musisz dopłacać do top wersji żeby mieć - lampkę w podsufitce z przodu, tyłu, lampki przy lusterkach do makijażu, masz 6 głośników, masz tempomat nawet w bieda wersji. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Vadero napisał(a):

Mnie to, że nie musisz dopłacać do top wersji żeby mieć - lampkę w podsufitce z przodu, tyłu, lampki przy lusterkach do makijażu, masz 6 głośników, masz tempomat nawet w bieda wersji. 

Tylko brak nawiewów na tylnej kanapie choć to pewnie w kompaktach też występuje.

No i dla fanów dotyku wszystko wewnątrz twarde, ale z czegoś ta cena się bierze a tworzywa to drogie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Vadero napisał(a):

Nooo... nie. Jednak te kompakty sprzed lat miały lepsze wyciszenie, przede wszystkiem lepsze zawieszenia i porządniejsze siedzenia. W takiej trasie czuć mocno nadal różnicę. Jak masz jeździć trasy to wolisz kompakta. Przestrzeni obecnie rzeczywiście jest więcej. 

 

I30 1 generacji hmm , golf 6 tak , ale to było coś więcej , zreszta VW to zauważył i gofer 8 już się niczym nie wyróżnia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, sdss napisał(a):

I30 1 generacji hmm , golf 6 tak , ale to było coś więcej , zreszta VW to zauważył i gofer 8 już się niczym nie wyróżnia .

potwierdzam nowa kia ceed nie przebija golfa 6 wyciszeniem i wykończeniem detali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Vadero napisał(a):

Nooo... nie. Jednak te kompakty sprzed lat miały lepsze wyciszenie, przede wszystkiem lepsze zawieszenia i porządniejsze siedzenia. W takiej trasie czuć mocno nadal różnicę. Jak masz jeździć trasy to wolisz kompakta. Przestrzeni obecnie rzeczywiście jest więcej. 

 

Niby tak ale teraz są autostrady i te 4h można przeżyć czy nawet 6 a 30k mieć w kieszeni. Nowe kompakty tez oszczędzają na wyciszeniu nowe VAGi czy inne Toyoty. Mysle, ze taka klasa B to zloty środek w całej EU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Vadero napisał(a):

Ojciec na "L" ujeżdża i20 poprzedniej generacji, tylko z silnikiem 1.2 (roczniki 2019 i 2020)

Zasadniczo gdyby nie radio z android auto, to samochód ten śmiało mógłby być wyprodukowany w 1998 roku - ten sam silnik 1.2 16v, korby z tyłu, tyle że ten z 2020 ma tempomat :)

Ten nowy model już powszechniej ma 1.0T (wcześniej to był czarny kruk), ze skrzynią 6. No i w sumie jedyne co dość fajne w tym aucie to właśnie to radio z AA - szkoda że nie wziąłeś, całkiem fajne te multimedia ma Hyundai w porównaniu do tanich aut konkurencji. grupa docelowa to właśnie twój tata. W życiu bym tego nie kupił dla siebie ;]

 

Co do awaryjności to ten z 2019 roku ma już 320kkm - silnik oleju nie bierze, moc ok, gazu pali dośc dużo koło 8 litrów (starej generacji silnik), wymieniany był alternator (zespsuło  się łożysko, nie ma zamienników i zestawów naprawczych), zerwała linka biegów (kursanci szarpią), sprzęgło (jak to na L), tylne amory. Wnętrze zużywa się znacznie szybciej niż w toyocie. Mocowania plastików i spinki są złej jakości - mają tendencję do łamania się. 

 

Yaris celuje chyba w młodszych ludzi, bo więcej elektronicznych bajerów i weselsze kolory.

 

 

Hehe, jakbym czytał o moim RIO - generalnie to samo. 1.2 na L.

Toyota na L sprzęgła po 200 000 wyjeżdżały, zawieszenie jeszcze więcej, fotele nieodgniecione (w KIA to fotele jak taborety się robią odrazu).

A i słynne amortyzatory z tyłu też brak zamienników i padają jak kawki :) Linka zmiany biegów - standard, trzeba deskę ściągać :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wujek napisał(a):

Niby tak ale teraz są autostrady i te 4h można przeżyć czy nawet 6 a 30k mieć w kieszeni. Nowe kompakty tez oszczędzają na wyciszeniu nowe VAGi czy inne Toyoty. Mysle, ze taka klasa B to zloty środek w całej EU.

 

zależy... jak się śmiga na wakacje 2 razy w roku to tak, jak jeździsz na wioskę co 2 tygodnie to już gorzej

poza tym nie wiem jak tam z miejscem z tyłu, w B klasie zawsze to było pokastrowane, krótsze siedziska i mało miejsca na kolana czy stopy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wujek napisał(a):

Niby tak ale teraz są autostrady i te 4h można przeżyć czy nawet 6 a 30k mieć w kieszeni. Nowe kompakty tez oszczędzają na wyciszeniu nowe VAGi czy inne Toyoty. Mysle, ze taka klasa B to zloty środek w całej EU.

 

Ja mam na przykład Astrę K. Fakt że teraz już jest nowy model Astry i może to porównanie nie jest do końca dobre, ale poza silnikiem ,który w Astrze mam dużo mocniejszy, bagaznikiem bo Astra jest kombi, poza różnicami w wersji wyposażenia (Astrę brałem w dosyć bogatej wersji, i20 taty to jest prawie najbiedniejsza wersja, ale w bogatszych można mieć wszystko co mam w Astrze) to nie widzę w czym Astra jest lepsza. Ani prowadzenie, ani zawieszenie, ani wyciszenie nie jest specjalnie lepsze. Jest może trochę szerzej w kabinie, ale i tak w jednym i drugim aucie 4 osoby jadą wygodnie, piątej by już było ciasno.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód jest bardzo udany, w marcu odebraliśmy taki dla mamy ale lepiej wyposażony.

Dodatkowo ma pakiet COOL i LED.

 

Silnik elastyczny, chce jechać nawet przy 4 osobach na pokładzie, spalanie niskie ale to chyba też po cześci zasługa sześcio biegowej skrzyni biegów.

Samochód z dwoma pakietami wyposażony jak nie jeden kompakt klasę wyżej.

Multimedia fajne, AA z ekranem.

Wnętrze przestronne ale faktycznie plastiki sa twarde. Clio sprawiło lepsze wrażenie w środku jeśli chodzi o jakośc materiałów.

 

Asysten pasa ruchu wrażliwy, ale to może tylko moje spostrzeżenie bo w swoim aucie tego nie posiadam.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, grzes_knw napisał(a):

spalanie niskie ale to chyba też po cześci zasługa sześcio biegowej skrzyni biegów.

Zasługa też niskiej masy. Dlatego taki I20N z 200KM pod maską potrafi schodzić poniżej 6l przy normalnej jeździe 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maro_t napisał(a):

 

Ja mam na przykład Astrę K. Fakt że teraz już jest nowy model Astry i może to porównanie nie jest do końca dobre, ale poza silnikiem ,który w Astrze mam dużo mocniejszy, bagaznikiem bo Astra jest kombi, poza różnicami w wersji wyposażenia (Astrę brałem w dosyć bogatej wersji, i20 taty to jest prawie najbiedniejsza wersja, ale w bogatszych można mieć wszystko co mam w Astrze) to nie widzę w czym Astra jest lepsza. Ani prowadzenie, ani zawieszenie, ani wyciszenie nie jest specjalnie lepsze. Jest może trochę szerzej w kabinie, ale i tak w jednym i drugim aucie 4 osoby jadą wygodnie, piątej by już było ciasno.

Pewnie nowy model jest ciut gorszy bo walczą z nadwaga i nie widziałem już dodatkowego pakietu wyciszajacego. Plus mocno ograniczyli silniki. Dlatego tez skoro nie widać różnicy to ludzie nie chcą dopłacać do kompaktów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, stig napisał(a):

Zasługa też niskiej masy. Dlatego taki I20N z 200KM pod maską potrafi schodzić poniżej 6l przy normalnej jeździe 😁

Dobrze, ze paliwa nie produkuje. Akurat to koreańskie 1.6 jest dość paliwożerne.

  • bakłażan 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bielaPL napisał(a):

 

zależy... jak się śmiga na wakacje 2 razy w roku to tak, jak jeździsz na wioskę co 2 tygodnie to już gorzej

poza tym nie wiem jak tam z miejscem z tyłu, w B klasie zawsze to było pokastrowane, krótsze siedziska i mało miejsca na kolana czy stopy

 

Nikt normalny takiego auta na trasy nie kupuje. Mówimy o typowej eksploatacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Maciej__ napisał(a):

Osobiscie ubie jezdzic autami z tego segmentu, szczegolnie jak maja jakis nieduzy doladowany silnik :ok:

Na codzine do miasta i zeby kilka razy w roku wyskoczyc w trase w zupelnosci wystarczajace :ok:

ja bardzo lubię jeździć żony 2008. Bardzo fajnie się tym autem jeździ. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, sdss napisał(a):

Obecna B to kompakty z przed kilku lat. 4 osoby normalnych rozmiarów maja dość miejsca .

Sprzed 15 lat może tak. 

Jak porównać do astry K, czy golfa 7 to już nie.

A za tego i20 wołają więcej niż 3 lata temu za tę astrę czy golfa z podobnym wyposazeniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał(a):

 

Policz sobie jaka jest skumulowana inflacja za ostatnie 3-4 lata...

 

Tak, wiem "inflacja" tłumaczy wszystko. 

Ale akurat to, że za przeciętną wypłatę mogę kupić nie gorszy samochód niż 4 lata temu to tak średnio. Bo nawet jak ten i20 ma wszystko z gadżetów co miał golf7 4 lala temu to nadal nie ma tych materiałów i przestrzeni.

Nowy kompakt zdrożał w tym czasie z 60 do 100 tyś. a mediana wynagrodzeń w PL wzrosła z 4.5 do 5.5 tyś brutto. Tzw "średnie wynagrodzenie" ma się tak do  przeciętnej płacy w kraju jak wskaźniki inflacji GUS do realnego wzrostu kosztów zycia. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiem "inflacja" tłumaczy wszystko. 
Ale akurat to, że za przeciętną wypłatę mogę kupić nie gorszy samochód niż 4 lata temu to tak średnio. Bo nawet jak ten i20 ma wszystko z gadżetów co miał golf7 4 lala temu to nadal nie ma tych materiałów i przestrzeni.
Nowy kompakt zdrożał w tym czasie z 60 do 100 tyś. a mediana wynagrodzeń w PL wzrosła z 4.5 do 5.5 tyś brutto. Tzw "średnie wynagrodzenie" ma się tak do  przeciętnej płacy w kraju jak wskaźniki inflacji GUS do realnego wzrostu kosztów zycia. 
Kompakty niedługo znikną. Będziesz jeździł suvem klasy b i ci wmówią że to kompakt. I zapłacisz jak za kompakt oczywiście ;)

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Camel napisał(a):

 

 

Hehe, jakbym czytał o moim RIO - generalnie to samo. 1.2 na L.

Toyota na L sprzęgła po 200 000 wyjeżdżały, zawieszenie jeszcze więcej, fotele nieodgniecione (w KIA to fotele jak taborety się robią odrazu).

A i słynne amortyzatory z tyłu też brak zamienników i padają jak kawki :) Linka zmiany biegów - standard, trzeba deskę ściągać :( 

 

Chyba najbardziej mnie boli brak porządnego serwisu. Tu w okolicy serwis Hyundaia jest na poziomie ziutka z garażu. Toyota to był inny świat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
bo tacie się podobał obecny i20 odkąd pojawił się w tej generacji i nie rozważał innych aut
Mi też się podobał dopóki nie wsiadłem do środka taniej wersji :) teraz mi się podoba już tylko z zewnątrz, to jest 1.0 czy 1.2?

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Vadero napisał(a):

Czemu?

A czemu poza miasto czy w trasę takim I20 nie można wyjechać? Nie będzie jechać jak klasa D, ale to tak samo trzymając się tego porównania to ponad 300 koni  w mieście do jazdy komu normalnemu potrzebne?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój teść, 2 lata temu też rozważał zamianę I20 z 2008 na nowe, ale po porównaniu z Rio kupił Kia.

Dał wtedy 67 kzł za full wersję 1.0 T-GDI z miękką hybrydą... fajnie ceny poszły do góry  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, mokrii napisał(a):

. Bo kolega @stig tak uwaza. Ty nie jesteś normalny rotfl.gif' alt='default_zlosnik2.gif' alt='rotfl'>.gif'>

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

 

Dzięki za ostrzeżenie przed nawiązaniem dyskusji ;]

W sumie nie wiem co miałbym mu odpisać.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, iwik napisał(a):

Tak, wiem "inflacja" tłumaczy wszystko. 

Ale akurat to, że za przeciętną wypłatę mogę kupić nie gorszy samochód niż 4 lata temu to tak średnio. Bo nawet jak ten i20 ma wszystko z gadżetów co miał golf7 4 lala temu to nadal nie ma tych materiałów i przestrzeni.

Nowy kompakt zdrożał w tym czasie z 60 do 100 tyś. a mediana wynagrodzeń w PL wzrosła z 4.5 do 5.5 tyś brutto. Tzw "średnie wynagrodzenie" ma się tak do  przeciętnej płacy w kraju jak wskaźniki inflacji GUS do realnego wzrostu kosztów zycia. 

 

Nie wszystko, ale jest istotnym powodem wzrostu cen wszystkiego, w tym rowniez samochodow.

Producenci sie przy okazji wycwanili, bo wycofali najabrdziej podstawowe wersje kompaktow.

Przez co %-owy wzrost cen jest automatycznie wyzszy jak porownujesz z tym co bylo 3-4 lata temu bo nie ma porowania 1:1. 

Nie wiem natomiast, co ma do rzeczy miediana w tym przypadku... 

Jezeli 4 lata temu potrzeba bylo ok 15 srednich wynagrodzen na kompakta i teraz jest podobnie to auta realnie nie zdrozaly.

Analogicza sytuacja jest na rynku mieszkaniowym, gdzie ceny nominalne rosna, ale w relacji do sredniego wynagrodzenia juz niekoniecznie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Camel napisał(a):

Wyposażenie to fakt jest super, dlatego cena wyższa.

Taki jarisek ma aktywny tempomat, czytanie znaków, automatyczne światła i wycieraczki, system wykrywania zagrożenia i automatycznego hamowania, sytem powiadamiania (GSM) itd. W szoku byłem, ma praktycznie wszystko co moja gwiazda za pierdylion monet.

Taka norma teraz w tej klasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Kolber napisał(a):

Mój teść, 2 lata temu też rozważał zamianę I20 z 2008 na nowe, ale po porównaniu z Rio kupił Kia.

Dał wtedy 67 kzł za full wersję 1.0 T-GDI z miękką hybrydą... fajnie ceny poszły do góry  ;)

 

Bo KIA Rio przestali produkować :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mokrii napisał(a):

Mi też się podobał dopóki nie wsiadłem do środka taniej wersji :) teraz mi się podoba już tylko z zewnątrz, to jest 1.0 czy 1.2?

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka
 

 

1.2 już nie sprzedają, jest tylko 1.0 100KM. Bardzo fajny silniczek do takiego niedużego samochodu. A co do środka to ja mam inne zdanie. Nawet tania wersja i20 wygląda dobrze, ma wygodne fotele, nic nie skrzypi, wszystko dobrze spasowane. Owszem, jest trochę plastikowo, ale jak porównam do mojej Rio poprzedniej generacji to i tak jest dużo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.