Skocz do zawartości

Temperatury na piecu kondensacyjnym


Rekomendowane odpowiedzi

Mam ustawione po 50 st. C dla c.o. i podgrzewania wody bieżącej.

Piszą, by c.o. niżej ostawiać, gdy nie ma mrozów.

Bo wodę to raczej nie, by Legionella nie rozwijała się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, rwIcIk napisał(a):

Mam ustawione po 50 st. C dla c.o. i podgrzewania wody bieżącej.

Piszą, by c.o. niżej ostawiać, gdy nie ma mrozów.

Bo wodę to raczej nie, by Legionella nie rozwijała się.

 

Nie do końca...

 

to znaczy to prawda z tą niższą temp na piecu, jest różnica między 85 a 48 w kosztach ;] między 50 a 45 za dużej różnicy nie odczujesz ;) ale piec będzie efektywniej pracował na niższej... oczywiście przy mrozach trzeba podnieść bo po prostu może nie dać rady

 

Co do ciepłej wody ja mam niżej niż 50 stopni i raz na miesiąc robię dezynfekcje termiczną która nie daje się rozwinąć Legionella

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwygodniej byłoby mieć sterownik pogodowy i dobrać sobie komfortową krzywą - wtedy automat będzie pilnował jak najniższej i optymalnej temperatury.

 

CWU - od 50*C zaczyna się też bardziej intensywne wytrącanie kamienia więc i szybsze zabrudzenie zasobnika szlamem. Zwiększają się też straty postojowe. Opcja z okresowym wygrzewaniem wydaje się mi być bardziej optymalną.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w podłogówkę idzie 27-28 stopni. Pogodówka sobie reguluje.

A cwu to już jak komu pasuje. Znam takich co się kąpią w 44 stopniach😲

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adam___ napisał(a):

U mnie w podłogówkę idzie 27-28 stopni. Pogodówka sobie reguluje.

A cwu to już jak komu pasuje. Znam takich co się kąpią w 44 stopniach😲

A właśnie, gdzie reguluje się temp. podłogówki?

Bo kobity narzekają, że podłoga zbyt chłodna ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rwIcIk napisał(a):

Mam ustawione po 50 st. C dla c.o. i podgrzewania wody bieżącej.

Piszą, by c.o. niżej ostawiać, gdy nie ma mrozów.

Bo wodę to raczej nie, by Legionella nie rozwijała się.

IMHO dużo. Lepiej grzać dłużej a mniej intensywnie, szczególnie przy kondensacyjnym.

50C przy CWU to też sporo, można się poparzyć. Poza tym po co zwiększać straty. Mam od kilku lat 45C i daje radę.

Niektóre kotły mają funkcje przegrzewania wody co jakiś czas, czyli antylagionella. Można to oczywiście ręcznie wymusić.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, rwIcIk napisał(a):

A właśnie, gdzie reguluje się temp. podłogówki?

Bo kobity narzekają, że podłoga zbyt chłodna ....

 

Musisz napisać coś więcej o swojej instalacji. Jak rozumiem - masz mieszaną, częściowo kaloryfery, częściowo podłogówka?

Jeśli tak to powinien być gdzieś mieszacz, bo dla podłogi daje się niższą temperaturę niż dla kaloryferów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rwIcIk napisał(a):

A właśnie, gdzie reguluje się temp. podłogówki?

Bo kobity narzekają, że podłoga zbyt chłodna ....

Jak dom "ciepły" - dobrze zaizolowany, powierzchnia podłogówki odpowiednio duża, brak innych grzejników które można wyłączyć i temperatura powietrza jest komfortowa, to podłoga może wydawać się chłodna bo jest mała różnica pomiędzy nią a otaczającym powietrzem. Po prostu wystarczy mieć temp. podłogi np 27*C by w domu było ciepło, ale jest to zbyt mała temperatura dla ciała by odczuwało przez dotyk powierzchnię jako ciepłą.

 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jest tak jak pisze @Harp.

U mnie nawet w największe mrozy temperatura na kotle to było 30-31 stopni.

Ostatnio było nawet chyba 26 stopni.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Harp napisał(a):

Jak dom "ciepły" - dobrze zaizolowany, powierzchnia podłogówki odpowiednio duża, brak innych grzejników które można wyłączyć i temperatura powietrza jest komfortowa, to podłoga może wydawać się chłodna bo jest mała różnica pomiędzy nią a otaczającym powietrzem. Po prostu wystarczy mieć temp. podłogi np 27*C by w domu było ciepło, ale jest to zbyt mała temperatura dla ciała by odczuwało przez dotyk powierzchnię jako ciepłą.

 

 

To tak jest. Na dole tylko podłogówka :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Adam___ napisał(a):

Dokładnie jest tak jak pisze @Harp.

U mnie nawet w największe mrozy temperatura na kotle to było 30-31 stopni.

Ostatnio było nawet chyba 26 stopni.

Nie no, temp. u mnie na piecu jest obecnie 28 st. C.

Pytam o max - mam do ustawienia parametry max.

Ustawiłem po 48 st. C.

Tyle będzie miała woda bieżąca.

C.O ten max to dopiero w mroźną noc wykorzysta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, rwIcIk napisał(a):

Mam ustawione po 50 st. C dla c.o. i podgrzewania wody bieżącej.

Piszą, by c.o. niżej ostawiać, gdy nie ma mrozów.

Bo wodę to raczej nie, by Legionella nie rozwijała się.

dobry sterownik ogarnie temat plus podgrzewanie wody okresowe przeciwko legionelli.

 

Pytanie też jakie masz grzejniki (jak zwymiarowane) czy masz podłogówkę.

Bo przy niższej temperaturze może być zwyczajnie za zimno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bergerac napisał(a):

dobry sterownik ogarnie temat plus podgrzewanie wody okresowe przeciwko legionelli.

 

Pytanie też jakie masz grzejniki (jak zwymiarowane) czy masz podłogówkę.

Bo przy niższej temperaturze może być zwyczajnie za zimno.

Dół podłogówka, góra grzejniki, łazienki i to, i to.

Ustawione na komfortowe 22 st. C. W łazienkach jest 24.

Sterowanie jest na piecu właśnie do temp. max wody.

Na przedpokoju do temp w domu.

I właśnie chodzi o te parametry max na piecu.

Czytam, że dla pieca kondensacyjnego te maksy im mniej tym oszczędniej.

Teraz dałem po 48 st. dla c.o. i w.u.

Wodę dogrzewa do tych 48, a c.o. obecnie 28.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Adam___ napisał(a):

Dokładnie jest tak jak pisze @Harp.

U mnie nawet w największe mrozy temperatura na kotle to było 30-31 stopni.

Ostatnio było nawet chyba 26 stopni.

To musisz mieć bardzo gęsto podłogówkę, albo kocioł chodzi non-stop.

U mnie przy -20C pompuje już 40C. 30C to jest przy niewielkim minusie. Kocioł ma krótkie przerwy w nocy ok 3h i w ciągu dnia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Nie do końca...
 
to znaczy to prawda z tą niższą temp na piecu, jest różnica między 85 a 48 w kosztach ;] między 50 a 45 za dużej różnicy nie odczujesz  ale piec będzie efektywniej pracował na niższej... oczywiście przy mrozach trzeba podnieść bo po prostu może nie dać rady
 
Co do ciepłej wody ja mam niżej niż 50 stopni i raz na miesiąc robię dezynfekcje termiczną która nie daje się rozwinąć Legionella
A to jeszcze dodam że ja mam na kaloryferach... To też jest inaczej.

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, rwIcIk napisał(a):

Dół podłogówka, góra grzejniki, łazienki i to, i to.

Czyli powinieneś mieć grupę pompową i mieszacze, które dają wymagane temperatury na podłogówkę i na grzejniki odpowiednio.

 

Daj fotkę kotłowni.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, maras77 napisał(a):

Czyli powinieneś mieć grupę pompową i mieszacze, które dają wymagane temperatury na podłogówkę i na grzejniki odpowiednio.

 

Daj fotkę kotłowni.

 

W kotłowni jest tylko piec.

Reszta chyba jest w skrzynce rozdzielczej w garażu.

Kiedyś cyknę fotkę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, rwIcIk napisał(a):

W kotłowni jest tylko piec.

Reszta chyba jest w skrzynce rozdzielczej w garażu.

Kiedyś cyknę fotkę.

 

To jak nie wiesz, co masz w instalacji, to nie gmeraj na kotle, bo być może sobie popsujesz ogrzewanie.

 

ja mam grupę pompową i temperatura na kotle musi być wyższa, niż najwyższa zadana w obiegu ogrzewania - a resztę robią zawory mieszające i ich sterowniki.

 

Dodatkowo - dla sprawności kotła kondensacyjnego nie jest ważne, jaka jest temperatura na obiegu, tylko jaka jest temperatura powrotu wody - im niższa, tym sprawniej działa.

 

 

Co do grzania CWU to ja mam ustawione 50 stopni temp zadanej w 1/3 wysokości zbiornika, a temperatura wody grzejącej wężownice - 85 stopni, ale niska prędkość pompy i niska moc maksymalna grzania - to skutkuje, że do tych 85 stopni długo dochodzi i jest ciągle dość chłodny powrót, bo cale ciepło oddaje wodzie w zbiorniku.

 

 

Edytowane przez maras77
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie nawet jak na dworze było -20 to kocioł max 30 ustawione, podłoga chłodna, jedynie w łazience gęściej co 10 cm czy nawet mniej pętle więc czuć cieplejszą, w domu 21-22 stopnie i nie grzebie w tym sterowaniu, 100% podłogówka, woda na 47 - obsługuje baterie termostatyczne, co 2-3 miesiące wygrzewanie termiczne zbiornika  wody i wszystko ok, 150m2

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.03.2024 o 21:51, maras77 napisał(a):

To jak nie wiesz, co masz w instalacji, to nie gmeraj na kotle, bo być może sobie popsujesz ogrzewanie.

 

ja mam grupę pompową i temperatura na kotle musi być wyższa, niż najwyższa zadana w obiegu ogrzewania - a resztę robią zawory mieszające i ich sterowniki.

 

Dodatkowo - dla sprawności kotła kondensacyjnego nie jest ważne, jaka jest temperatura na obiegu, tylko jaka jest temperatura powrotu wody - im niższa, tym sprawniej działa.

 

 

Co do grzania CWU to ja mam ustawione 50 stopni temp zadanej w 1/3 wysokości zbiornika, a temperatura wody grzejącej wężownice - 85 stopni, ale niska prędkość pompy i niska moc maksymalna grzania - to skutkuje, że do tych 85 stopni długo dochodzi i jest ciągle dość chłodny powrót, bo cale ciepło oddaje wodzie w zbiorniku.

 

 

Znasz sie na tym? Ile takie bajery kosztuja?

 

 

Bo ja wiem tylko ze potrzebna pompa c.o i to tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, deszczowyRoman napisał(a):

Znasz sie na tym? Ile takie bajery kosztuja?

 

 

Bo ja wiem tylko ze potrzebna pompa c.o i to tyle

Potrzebne są, jak masz potrzebę różnych temperatur w obiegu, na przykład podłogówka + grzejniki, albo masz bufor ciepła z solarów lub kominka i musisz sterować temperaturą na obiegach, a nie źródle ciepła.

 

Najlepiej tego po prostu nie mieć, bo to zawsze dodatkowy kłopot, prąd i kocioł gorzej działa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tak jeden obiegi rozdzielony

  1. grzejniki bezpośrednio z pieca.
  2. podłoga z mieszaczem sterowany zwykłym termostatem z kapilarą, który dopuszcza ciepłej wody z pieca.

Sterownik pogodowy, krzywa. Zimnej cieplejsza woda, piec dłużej grzeje. 

  1. grzejniki mamy dwie zmienne automatyczne, temperatura wody, długość grzania.
  2. podloga ma tylko jedną zamienną automatyczną długość grzania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, maras77 napisał(a):

Potrzebne są, jak masz potrzebę różnych temperatur w obiegu, na przykład podłogówka + grzejniki, albo masz bufor ciepła z solarów lub kominka i musisz sterować temperaturą na obiegach, a nie źródle ciepła.

 

Najlepiej tego po prostu nie mieć, bo to zawsze dodatkowy kłopot, prąd i kocioł gorzej działa.

 

Brak solarów, ppdlogowki nie chce lub tylko w kuchni i lazience?

Kominek z DGP

Jaka musi byc grubiac ocieplenia . stropów przy podlogowce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, deszczowyRoman napisał(a):

Brak solarów, ppdlogowki nie chce lub tylko w kuchni i lazience?

Kominek z DGP

Jaka musi byc grubiac ocieplenia . stropów przy podlogowce?

Co masz w projekcie?

Będzie też piec c.o.?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, deszczowyRoman napisał(a):

Brak solarów, ppdlogowki nie chce lub tylko w kuchni i lazience?

Kominek z DGP

Jaka musi byc grubiac ocieplenia . stropów przy podlogowce?

Wszystko na opak zielonego ładu. Będzie potem płacz i przerabianie instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzaj ogrzewania niema znaczenia. Bo czy masz podłogówkę czy grzejnik ciepło ucieka tak samo.

U mnie jest w sumie około 40 cm plus 10 cm pustki powietrznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Adam___ napisał(a):

Rodzaj ogrzewania niema znaczenia. Bo czy masz podłogówkę czy grzejnik ciepło ucieka tak samo.

U mnie jest w sumie około 40 cm plus 10 cm pustki powietrznej.

Ma. Bo izolacja termiczna nie jest jednorodna i taka sama. Przy podłogowym ważna jest dobra izolacja podłogi i fundamentów. Dlatego m.in dokładanie podłogówki do starych domów z marnie ocieploną podłogą to słaby pomysł.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, maras77 napisał(a):

Ja jak robiłem podłogówkę w starym domu, to dałem 24 cm styropianu i ociepliłem fundamenty.

W sumie mam podobnie, 15cm pod wylewką, dodatkowo 5 czy 10 pod chudziakiem, do tego w fundamentach jest z 20cm styro + 10cm od wew. Na zdjęciach z termowizji wyszło idealnie.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.