Skocz do zawartości

Oplacalnosc EV


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, PawelWaw napisał(a):

 

bo t nie jezdzisz nigdzie ;]

ile wydales na paliwo przez te 7 lat ?

 

Nie "nie jeździsz nigdzie", tylko nie jeżdżę na co dzień. Robię sporo tras turystycznych i cieszę się, że załatwiam ją tam i z powrotem na jednym tankowaniu.

31 tyś zł

Edytowane przez maras77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, PawelWaw napisał(a):

 

wychodzi mi na szybko jakies 12k km na rok. zerowy przebieg to jest...

Jak będę musiał jeździć do roboty samochodem to kupie leafa o zasięgu 90 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, sherif napisał(a):

Nie wiedziałem, że to takie tanie auta były, ale cóż CCC ;).

Ciekawe jest to, że teraz kosztuje tyle samo, co 7 lat temu.

Ale generalnie renault jest tani jako używka. Jak się jest inżynierem elektronikiem, to da się jeździć tanio :ok:

 

Edytowane przez maras77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, maras77 napisał(a):

Jak będę musiał jeździć do roboty samochodem to kupie leafa o zasięgu 90 km.

 

to tego egolfa on ma chyba 50 czy 90 km zasiegu a prestiz wiekszy :jem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, maras77 napisał(a):

Ciekawe jest to, że teraz kosztuje tyle samo, co 7 lat temu.

Ale generalnie renault jest tani jako używka. Jak się jest inżynierem elektronikiem, to da się jeździć :ok:

 

Kilka lat temu, jak w końcu zrobili te Reno ładne to kosztował coś koło 180kzł, bo sam przez chwilę się zastanawiałem. Czyli co nadal tyle kosztuje czy jak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, PawelWaw napisał(a):

 

to tego egolfa on ma chyba 50 czy 90 km zasiegu a prestiz wiekszy :jem:

mam w d...e prestiż.

Samochód ma być taki, że jak go zostawię otwartego, to najwyżej ktoś peta wrzuci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, sherif napisał(a):

Kilka lat temu, jak w końcu zrobili te Reno ładne to kosztował coś koło 180kzł, bo sam przez chwilę się zastanawiałem. Czyli co nadal tyle kosztuje czy jak ?

Ja kupiłem 7 latka za niecałe 20 kpln.

Teraz kosztuje niewiele mniej, tylko ma 14 lat.

Ale przez te 7 lat zupełnie się nie zdegradował - zero rdzy, w sumie mechanicznie nic się nie popsuło.

Tylko ciągle coś się z elektryką wali, jednak są to rzeczy kosmetyczne, typu jakiś czujnik klamki od hands free nie działa, wiązka do klapy się łamie, czujniki parkowania itp.

 

 

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, maras77 napisał(a):

Ja kupiłem 7 latka za niecałe 20 kpln.

Teraz kosztuje niewiele mniej, tylko ma 14 lat.

Ale przez te 7 lat zupełnie się nie zdegradował - zero rdzy, w sumie mechanicznie nic się nie popsuło.

Tylko ciągle coś się z elektryką wali, jednak są to rzeczy kosmetyczne, typu jakiś czujnik klamki od hands free nie działa, wiązka do klapy się łamie, czujniki parkowania itp.

 

 

aa czyli piszesz o używanym to te 20kzł+ te paliwo 31kzł + jakieś ubezpieczenia i nie styknie na połowę Leafa o zasięgu 90km :bzik:. Coś tu mi się nie klei, skoro Leafy są od 20kzł.

tak z elektroniką .. kuzyn żony kupił takiego kilka lat temu od kolegi. Dał 500E tyle co dawał dealer w rozliczeniu w D. Dołożył do niego kilka razy tyle w dwa lata. Tam elektronika i ginące zegary to był najmniejszy problem. Wyleczył się z diesla jak i Reno. Plus, że dużo nie stracił, bo auto był znacznie więcej warte niż owe 500E.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, sherif napisał(a):

aa czyli piszesz o używanym to te 20kzł+ te paliwo 31kzł + jakieś ubezpieczenia i nie styknie na połowę Leafa o zasięgu 90km :bzik:. Coś tu mi się nie klei, skoro Leafy są od 20kzł.

tak z elektroniką .. kuzyn żony kupił takiego kilka lat temu od kolegi. Dał 500E tyle co dawał dealer w rozliczeniu w D. Dołożył do niego kilka razy tyle w dwa lata. Tam elektronika i ginące zegary to był najmniejszy problem. Wyleczył się z diesla jak i Reno. Plus, że dużo nie stracił, bo auto był znacznie więcej warte niż owe 500E.

 

Ile kosztowały leafy 7 lat temu? Nie 20 kpln.

A po co mi samochód z zasięgiem 90 km, jak teraz mam 1000? Nada się tylko, jak będę musiał jeżdzić codziennie do roboty. A na razie nie muszę. A na wyjazdy z rodzina 600 km bez tankowania to minimum.

I dla mnie elektronika to nie problem, tylko kilka godzinek co jakiś czas.

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, maras77 napisał(a):

EV jest tak opłacalny, że przez 7 lat, licząc koszt zakupu, napraw, ubezpieczeń, tankowań, wymian oleju wydałem dopiero połowę ceny zakupu nowego EV.

I nadal mam 1000 km zasięgu na jednym tankowaniu.

 

Reasumując - gdyby EV się opłacało patrząc całościowo, to Polacy by je kupowali i ustawiali się w kolejki.

 

 

Dodaj, że jeszcze Twój wóz, jest już obecnie więcej warty niż ten wspomniany nowy EV, i mamy komplet niezbędnych informacji ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, maras77 napisał(a):

Tu jest filmik o długoterminowej opłacalności EV.

 

 

 

 

Szkoda, że dopiero teraz do podrzuciłeś 😱

Obejrzałbym wcześniej to bym EV nie kupił, a tak to klops 🥲

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mrBEAN napisał(a):

 

Szkoda, że dopiero teraz do podrzuciłeś 😱

Obejrzałbym wcześniej to bym EV nie kupił, a tak to klops 🥲

Kupiłeś zdechłego leafa za 30 klocy? Szacun.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, mrBEAN napisał(a):

Dodaj, że jeszcze Twój wóz, jest już obecnie więcej warty niż ten wspomniany nowy EV, i mamy komplet niezbędnych informacji ;) 

(...)

 

:hehe:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.05.2024 o 11:43, G.O.A.T. napisał(a):

Poczekajmy aż będziecie sprzedawać EVki.... ciekawe ilu będzie zarobionych i w rączkę wycałowanych... kupujących :phi:

Nie zdziwie się jeśli komisiarze i salony zaczną skupować EVki i odsprzedawać je z gwarancją, a jeśli tak się stanie to ludzie będą je kupować bo będą czuli się bezpiecznie jeśli okaże się, że auto ma jakieś wady ukryte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, mPh napisał(a):

Nie zdziwie się jeśli komisiarze i salony zaczną skupować EVki i odsprzedawać je z gwarancją, a jeśli tak się stanie to ludzie będą je kupować bo będą czuli się bezpiecznie jeśli okaże się, że auto ma jakieś wady ukryte.


 

Od tego jest „gwarancja” a tak naprawdę to ubezpieczenie używek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mPh napisał(a):

Nie zdziwie się jeśli komisiarze i salony zaczną skupować EVki i odsprzedawać je z gwarancją, a jeśli tak się stanie to ludzie będą je kupować bo będą czuli się bezpiecznie jeśli okaże się, że auto ma jakieś wady ukryte.

Pod warunkiem, że będzie to realna gwarancja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mrBEAN napisał(a):

Za 57, lubię przepłacać 😌😎

Jeszcze raz, bo nie wierzę. Dałeś prawie 60 tyś za leafa, który 100 km nie przejedzie bez ładowania, i w dodatku nie ma szybkiego ładowania?

 

 

 

Edytowane przez maras77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.05.2024 o 22:36, PawelWaw napisał(a):

 

to tego egolfa on ma chyba 50 czy 90 km zasiegu a prestiz wiekszy :jem:

 

50 czy 90, ale musisz jechac wolno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.05.2024 o 23:19, maras77 napisał(a):

I dla mnie elektronika to nie problem, tylko kilka godzinek co jakiś czas.

 

Na spokojnie. Często widać takich elektroników na poboczu ;]

Rodzina z psem za barierami, a tato dłubie przy aucie ;]

 

Jest to w sumie pomysł na teleturniej. 

Kto szybciej dojedzie. Rodzina w dieslu Reno + lutownica i elektronik amator, czy inna rodzina nowy elektrykiem z 5 ładowaniami i 10 obiadami ;] 

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, kravitz napisał(a):

 

Na spokojnie. Często widać takich elektroników na poboczu ;]

Rodzina z psem za barierami, a tato dłubie przy aucie ;]

 

Jest to w sumie pomysł na teleturniej. 

Kto szybciej dojedzie. Rodzina w dieslu Reno + lutownica i elektronik amator, czy inna rodzina nowy elektrykiem z 5 ładowaniami i 10 obiadami ;] 

 

Przez ostatnie 10 lat nie miałem awarii, która by unieruchomiła samochód. Poza tym, gdyby samochody o wieku powyżej 10 lat się często psuły, to całe pobocza były by nimi zastawione - a tak nie jest, pomimo przeciętnego wieku pojazdu w PL - 14 lat.

 

Więc oszukuj sie dalej - cieszę się, że masz przemyślenia, które poprawiają Ci samopoczucie. Szkoda tylko, ze są z d...y.

 

 

Edytowane przez maras77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maras77 napisał(a):

 

Przez ostatnie 10 lat nie miałem awarii, która by unieruchomiła samochód. Poza tym, gdyby samochody o wieku powyżej 10 lat się często psuły, to całe pobocza były by nimi zastawione - a tak nie jest, pomimo przeciętnego wieku pojazdu w PL - 14 lat.

 

Więc oszukuj sie dalej - cieszę się, że masz przemyślenia, które poprawiają Ci samopoczucie. Szkoda tylko, ze są z d...y.

 

 

 

Dokładnie jest jak piszesz ;]

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maras77 napisał(a):

 

Przez ostatnie 10 lat nie miałem awarii, która by unieruchomiła samochód. Poza tym, gdyby samochody o wieku powyżej 10 lat się często psuły, to całe pobocza były by nimi zastawione - a tak nie jest, pomimo przeciętnego wieku pojazdu w PL - 14 lat.

 

 

Kiedy ostatnio byles tym starym dieslem na jakims dalszym wyjezdzie z rodzina poza Polska?

Bo do 3miasta to mozna jechac byle czym i w razie czego wrocic Pendolino ;]

Ale jak sie auto wysra gdzies pod Triestem, Dubrownikiem czy Monaco to juz nie jest tak fajnie...

 

  • Lubię to 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Kiedy ostatnio byles tym starym dieslem na jakims dalszym wyjezdzie z rodzina poza Polska?

Bo do 3miasta to mozna jechac byle czym i w razie czego wrocic Pendolino ;]

Ale jak sie auto wysra gdzies pod Triestem, Dubrownikiem czy Monaco to juz nie jest tak fajnie...

 

 

Wystarczy być elektronikiem amatorem. Przeczytaj dokładnie.

Dokształć się i będziesz mógł jeździć 20 letnim Reno dieslem ;]

Rodzina na plaży, a Ty z lutownicą :cool: ;]

  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Kiedy ostatnio byles tym starym dieslem na jakims dalszym wyjezdzie z rodzina poza Polska?

Bo do 3miasta to mozna jechac byle czym i w razie czego wrocic Pendolino ;]

Ale jak sie auto wysra gdzies pod Triestem, Dubrownikiem czy Monaco to juz nie jest tak fajnie...

 

Masz całkowitą rację. tym autem jeżdżę tylko po PL.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, kravitz napisał(a):

 

Wystarczy być elektronikiem amatorem. Przeczytaj dokładnie.

Dokształć się i będziesz mógł jeździć 20 letnim Reno dieslem ;]

Rodzina na plaży, a Ty z lutownicą :cool: ;]

 

Dlatego auto trzeba dobierac pod wlasne potrzeby i preferencje a nie kogos innego ;)

Nie ma jednego uniwersalnego rozwiazania dla wszystkich :ok:

Szczegolnie jesli optymalizujemy value for money ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał(a):

 

Dlatego auto trzeba dobierac pod wlasne potrzeby i preferencje a nie kogos innego ;)

Nie ma jednego uniwersalnego rozwiazania dla wszystkich :ok:

Szczegolnie jesli optymalizujemy value for money ;]

 

Auto nie stanęło, ale dzisiaj wysiadamy tylko prawymi drzwiami albo za autostradę dzisiaj płacimy nie podjeżdżając za blisko do okienka, bo szyba nie działa i muszę wysiąść z auta.

Lub też inne atrakcje, np  "wycieraczki naprawię jak już dojedziemy".

Można wyliczać w nieskończoność te urozmaicenia podróży w starym gracie, który jednak nigdy w trasie nie stanął ;]

 

Co do value for money, to przypomniał mi się taki stary kawał żydowski, który na potrzeby tego wątku trochę przerobię.

 

Przychodzi Icek do rabina po radę.

Rebe, posłuchaj jest taki problem.

Kasy brak.

A ja już oszczędzam na wszystkim na czym się da. Talerze przez 3 dni te same używam, aby oszczędzić na zmywaniu. Psa karmię u sąsiadów jak u nich jestem raz na tydzień. Jeżdżę dużym starym Reno z dieslem, aby się dużo konserw i żarcia z Polski zmieściło. Naprawiam na miejscu. Do roboty komunikacją, żeby truchła nie ruszać

Rebe, poradź, na czym mogę jeszcze oszczędzić.

A rabin na to:

- Icek, Ty już zostaw to oszczędzanie, a weź się za zarabianie ;]

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kravitz napisał(a):

 

Na spokojnie. Często widać takich elektroników na poboczu ;]

Rodzina z psem za barierami, a tato dłubie przy aucie ;]

 

Jest to w sumie pomysł na teleturniej. 

Kto szybciej dojedzie. Rodzina w dieslu Reno + lutownica i elektronik amator, czy inna rodzina nowy elektrykiem z 5 ładowaniami i 10 obiadami ;] 

 

U mnie dzisiaj kra- waw na strzała, żona jechała a ona wolno nie jeździ, dojechała na 8% ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, PawelWaw napisał(a):

@maras77 łącze się z tobą w bólu. Naspiewaja się z twojego starego złomka diselka. A ja też sam miałem starego 5 letniego diselka minivana :jem:

Też kiedyś miałem 5 letniego citroena minivana.

To było ostatnie autko, które mi się w trasie zepsuło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, maras77 napisał(a):

Jeszcze raz, bo nie wierzę. Dałeś prawie 60 tyś za leafa, który 100 km nie przejedzie bez ładowania, i w dodatku nie ma szybkiego ładowania?

 

 

 

Tak, 57 to prawie 60.

Nie 100, tylko średnio 110-130 😎

Choc zdarzało się i 80, jak i 150. 


Jakieś pytania jeszcze? 😌

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, PawelWaw napisał(a):

 

U mnie dzisiaj kra- waw na strzała, żona jechała a ona wolno nie jeździ, dojechała na 8% ;]

Do poprawy.

Na 0-2% się dojeżdża 😎

Jest wtedy optymalne dostosowanie prędkości do pozostałego dystansu 😁
Jeszcze jest spory ukryty bufor 😛

Ale to na nieprzewidziane akcje ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maras77 napisał(a):

Masz całkowitą rację. tym autem jeżdżę tylko po PL.

 

Dobrze, że spory kraj, to można z zasięgu skorzystać 😁😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mrBEAN napisał(a):

Tak, 57 to prawie 60.

Nie 100, tylko średnio 110-130 😎

Choc zdarzało się i 80, jak i 150. 


Jakieś pytania jeszcze? 😌

To jak będę leafa kupował (jak dojdzie do akceptowalnej ceny) to się do Ciebie odezwę :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mrBEAN napisał(a):

Dobrze, że spory kraj, to można z zasięgu skorzystać 😁😎

Dokładnie. Wszędzie da się pojechać tam i z powrotem na jednym tankowaniu :ok:

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, maras77 napisał(a):

To jak będę leafa kupował (jak dojdzie do akceptowalnej ceny) to się do Ciebie odezwę :ok:

Za późno, sprzedany za 57, 5,5 roku temu 😌

Obecnie ładnego 24/30 kWh można mieć za około 30 kzł. 
 

Czekasz aż po ile będą? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, mrBEAN napisał(a):

Za późno, sprzedany za 57, 5,5 roku temu 😌

Obecnie ładnego 24/30 kWh można mieć za około 30 kzł. 
 

Czekasz aż po ile będą? :) 

Jak będą dopłaty na pierwszą rejestrację używek EV to nagle takie stare leafy z PL staną jeszcze mniej warte. Zobaczymy, czy się sprawdzi :ok:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, maras77 napisał(a):

Jak będą dopłaty na pierwszą rejestrację używek EV to nagle takie stare leafy z PL staną jeszcze mniej warte. Zobaczymy, czy się sprawdzi :ok:

 

 

Dopłaty będą do aut nie starszych niż 4 lata. 
A ceny używanych aut od zawsze kształtowały u nas autach importu, i nie inaczej jest w tym przypadku.

Rozsądne EV zaczynają mieć 8-10 lat i naturalnie zaczynają trafiać na rynek.


Dotacje to zuo ogólnie, i ciekawe w jakiej to formie będzie.
Ale na używki pewnie będzie max 50% tego co na nowe, i nie do tego co już miało dotację. Czyli z naszego rynku mało co będzie się łapać.

 

Ale to wszystko układa się w jedną całość czyli sprzątanie rynku niemieckiego 😁 

Bardzo jestem ciekaw, co oni finalnie wydumają, ale będzie wesoło 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, mrBEAN napisał(a):

Dopłaty będą do aut nie starszych niż 4 lata. 

I dlatego starsze używki, lub z rynku PL spadną.

36 minut temu, mrBEAN napisał(a):

Ale to wszystko układa się w jedną całość czyli sprzątanie rynku niemieckiego

Dlatego pozwolili Tuskowi na zmianę podatku od spalinówek na dopłaty do EV.

I Helmut się ucieszy i Janusz.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.