spavatch Napisano 3 Września 2004 Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Tak jak obiecywalem - zamieszczam fotorelacje z moich wakacyjnych przejsc z zawieszeniem . Polskie drogi wyraznie przyczynily sie do degradacji jego stanu, przyszla wiec pora jego wymiany. Od dawna myslalem w co zainwestowac. Szkoda mi bylo wydac pieniedzy na jakis Monroe czy Delphi ktore po roku beda wygladac podobnie jak te, ktore zastapily . Kierujac sie poradami m.in. kolegi Jazwesa , ktory jako jedne z godnych zaufania produktow wymienil Bilsteiny B8 postanowilem zamowic je u MTSBilstein. Jak sie pozniej okazalo byl to trafny wybor . Zdecydowalem sie skorzystac z pomocy stryja Macieja i zaplecza technicznego jego warsztatu. Tak wiec witam w Uncle Maciek's Garage . Po kilku dniach niecierpliwego oczekiwania przesylka dotarla. Moja radosc nie znala granic! Ou je bejbi! Wreszcie sa! Paczka w calej okazalosci . Z radoscia dziecka otwierajacego swiateczny prezent rozpakowalem pudelka . Stryj Maciek ma wyrazne watpliwosci czy takie "wynalazki" to dobre posuniecie . Amortyzatorki w calej okazalosci, prawda ze piekne? No tak, materialy juz sa, samochod gotowy, tylko nie ma komu pracowac! Uczniowie zamiast rwac sie do roboty co rusz wynajduja sobie jakies inne zajecia: albo leca na sliwki, albo odsuwajac sztachety w ogrodzeniu czmychaja do narzeczonej ... ...albo sie ze soba bija... ...albo maltretuja biednego Pimpusia zamykajac go w bagazniku ... ...albo pozuja ze sprzetem . Bercik znalazl sobie nowe miejsce do kimania - w bagazniku Vectry . W koncu jednak zabieraja sie za moj samochod . Otwieramy maske a tam... Jak tam tego biedaka wessalo? Nie mam pojecia... Powoli rozkrecamy to co kiedys nazywane bylo zawieszeniem. Przejechane kilometry po czyms co w Polsce raczej nie przypomina drog solidnie daly sie we znaki . Ten amorek to juz trup... Za to z tymi jeszcze nie tak zle, na testach wypadly nawet znosnie. Ku mej uciesze robota nabiera tempa . Chociaz nie do konca tak jak bysmy tego chcieli - Bercik zasuwa a Tomek sie obija! Slowami Indiany Jonesa - "to nie lata, to przebieg..." . Tu zachecam do obejrzenia filmiku ktory demonstruje skuteczne tlumienie nierownosci przez ukazany powyzej amortyzator . KLIK! Przy okazji zostaly wymienione tuleje i lozyska tylnych wahaczy - efekt latwo bylo przewidziec - zupelnie inna jazda! Nic juz nie stuka ani sie nie "telepie" . Z tylu sprawa nie wygladala najgorzej ale jak robic to wszystko i do konca. Przyznajcie - wyglada pierwszorzednie! Malyyyna! Az sie Bert podjaral, z takimi wynalazkami nieczesto ma sie do czynienia . No masz, Bercik zasuwa a Tomek dorabia mu "antenke" . No, nareszcie koniec! Efekty wizualne mozecie podziwiac ponizej, natomiast wrazenia z ich dzialania sa zastrzezone tylko dla mnie . Prawda ze piekne? I to by bylo na tyle. Spozniona relacje z Grzymka przygotuje wieczorem, teraz ma jeszcze pare rzeczy do zalatwienia wiec spadam , zostawiajac wam pole do komentowania . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxiu Napisano 3 Września 2004 Udostępnij Napisano 3 Września 2004 > Bercik znalazl sobie nowe miejsce do kimania - w bagazniku Vectry . Zazdrościł Pimpusiowi... > Otwieramy maske a tam... > Jak tam tego biedaka wessalo? Nie mam pojecia... Wtedy jak leciałeś 190 km/h co ci Pinda wyskoczyła A3. Ty go killim!!! Bezduszniku. > Prawda ze piekne? Przepiękny widok brzuszka Kropeczki. > Spozniona relacje z Grzymka przygotuje > wieczorem. Czekamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wtorek Napisano 3 Września 2004 Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Też mam BILSTEIN'y - super amortyzatorki. Gratuluje zakupu. . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
punto115 Napisano 3 Września 2004 Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Relacja pierwszorzędna , amorki prezentuja sie super byle też tak spełniały swoje zadanie , jak wykończe moje (już 2 komplet) to pomyślę nad takimi żółtkami Jaki koszt tej imprezy, tyle że pewnie do GT są drozsze niz do 1,2 16V Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aga115 Napisano 3 Września 2004 Udostępnij Napisano 3 Września 2004 A jak sie ma cena przednich amorkow??? Pytam, gdyz jak kupowalem moje punto poltora roku temu, to sprzedajacy powiedzial, ze wymienial tylko tylne (wstawil standard), a przednie utrzymywaly ponoc jeszcze 60% sprawnosci, wiec odpuscil ich wymiane. Podejrzewam, ze teraz maja juz ok 40% i przydaloby sie je wymienic, ale musze oszacowac najpierw koszta takiego zabiegu... ps1 Swiece sa cool Gaz w podloge i nawet nie staral sie zakrztusic, idzie jak glupi !!! Niestety przy odpalaniu po postoju, nadal obroty fiksuja ps2 Filmiku nie da sie sciagnac - chyba wylaczyles komp. i modem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aga115 Napisano 3 Września 2004 Udostępnij Napisano 3 Września 2004 > Jaki koszt tej imprezy, tyle że pewnie do GT są drozsze niz do 1,2 > 16V Nie ma roznicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 3 Września 2004 Udostępnij Napisano 3 Września 2004 > Stryj Maciek ma wyrazne watpliwosci czy takie "wynalazki" to dobre posuniecie . a ty mu sie dziwisz, pewnie jeszcze nie mial takiego wynalazku w warsztacie > Amortyzatorki w calej okazalosci, prawda ze piekne? > ...albo maltretuja biednego Pimpusia zamykajac go w bagazniku ... brutale normalnie > Otwieramy maske a tam... uu > Przejechane kilometry po czyms co w Polsce raczej nie przypomina > drog solidnie daly sie we znaki . > Ten amorek to juz trup... tez takiego trupa zanotowalem ostatniej zimy to jest dopiero jazda > Za to z tymi jeszcze nie tak zle, na testach wypadly nawet znosnie. > Tu zachecam do obejrzenia filmiku ktory demonstruje skuteczne > tlumienie nierownosci przez ukazany powyzej amortyzator . KLIK! > Przy okazji zostaly wymienione tuleje i lozyska tylnych wahaczy - > efekt latwo bylo przewidziec - zupelnie inna jazda! Nic juz nie > stuka ani sie nie "telepie" . > Z tylu sprawa nie wygladala najgorzej ale jak robic to wszystko i do > konca. tak jest > Przyznajcie - wyglada pierwszorzednie! Malyyyna! pierwszorzedna malyna > Az sie Bert podjaral, z takimi wynalazkami nieczesto ma sie do > czynienia . to fakt > natomiast wrazenia z ich dzialania sa zastrzezone tylko dla mnie ee no nie badz taki > Prawda ze piekne? Prawda > I to by bylo na tyle. Spozniona relacje z Grzymka przygotuje > wieczorem, teraz ma jeszcze pare rzeczy do zalatwienia czekamy czekamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 3 Września 2004 Autor Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Zainteresowanych spiesze poinformowac ze taka rozkosz kosztuje 1670 zl. Do tego trzeba dokupic oslony z odbojami (bilsteinowskie sa zapewne koszmarnie drogie). Do tego dorzucilem zestawy naprawcze tylnych wahaczy i wyszlo ~2000 zl. Niby niemalo ale to inwestycja na lata... no i bezpieczenstwa nie da sie przecenic... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
valopunto Napisano 3 Września 2004 Udostępnij Napisano 3 Września 2004 piknie panie piknie niech służą jak najdłużej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
12345 Napisano 3 Września 2004 Udostępnij Napisano 3 Września 2004 no to gratuluje. ja moge ci tylko pozazdroscic . tez by mi sie mazyly takie no ale wiadomo co toi na przeszkodzie. a czy sprezynki to moze Eibachy? ( ps jaki bylby koszt samych tylnych) > Tak jak obiecywalem - zamieszczam fotorelacje z moich wakacyjnych > przejsc z zawieszeniem . Polskie drogi wyraznie przyczynily sie > do degradacji jego stanu, przyszla wiec pora jego wymiany. > Od dawna myslalem w co zainwestowac. Szkoda mi bylo wydac pieniedzy > na jakis Monroe czy Delphi ktore po roku beda wygladac podobnie > jak te, ktore zastapily . Kierujac sie poradami m.in. kolegi > Jazwesa , ktory jako jedne z godnych zaufania produktow wymienil > Bilsteiny B8 postanowilem zamowic je u MTSBilstein. Jak sie > pozniej okazalo byl to trafny wybor . > Zdecydowalem sie skorzystac z pomocy stryja Macieja i zaplecza > technicznego jego warsztatu. Tak wiec witam w Uncle Maciek's > Garage . > Po kilku dniach niecierpliwego oczekiwania przesylka dotarla. Moja > radosc nie znala granic! > Ou je bejbi! Wreszcie sa! Paczka w calej okazalosci . > Z radoscia dziecka otwierajacego swiateczny prezent rozpakowalem > pudelka . > Stryj Maciek ma wyrazne watpliwosci czy takie "wynalazki" to dobre > posuniecie . > Amortyzatorki w calej okazalosci, prawda ze piekne? > No tak, materialy juz sa, samochod gotowy, tylko nie ma komu > pracowac! Uczniowie zamiast rwac sie do roboty co rusz wynajduja > sobie jakies inne zajecia: albo leca na sliwki, albo odsuwajac > sztachety w ogrodzeniu czmychaja do narzeczonej ... > ...albo sie ze soba bija... > ...albo maltretuja biednego Pimpusia zamykajac go w bagazniku ... > ...albo pozuja ze sprzetem . > Bercik znalazl sobie nowe miejsce do kimania - w bagazniku Vectry . > W koncu jednak zabieraja sie za moj samochod . > Otwieramy maske a tam... > Jak tam tego biedaka wessalo? Nie mam pojecia... > Powoli rozkrecamy to co kiedys nazywane bylo zawieszeniem. > Przejechane kilometry po czyms co w Polsce raczej nie przypomina > drog solidnie daly sie we znaki . > Ten amorek to juz trup... > Za to z tymi jeszcze nie tak zle, na testach wypadly nawet znosnie. > Ku mej uciesze robota nabiera tempa . > Chociaz nie do konca tak jak bysmy tego chcieli - Bercik zasuwa a > Tomek sie obija! > Slowami Indiany Jonesa - "to nie lata, to przebieg..." . > Tu zachecam do obejrzenia filmiku ktory demonstruje skuteczne > tlumienie nierownosci przez ukazany powyzej amortyzator . KLIK! > Przy okazji zostaly wymienione tuleje i lozyska tylnych wahaczy - > efekt latwo bylo przewidziec - zupelnie inna jazda! Nic juz nie > stuka ani sie nie "telepie" . > Z tylu sprawa nie wygladala najgorzej ale jak robic to wszystko i do > konca. > Przyznajcie - wyglada pierwszorzednie! Malyyyna! > Az sie Bert podjaral, z takimi wynalazkami nieczesto ma sie do > czynienia . > No masz, Bercik zasuwa a Tomek dorabia mu "antenke" . > No, nareszcie koniec! Efekty wizualne mozecie podziwiac ponizej, > natomiast wrazenia z ich dzialania sa zastrzezone tylko dla mnie > . > Prawda ze piekne? > I to by bylo na tyle. Spozniona relacje z Grzymka przygotuje > wieczorem, teraz ma jeszcze pare rzeczy do zalatwienia wiec > spadam , zostawiajac wam pole do komentowania . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 3 Września 2004 Autor Udostępnij Napisano 3 Września 2004 > a czy sprezynki to moze Eibachy? Zgadza sie, logo widac na tylnej sprezynce . > ( ps jaki bylby koszt samych tylnych) Cos kolo 700 zl za pare. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fujik Napisano 3 Września 2004 Udostępnij Napisano 3 Września 2004 kiler wróbli Pewnie jak te 190 jechałes to zabraleś go ze sobą Reszta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trzepol Napisano 3 Września 2004 Udostępnij Napisano 3 Września 2004 pytanko nr 1 Czy te amorki sa krotsze od zwyklych przystosowane pod krotkie sprezyny ?? 2 Czy zmiana amorkow wplynela na wysokosc auta ? 3 Sa one regulowane ? 4 rury dmuchaja ci rownomiernie ? Ogolnie mowiac zazdroszcze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 3 Września 2004 Autor Udostępnij Napisano 3 Września 2004 > 1 Czy te amorki sa krotsze od zwyklych przystosowane pod krotkie > sprezyny ?? Nie sa krotsze ale maja inna charakterystyke - "punkt zerowy" czyli granica miedzy dwoma stronami tlumienia jest nizej przez co sa dostosowane do krotkich, twardych (progresywnych) sprezyn. > 2 Czy zmiana amorkow wplynela na wysokosc auta ? Nie, auto lezy tak samo nisko jak dotychczas, ale duzo lepiej sie prowadzi i... wzrosl komfort jazdy! > 3 Sa one regulowane ? Nie. Na takie burzujstwo niestety mnie nie stac... > 4 rury dmuchaja ci rownomiernie ? Tak . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trzepol Napisano 3 Września 2004 Udostępnij Napisano 3 Września 2004 > Nie sa krotsze ale maja inna charakterystyke - "punkt zerowy" czyli > granica miedzy dwoma stronami tlumienia jest nizej przez co sa > dostosowane do krotkich, twardych (progresywnych) sprezyn. Ja musze miec krotkie bo do -50 juz trzeba miec, w sumie do kazdych sprezyn obnizajacych powinien byc dostosowany amorek. > Nie, auto lezy tak samo nisko jak dotychczas, ale duzo lepiej sie > prowadzi i... wzrosl komfort jazdy! Ciekawi mnie czy wlasnie jak sie ma krtosze amorki to auto moze jeszcze troch padnac.A komfort ze sie poprawil to normalne bo wlasnie sprezyny progresywne powinny miec odpowiednio dobrane sportowe amory i wtedy zdaja egzamin. > Tak . no to bede musial u mnie pomyslec jak wymienie tlumik zeby z moich koncowek rowno lecialo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 3 Września 2004 Autor Udostępnij Napisano 3 Września 2004 > Ja musze miec krotkie bo do -50 juz trzeba miec Do takiego drastycznego obnizenia to chyba Bilstein B6 sluzy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jazwes Napisano 4 Września 2004 Udostępnij Napisano 4 Września 2004 Gratuluję doskonałego wyboru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trzepol Napisano 4 Września 2004 Udostępnij Napisano 4 Września 2004 > Do takiego drastycznego obnizenia to chyba Bilstein B6 sluzy . Chyba tak ale myslaem ze B8 to wyzszy model i jeszcze wiecej potrafi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 4 Września 2004 Autor Udostępnij Napisano 4 Września 2004 > Chyba tak ale myslaem ze B8 to wyzszy model i jeszcze wiecej potrafi Akurat tutaj w kwestii nazewnictwa jest pelna sielanka, np. B12 to B8 plus sprezyny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joe_00 Napisano 4 Września 2004 Udostępnij Napisano 4 Września 2004 Super fotorelazzione a jak z twardością ? plomby z zębów nie wypadają ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 5 Września 2004 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2004 > Super fotorelazzione a jak z twardością ? plomby z zębów nie > wypadają ? Nieee, twardosc jest w sam raz! Jedzie sie troszke jak w gokarcie ale juz tak nie podrzuca dupcia na dlugich nierownosciach, ani nie buja na zakretach. A jednoczesnie wydaje sie byc bardziej komfortowe - i to jest to - zloty srodek, kompromis miedzy bezpieczenstwem i osiagami a komfortem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrystianNh Napisano 5 Września 2004 Udostępnij Napisano 5 Września 2004 To dobrze u mnie kółeczka musiałem zmienic na mniejsze i profil opony wyzszy bo po miescie to na nierownosciach niedało sie wrecz jezdzic na trasie było tak Teraz auto mi troche gorzej wyglada na mniejszych felach i wzor gorszy ale jezdzi sie duzo lepiej Ma gazowe amortyzatory i sprezyny twardsze obnizajace ok.50mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 5 Września 2004 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2004 > To dobrze u mnie kółeczka musiałem zmienic na mniejsze i profil opony > wyzszy bo po miescie to na nierownosciach niedało sie wrecz > jezdzic na trasie było tak Teraz auto mi troche gorzej wyglada > na mniejszych felach i wzor gorszy ale jezdzi sie duzo lepiej > Ma gazowe amortyzatory i sprezyny twardsze obnizajace ok.50mm Ja myslalem o felgach 16" i oponkach 205/40 R16 , ale po tej gadce o homologacjach juz mi przeszlo. Najwiekszy rozmiar homologowany do Punto to 7x15 i chyba na tym poprzestaniemy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trzepol Napisano 5 Września 2004 Udostępnij Napisano 5 Września 2004 > Ja myslalem o felgach 16" i oponkach 205/40 R16 , ale po tej gadce o > homologacjach juz mi przeszlo. Najwiekszy rozmiar homologowany > do Punto to 7x15 i chyba na tym poprzestaniemy . ale ty sie przejmujesz a po co ci jakas tam homologacja ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 5 Września 2004 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2004 > ale ty sie przejmujesz a po co ci jakas tam homologacja ?? W sumie... ale przeciez nawet na 15" wyglada calkiem niezle, prawda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trzepol Napisano 5 Września 2004 Udostępnij Napisano 5 Września 2004 > W sumie... ale przeciez nawet na 15" wyglada calkiem niezle, prawda? No w sumie tak bo tez ma 15 to wiem ale to nigdy nie bedzie wygladac jak 16 Jakbym ja byl jedynym uzytkownikiem punta to bym wsadzil sobie 16/8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 5 Września 2004 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2004 > No w sumie tak bo tez ma 15 to wiem ale to nigdy nie bedzie wygladac > jak 16 Jakbym ja byl jedynym uzytkownikiem punta to bym wsadzil > sobie 16/8 Dlatego nad tym sie zastanawiam... ale te 3miejskie drogi chyba na to nie pozwola, juz 15" to troche duzo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trzepol Napisano 5 Września 2004 Udostępnij Napisano 5 Września 2004 > Dlatego nad tym sie zastanawiam... ale te 3miejskie drogi chyba na to > nie pozwola, juz 15" to troche duzo... Trzeba troche uwazac i nie jezdzi za szybko ale ogolnie na 15 nie jest zle i jezdzi mi sie lepiej niz na 14.Co prawda nawet jak wpadniesz w dziure bo nie da sie czasem tego uniknac to na 15 i 195/50 masz wieksza szanse nie rozwalic felgi niz na 16 i 205/45 Nie ma latwo cos za cos u mnie jeszcze druga sprawa to utrata osiagow co u ciebie nie jest moze az tak odczuwalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 5 Września 2004 Udostępnij Napisano 5 Września 2004 > Ciekawi mnie czy wlasnie jak sie ma krtosze amorki to auto moze > jeszcze troch padnac. u mnie po zalozeniu krutszych amorkow troszke siadl ale nie wiele max 10mm ale raczej cos kolo 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
avg Napisano 5 Września 2004 Udostępnij Napisano 5 Września 2004 Podobno faceci o pieniądzach nie rozmawiają, ale mimo to bardzo mnie ciekawi ile kosztował Ciebie kompleta takich amorków? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 5 Września 2004 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2004 > Podobno faceci o pieniądzach nie rozmawiają, ale mimo to bardzo mnie > ciekawi ile kosztował Ciebie kompleta takich amorków? A kolega nie przesledzil calego watku... bo wiele osob zadawalo ty pytanie i juz na nie odpowiedzialem . Ale nie bede taki i powtorze - 1670 zl. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
avg Napisano 5 Września 2004 Udostępnij Napisano 5 Września 2004 > A kolega nie przesledzil calego watku... bo wiele osob zadawalo ty > pytanie i juz na nie odpowiedzialem . > Ale nie bede taki i powtorze - 1670 zl. kuuuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trzepol Napisano 6 Września 2004 Udostępnij Napisano 6 Września 2004 > u mnie po zalozeniu krutszych amorkow troszke siadl ale nie wiele max > 10mm ale raczej cos kolo 5 Nawet tyle by mnie statysfakcjonowalo jeszcze Robiles moze w czestochowie to skracanie czy kupiles nowe amory krotkie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 6 Września 2004 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2004 Uooooj, jakim cudem jestem weteranem??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxiu Napisano 6 Września 2004 Udostępnij Napisano 6 Września 2004 > Uooooj, jakim cudem jestem weteranem??? OOO ty już, a ja i Ozarek gonimy do tego miana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 6 Września 2004 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2004 > OOO ty już, a ja i Ozarek gonimy do tego miana Ale ja jestem na forum o dokladnie pol roku dluzej od Ciebie Maxiu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxiu Napisano 6 Września 2004 Udostępnij Napisano 6 Września 2004 > Ale ja jestem na forum o dokladnie pol roku dluzej od Ciebie Maxiu... No taak ale... Żartuję, nie chcę żeby ktoś pomyślał, że nabijam tylko po to moje posty. Gratuluję tytułu i trzymaj tak dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muerte Napisano 6 Września 2004 Udostępnij Napisano 6 Września 2004 > Super fotorelazzione a jak z twardością ? plomby z zębów nie > wypadają ? mi pan w zerkopolu troche zmiekczyl tyly bo mowil ze oryginalne nastawy Bilsteina B8 do P2 sa za twarde, jest twardo ale mi odpowiada, jedynym minusem amorkow do P1 jest brak regulacji twardosci (ze wzgledu na inna konstrukcje amorka - dwururowy) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muerte Napisano 6 Września 2004 Udostępnij Napisano 6 Września 2004 > Nie. Na takie burzujstwo niestety mnie nie stac... Wersje jednorurowe tych amorkow B6/B8 np do P2 sa regulowane... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 6 Września 2004 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2004 > Wersje jednorurowe tych amorkow B6/B8 np do P2 sa regulowane... Dobrze wiedziec, ale szczerze mowiac nie placze z tego powodu, i tak nie mial bym czasu sie bawic w regulacje . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 6 Września 2004 Udostępnij Napisano 6 Września 2004 > Nawet tyle by mnie statysfakcjonowalo jeszcze Robiles moze w > czestochowie to skracanie czy kupiles nowe amory krotkie ? robilem w jaszu w cze-wie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
valopunto Napisano 7 Września 2004 Udostępnij Napisano 7 Września 2004 > Uooooj, jakim cudem jestem weteranem??? poprostu starzejesz sie gratulacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
valopunto Napisano 7 Września 2004 Udostępnij Napisano 7 Września 2004 > u mnie po zalozeniu krutszych amorkow troszke siadl ale nie wiele max > 10mm ale raczej cos kolo 5 a powiedz mi ile cm był skracane amortyzatory ??? i jaki koszt skracania/utwardzania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncel Napisano 7 Września 2004 Udostępnij Napisano 7 Września 2004 Gratuluje zakupu ....niech Ci dobrze sluza Swietna fotorelacja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 7 Września 2004 Udostępnij Napisano 7 Września 2004 > a powiedz mi ile cm był skracane amortyzatory ??? > i jaki koszt skracania/utwardzania nie wiem.... zamienilem sie za te amory na seryjne.... pogadaj z szarym on jest w tym zorinetowany... cos mi sie kojarzy ze sa skrucone o 2cm i cena byla 50pln za sztuke ale teraz jasz ma kosmiczne ceny... znaczy wieeele wyzsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.