Planck

> A siedziałeś może w nowym M3? Właśnie jakość wnętrza bardzo rozczarowuje. > No ale może to kwestia gustu. F30 nie jeździłem ale zakładam że trzyma poziom zbliżony do F10 szczególnie że M-ki mają zawsze fajniej deske wykończoną. > Co do właściwości jezdnych- Twoja opinia jest mylna: > http://fastestlaps.com/comparisons/bmw_m3_e92-vs-chevrolet_camaro_1le.html Co do właściwości jezdnych - bazuje na swoich odczuciach a jeżdziłęm i SS-em jak i M-ką. Oczywiście to sprawa względna i może nie jestem obiektywny - ale IMO SS to fajne autko do zabaw na torze (choć po torze nie jeździłem) ale po dłuższym czasie dźwięk silnika i świetny wygląd nie kompensują już paskudnego wnętrza i drewnianego prowadzenia w ruchu ulicznym.

> Kurde, takie zwykłe, proletariackie SS będzie pewnie w stanie konkurować z M3/M4 - za pół ceny. > Może rzeczywiście to jest mój następny samochód? W końcu nie chodzi mi o znaczek na klapie, > ale o osiągi i ładne wnętrze. A na zdjęciach Camaro jest w środku ładniejsze niż M3/M4 i RC-F. > Tylko C63 AMG i RS5 są ładniejsze w środku, ale z zewnątrz Camaro mi się bardziej podoba + > jednak znacznie niższa cena przemawia... Jeśli jakość wnętrza nowego SS będzie zbliżona do obecnego to porównanie do M3 jest nietrafione. Tym bardziej w zakresie właściwości jezdnych.To oczywiście moja skromna opinia

Komentarz zazwyczaj wystawiany jest krótko po transakcji i ocenia częściej sam jej przebieg i kontakt ze sprzedającym niż późniejsze walory eksploatacyjne przedmiotu transakcji.

Szkoda że nie pare h wcześnie - wracałem z Pozka obok tego komisu to bym zajrzał Kiedyś jak szukałem auta to zajrzałem do tego komisu. Właściciele nie zrobili dobrego wrażenia, chęć pomocy zbliżona do 0 i nie wzbudzali jakoś zaufania - ale to tylko subiektywne wrażenie obsługi - może wynikać z tego że pewnie sporo oglądaczy mają.

> accord ma taki problem, że jak rozłoże fotel kierowcy tak żeby było wygodnie to za mną może > siedzieć tylko niska osoba bo po prostu nie ma miejsca na nogi na tyle. Fotelik dla córy musi > być po stronie pasażera. > Generalnie z tyłu miej miejsca mam niż w ufo Zgadzam się - dodatkowo ma bardzo mały bagażnik jak na tak spore auto. Trzeba się przymierzyć i sprwdzić

Jeśli auto pożądanie serwisowane to brać bez namysłu. Ja mam co prawda sedana i w benzynie ale generalnie auto bardzo sympatyczne. Xdrive też daje radę. Jedynie niech kolega przyzwyczai się do wyższych kosztów serwisowania. Np. hamulce tylko oryginały troche kosztują i generalni3 cały serwis jest droższy niz w VW itp. Sam motor też fajny. Jeździłem takim w 730 F01 i całkiem sobie radził jedynie nie wiem jak hałasuje w e61. Co do panów w dresach - to zazwyczaj starsze modele ujeżdzają ale znajomi i tak mają pożywkę do żartów pozdro

> nie wiem jak zapinasz foteliki, ale ja mam na pas i nigdy nie telepał mi się czy to pusty czy z > dzieckiem. zaciskam pas mocno i fotelik siedzi sztywno. Od zawsze miałem tylko te z Isofixem w tym przedziale wiec nie mam osobistego doswiadczenia. Znajomi wspominali o takim problemie więc nie bronie tej tezy

> brałbym fotelik zapinany na pas bezpieczeństwa, > w moim aucie mam fotelik na isofix i denerwuje mnie ta noga (podpora) > u żony jest fotelik zapinany na pas bezp. i uważam że jest praktyczniejszy przez to że nie ma tej > podpory W tym przedziale masz Isofix z zapinaniem na pas samochodu bez dodatkowej nogi. Bynajmniej niektóre.

> Hej > Nastała 3 tura fotelika. Posiadam obecnie Cybexa Solution bez isofix, ale ten fotelik tak się jakoś > chwieje lata...sam nie wiem...może tak ma być bo w końcu pasy go trzymają. Poprzednio jak > miałem jakiś fotelik z isofixem to widomo, ani drgnął. Co ciekawe z isofixem w tym przedziale > to fotelików jak kot napłakał. > Czy to ma sens? Jest bezpieczniejsze w tej wadze? Będę wdzięczny za opinie. > Pozdrawiam > Słoń Ja posiadam łącznie 4 sztuki Jane MonteCarlo R1 z Isofix (dwa w moim aucie i dwa u żony). Pierwsze dwa dla starszej latorośli kupowałem ponad 2 lata temu kolejne dwa pare miesięcy temu. Foteliki mają bardzo dobre noty w testach bezpieczenstwa, dziewczyny czują sie w nich dobrze a cenowo też calkiem przystępne. Dodatkowa zaleta Isofixa to fakt że jadąc bez dzieci foteliki nie telepią sie na tylnej kanapie. Jak masz pytania to wal pozdro

> masz dokładniejszy namiar? > O to właśnie mi chodzi, żeby z polecenia firma była. Zapewne chodzi o to

> tak tez coś słyszałem, ale u mnie nic sie nie dzieje... chyba trzeba jechać do serwisu na diagnoze. > Tymbardziej ze recznie z idrive tez sie nie załacza... dzieki Z idrive nie odpalałem nigdy więc nie wiem jak to wygląda (u mnie jest tylko ustawianie timera chyba). Pytanie jeszcze czy pilot masz sparowany z autem ? Gdzieś kiedyś natknąłem się na instrukcję parowania do auta (jakaś magia z otwieraniem drzwi itp) - choć np po wymianie baterii nie musiałem wykonywać takiej operacji.

w e60 przytrzymanie "on" na pilocie aż do mrygnięcia diody - wtedy auto sygnalizuje przyjęcie "polecenia" przez chwilowe zapalenie oświetlenie wnętrza + zapala się dioda pod regulatorem prędkości nadmuchu

> Nie pytam na kąciku skody lub VW bo raz, że to 2 oddzielne kąciki, a dwa, że wiadomo, każdy będzie > chwalił swoje > Cenowo podobnie dla autek z lat 2005 -07 f tedeiku (aż dziwne zważywszy, ze niby marka VW jest niby > droższa) > Z tym, że w Touranie występuje częściej silnik 2.0, a w Skodzie 1.9. > Czy Touran ma jakieś większe bolączki od Skody? Jest bardziej awaryjny? Bo takie opinie słyszałem. > No i niby w Raporcie niezawodności TUV stoi dużo niżej od Skody. Prawda to? W rankingach bezawaryjności najlepiej w tym segmencie wypada Altea Jak coś mam na sprzedanie

> NIe stresuje Cię wożenie materiałów pirotechnicznych w kierownicy, w desce rozdzielczej, w > napinaczach pasów, w fotelach, w okolicy słupków? + 70 litrów łatwo palnej cieczy w baku

> No chyba żartujesz? > Pozostać w aucie i zostać sprasowanym przez samochody walące z tyłu? > Wysiadać i zasuwać do przodu ile się da. Nie wiem czemu ale zawsze upatrywałem w tym wysiadaniu spore zagrożenie. Ale głebsze zastanowienie nad rachunkiem prawdopodobieństwa i szybkie wyliczenie prędkość i przebytej drogi aut za nami vs. czas na reakcję zmieniają moje podejście. Dzięki ! Swoją drogą drugi wniosek to zaopatrzenie się w komplet 4 kamizelek na inne mniej krytyczne sytuacje. Na szczęście od czasu gdy bywam na Słowacji chociaż tą jedną woże wewnątrz auta Raca jako materiał pirotechniczny jakoś średnio mi się widzi w aucie.

> Nie ma w Polsce w ogóle kultury i wyobraźni na autostradach. > Gdybyś zobaczył co się wyprawia w okolicach Warszawy na A i S, to zacząłbyś chodzić piechotą. > Dramat jest - ludzie kompletnie nie mają wyobraźni. Cyrki w stylu napraw na poboczu, pieszych, > rowerzystów, cofania - jest na pęczki. Postoje na lewych pasach też widziałem - a korzystam z > A i S w okolicy naprawdę mało! > mar00ha Moje ulubione obrazki z autostrad w tych okolicach to kierowcy TIR-ów na litewskich rejestracjach Zjazd na A1 to jak skok do innej cywilizacji

> Jeśli ruch na drodze byłby niewielki, to upewnienie się, że nie widać, a nie słychać żadnego > samochodu powinno dać te kilka sekund na ucieczkę za barierki. Po co bezczynnie czekać, aż > ktoś w końcu wydzwoni w nasz samochód. No właśnie nie jestem pewien czy masz te kilka bezpiecznych sekund. Ale w ogólności przekonuje się

Cześć, na Wyborczej pojawił się ciekawy artykuł odnośnie zachowania się we mgle na autostradzie i postępowania w przypadku karambolu: klik Zastanowiła mnie porada odnośnie opuszczenia auta po dojechaniu do ściany karambolu (lub uderzenia w niego). Zawsze byłem przekonany że najlepsze co można zrobić to pozostanie w aucie aby pozostać w strefie ochrony pojazdu i nie dać się przejechać. Ciekaw jestem co o tym myślicie i jakie macie doświadczenia. Przy okazji - wozicie flary ? Pozdro

> Zgadzam się, tu nawet nie ma co wybierac innego w tej kwocie. Tylko e61 Do znalezienia w założonej kwocie i przebiegu ?

W podanych przez Ciebie dniach / godzinach nie masz obaw o korki na bramkach. Te tworzą się jedynie w długie wekendy jak ostatni (i w podobne zdarzenia kalendarzowe gdy słyszysz od połowy znajomych że gdzieś wyruszają na pare dni). Przejazd przez most opłaci się IMO bo omijasz trochę świateł w mieście i będzie wiele płynniej. No i powtarzając się - kupujesz niewymierny czynnik większego bezpieczeństwa jadąc A1 (ale tutaj pewnie zaraz znajdą się oponenci )

> Zdecydowanie poprawia też wygląd lakieru, ale co najlepsze, tworzy powłokę hydrofobową nie tylko na > lakierze, ale też na szybach, plastikach zewnętrznych i felgach Tylko ta powłoka powoduje że po każdym deszczu auto po wyschnięciu jest całe w kropki i wygląda gorzej niż bez wosku. Gdzie jest bonus ?

Cześć, jakie jest Wasze zdanie o E61 530i z roczników 2007-2009 ewentualnie jakiś odchył ? Posiada to jakieś typowe bolączki na które należy zwrócić uwagę bądź są trudne do sprawdzenia a baaardzo kosztowne w usunięciu ? 530i z tego względu iż zakładam że będzie to potencjalnie bardziej bezproblemowe niż odpowiednik w dieslu - czy się mylę ? Z góry dzięki za wszelkie uwagi i sugestie. Ewentualne namiary na znajome auta które akurat ktoś sprzedaje również mile widziane Pozdrawiam

> Ja za to mam problem z kolanem obijającym się o dolną część obudowy kolumny kierowniczej. > Mimo obniżenia fotela i podniesienia kierownicy problem występuje nadal w wielu samochodach różnych > marek. Z mojej obserwacji jest to największy probelm w autach produkcji japońskiej i koreańskiej (z segmentem D włącznie) i tylko SUVy są OK pod tym względem.

Kierownica, tunel środkowy, koła - żal.pl Wygląda jak spod ręki jakiegoś rzeźnika

> a i troche zrozumienia i > ludzkiego podejscia nie zaszkodzi - wszystkim to wyjdzie na dobre i wszyscy beda mieli milszy > dzien true