Skocz do zawartości

Igorek

użytkownik
  • Liczba zawartości

    7 148
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Igorek

  1. > otwieramy z pilota więc pytanie nie do Ciebie > a poza tym widzisz różnicę w położeniu zamka a elementów hamulca ? > odwracając pytanie, myjesz auto w mrozy ? bo ja też staram się unikać Myślę, że zamarznięcie linki ręcznego czy wkładki zamka jest równie prawdopodobne, oba rodzaje niespodzianek mogą się przytrafić w kilkuletnim aucie. I zauważ, że jeśli mamy zamykanie zdalne to najwięcej problemów jest gdy coś nawali zimą, trzeba wyjąć akumulator i zamknąć samochód z dano nie używanego kluczyka. To samo z ręcznym, używany jest przewidywalny. Nieużywany może sprawić przykrość gdy zajdzie konieczność jego użycia Samochodu nie myję, gdy jest poniżej zera ale mój samochód zimą nie ma obowiązku być czysty, w przeciwieństwie do ręcznego- ten sprawność ma zachować cały rok
  2. > Wystarczy napisać JEDEN lub DWA. DWA. Ręczny jest po to, by go używać a jak zamarza to trzeba naprawić to co konieczne. I pytanie do nieużywających ręcznego w zimie a mających zamykanie samochodu "z kluczyka", zimą nie zamykacie samochodu bo może zamek zamarznąć?
  3. > Czytałem TWoj watek na ten temat...chyba pozostaje rwanie skrzyni,lozysko zostanie na docisku. Widełki już oderwane (dosłownie) od łożyska, nie miałem oporów bo i tak były do wymiany. Niestety skrzynia nadal trzyma Teraz już wyjmuję razem z silnikiem, przy okazji zmienię parę rzeczy do których był trudny dostęp i czekały na ten moment
  4. > Wałek był czyszczony i przesmarowany ,tarcza przesuwała sie bez oporów i zacięć. niech się inni wypowiedzą. Sam jestem na etapie wymiany sprzęgła i poległem na demontażu skrzyni
  5. > Witam, > co prawda z sąsiedniego kącika ale może ktoś coś doradzi > http://autokacik.pl/showflat.php?Cat=0&Number=286776263&an=0&page=0#Post286776263 Tarcza luźno się przesuwa po wałku czy po prostu założona a wałek nie czyszczony, nie smarowany?
  6. > Chyba przy chińskich felgach. > OEM felgi najczęściej są dużo twardsze od stalówek. Ale jak już walniesz tak, że zegniesz to sobie > młotkiem niewyklepiesz pod garażem. Żeby nie było, że się źle rozumiemy- alu są twardsze
  7. > Też korodują - tyle, że mniej to widać, więc argument z czapy wzięty. > Skąd taki pomysł? Zdecyduj się, czy mniej widać, czy jednak mniej korodują. Bo stalowe korodują jednak zdecydowanie szybciej no ale możemy podyskutować Co do możliwych uszkodzeń to stalówka dużo łatwiej się krzywi i miałem tu na myśli, że ta niby wada może okazać się zaletą, gdy dojdzie do poważniejszego wjechania w dziurę czy na kraweżnik. Zniszczysz felgę ale zawieszenie może pozostać całe. W przypadku posiadania alu i zniszczeniu opony, może się okazać, że felga, która zniosła uderzenie, nie oznacza, że to na niej skończyły się uszkodzenia.
  8. Igorek

    Citroen C8

    > szybkie pytanko, znajomy chcę zakupić a ja mam "doradzić" ... na co uważać przy zakupie takiego > samochodu z rocznika 2004 2.0HDI 110KM FAP? Niech usiądzie i uzna, czy akceptuje tak szybkie zużywanie się wnętrza. Niech się przejedzie i odpowie sobie na pytanie czy nie przeszkadza mu taki niedobór mocy. Im więcej rzeczy wciąż działa w tym samochodzie mimo upływu lat, tym lepiej. Można zapytać co było robione ostatnio z FAP Nagminnie strzelają paski rozrządu, warto mieć jakąś pewność, że w tym egzemplarzu to się zaraz nie stanie. Wymiana droga ze względu na dostęp- w zasadzie jego brak. Zużycie paliwa adekwatne do masy pojazdu. Ceny części czy obsługi FAPa sa na bardzo przyzwoitym poziomie, nie można powiedzieć by było drogo. Ogólnie samochód poziomem wykonania czy łatwością serwisowania poniżej przeciętnej, więc można tanio kupić kawał samochodu ale to już pewnie znajomy wie.
  9. > Jakie korzyści płyną z jazdy na alusach poza atrakcyjniejszym wyglądem ? Nie korodują tak jak stalowe. I na tym koniec zalet. Dodam jeszcze, że jak Ci się zdarzy wjechać w dziurę, krawężnik itp to masz dużo większe szanse na poważne uszkodzenia w samochodzie.
  10. > Może ktoś użytkuje i podzieli się opinią czy warto się pchać w tego typu model? Jakie najlepiej > silniki brać pod uwagę. > Wady i zalety auta/silników > Tylko proszę bez takich komentarzy jak auta na F to... > Dziękuje Kiedyś już pisałem na ten temat i to całkiem sporo, poszukaj. Ogólnie płacisz mało na wstępie ale musisz się pogodzić z pewnymi wadami. Koszty eksploatacji chyba przeciętne, musisz się jedynie przyzwyczaić do pewnej egzotyki i delikatnie utrudnionej dostępności części używanych. Najlepiej napisz czego oczekujesz od samochodu, tak będzie lepiej. Ja brałem pod uwagę tylko diesla. Kupiłem 2.2 i czasem po cichutku żałuję, że nie mam 2.0 ale jak porównam na sucho dane to jednak 2.0 by mnie zapewne zawiodło. Benzyny wciąż są dla mnie nieatrakcyjne. Reszty poszukaj we wcześniejszych wypowiedziach
  11. > Próbowałeś poszukać podpowiedzi na youtube? Też długo poszukiwałem informacji na temat wyciągnięcia > skrzyni i wymiany sprzęgła. Może bardziej ogólnych celem utwierdzenia moich widoków na ten > temat. I jak chwilę posiedzieć to jest tam cała masa pięknych poradników. Temat sprzęgieł jest > obszerny. Zwróciłem uwagę na jeden z filmów gdzie ktoś omawiał rodzaje sprzęgieł i na > konkretnych przykładach pokazywał sposób demontażu i montażu sprzęgła bardzo podobnego do > twojego. Chyba w Subaru to było. Coś gość grzebał śrubokrętem przy mechanizmie wysprzęglania. > Poszukaj jeżeli chcesz. Ja polecam youtube. > Znalazłem: > I wiele innych , może coś podejdzie. No to odzyskuję nadzieję w szybkie wyjęcie skrzyni Dziś nie miałem czasu ani siły się za to wziąć ale jutro zainwestuję w długi śrubokręt i spróbuję tego sposobu. Dzięki za podpowiedź!
  12. > Rozwiązanie identyczne jak w Xantii. dawno temu robiłem takie sprzęgło pamiętam że jest jakiś > myk i trzeba pozbyć się sworznia inaczej skrzynka nie wyjdzie ale co i jak nie przypomnę sobie > musiałbym zobaczyć mechanizm No to od wtorku atakuję sworzeń, ewentualnie pokombinuję z rozwaleniem mocowania łożyska do widełek. A do tego czasu poszukam jakiegoś manuala do Xantii.
  13. > W C8 jeszcze nie robiłem ale zasada działania jest jak w AR 156 1.9 JTD. zobacz czy łapa sprzęgła > jest na wieloklinie?? jeśli tak to zdejmij ramię i próbuj wyjąć skrzynkę. Jeśli to nie pomoże > to musisz skrzynkę wyszarpać łożysko oporowe zostanie w docisku. I tak największą jazdę > będziesz miał z "wbiciem" nowego łożyska w docisk W jakim sensie na wieloklinie? Łapa jest na ośce, próbowałem wyjąć ośkę i bez efektu. Żeby było śmieszniej to łapę i ośkę mam już od dawna na wymianę a nic mi to nie pomaga w demontażu, zupełnie brak pomysłu. Z tego co szperałem w necie to na łożysku chyba są blaszki, które prawdopodobnie należy podważyć- przestawić i wtedy być może łożysko oddzieli się od łapy Wyszarpywania skrzyni mam już dość, samochód stoi podniesiony, robię to bez kanału i jakoś niepewnie mi się szarpie skrzynią, gdy silnik ledwo wisi na dwóch poduszkach a cały samochód lata na boki Kupiłem nawet mały łom w tym celu i dałem radę go zgiąć, coś tu jest nie tak
  14. Zabrałem się za wymianę sprzęgła w swoim C8 2.2 HDI no i przerósł mnie demontaż skrzyni Sprzęgło ciągnione i jakoś go trzeba odblokować a nie wiem jak. Literatura w tym temacie dość uboga, znalazłem manual Haynes'a do 406 z tym silnikiem ale też brak szczegółów. Pomocy
  15. Macie jakieś sprawdzone programy, które analizują czas pracy? Zacząłem pracę na nocki i nie mam siły nad tym myśleć a jak już do czegoś dojdę to mi co chwilę zmiany przesuwają
  16. Igorek

    Chińskie opony

    > Witam. Musze kupić 2 szt opon do mojego toczydła. > Patrzyłem na allegro i widzę chińskie nowe opony za około 200-250zł (mowa o 17" 215/45). > Alternatywa w tej cenie to używki markowych producentów. > Wiem ,że najlepiej nówki znanego, uznanego producenta ale cena poraża, także myśle o tych > chinolach. > Co możecie o nich powiedzieć, jakie marki(Goodride, Wanli itp)?? > Ważne żeby nie były za głośne a z tego co słyszałem to maja z tym problem, prawda?? Miałem u siebie komplet prawie nowych Goodride, założone przez poprzedniego właściciela. Chociaż od początku mi nie pasowały to tak naprawdę, oprócz jednej wady, nie mam się do czego przyczepić. Zużywają się wg mnie w normalnym tempie, są trochę głośniejsze, nie zużyły się nietypowo, na autostradzie nie budziły obaw. Wspomniana jedyna wada- śmierć w oczach podczas jazdy po mokrym. Mi mało brakowało a skasowałbym nowy nabytek podczas pierwszej przejażdżki po mokrym. Potem się przyzwyczaiłem i zacząłem jeździć bardzo ostrożnie
  17. > Hybrydy mają, ale mój nie jest żadna hybryda Więc zastanawiam się po co Lexus wsadzil tą pompę? Nie zdziwiłbym się, gdyby montowane to było tylko na rynek USA. Prosta sprawa- siądzie jakiś inteligent, spróbuje hamować przy wyłączonym silniku, nieświadomy innego działania hamulców spowoduje wypadek i jest prosta droga do ubieganie się o odszkodowanie
  18. > Mam stare prawko ważne bezterminowo. Co i w jakiej kolejności muszę załatwić by dostać nowe z > jakimś kodem i żeby mi to austriacki pracodawca uznał ? Jedyną pewną odpowiedź może dać Ci austriacki pracodawca a to dlatego, że może mieć on swoje własne bądź narzucone przez ubezpieczyciela warunki, które będą dodatkową przeszkodą.
  19. > Dam radę sam, czy podjechać do wulkanizacji? Raz próbowałem, mało brakowało i łyżka powybijała by mi zęby. Nie polecam
  20. > tak się zastanawiam > ile czasu musi chodzić silnik, żeby doładować energię zużytą na rozruch > zakładamy diesla z grzaniem świec i rozruch bez problemów typu załapie po minucie kręcenia > silnik po odpaleniu chodzi na jałowo , światła załączone > i druga sprawa - na postoju zużywam 2A - czyli w 10h zmarnuję 20 Ah z akumulatora - ile musi > pochodzić silnik żeby to uzupełnić (alternator 100A) > oczywiście instalacja i aku pełnosprawne Nie jestem elektrykiem i nie wiem wiem jakim cudem alternator to robi ale najbardziej efektywne ładowanie jest prądem kilka amperów i taki należy przyjąć podczas ładowania akumulatora przez alternator. To, że alternator potrafi dać nawet i ponad 100A przydaje się na bieżącą konsumpcję a nie do ładowania akumulatora przez dłuższy czas. Kto ma lub miał prostownik z ręczną regulacją prądu i próbował ustawiać go na max będzie wiedział, że nadmiar prądu momentalnie idzie w bulgotanie kwasu a temperatura niebezpiecznie rośnie. Gdyby akumulator był taki chętny do przyjmowania prądu to naładowanie akumulatora w osobówce od kompletnego zera do 100% mielibyśmy w jakieś 30 minut od podłączenia byle jakimi kablami rozruchowymi z jakimś busem a tak chyba nie jest. Trzeba czasu podczas ładowania, czy to prostownikiem, czy alternatorem i tego nie przeskoczymy. Dla zobrazowania tego napiszę, że mam Webasto, zużywa ono raptem niecałe 50W a jednak producent zaleca, by jazda samochodem trwała minimum tyle ile trwało wcześniejsze podgrzewanie.
  21. > Miałem tak w Omedze - nietypowo winny był przewód hydrauliczny. Pękł oplot i wąż puchł zamiast > przepychać ciśnienie. Sprawdzę jeszcze pod tym względem. Może tak być, że część ciśnienia idzie na pracę sprzęgła a część rozpycha przewód
  22. > Czemu wykluczasz wysprzęglik ?? ... to nie tylko kwestia odpowietrzenia .... Ja bym zaczął od > pompki i wysprzęglika .... a potem sprzęgło . > Więc tak czy tak skrzynia w dół. Nie zmienił się skok pedału, samochód wciąż rusza, gdy pedał jest w połowie. Porównywałem ruch pedału z ruchem widełek sprzęgła i wciskanie pedału w całym zakresie przekłada się na przesuw widełek. Dałem nawet podkładkę między trzpień wysprzęglika a widełki i pedał podniósł się ale dalej wciskanie go do podłogi nie rozłącza skrzyni.
  23. > Nie rozbierzesz to się nie dowiesz w sumie jest to jedyny sposób, ale z opisu wnioskuję na bank > wysprzęglik. Wysprzęglik wykluczam, napisałem dlaczego. Nikt jeszcze nie zaproponował dwumasy, ciekawe w jakim jest stanie
  24. > Przyszedł czas u mnie na zakup fotelika samochodowego bo córka już wyrasta z nosidełka.Tych > fotelików jest tyle ,że już nie wiem co kupić. > Pierwszą rzeczą jest bezpieczeństwo potem komfort.Przymierzałem się do zakupu Kiddy Guardian Pro 2 > ale on w testach Adac 2012 uzyskał 1 i się chyba z niego wycofam.Cena fotelika jaka mnie > interesuje to ok.1000 zł raczej bez Isofix. Może macie jakiś propozycje sprawdzone u was? Faktycznie wybór jest ogromny i trudno nawet zacząć szukać. Ja zorientowałem się co rekomenduje producent samochodu i poszedłem już tą drogą. Kupiłem Britax Duo Plus- bardzo bezpieczny fotelik i do tego chyba bardzo wygodny. Córka mi momentalnie w nim zasypia. Nie tak dawno robiliśmy trasę 1900km, jakieś 1500 przespała, przez resztę trasy wyglądała na zadowoloną. Fotelik kosztował mnie niecałe 1000zł i ma isofix.
  25. > Ile km przebiegu od nowości/ostatniej-wymiany-sprzęgła ??? > wygląda jakby koszyczek się odnitował od tarczy ... Jeszcze nie całkiem ale już nie wysprzęgla do > końca ... > AL Przebieg 155 z czego ja naklepałem ponad 25. Ja nic ze sprzęgłem nie robiłem i nie wiem kiedy i czy w ogóle coś było robione.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.