-
Liczba zawartości
8 673 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez romano11
-
Nie, to fiesta.
-
Poduszki mają wystające śruby M8, w nadkolu masz trzy otwory. Otwory mają pewną "tolerancję" (bo są np. fi 10) i jak włożysz kolumnę, to jest wyraźny luz promieniowy. Jedną ręką ruszałem kolumną, starając się ustawić ją - nazwijmy to - w pozycji neutralnej, a drugą podkręcałem lewarek. Im bardziej podkręcałem, tym luz robił się mniejszy, no ale to mnie akurat nie dziwi dziwi mnie to, że zrobiłem dobrze
-
Obciążało się przód, by nie zrobić wheelie...
-
Przecież to jest technologia znana od lat: nie widziałeś nigdy naczepy 3 osiowej z uniesionymi kołami ostatniej osi, gdy jedzie na pusto? Tu jest podobnie - to w celu zmniejszenia zużycia bieżnika, przecież wiadomo, że całą akcję hamowania przejmuje oś przednia, no to tylne koła można unieść Wystarczy wpisać: suzuki carry stoppie, lub van stoppie i jest co oglądać
-
Powitać Jak w temacie: w poniedziałek i wtorek wziąłem bolid na warsztat, ponieważ cierpiał na zmęczeniowe samoczynne skrócenie sprężyn przedniego zawieszenia (wg forum marki bardzo częsty przypadek) - wyglądało to dość paskudnie: Zastosowałem nowe sprężyny + zestaw p/pyłowy z odbojnikiem. Przed wymianą dało się odczuć lekkie ściąganie na prawo - po puszczeniu kierownicy po kilkunastu metrach już jechałem w stronę pobocza Regulacji pochylenia koła nie ma i nie ma możliwości nawet minimalnej zmiany połączenia zwrotnica/amortyzator. Całość sprawiała wrażenie nieruszanej, więc obawiałem się skrzywionego wahacza, amortyzatora, wybitej tulei met-gum, ew. wspawanej ćwiartki do pracy zawiasu nie mam uwag, cisza i spokój, jak na tę klasę pojazdu Inspekcja wzrokowa niczego nie wniosła... Kolumny z nowymi sprężynami mocowałem do nadwozia, wypośrodkowując ich położenie z jednoczesnym dociskaniem w górę wahacza lewarkiem. Dzisiaj, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, stwierdziłem, że bolid przestał ściągać a już byłem skłonny umawiać się na kontrolę geometrii zawieszenia. Tak się chciałem podzielić dobrą nowiną w sumie nie wiem, co naprawiłem, ale jest OK Dziękuję za uwagę i dobranoc
-
Tani ten rozrusznik: 28,50 USD Urząd celny "przyssał" się do niego? No i proszę - albo go sumienie ruszyło, albo obawiał się monitoringu, albo zwyczajnie postąpił w miarę poprawnie. Co do naprawy - masz rację, nie wiadomo, co jest uszkodzone i ile to będzie kosztować... Że są jeźdźcy piekieł, to wiedziałem, ale że są i jeźdźcy niebios...
-
Gdzie inni użytkownicy AK je kupują, zakładając później wątek "Kupiłem tanie i dobre oponki"...
-
Staram się nie narzucać swojego zdania innym... Kup bezbarwną i czarną, przymierzysz, oblookasz i zdecydujesz. Jedną odeślesz A skąd niby miałem o tym wiedzieć?
-
Naginasz rzeczywistość, by udowodnić z góry założone tezy... Jeszcze nie widziałem budynku 20-piętrowego bez windy, a transport na budowę robisz raz, a nie 5x w tygodniu. Jak nie ma windy, to jest żuraw. Jak nie ma żurawia, bo blok ma 50 lat, to jest "zwyżka" - taka akcję ostatnio uskutecznia jedna sp-nia w mojej okolicy i nie ładują balustrad z amelinium. Dają nierdzewkę z wypełnieniem ze szkła hartowanego Ocynk się zużywa, dlatego się go pokrywa różnego rodzaju powłokami malarskimi, wtedy jest wieczny
-
W moim przypadku tylko i wyłącznie bezbarwna, bo ja tak +- 20-25m przed 2oo oglądam przez szybę właśnie. W Twoim przypadku widzę, że szyba stanowi tylko i wyłącznie element dekoracyjny, więc weź czarną, albo bezbarwną...
-
To równie dobrze mogła by być kontrolka "+115*C". Przecież to jest bez sensu... widać producenci mają użytkowników za zupełnych idiotów.
-
Tego nie wiem, ale skoro Ty to wiesz i wypowiadają się tu same okazy zdrowia przed trzydziestką, to spoko. Pewnie na swojej drodze też spotykasz tylko młodych sprawnych, którzy ogarniają bolid w 110%, nie popełniają nawet najmniejszego błędu i mają refleks lepszy od Kubicy. Ale spoko... poczekamy 40 lat - wtedy Ci się punkt widzenia zmieni diametralnie...
-
Dodaj do tego możliwe zafałszowania wskaźnika prędkości i już tracisz homologację na bolid...
-
Guma jest tylko "opakowaniem" kordu/oplotu. Być może nie jest to żadnym wyznacznikiem, ale pewnego pięknego dnia, zupełnie przypadkowo, zauważyłem w moim 2oo takie cuś, jak na poniższym obrazku: I co? I nic, opona nie eksplodowała, chociaż od momentu, gdy to zauważyłem, nie zrobiłem zbyt wielu kilometrów. Ale - żeby nie było - pojęcia nie mam, jak długo z tym jeździłem... a opony były zupełnie przyzwoite, dużo bieżnika i były to jedynie dziesięcioletnie Metzeler'y gdyby nie to rozwarstwienie, miał bym je nadal Analogicznie do 4oo: ilu z nas jeździ, będąc nieświadomym uszkodzenia ogumienia, którego nie widać, bo jest "od wewnątrz" nadkola i które nie daje wyraźnych oznak? No właśnie... Co do sławetnego wystrzału ogumienia - nie spotkało mnie to, mimo, że z "dorosłą" motoryzacją mam styczność od 1976 roku (Skoda 100S ). Były różne akcje typu kapitulacja paska klinowego w Skodziance, urwany pływak w gaźniku PF 126p + urwana linka sprzęgła, pad altka w Zagładzie 21061, ale ogumienie nigdy mnie nie zawiodło (nie liczę przebicia przez ciało obce).
-
No wiesz... rozmontować się da, tylko trzeba patrzeć, gdzie stare fedry lecą... gorzej ścisnąć te nowe
-
Nie mierz wszystkich swoją miarą. Są koła małe i lekkie, są duże i ciężkie, są ludzie - herosi, jak Ty, są i tacy z problemami dot. np. układu ruchu, starsi itp. Rozwala mnie takie generalizowanie w oparciu o wybitnie subiektywne doświadczenia i koniec własnego nosa
-
Trudno, by było inaczej: jeśli masz zwykłe rowery, to każdy ma 2 koła... Bardziej poważnie: mam koła w garażu i jak mam je przekładać, to mi się odechciewa, a co dopiero taszczyć je do i z piwnicy... Kiedy tylko zużyję obecne ogumienie (czyli za jakieś 10-15 lat ) - tylko i wyłącznie całoroczne.
-
Pozwolę się nie zgodzić z kolegą Po co mi wskaźnik, który ciągle pokazuje 90* ? W sopelku, kiedy włącza się wiatrak, wprawne oko wyłapie lekki wzrost wskazania temperatury. W suzuku nic, ani drgnie, tak samo we fiordzie, a w obu tych wynalazkach wiatrak włącza się rzadko i niechętnie - widać taki urok. We wspomnianym przeze mnie fiaciku nie dość, że wiedziałem, kiedy otwarł się termostat, to równie dobrze wiedziałem, że za... trzy, dwie, jedną sekundę włączy się wiatrak chłodnicy i następowało brzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzium aż do schłodzenia
-
Założyłem, być może błędnie, że kolega ma do dyspozycji garaż i nie tylko klucz do kół i lewarek... Bez tego, pod blokiem, to faktycznie może nieco komplikować wymianę...
-
A gdzie jest tak drogo? Ja w mojej wiosce płaciłem 15zł od koła, obojętnie, czy 16" czy 18". Sądzicie, ze na cenę miał wpływ fakt, że to koła motocyklowe?
-
Dwa koła w bagażniku, kolejne dwa na bagażniku dachowym...
-
Pytanie podstawowe: w którym miejscu układu i jak chcesz zamontować sensor? Bolid nie jest obecnie wyposażony w takie udogodnienie?
-
No fakt: na gorąco nie próbowałem... Penetrator, stukanie, pobudzanie, klucz 6-kątny, lekkie dokręcanie, odkręcanie... i już myślałem, że poszło
-
Wystarczy 50zł przy dwóch bolidach i już masz 200...
-
Czekam, kiedy spece od marketingu zrobią reklamę opon a'la Durex: "Opona prawdziwego faceta jest jak prezerwatywa: cienka i testowana... Pamiętaj: zmień opony po jednym użyciu ! !"