Skocz do zawartości

[J] Woda w drzwiach tylnych


vtorek

Rekomendowane odpowiedzi

Ku przestrodze i sprawdzeniu przez innych użytkowników Astr J z rocznika 2015.

 

Autem jeżdżę od września. W obydwu drzwiach z tyłu zebrała mi się pokaźna ilość wody. Zwróciłem na to uwagę w chwili gdy przy hamowaniu zaczęła wyraźnie chlupotać(sic!). Na dole drzwi są po dwa otwory zakończone gumową nakładką - po ich odchyleniu z jednych drzwi wylało mi się na oko ze dwa litry!

Dokładnie taka sama sytuacja zdarzyła się u szwagra, który powozi dokładnie taką samą astrą.

 

Może ktoś miał podobne doświadczenia? Chcemy obydwoje podjechać do ASO podpytać o co chodzi bo to trochę nienormalne żeby tyle wody w drzwiach się zebrało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ku przestrodze i sprawdzeniu przez innych użytkowników Astr J z rocznika 2015.

 

Autem jeżdżę od września. W obydwu drzwiach z tyłu zebrała mi się pokaźna ilość wody. Zwróciłem na to uwagę w chwili gdy przy hamowaniu zaczęła wyraźnie chlupotać(sic!). Na dole drzwi są po dwa otwory zakończone gumową nakładką - po ich odchyleniu z jednych drzwi wylało mi się na oko ze dwa litry!

Dokładnie taka sama sytuacja zdarzyła się u szwagra, który powozi dokładnie taką samą astrą.

 

Może ktoś miał podobne doświadczenia? Chcemy obydwoje podjechać do ASO podpytać o co chodzi bo to trochę nienormalne żeby tyle wody w drzwiach się zebrało...

 

Dzieki za cynka!

Obczaje to u siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

...Może ktoś miał podobne doświadczenia? Chcemy obydwoje podjechać do ASO podpytać o co chodzi bo to trochę nienormalne żeby tyle wody w drzwiach się zebrało....

 

W moim, nie młodym już, aucie są podobne gumowe paski zasłaniające po dwa otwory o prostokątnym kształcie w czterech drzwiach. Osłony te służą, jak sądzę, zabezpieczeniu wnętrza drzwi przed dostaniem się kurzu, brudu itp. Z kolei otwory te mają właśnie za zadanie odprowadzić wodę z drzwi, która tak czy inaczej dostaje się do ich wnętrza, Po każdym myciu, a robię to tradycyjnie, odsuwam te paski od otworu, by powstała szczelina umożliwiła wyciec wodzie a zawsze trochę jej wysieka. Musiałeś mieć te otwory zasklepione przez dłuższy czas, no i woda nie miała którędy wypłynąć. Chyba to samo powiedzą w ASO, ale zawsze spytać się można, choćby sprawdź, czy instrukcja o tym mówi - jeśli nie, masz pole do popisu.

 

Pozdrawiam.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam u mnie było identycznie. Nie mogłem namierzyć tego chlupania, drzwi to była ostatnia myśl. U mnie te gumki odpływowe zaszły błotem, tak że nie były drożne. Na szczęście uporałem się z tym przed nadejściem mrozów.

Widzę standardowa opcja ta woda w tylnych drzwiach :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga teraz ja coś odkryłem. Sprawdźcie sobie czy w kole na dojazdówkę macie wodę. U mnie cały ten filc pod kołem pływa. Dziwić się skąd to parowanie szyb z tyłu. Wywaliłem go i będę teraz szukał skąd leci.

 

Tam mi woda nie dotarła - tego by jeszcze brakowało :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ku przestrodze i sprawdzeniu przez innych użytkowników Astr J z rocznika 2015

Mam wersję sport z 2011 i nie mam na tych otworach gumowych zaślepek. Mam za to sporą gumową uszczelkę biegnąca progiem. Jeździłem chwilę 2015 i sądziłem że to może kwestia wersji wyposażenia, ale coś mi się wydaje że opel jak zwykle szuka oszczędności w starszym modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga teraz ja coś odkryłem. Sprawdźcie sobie czy w kole na dojazdówkę macie wodę. U mnie cały ten filc pod kołem pływa. Dziwić się skąd to parowanie szyb z tyłu. Wywaliłem go i będę teraz szukał skąd leci.

Była akcja serwisowa na uzupełnienie uszczelnienia w części podłogi bagażnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam mi woda nie dotarła - tego by jeszcze brakowało :facepalm:

 

 

No niestety ale u mnie problem okazał się dużo bardziej skomplikowany i auto pojedzie na weryfikację do blacharza  w ASO.

Auto na gwarancji to niech robią. Jednak potwierdza się to, żeby nie kupować aut z początków produkcji ( choroby wieku dziecięcego) ani z ostatnich  ( olewajstwo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.