goldixll Napisano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2020 Hej, W sumie kombinowałem kombinowałem i nic nie wykombinowałem. Odpływ trochę pokombinowany bo zlew przesunięty jest o jakieś 50 cm od rur kanalizacyjnych na ścianie ale działało jakieś 5 lat bez problemu do teraz ... Jak usunę tą białą karbowaną rurę co wchodzi w ścianę woda spływa bez problemu. Do otworu w ścianie wlewałem wodę wężem i też schodzi bez problemu . A jak wszystko zmontuję woda po chwili zbiera się w zlewie ( mam wrażenie że nie idzie dalej niż do połączenia syfonu z tą białą karbowaną rurą) Coś nie tak z odpowiednią wysokością syfonu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur_W_wa Napisano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2020 Ja bym skrócił pinową rurę, by syfon był wyżej niż odpływ. I ewentualnie tą karbowaną puścił następnie tym otworem co jest wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2020 2 godziny temu, goldixll napisał: Coś nie tak z odpowiednią wysokością syfonu ? Nie zaszkodzi podnieść jak pisał poprzednik a na teraz wyczyścić syfon i tę szarą rurę, która pod górkę idzie do karbowanej i karbowaną też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MeMpHiS Napisano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2020 Rozkręć i wyczyść tę bańkę nad podlączeniem zmywarki, pewnie tam jest najwięcej marasu, resztę skutecznie czyści zmywarka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
floydzik Napisano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2020 No jak w ścianie ścieka to brak rozebrać cały syfon. Raz na rok , dwa warto. Po prostu tłuszcz się osadza. Krety i inne wynalazki nie rozwiążą mułu. Trza wymyć. A rurkę pionową warto skrócić jak inni doradzają 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szpyrek Napisano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2020 Sprawdź jeszcze ta karbonowa rurkę od przelewu. Z lewej strony na zdjęciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HerrMajki Napisano 19 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2020 Spadki nie bardzo. skrócić rurę tak jak poprzednicy radzili i wywal w p..u to karbowane badziewo. Kawałek rury zwykłej + odpowiednie kształtki i spokojnie dasz rade się wpiąć. W tych karbowanych syf się zbiera, a poza tym jak używasz jakiś środków udrażniających potrafią na karbach popękać i ciekną. Przez leniwego hydraulika miałem po 5 latach demontaż kabiny prysznicowej i brodzika bo karbowaną rurkę szlag trafił. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 19 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2020 Dodam od siebie, że woda leci słabo, jak się gdzieś zrobi drugi syfon. Może to być za mały spadek i syf w rurze, zagięcie do dołu rurki i z powrotem do góry. Jak nie ma gdzie powietrze uciec, to potrafi ładnie zablokować przepływ swobodny wody. To by tłumaczyło, ze jak lejesz wodę z węża do rury to jest OK, a nie leci, jak podepniesz syfon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goldixll Napisano 20 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2020 20 godzin temu, HerrMajki napisał: Spadki nie bardzo. skrócić rurę tak jak poprzednicy radzili i wywal w p..u to karbowane badziewo. Kawałek rury zwykłej + odpowiednie kształtki i spokojnie dasz rade się wpiąć. W tych karbowanych syf się zbiera, a poza tym jak używasz jakiś środków udrażniających potrafią na karbach popękać i ciekną. Przez leniwego hydraulika miałem po 5 latach demontaż kabiny prysznicowej i brodzika bo karbowaną rurkę szlag trafił. Mam zamiar przerobić ten spływ usuwając ta karbowaną rurę i wstawić normalne rury. Dzwoniłem jeszcze do sąsiada ( zajmuje się wod-kan) i zasugerował czyszczenie sprężyną rury w ścianie... według niego jak się zrobił zator i zbiera się woda nie ma powietrza w rurze i dlatego nie spływa jak należy tylko się sączy. W sumie może być bo rura idzie po ścianie z delikatnym spadkiem ( nie schodzi w dół tylko leci w bok ściany ) i po tylu latach wylewania fusów po kawie mógł się zrobić tam czop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2020 6 minut temu, goldixll napisał: Mam zamiar przerobić ten spływ usuwając ta karbowaną rurę i wstawić normalne rury. Dzwoniłem jeszcze do sąsiada ( zajmuje się wod-kan) i zasugerował czyszczenie sprężyną rury w ścianie... według niego jak się zrobił zator i zbiera się woda nie ma powietrza w rurze i dlatego nie spływa jak należy tylko się sączy. W sumie może być bo rura idzie po ścianie z delikatnym spadkiem ( nie schodzi w dół tylko leci w bok ściany ) i po tylu latach wylewania fusów po kawie mógł się zrobić tam czop. Sprężyna u mnie w kuchni nic nie dawała. Co jakiś czas wlewam całą butlę żelu do odtykania rur i pozostawiam przez kilkanaście min. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
floydzik Napisano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2020 (edytowane) Często się słyszy o fusach kawy. Jak nie ma dużego spadku powolne spływanie np wody z tłuszczem powoduje obklejenie na ściankach rury owego tłuszczu . Gdyby nie na nalotu tłuszczu to nic by się nie przyklejało. Gorąca woda wlana w odpływ trochę może pomóc. Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez floydzik Błąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 21 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2020 14 godzin temu, floydzik napisał: Często się słyszy o fusach kawy. Jak nie ma dużego spadku powolne spływanie np wody z tłuszczem powoduje obklejenie na ściankach rury owego tłuszczu . Gdyby nie na nalotu tłuszczu to nic by się nie przyklejało. Gorąca woda wlana w odpływ trochę może pomóc. wiesz dlaczego rury kanalizacyjne mają mieć spadek nie więcej jak 3%? Przy większym spadku woda szybciej zleci jak materiał stały, wtedy to będzie miał doskonałą możliwość osadzania się na ściankach rur więc wybacz- niby wiesz że gdzieś dzwoni natomiast ciężko określić dekanat 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HerrMajki Napisano 22 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2020 Dnia 21.04.2020 o 10:30, 4tyelement napisał: wiesz dlaczego rury kanalizacyjne mają mieć spadek nie więcej jak 3%? więc wybacz- niby wiesz że gdzieś dzwoni natomiast ciężko określić dekanat Nie więcej niż 3%??!!! Chyba nie mniej niż 2-3%!!!!??? Polecam lekturę PN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goldixll Napisano 22 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2020 Update... Sprężyna 8m nie dała rady ... przynajmniej po kręceniu woda dalej stała . Ale ze starej dętki z zaworem od taczki, kawałka rury fi50 zmajstrowałem cudo które w połączeniu z pompką od roweru zdziałało cuda Lałem wodę bezpośrednio do rury odpływowej aż zaczynało wypływać, cyk sprzęcik i pompowanko ... trochę pobulgotało i cyk puściło woda spływa teraz bez problemu. Musiał być zator daleko daleko od zlewu. Nie ważne, ważne że wszystko działa jak trzeba. Ps. Karbowana wywalona i zrobione jak trzeba na rurach 50 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 22 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2020 (edytowane) 2 godziny temu, HerrMajki napisał: Nie więcej niż 3%??!!! Chyba nie mniej niż 2-3%!!!!??? Polecam lekturę PN. Edytowane 22 Kwietnia 2020 przez 4tyelement Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gondoljerzy Napisano 22 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2020 To jaką średnicę rury rozpatrujemy w tym zlewie? 0,1m czy 0,3m? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
floydzik Napisano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 (edytowane) Ja tam pasuje. Ja tam wolę rozkminiać prom kosmiczny. Łatwiejszy jest. Pisałeś coś wcześniej że przy jakimś tam spadku woda szybciej spływa od ciał stałych.. Dla na prawdę łatwiejszy jest prognoza kosmiczny od twoich teorii , ale możesz robić po swojemu i liczyć spadki na kalkulatorze. Edytowane 23 Kwietnia 2020 przez Orochimaru Usunąłem nieregulaminowy cytat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 7 godzin temu, gondoljerzy napisał: To jaką średnicę rury rozpatrujemy w tym zlewie? 0,1m czy 0,3m? Pewnie nie większą jak 0.05m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 1 godzinę temu, floydzik napisał: Ja tam pasuje. Ja tam wolę rozkminiać prom kosmiczny. Łatwiejszy jest. Pisałeś coś wcześniej że przy jakimś tam spadku woda szybciej spływa od ciał stałych.. Dla na prawdę łatwiejszy jest prognoza kosmiczny od twoich teorii , ale możesz robić po swojemu i liczyć spadki na kalkulatorze. Widzisz, sam powołałeś się na PN...Norma która wstawiłem określa min.spadek zależny od d rury i w sumie oboje mamy rację Co do teorii że większy spadek powoduje szybsze spływanie wody od zanieczyszczeń stałych to proponuję zasięgnąć języka u instalatorów wod-kan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HerrMajki Napisano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 8 godzin temu, 4tyelement napisał: No właśnie - przeczytaj pierwszy wyraz w drugim zdaniu w pkt. 4.2.3. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 2 minuty temu, HerrMajki napisał: No właśnie - przeczytaj pierwszy wyraz w drugim zdaniu w pkt. 4.2.3. 11 minut temu, 4tyelement napisał: i w sumie oboje mamy rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HerrMajki Napisano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 8 minut temu, 4tyelement napisał: i w sumie oboje mamy rację No w sumie nie. Ty napisałeś o spadku max czyli wg Ciebie spadek nie może przekroczyć 3% podczas gdy wg normy wynoszą one od 1,5 do 15% dla niewentylowanych. Przy wentylowanych spadki można nieco zmniejszyć ale tych drugich w zasadzie się już nie stosuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 1 minutę temu, HerrMajki napisał: No w sumie nie. Ty napisałeś o spadku max czyli wg Ciebie spadek nie może przekroczyć 3% podczas gdy wg normy wynoszą one od 1,5 do 15% dla niewentylowanych. Przy wentylowanych spadki można nieco zmniejszyć ale tych drugich w zasadzie się już nie stosuje. Gdzie jest mowa w tym pkt o wentylacji? Każda instalacja sanitarna musi być wentylowana, tak jest w tej normie napisane i jest to albo za pomocą zaworu napowietrzającego robione albo grawitacyjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
floydzik Napisano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 Godzinę temu, 4tyelement napisał: i w sumie oboje mamy rację Mi to wystarczy. Niech każdy robi po swojemu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HerrMajki Napisano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 8 godzin temu, 4tyelement napisał: Gdzie jest mowa w tym pkt o wentylacji? Każda instalacja sanitarna musi być wentylowana, tak jest w tej normie napisane i jest to albo za pomocą zaworu napowietrzającego robione albo grawitacyjnie Chodzi o podejścia które robi się niewentylowane. Wentylację montuje się na pionach głównych czy to poprzez wyprowadzenie na zewnątrz czy też zawór napowietrzający. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qhar Napisano 4 Lutego Udostępnij Napisano 4 Lutego W dniu 23.04.2020 o 08:48, floydzik napisał(a): Mi to wystarczy. Niech każdy robi po swojemu. W dniu 22.04.2020 o 21:54, goldixll napisał(a): Update... Sprężyna 8m nie dała rady ... przynajmniej po kręceniu woda dalej stała . Ale ze starej dętki z zaworem od taczki, kawałka rury fi50 zmajstrowałem cudo które w połączeniu z pompką od roweru zdziałało cuda Lałem wodę bezpośrednio do rury odpływowej aż zaczynało wypływać, cyk sprzęcik i pompowanko ... trochę pobulgotało i cyk puściło woda spływa teraz bez problemu. Musiał być zator daleko daleko od zlewu. Nie ważne, ważne że wszystko działa jak trzeba. Ps. Karbowana wywalona i zrobione jak trzeba na rurach 50 Witaj kolego. Mam dokładnie taki sam problem jak i Ty. Szyfon czysty, woda wlewana do odpływu też odpływa ale jak wszystko skręcę do kupy to woda wypływa w zlewie i spływa ale bardzo powoli. Proszę napisz jakiej średnicy spirali użyłeś, czy z jakąś końcówką czy zwykła sprężyna na końcu. No i proszę napisz dokładnie ten patent który rozwiązał problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 4 Lutego Udostępnij Napisano 4 Lutego 7 godzin temu, qhar napisał(a): Witaj kolego. Mam dokładnie taki sam problem jak i Ty. Szyfon czysty, woda wlewana do odpływu też odpływa ale jak wszystko skręcę do kupy to woda wypływa w zlewie i spływa ale bardzo powoli. Proszę napisz jakiej średnicy spirali użyłeś, czy z jakąś końcówką czy zwykła sprężyna na końcu. No i proszę napisz dokładnie ten patent który rozwiązał problem. Najpewniej jest wziac myjke cisnieniowa z końcowka do czyszczena rur. Kazdy hydraulik ma to teraz na pace. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goldixll Napisano 4 Lutego Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 11 godzin temu, qhar napisał(a): Witaj kolego. Mam dokładnie taki sam problem jak i Ty. Szyfon czysty, woda wlewana do odpływu też odpływa ale jak wszystko skręcę do kupy to woda wypływa w zlewie i spływa ale bardzo powoli. Proszę napisz jakiej średnicy spirali użyłeś, czy z jakąś końcówką czy zwykła sprężyna na końcu. No i proszę napisz dokładnie ten patent który rozwiązał problem. niestety na długo nie pomogło czyszczenie myjką ciśnieniową z przewodem do udrażniania rur (przynajmniej taką amatorską - domową ) też przyniosło krótkotrwały efekt. Dopiero gościu z pogotowia wod-kad z frezownicą (nie wiem czy tak to się fachowo nazywa - generalnie łańcuch obracający się w rurze ) załatwił temat wydaje się na dobre bo do tej pory mam spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekMiz Napisano 5 Lutego Udostępnij Napisano 5 Lutego Widocznie ktoś do sracza wyebał marynarkę... Się nie ma co śmiać. Ze 20 lat temu u moich rodziców przyjechało pogotowie wodno-kanalizacyjne bo ścieki wywalały w piwnicy bloku. Z rury wychodzącej z bloku na zewnątrz wyciągnęli marynarkę... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Set Napisano 5 Lutego Udostępnij Napisano 5 Lutego 3 godziny temu, ArekMiz napisał(a): Widocznie ktoś do sracza wyebał marynarkę... Się nie ma co śmiać. Ze 20 lat temu u moich rodziców przyjechało pogotowie wodno-kanalizacyjne bo ścieki wywalały w piwnicy bloku. Z rury wychodzącej z bloku na zewnątrz wyciągnęli marynarkę... U kumpla w bloku, trzy poziomy, parter usługowy, pierwsze piętro kumpla ( kumpel i żona już na emeryturach) drugie piętro mieszkanie księdza. Kanaliza zapchała się tamponami, co może miało związek z tym, że ksiądz po godzinach chodził po mieszkaniu w szpilkach 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 5 Lutego Udostępnij Napisano 5 Lutego 2 godziny temu, Set napisał(a): U kumpla w bloku, trzy poziomy, parter usługowy, pierwsze piętro kumpla ( kumpel i żona już na emeryturach) drugie piętro mieszkanie księdza. Kanaliza zapchała się tamponami, co może miało związek z tym, że ksiądz po godzinach chodził po mieszkaniu w szpilkach To księża w blokach mieszkają? Zawsze myślałem, że na plebani. No, chyba, że to była jego prywatna kanciapa lub mieszkanie operacyjne, do egzorcyzmów 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego 23 godziny temu, maras77 napisał(a): To księża w blokach mieszkają? Zawsze myślałem, że na plebani. No, chyba, że to była jego prywatna kanciapa lub mieszkanie operacyjne, do egzorcyzmów Znajomi seta mieszkali na plebani, bo kolega seta był emerytowanym księdzem Czego nie rozumiesz w jego bajce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Set Napisano 7 Lutego Udostępnij Napisano 7 Lutego W dniu 5.02.2024 o 20:15, maras77 napisał(a): To księża w blokach mieszkają? Zawsze myślałem, że na plebani. No, chyba, że to była jego prywatna kanciapa lub mieszkanie operacyjne, do egzorcyzmów Nie ogarniasz ze księża kupują mieszkania w blokach? 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 11 Lutego Udostępnij Napisano 11 Lutego (edytowane) W dniu 18.04.2020 o 14:07, goldixll napisał(a): Coś nie tak Brak napowietrzenia. Świadczy o tym to, że zdjęcie białej rury powoduje szybki spływ, bo tym króćcem wchodzi powietrze. Poprzednio działało? No bo zapewne zaciągało sobie powietrze tą wyższą ciemną rurą karbowaną przez przelew na górze komory zlewu. Zdejmij tę rurę przelewu, pewnie jest zapchana, i dobrze umyj. Sprawdź też, może na górze się zatkało ujście z komory, ale obstawiam tę rurę pod komorą. Edit, możesz ją też sprawdzić bez rozbierania, zalej do pełna komorę zlewu i zobacz czy tym przelewem woda szybko odchodzi. Edytowane 11 Lutego przez Lucyfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Budrys777 Napisano 11 Lutego Udostępnij Napisano 11 Lutego W dniu 5.02.2024 o 14:14, ArekMiz napisał(a): Widocznie ktoś do sracza wyebał marynarkę... Się nie ma co śmiać. Ze 20 lat temu u moich rodziców przyjechało pogotowie wodno-kanalizacyjne bo ścieki wywalały w piwnicy bloku. Z rury wychodzącej z bloku na zewnątrz wyciągnęli marynarkę... Pewnie kochanek uciekał a tak na poważnie...zanim użyjecie kreta to wlejcie ze dwa czajniki gorącej wody, by rozpuścić tłuszcz. Kret z tłuszczem wchodzi w reakcję i tworzy się biała skorupa jak gips i wtedy dopiero jest problem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 12 Lutego Udostępnij Napisano 12 Lutego 21 godzin temu, Budrys777 napisał(a): Pewnie kochanek uciekał a tak na poważnie...zanim użyjecie kreta to wlejcie ze dwa czajniki gorącej wody, by rozpuścić tłuszcz. Kret z tłuszczem wchodzi w reakcję i tworzy się biała skorupa jak gips i wtedy dopiero jest problem. Przecież jakby byłam było to kret nie ma sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.