seba_s

> imho takie ograniczenie powinno byc inaczej moglbys dostac 2x za to samo wykroczenie. Pod warunkiem, że fotoradar by działał - może "zastępowali" zawartość puszki

> Liczona jest bezszkodowość pojazdu czy kierowcy? To zależy od TU - większość już weryfikuje dane klientów w UFG - a tam zwykle figuruje wpis o każdym zdarzeniu z udziałem danego kierowcy (pojazdu). W najgorszym przypadku policzą Ci, że miałeś jakąś szkodę. W niektórych TU jest tak, że jako nowy klient jesteś sprawdzany w UFG, a przy odnawianiu polisy już nie - sprawdzają tylko czy były szkody na Twoim pojeździe (i tu nie stracisz zniżek).

Zbadałem temat: Reflektor za bardzo rozkleić (nawet na ciepło) się nie chce - któryś z moich poprzedników potraktował go silikonem lub czymś podobnym. Po dokładniejszym przyjrzeniu okazało się, że to zamiennik. A przyczyna latającego odbłyśnika jest prosta - wyrobiły się gniazda, w których siedzą "śruby" mocujące odbłyśnik do obudowy. Czyli czeka mnie wymiana reflektora - bawić się w regenerację tego nie mam czasu.

> Więc bez rozklejenia nie dowiesz co się stało. Spróbuję jutro wyciągnąć reflektor i zobaczyć co się stało. > (...)Ten plastik powinienem jeszcze jeden mieć z drugiej lampy, więc daj znać jak ustalisz, ja postaram > się znaleźć to i ew wysłać w cenie browara Z góry dziękuję, zobaczymy co mi się uda ustalić.

> Sprężynka pod silniczkiem regulacji jest? Chyba jest - regulacja działa. Natomiast sam odbłyśnik lata we wszystkie możliwe strony.

Problem jak w temacie - w lewym przednim reflektorze odbłyśnik luźno lata. Czy jest szansa, że wyskoczył on z jakichś mocowań, czy raczej coś się połamało i czeka mnie jego wymiana?

> ja tak samo, choć statystyki mówią, że to właśnie miejsce za kierowcą jest najbezpieczniejsze > podczas wypadku Słyszałem, że wg. statystyk najbezpieczniejsze jest miejsce z tyłu po lewej - tylko, że podobno badania były wykonywane w GB*. * - źródło nie potwierdzone

> Dorzucę się z pytaniem: > z tyłu lepiej za kierowcą czy pasażerem montować fotelik? Ja montuję za pasażerem. Powody: 1 - zwykle parkuje się po prawej stronie drogi - dziecko wchodzi do auta (lub wychodzi z auta) od strony chodnika/pobocza. 2 - łatwiej sprawdzić co właśnie jest demolowane w aucie przy foteliku z lewej nie ma takiej szansy 3 - jak młodzież ma zapędy piłkarskie (i wystarczająco długie nogi), to kopie w plecy pasażera, a nie kierowcę

> Temat wałkowany nie raz w mediach. > Z tego co pamiętam stanęło na tym, że rolkarz to to samo co pojazd kołowy... ZTCP to rolkarz=pieszy (z wszystkimi konsekwencjami tego faktu), to że jedzie na kółkach nie robi z niego pojazdu.

> Ten, którego list dotrze pierwszy Wystarczy wysłać wszystkie oświadczenia w jednym liście

> toś się obudził... nie trzeba czytać regulaminów i innych warunków ubezpieczenia, żeby wiedzieć, że > tak jest... > Co innego kontynuacja AC w tej samej firmie... Z kontynuacją masz rację, ale jeżeli chodzi o "nowych" klientów to jest obecnie bardzo różnie i część TU bez problemu ubezpiecza w zakresie AC pojazdy starsze niż 10 lat

Niektóre auta są dobrze opisane na autocentrum.pl

Coś nieaktualna ta strona. patrz: jakiś tekst

> Wszyscy piszecie o kombinowaniu ze wspolwalsnoscia a autor pisal ze nie ma tam takowej wiec cos > koloryzuje bo nie mozna miec full znizek po 5 latach. Można i to w kilku TU. Co więcej w niektórych TU dostajesz zniżki nie za "staż ubezpieczeniowy" tylko za brak szkody w ostatnich x latach.

>[...] A przecież te pasy są na tyle długie, że tam > spokojnie można do 120-130 się rozpędzić. Spróbuj się na takim odcinku do 120 rozpędzić CC 700 albo SC 900. Żeby było jeszcze śmieszniej to często na ślimaku przed wlotem na autostradę masz ograniczenie do 40-50, czyli teoretycznie na rozbiegówce liczącej około 100m masz się rozpędzić z 50 km/h do prędkości "autostradowej" .

> Dwa razy: w 1938r i 1968r. Czesie nie chcą pamiętać, że też nas kiedyś odwiedzili "czołgami": w 1920r.

> nagrzewnica wymieniona w ubiegłym roku, czy po roku mogło ją coś trafić? Możliwe, mogły też puścić oringi.

> jak jest cieplo, to gaz zwieksza swoja objetosc, czyli mnie powinno wejsc, bo goraco wczoraj bylo. Tylko, że LPG jest tankowany i "przechowywany" w zbiorniku w postaci ciekłej.

>[...] > Ja na miejscu sprzedającego bym się nie zgodził, bo przelew międzybankowy szwagier mógł w każdej > chwili wycofać do następnej sesji elixir... Nie każdy wie, że tak można, nie w każdym banku można.

> U mnie niestety na koty nie działają te kostki. Próbowałem różnych zapachów i dalej włazi pod > maskę. Spróbuj np. zapach cytrynowy czy pomarańczowy.

> Z tego, co widze, to katalogi (m.in. ten z Intercarsa) podaja inne numery seryjne chlodnicy do tego > samochodu i ceny tez sa sporo wyzsze (od 200 do 700zl). Nie chcialbym sie naciac na jakas > chinska podrobe, albo pomylke. Moze cos takiego z InterCars? > THERMOTEC D7F036TT 195.96zl Pojęcia nie mam - wiem tyle ile mi mechanik powiedział. U mnie były dodatkowo cyrki, bo chłodnica do mojego auta jest "samoodpowietrzająca się" (takowej brak, zamiennik miał korek w miejscu odpowietrznika - musiałem dorobić odpowiedni element), dodatkowo oryginalna miała ~3 cm grubości, a zamiennik valeo (podobno pasujący też do 1.6) ma ~2cm grubości. Na szczęście po wymianie (2 lata temu) wszystko działa tak jak powinno.

> taka? > Tania dosc. ZTCP to coś koło tego płaciłem (moze ciut więcej), ale w wersji z bez zbiorniczka wyrównawczego (mam 1.2 z klimą).

> Czesc, > mozecie podpowiedziec jaka chlodnice szukac? Np. Valeo - podobno lepsza niż oryginał (nie ma idiotycznych oringów na łączeniu aluminium z tworzywem, w oryginale zwykle tam są wycieki).

> Jezeli instytucja/urzad dostanie wniosek/podanie/donos skierowane w sprawie nie bedacej w jej > kompetencjach to chyba ma obowiazek przekazac je wlasciwemu organowi? To zależy od instytucji, ale generalnie nie ma takiego obowiązku.

Link nie działa