open

A to prawda, u mnie młody (9 lat) też w tym roku zaczął ogarniać Tylko kosz muszę mu jeszcze opróżniać. Oczywiście bacznie go obserwuję i zachowujemy wszelkie BHP - okulary, rękawiczki - to tak dla czepialskich

Powiem tak - akumulatorowa jest głośniejsza od kablowej (przynajmniej tej co miałem) i duuużo cichsza od spalinówki. Jak sąsiad odpala swoją Hondę to muszę okna w domu zamykać, bo głośno i śmierdzi; jak koszę swoją jest dużo ciszej, dzieci mogą w domu spać Ale to doświadczenia z tanimi sprzętami, nie stać mnie na akumulatorową stigę

Mało. Ze 150-200 m2, nie wiem

Mam ze 4 lata akumulatorówkę jakieś marketowej firmy, 36V, 4 Ah. Zdarza się, że akumulatora brakuje na całe koszenie i muszę jak kierowca elektryka - iść na kawę na pół godziny, albo w czasie ładowania podcinać podkaszarką A poza tym - same zalety! Mam dosyć nierówny trawnik, sporo szyszek sosnowych, czasem długą trawę - radzi sobie bezproblemowo. A brak smrodu spalin, hałasu, serwisu - to jest bezcenne

Po podanym linku widać, że działa to na "normalnym sofcie", czyli Tuya @ANalfabeta Mam kilka urządzeń działających na Tuya / Smart Life (to to samo) - wszystkie bez problemu działają przez Internet Sprawdziłeś dobrze? Jak objawia się "niedziałanie" poza lokalną siecią? Dodatkowo jak kiedyś tutaj pisałem, a było to dla mnie zaskoczeniem, działały również gdy zdechł mi Internet w routerze.

Co to za gniazdko, albo jaką aplikacją się to obsługuje? Dziwne, bo zwykle to jest odwrotnie - można sobie sterować z dowolnego miejsca przez Internet; a bez Internetu, czyli w lokalnej sieci, to już nie wszystkie działają.

To się jakoś klei? Co pod spodem masz żeby nie nasiąkało? Mam duży taras, z którego po paru latach zawsze odłażą płytki, teraz planuję żywicę (ktoś tutaj pokazywał) i na to dać właśnie jakiś kompozyt.

Drewniane, czy metalowe? Ja mam metalową Deltę - z 8 lat temu montowane - były w niezłych cenach, a wykonanie całkiem przyzwoite, spory wybór wzorów, przeszkleń i kolorów

Nie da się powiesić monitorów na jakimś regulowanym ramieniu mocowanym do biurka? Przykład: https://allegro.pl/oferta/biurkowy-obrotowy-uchwyt-na-dwa-monitory-10-27-11447102060 No chyba że biurko do samej ściany to jak pisze @GoldFinger powiesić na ścianie. Rzeźba w jakieś składane półeczki IMHO zawsze będzie jakaś chwiejną konstrukcją...

Ja mam jakiegoś TCL 3.5kW na balkonie - totalnie niesłyszalny jest

Masz tylko jeden domofon? Jak jest możliwość to sprawdziłbym, czy otwieranie z innego też daje tak krótki impuls. Jeszcze jest opcja, że to coś w samym elektrozaczepie się dzieje - trzeba by go wyjąć z furtki i zmierzyć ile czasu jest napięcie na końcówkach. Ale to musisz mieć kogoś do pomocy, bo możesz się nie wyrobić tak biegając

No to słabo A miałeś jakiś podgląd ile było ustawione zanim zmieniłeś?

RTFM W moim najtańszym chińczyku jest opcja ustawienia czasu trwania tego impulsu, więc może i w tym będzie? edit: Na priv podaję numer konta

Ciekawe ile w nocy będzie, czy nie za nisko.

Alltop na Bródnie. Nie jest najtaniej ale mają pojęcie co robią, kilka aut tam gazowałem

U nas chyba wszędzie plastikowe dają. Ile masz tam głębokości? Zobacz np. takie coś, podają, że 1.5cm głębokości, wiadomo, że jeszcze dojdą kable ale może by weszło: https://allegro.pl/oferta/tuya-wifi-sterownik-przekaznik-dopuszkowy-16a-mini-10058451332

Zwykle jak wszystkie głowice się zamkną to w kotle otwiera się bypass żeby jednak jakiś przepływ był. Ale dlaczego to miałoby hałasować to nie wiem. A z filmu to dźwięk taki jakby wentylator w kotle hałasował na wysokich obrotach...

Wszystkie panele powyżej 400Wp to są "krowy" - czyli dużo większe od "normalnych". Opinie na forach są takie, że im większy panel tym większa szansa, że poprzez naprężenia materiału szybciej je szlag trafi. Wydaje się logiczne ale osobistych doświadczeń nie mam

Ja dzisiaj też w drwala się bawiłem ale zrobiłem odwrotnie - gałęzie firma od ścinki zmieliła, a ja sobie pomału pniaki modrzewi rozłupuję. 5 sztuk, o średnicy z 50 cm. Miałem siekierę coś koło 1kg i słabo to szło, dobrze że Castorama była czynna - kupiłem 2.5kg i jutro żona mnie z łóżka będzie zdejmować Niesamowite, ogólnorozwojowe ćwiczenie - każdy mięsień już czuję

Ok. Możliwe, rzeczywiście nie mam odniesienia Chciałem tylko dodać, że Twoje porównania do elektryków, czy ASB i braku chęci powrotu do "klasycznych" rozwiązań są w mojej opinii dobre dla porównania grilla węglowego z gazowym. Natomiast, czy jakość produktów za 3k jest 10 razy wyższa niż tych za 300 zł to śmiem wątpić.

Mówisz? Jak wydam na grill 3k to żarcie będzie lepiej smakować, szybciej się zrobi, czy będę miał większy prestiż na dzielni? Rozumiem, że trwałość i gwarancja mogą być lepsze w tych drogich rozwiązaniach i tego nie neguję ale co poza tym będzie lepsze? edit: dobra, przypominam sobie jeszcze jedną zaletę tych droższych producentów - któryś z nich się chwali, że jako jedyny produkuje grille w których butle można schować do środka szafki. W tanich rozwiązaniach ZAWSZE butla jest na zewnątrz i powiedzmy, że nie wygląda to estetycznie

Nie rozumiem tej manii wydawania grubej kasy na webbery, czy inne broil kingi. Chyba po to aby sąsiadowi zaimponować Jestem wielkim fanem grilowania, latem zdarza nam się co drugi dzień palić i jeść różne rzeczy. Wcześniej wiele lat używałem brykietu i zawsze po robocie wszystko trzeba było prać, bo śmierdziało niesamowicie, w płucach zapewne też dużo syfu się zbierało. Teraz mam jakiegoś marketowca za 500 zł, na działkę kupiłem najtańszy z Castoramy, bodaj Laguna, i pierwszego używamy już ze 4 lata, drugiego ze 3. Nic złego się z nimi nie dzieje. Najważniejsze zalety - to brak smrodu, i szybkość - dzieciaki rzucają temat grilla i jeśli tylko jest coś w lodówce to w ciągu pół godziny możemy jeść Nigdy nie wrócę już do węgla / brykietu. edit: z praktycznych rzeczy to polecam butle nano - są dużo wygodniejsze i lżejsze, lepiej wyglądają. No ale nie wszędzie można je kupić, gaz wychodzi trochę drożej i trzeba dodatkowo kupić reduktor "quick-on"

Nie znam się ale niedługo będę również w posiadaniu ściętych drzew Szczerze mówiąc nie przyszło mi do głowy, że można je przerobić na deski - myślę, że koszt będzie większy niż kupić gdzieś te dechy gotowe edit: ja będę miał modrzewie, wiem że to iglaki i nie powinno się tym jarać w kominku ale może ktoś próbował? Bardzo to zapaćka komin?

Albo kot na nim podróżuje jak nikt nie widzi

Trzeba uderzać do zakładu energetycznego o obniżenie napięcia na transformatorze, bo latem będziesz miał dramat z ciągłymi wyłączeniami. Z tego co czytam - często się udaje Ale czasami jest spychownictwo i np. sprawdzają napięcie w sieci... wieczorem