-
Liczba zawartości
27 452 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez sherif
-
-
9 godzin temu, akisel napisał(a):
Zamówiony w sierpniu
termin realizacji na kwiecien
przez problemy z dostępnością czegoś tam, odebrany dopiero na koniec lipca
Coś długo jak Volvo. Kolega podobnie czeka na Q8, miało być w 6m i ciągle przesuwają.
Gratulacje
.
Ile to w trybie EV przejedzie ?
-
4 minuty temu, janusz napisał(a):
Zadam pytanie inaczej, po co większa wymiana powietrza w lecie? Jak jest jedna, czy dwie osoby a dom duży, to nie ma potrzeby wymieniać kubatury co 2 godziny. To się też ustawia pod wielkość pomieszczeń i liczbę osób z nich korzystających (jednocześnie). Technicznie można zmieniać wydajność wentylacji (oczywiście nie każdej) w pomieszczeniach w zależności od liczby osób, ale ekonomicznie zwykle nie ma to sensu i mocno komplikuje instalację.
Po to m.in, że jest więcej wilgoci i to jest większy problem niż jej brak. Zimą kwestię wilgoci rozwiązuje ogrzewanie a latem jest z tym problem.
-
17 godzin temu, janusz napisał(a):
Ale tego się nie zmienia w zależności od pory roku. Można zmniejszyć, żeby ograniczyć problem małej wilgotności. Ale to jest "pudrowanie strupa", a nie rozwiązanie problemu. Wydajność dobiera się pod pomieszczenia i liczbę domowników, a nie pod porę roku.
Właśnie od tego są te pory roku, żeby mieć możliwość zmiany. Ja osobiscie nie mam problemu ani ze swiezym powietrzem ani z wilgotnością zimą. Nie odczuwam czy kubatura powietrza jest wynieniana w 2 czy 5h.
-
2 godziny temu, janusz napisał(a):
Czym się różni praca rekuperatora w trybie zimowym i letnim (poza bypassem zależnym od temperatury)?
Różna zadana, wydajność.
-
40 minut temu, janusz napisał(a):
Rozumiem, że w porze zimowej wymiana powinna być mniejsza, przynajmniej jeśli chodzi o przesuszenie (wilgotność)? Możesz podać mi powód? W zimie mieszkańcy mają inne zapotrzebowanie na tlen?
Ogrzewanie, które dodatkowo przesusza powietrze.
-
16 minut temu, janusz napisał(a):
Co rozumiesz pod pojęciem "przesterowana"? Chodzi Ci o zbyt dużą wymianę powietrza? Przecież tej nie zmieniany w zależności od pory roku. Owszem można zmniejszyć przepływy, żeby to zniwelować...
Tak. Oczywiście, że zmieniamy, dlatego m.in sterowniki reku mają porę zimową i letnią.
-
2 godziny temu, punktak napisał(a):
Zainteresuj się modelami z entalpią (odzyskiem wilgoci). Wiele osób traktuje wilgoć w domu jako największego wroga, ale tylko jeśli mieszkają w starych budynkach z zaklejonymi/niedrożnymi kratkami wentylacyjnymi. W nowym domu z wentylacją mechaniczną już od drugiej zimy pojawią się problemy z wysuszonym powietrzem.
Wysuszone powietrze to często przesterowana wentylacja w okresie grzewczym.
-
2 godziny temu, pakuu1 napisał(a):
Jestem na etapie szykowania stropu - lany, monolit. W projekcie mam przewidziane kanały wentylacyjne okrągłe 90mm zalewane wewnątrz stropu - taki miałem pomysł. Jakiej firmy materiał kupić? Muszę je rozłożyć przed zalaniem stropu. Dodatkowo jaki docelowo zakupić rekuperator i na co warto zwrócić uwagę?
W stropie a nie pod wylewką ?
Takie 90mm w poprzek w stropie to sporo, chyba że projektant to przywidział.
U siebie robiłem w stropie tylko przepusty parter-dół AFAIR 2x250, po to żeby nie trzeba było kuć czy wiercić. Górę mam obsłużoną ze strychu.
Odnośnie reku to patrz na serwis, parametry, odpowiedni dobór do domu i nawyków, rodzaj reku a także łatwość sterowania i obsługi (jak wymiana filtrów).
-
19 godzin temu, PawelWaw napisał(a):
Nie chce mi się ogladac ale niech zgadnę samo plusy ???
Nie mógł tira znaleść, żeby się podczepić ..
-
1
-
-
1 godzinę temu, HelixSv napisał(a):
To efekt uboczny. Trudno zrobić elektryka o słabym przyspieszeniu.
Dla Dacii się udało
.
-
5 godzin temu, kravitz napisał(a):
Zobacz jak siedzi typ w tym Up, a jak w Volvo.
W Up uda leżą na siedzisku. I tak jest wygodnie.
Całe pośladki trzymają masę tułowia, a nogi masz w naturalnej pozycji
W Up/Citygo jest zadziwiająco dużo miejsca z tyłu jak na takie auto. Siedzi się dość wygodnie.
W tym Volvo może poprostu red.Bąk jest taki wysoki
5 godzin temu, HelixSv napisał(a):Grafika z baterią w vw e up / ecitygo.
W Volvo pewnie jest zwykły prostopadłościan.
Dziwne to, że adaptacja spalinowej wersji po Ev wyszłaby lepiej niż projektowane auto po EV.
Moze poprostu projektowali pod chińczyków
.
-
7 godzin temu, Danielpoz. napisał(a):
No jak za gotówkę to raczej jesteś dla nich kiepskim klientem.
Nie zawsze. Jak zdawałem poprzednie 3letnie Volvo pytałem o ofertę leasingu dla znajomego. Mówili, że nie bardzo chcą leasingować (swoje) używane auta
. Jeżeli już to tylko na krótki okres.
Także różnie bywa.
Co innego dealerzy. Kolega pół Polski po Camry przyjechał, żeby po sprawdzeniu auta i przygotowaniu przelewu dowiedzieć się, ze oferta 3letniej Toyoty jest tylko przy ich finansowaniu. Oczywiscie w ogloszeniu czy rozmowie tel nie bylo tego zastrzeżenia.
-
8 godzin temu, 62545tomasz napisał(a):
witam
nie wiem czy temat tutaj, czy na hp, czy może był wałkowany czy nie.
Czy istnieją jakieś komisy, portale aukcyjne/ licytacje dla kowalskiego, nie prowadzącego działalności gospodarczej by mógł kupić auto;)?
Pytam bo przez jakiś czas przejeżdżam przez miejscowość, gdzie koleś przed domem zawsze ma wystawione jakies 3-4 auta, czasaim stoją na blachac właśnie PO, WI, GD, RK itp, po czym na samochodach lądują blach z miejsca zamieszkania i auta zostają wystawione na sprzedaż.
Raz zatrzymalem się zgadać, powiedział, że nie prowadzi działaności gospodarczej, a kupuje auta na jakimś portalu poleasingowym dla osób nie prowadzących działalności gospodarczej, kupuje, przerejestruje i po pół roku, wystawia na sprzedaż, widzę że ruch w tym chyba ma bo co jakiś czas inne auta stoją;) w miarę świeże 3-5 lat z przebiegami koło 200-250 kkm.
Możecie podlinkować takie komisy, portale?
pozdro
Masz tego cała masę w sieci. Ja oddawałem x2 auta po wynajmie w businesslease. Myli je, sprzątali i wystawiali zgodnie z opisem. Oglądałem też inne przy zdawaniu na placu, zwykle 3-4letnie w super stanie. Popatrz sobie na stronie, w Warszawie maja duży plac gdzie możne je sobie obejrzeć. Płatność gotówką lub inne formy finansowania.
https://www.businesslease.pl/samochody-poleasingowe/
-
4 godziny temu, kravitz napisał(a):
Nie da rady tym dalej jechać w 4 osoby niż 100km. Tylko po mieście.
Volvo nie znam, ale eCitygo kilka razy jechaliśmy w 4os na weekend ponad 200km. Nie było problemów ani ze spakowaniem się, ani z miejscem czy też z zasięgiem
. Tak wiem, 200km to nic dla diesla, ale akurat taka była odległość, ale jest to znacznie więcej niż tylko po mieście.
-
5 godzin temu, mrBEAN napisał(a):
Spring to jeden z lepiej sprzedających się EV, czyli szampany już mogą strzelać w Volvo?
Na jakim rynku ?
Pytam poważnie, bo akurat Springów widzę najmniej.
-
Godzinę temu, ppmarian napisał(a):
O ile jeszcze ilość miejsca na tylnej kanapie można jakoś zaakceptować to to że nie ma Jak na nią normalnie wsiąść to jest dramat
brak miejsca na stopy i wysokości siedziska można wytłumaczyć wysoką podłogą w którą jest bateria to kompletnie nie rozumiem dlaczego tak zawężyli wejście na tylną kanapę mimo że Drzwi otwierają się na normalną szerokość - bezpieczeństwo przy zderzeniach bocznych?Mnie bardziej ciekawi jakość tego auta, jakoś mam obawy, że bliżej mu będzie do chińskich odpowiedników niż do pozostałych modeli gamy
.
Wnętrzem niestety nie przypomina większych modeli .. a szkoda, bo rzeczywiście fajne auto mogło być. Już nawet z tym ciasnym tyłem, w końcu to miejskie auto.
-
Godzinę temu, Alfi napisał(a):
Chyba bym wolał kostkę, ale już
zdecydowała.
To tylko z przodu domu, reszta jest kostką wyłożona.
Jak będzie coś rosło to będzie sobie tam dłubać sama
Podobnie miałem z geowłókniną i korą na rabatkach. Żona z mamusią wydarły geowłókninę, które układałem 3lata wcześniej .. bo ziemia zbrylona, bo nie oddycha i takie tam. Teraz mi marudzi, że zielsko rośnie i ziemia sucha (od południa)
. Już jedną rabatkę musiałem drugi raz wykładać. Resztę sobie ogarnia póki co w "wolnym czasie"
.
Także nauczony wieloletnim doświadczeniem mieszkania z małżonką w niektórych, technicznych sprawach jej poprostu nie słucham
.
-
2
-
-
Miałem włókninę, kamyczki i te brzydkie (po czasie) plastikowe separatory. Na szczęście było to tymczasowe rozwiązanie zaraz po budowie. Po 2 latach już pikowalo zielsko. W 3cim roku wjechała kostka, od kilka lat nic nie robię i schludnie to wygląda.
-
1
-
-
5 godzin temu, Roman XXL napisał(a):
A tymczasem karawana jedzie dalej i sporo poniżej 200 tysięcy można czasem wyłapać nowe Audi.
W Europie sprzedaje się więcej aut elektrycznych niż z dieslami.
No ale przecież to bez sensu, prawda?
Kolega ostatnio takie kupił, a właśnie był fanem diesla
. Na miasto i okolice spoko samochód.
-
9 minut temu, bielaPL napisał(a):
normanie, stoisz pierwszy na światłach, przed tobą pusto, do 50 można się śmiało szybko rozpędzić, wiadomo że tutaj wygrywa trakcja i jestem ciekaw jak EV sobie radzi w takich warunkach, stałe 4x4 bez elektroniki całkiem ok chociaż gazem trzeba kontrolować nawet na mokrej bo mieliło kołami, za to tył napęd w bmw e90 na mokrym był już masakryczny do szybkich startów
Kiedyś mnie M3 tak chciała objechać. Nie dała rady
a miałem wtedy .. słabe Subaru
.
-
Godzinę temu, Furvus_Eques napisał(a):
Właśnie! A ja tankowałem na Shellu i dostałem za punkty wkrętarkę!
Ty egoisto ! Ja dla dziecka zdalnie sterowany samochód odebrałem
, no i masz to w EV ???
-
3 godziny temu, Furvus_Eques napisał(a):
Ten wątek to fejk bo nie wrzucił zdjęć spod ładowarek. A wiadomo, że żaden właściciel EV nie może pojechać w trasę dłuższą niż 100km bez wrzucania zdjęć spod ładowarek.
Wrzucił, ale w innym wątku
-
1
-
-
2 godziny temu, fred77 napisał(a):
Dalej tak jest. Ale jednak kontrolkę widać, a czasami jest tak, że "cykania" nie slychać, bo np. : jest w samochodzie za głośno.
Zresztą to akurat sprawa poboczna.
Wolę by kontrolka działała i jak mam wolną chwilę to szukam możliwości jej uruchomienia.
Przy nowocześniejszych, elektronicznych to wątpie. Tym bardziej, że często są LEDy. Prędzej błąd wywali, niż kontrolka inaczej zamiga
.
-
1 godzinę temu, ArekMiz napisał(a):
Ja mam jeszcze prościej. W trzecim już z kolei samochodzie mam moduł świateł przyczepy firmy Dest, który po podpięciu przyczepy / platformy rowerowej sam po kolei zapala wszystkie światła. Wystarczy po podłączeniu chwilę postać i popatrzyć czy wszystkie żarówki działają.
To jednak mało prościej, jak coś trzeba podpinać dodatkowo
.
12 godzin temu, fred77 napisał(a):Ta kontrolka informuje, że żarówki kierunkowskazów w przyczepie są sprawne.
Jeżeli są sprawne to kontrolka mruga razem z kontrolką kierunkowskazów pojazdu.
Jeżeli żarówka jest niesprawna to kontrolka nie mruga i wtedy wiadomo, że coś jest nie tak.
Kiedyś przy prostych przerywaczach było tak, że jak spaliła się żarówka to kierunkowskaz/kontrolka miała inną częstotliwość migania. Można było poznać, że coś jest nie tak.
I ja sie doczekałem
w Samochody hybrydowe
Napisano
W jakimś rankingu ile przejedzie PHEV na EV, Volvo było wysoko. 65-80km to sporo.
Nie wkurza Cię (jeszcze) system wykrywający ruch poprzeczny z tyłu i autohamujący?