bergerac

> Wykonalne. Najpierw mierzysz poduszkę, później dokładasz opornik 12V na odpowiednią wartość i > reszta poduszek będzie działać. Sprawdź najpierw wyłącznik, który kupisz, czy czasem on w > sobie nie ma opornika. a jak zmierzysz poduszkę ?

> Radio powinno być podpięte głównym przewodem pod stacyjkę, wtedy prądu nie powinno pobierać. W > poprzedniej robocie mieliśmy taki fajny miernik z obejmą, którą obejmowało się kabel + i > pisało wtedy pobór prądu stałego na postoju. Po wyjmowaniu po kolei bezpieczników szło > wyniuchać co pobiera za duży prąd. nie mierzyłem poboru prądu, bo nie miałem jak odpiąć aku na szybko. Natomiast tam nie ma za bardzo co pobierać prądu. Poza tym problem wystąpił nagle, nie po montażu dodatkowych akcesoriów, itp.

> Nawet porządne potrafią paść po roku. oczywiście, że może się zdarzyć. Natomiast bardziej chodzi mi o to, czy moja diagnoza jest słuszna.

Koleżance padł dzisiaj Pug 206 1.4 hdi. Nie odpalił, wyglądało jak pad akumulatora. Aku firmy Banner, wymieniony rok temu - nówka sztuka. Przed odpaleniem napięcie na aku - 11,8V. Po podłączeniu kabli odpalił od razu. Po odpaleniu napięcie na aku 14,4V. Wg mnie to padł akumulator, bo ładowanie raczej jest. Co myślicie ? Ten akumulator to porządny sprzęt, czy jakaś lipa ?

> taryfikator znam , ale śmieszne ludki ze straży próbują jak mogą > sam odwoływałem się od takich fotek i 100% odwołań uznane , więc jak widać szukają kasy na > wszystkie sposoby , jak trafią na jelenia to zapłaci , jak ktoś pomyśli to no to na tym zakończmy dyskusję, żeby sobie nie opowiadać baśni 1001 nocy. Fakty wg mojej wiedzy są takie, że na podstawie taryfikatora można nałożyć mandat za + 6 km/h. W praktyce w obecnej sytuacji nie spotkałem się z mandatem nałożonym za przekroczenie mniejsze niż +11 km/h. A niestety widzę w ciągu miesiąca kilkadziesiąt fotek.

> a ja spotkałem się , widziałem kilka zdjęć z prędkością 51/52/53 km/h i propozycją 2 pkt i 100 > dukatów datku dla sołtysa proszę Cię... spójrz w taryfikator.

> po czym wnosisz > bo piszę z tego co na drodze widzę a nie co można na onecie wyczytać z doświadczenia życiowego. Bardzo dużo jeżdżę i nie spotkałem jeszcze radaru ustawionego na +1 km/h. Poza tym na jakiej podstawie zostałby ukarany kierowca za takie przekroczenie prędkości ?

> oczywiście nie dotyczy to fotek straży i innych śmietników gdzie limit jest na 1 km/h ustawiony i > województwa zachodniopomorskiego całkowita bzdura.

> Ciekawy pomysł. Ale błędny. Ustawiane są na 11 km/h ponad ograniczenie prędkości. Bardzo dużo > mandatów widziałem z granicy 11-15 km/h. Może gdzieś na trasie będzie mierzyć od 15-20 km/h, > ale nie tam, gdzie masz 50 km/h. Dokładnie tak. Ostatnio fotoradary w miastach, przy ograniczeniu prędkości do 50 są ustawiane na +11 lub +15 km/h.

> wskazać kto dostał kluczyki, tamten wskaże, że razem z nim na tym odcinku prowadziło kolejnych > dwóch upoważnionych do prowadzenia auta służbowego i tyle. To straż ma udowodnić kto > prowadził, to jest ich zadanie i obowiązek. > fota od tyłu to czyste nabijanie kasy, więc niech się męczą. Taaa. I trzech chłopaków będzie jeździło zeznawać.

Kurde, zaczynają mnie już drażnić. Codziennie do firmy przychodzi sterta listów z fotkami. Ostatnio już dostają głupawki - fotoradary w różnych dziwnych miejscach. Pół biedy jak auto jest na stałe przypisane do konkretnego kierowcy, gorzej jak jeździ kilku. Mam teraz sytuację, że jechało trzech chłopaków na inwenturę i dostali fotkę. Zdjęcie od tyłu, ledwo auto widać. Mandat śmieszny bo 100 zł i 2 punkty. Można nie wskazać sprawcy, ale wtedy 200 zł. Jak wskazać kto jechał ? Mam podać trzech ? I będą ich trzech ciągać o wyjaśnienia ?

> Ustalmy jedno[...] > Nie interesuje mnie lapanie za slowa - czy "plebs" to "plebs"[...] czy auto za 120k Y, Euro, $ PLN > czy Juan moze byc dla ludu czy nie[...] > Zyjemy w innych warunkach ekonomicznych, spoleczenstwa, i nie mam zwyczaju ani zagladac nikomu do > portfela ani do sypialni - ach ten PL religijny lud - zabij w imie religijne toleracji[...] > Jesli nie potrafisz wziasc LOKALNEJ poprawki do swoich warunkow - well - not my problem[...] troszkę chyba musisz wrzucić na luz, bo ciągle nam zarzucasz braku luzu i dystansu, a pokazujesz to teraz sam w najlepszym wydaniu > The End > Text i by Ozi bardzo fajny test widać, że poświęciłeś na to sporo czasu. Auto całkiem fajne, widać, że jakościowo dużo lepsze niż to co często wklejasz. Fajnie, że motor i inne tematy również na plus. Dziwią mnie fotele, bo parę razy jeździłem dobrze wyposażonymi wersjami Paska i fotele były bardzo wygodne W ogóle, to mam wrażenie, że na Wasze rynki robią samochody gorzej wyglądające wewnątrz. Nie wiem z czego to wynika - czy klient z Waszych rejonów jest mniej wymagający pod względem estetyki i gustu, a większą wagę przykłada do silnika, customer serv itp . W każdym razie jak na to patrzę, to mam wrażenie, że wersje europejskie aut są odrobinę lepiej wykonane.

> 1.Za krótko żyjesz lub > 2.Za mało widziałeś. spodziewałem się równie błyskotliwej odpowiedzi > Na polski rynek większość była bez DKZ i FAP, ale większość u nas jest z importu, a tam już jest > różnie, często jak egz w bogatszej wersji to możliwość wystąpienia fapa czy dkz większa. Zgadza się, chociaż jak mówię - jeszcze nie spotkałem. Ostatnio przy zakupie sprzęgła rozmawiałem w serwisie Puga i też chłopaki mówili, że niby się zdarzają ale jeszcze nigdy się im taki nie trafił. Inaczej sytuacja wygląda w 1.6 HDi od połowy 2007 roku - jednak wtedy wg mechaników z Puga, ten silnik PSA ma dokładnie 92 konie.

> Jest to motor udany, dwumasem i dpfem się nie przejmuj dwumas , wytrzymuje 150-200 tyś, a dpf > praktycznie bezobsługowy, jak się wie, że jest i pozwala mu się dopalać w spokoju, poza tym to > czy ma dwumas i dpf to sprawdź po vinie, bo to nie jest tak, że wszystkie nie mają...ale nie nie mówię, że to się nie zdarza, ale jeszcze nie widziałem w praktyce tego silnika z kołem dwumasowym i DPF (a raczej FAP).Ten model też raczej nie ma.

> i ma pewna wagę ... po prostu przymierz ... włóż sama ... > wymiary waga na papierze nic Ci nie powie o tym czy sie zmieści wózek + np torba z pampersami > kremem ciuchami na zmianę butelka itp itd ... dokładnie. U mnie teoretycznie też miał się zmieścić, ale okazało się, że wtedy trzeba było dwa kółka demontować. Więc w efekcie żona jeździła z odchyloną tylną kanapą, a dzieciak z przodu. Moim zdaniem to nie jest dobre rozwiązanie.

szczerze to przy wszystkich zaletach KAczki nie wyobrażam sobie poruszania się tym autem z dzieckiem. Niestety, ale auto segmentu C jest ok, może się nawet uda w dużym modelu B, natomiast nie ma szans w A. Zwłaszcza jeśli będziecie jeździć w trójkę. Nie zmieścisz choćby wózka. Podróżowanie w dwójkę może się sprawdzić. Bebik z przodu, tylne fotele złożone i wózek jakoś wejdzie.

> jak widać może, część instalacji została wymieniona wcześniej przez ADM > cześć rzeczy zostało wykorzystanych starych > kafelki w połowie łazienki, w reszcie na ścianę tynk i wosk (swoją drogą całkiem fajne rozwiązanie) > panel zamiast deski > płytki no name zamiast jakichś markowych > kuchnia w laminacie zamiast w lakierze > nie chce mi się wymieniać dalej, ale tak mniej więcej wyszło aaaa, no to zmienia postać rzeczy. Opisujesz dwie różne historie. Gdyby patrzeć, że standard wykończenia ma być w obu przypadkach taki sam, to remont wyjdzie drożej od urządzania nowego mieszkania.

> remont ze zrywaniem wszystkiego budżetowy wychodzi circa 500-650 pln z metra (z nową zabudową > kuchni) > remont ze stanu deweloperskiego gdzie robimy nie budżetowo, ale też nie hi-end wychodzi circa 1000 > pln z metra > tak mniej więcej wychodzi w Warszawie i okolicach dla kilku remontów prowadzonych w ciągu ostatnich > 2 lat jak może remont wyjść taniej niż urządzanie od podstaw ??? przecież dochodzą jeszcze koszty demontażu i rycia tynków np, poza tym dochodzi wymiana instalacji hydraulicznej i elektrycznej, która w nowym mieszkaniu już jest.

> Ja mam tak. > Kolumny we wnekach jak ta po lewej-z prawej jest identyczna. > Kompel audiofil klnie na mnie, ze to nie ma prawa grac > Samo rozwiazanie jest dla mnie idealne. dzięki, mi chodzi o coś odrobinę innego. Nie chcę zabudowywać kolumn we wnękach, a chcę, żeby głośniki były integralną częścią ścianki.

> tyle, ze tanie nie byly. Wzialem tez wszem i wobec polecanego na calym dolnym slasku (cena ponad 2x > wyzsza niz rynkowa) posadzkarza i tez nie jestem zadowolony - za plytkie dylatacje porobil, > zaczelo pekac obok dylatacji i odmawia reklamacji. Jeszcze jakies uwagi co do brania > najtanszych paprokow? a byłeś zadowolony z jakiegoś wykonawcy ?

Będę niedługo odświeżał salon, bo pierwotna jego aranżacja mi nie do końca odpowiada. Wpadłem na pomysł, że chcę oddzielić część wypoczynkową od kuchni ścianką, na której powieszę TV. Coś jak na poniższym obrazku. Jedną z wad będzie fakt, że w kuchni będzie dość ciasno - w części gdzie stoi ścianka około 1 metra, stąd też nie jestem przekonany do końca do tej koncepcji. Czy ktoś ma takie rozwiązanie u siebie ? Czy można jakoś sensownie zabudować w takiej ściance głośniki ? Nie lubię zbyt dużej ilości wiszących gratów, więc pomyślałem, że może od razu zabudować głośniki, żeby stanowiły integralną część ścianki.

> Tak wchodzę teraz na stronę F1 aby zobaczyć wyniki kwalifikacji i... szok, STR??!!! Czy cos się > stało? padało w czasie kwalifikacji? czy co? sucho było.

> Temat ciągle na czasie, więc może warto podyskutować. > 7 lat temu malowałem dom - wtedy wybrałem Beckersa Scotte 7 z mieszalnika. 4 lata temu > przemalowywałem jeden pokój i jedną ścianę innymi kolorami farbą Akrylit W Dekorala. Wczoraj i > dzisiaj mnie wzięło na drobne naprawy dziur i odmalowanie paru ścian, pęknięć itp. > Beckersa miałem pozostałości zmagazynowane ale było mało, więc pojechałem dokupić po 1 litrze z 3 > kolorów z etykietą z przed 7 lat i co się okazało - przez 7 lat farba na ścianach nie > wypłowiała ani o ton - ŻADEN KOLOR - farba dorobiona w mieszalniku po 7 latach jest taka sama > jak ta zmagazynowana w puszkach i na ścianach. Do tego stopnia że w 1 pokoju zaszpachlowałem > pęknięcie na środku ściany i tylko miejsce szpachlowania pomalowałem od nowa - NIC nie widać > że było cokolwiek robione. mam dokładnie takie samo doświadczenie z Beckersem. W domu w Szczecinie rozprowadzali mi ciepłe powietrze z kominka, co niestety spowodowało uszkodzenie ściany. Dokupiłem farby, pomalowałem i zero różnicy. Byłem w szoku, u mnie minęło 4 lata.

popatrzcie proszę: C4 motor znam, dobra wersja. Może Wy wypatrzycie coś ciekawego.

> Witam, > czy ktoś z forumowiczów mógłby podsunąć propozycję na autko dla kobiety (dojazd do pracy i > przedszkola). Benzyna może być z LPG, budżet najchętniej coś ok 10k PLN ale jak coś będzie > dobrego to znajdę jeszcze parę groszy Wyposażenie to klima, elektryka, poduszki i abs. > Najchętniej coś z segmentu B ale moze tez być segment A. > Zastanawiam się nad C1, Pandą, Ibizą itp? > Pozdrawiam mojej żonie najlepiej się jeździło Pugiem 206. Teraz ma lepiej wyposażoną 307, często jeździ moją VC, a i tak ciągle wspomina 206. Także polecam Ci to auto, najlepiej z silnikiem 1,4 hdi. Tylko nie wiem czy w budżecie się zmieścisz.