banaś

> Tyłeczki oceniamy od tyłu i o takie zdjęcia prosimy. > "Baloniki" będą oceniane kiedy indziej i wtedy poprosimy o profile! przecież widać tyłek

> Każdy z nas bierze takie kryterium przy ocenie , jedni dają mu wyższą, inni niższą wagę ale nie > podlega dyskusji,że jest to aspekt istotny. > Mając powyższe na uwadze proponuję wybory najładniejszego tyłeczka wśód motocykli. > Żeby zachować obiektywizm to nie zgłaszamy swoich maszyn! > Pozwolicie,że zacznę. > Zgłaszamy kandydaturę (tylko jedną) wraz ze zdjęciem! > Ducati Streetfighter: > Później zrobi się ankietę. szosówki są grube jak zgrabne to tylko cross/enduro waga lekka

> z enduraków to wszystkie prawie to twiny. jak nie v to rzędowe (lub bokser u bmw). triumph w > tigerze ma R3. także wibracje są wpisane w ten temat dość mocno nawet GS chodzi na boki > przecież > a co do 650 - racja - bedzie męczące w trasie. a jeździłeś ktm adventure ?? ja nie odczuwałem żadnych wibracji autostradą to nie turystyka prawdziwe piękno tkwi tam gdzie nie ma asfaltu

> Kolega chce wejść w taka opcję... > Ja mu doradzam BMW RT (o goldwingu nie chce slyszec...) > Jest coś innego rozsadnego - niestety mowa o używce - budżet ok 20 tys zł...planowane uzytkowanie > kilka lat po 5-10 kkm rocznie... male spalanie mile widziane... mysle ze do turystyki to najlepszy taki ucywilizowany endurak coś jak bmw gs

> troszku zimno , łopony zimne, malunki białe jak lód, > ale fajne słoneczko jak dla mnie teraz jest najlepsza pora roku oczywiście do jeżdżenia

> probujemy jeszcze raz > http://madeinenduro.com/images/szpital.pdf a dlaczego to madeinenduro jak to na szosie było

> No cóż, wielu ludzi będzie pokrzywdzonych gdyż nie doświadczy zobaczenia Twoich popisów trudno na szczęście są inni lepsi

> To tym bardziej będziesz wszystkich zadziwiał zadziwiam lokalnie to mi wystarczy > Sponsorzy będą sypali kasą ale na pierwszy sezon trzeba wyłożyć swoją

> Może zainteresuje Was sprawozdanie z wyprawy do Gruzji. > 2 dziewczyny na 2 trampkach. Same. Właśnie wracają do kraju. > Nie jeden z nas nie ma takich "jaj" jak One > Nie mogę się doczekać spotkania z nimi. Znowu będą Polaków nocne rozmowy > Baśka krótko przed wyjazdem uczyła się jazdy w terenie, Graża to ogień w terenie (a jeździ bodajże > drugi sezon). > One Temu Winne fajne babki

> To dlaczego nie startujesz, nie chcesz zostać sławny ? za stary już jestem no i nie mam kasy na profi starty

> Mam nadzieję, że nie było bo nie chcę już denerwować konserwatywnej grupy entuzjastów 200 ale jak > dla mnie to gość ma niepojętego skilla i prezentuje poziom nieosiągalny! powiem tak zobacz gdzie trzyma palce > Ponieważ nie znam nikogo z was osobiście i nie wiem jak kto jeździ to z ciekawości zapytam, czy > jest wśród nad ktoś kto z czystym sumieniem mógłby powiedzieć, że jest w stanie taki przejazd > tak samo wykonać? > Pozdr. na supermoto dam rade na ścigaczu nie dam rady bo wcale tym nie jeździłem

> jesteś pewny? bo jak patrzę na tej stronie http://www.motor-tech.katowice.pl/ dział cylinder to > tuleje mają kilka milimetrów grubości, a tu jeśli są to chyba jej resztki i to z 1/5 milimetra > maksymalnie zostało tam > a rzeczywiście jest taki paznokciem wyczuwalny próg z 5 mm od góry, teraz to i ja widzę tuleję, a > właściwie jej resztki > ciekawe, czy jeszcze dobierze jakiś tłok, czy trzeba bedzie nowa tuleję? no pewny nie jestem bo słabo widać muśisz sie kogoś poradzić na żywo jak jest tuleja to pewnie da rade zrobić szlif a jak nie ma to próg jest stanowczo za duży na samą zmiane tłoka bo będzie pierścienie sadzał ale to trzeba oblukać i pomierzyć

> Wrzucam fotki, ale ja tam tuleji nie widzę, a co do stanu to czekam na wasze opinie: wydaje mi sie że jednak tulej siedzi po głowicy i kanałach widać że wybuch był no bez szlifa sie nie obejdzie tylko martwi mnie ten próg u góry ale może to tylko zdjęcia

> Zauważyłem taką przypadłość mojego moto. Otóż po postoju, choćby całonocnym, ale im dłużej stoi tym > gorzej. Odpalam sprzęt, daję mu chwilę na rozgrzewkę, wciskam klamkę sprzęgła i wrzucam I > bieg....i łup - wchodzi cieżko, głośno, czasem nawet lekko moto do przodu się wyrwie. Ale już > za chwilę, po kilku minutach pracy silnika, jedynka wchodzi mięciutko, cicho, bez szarpnięć. > Twarde włączenie występuje tylko na zimnym silniku. To chyba nie jest normalne? Olej > wymieniany jakieś 500-800km temu, ale przed wymianą było identycznie. Czy to problem ze > sprzęgłem? Tarcze się kleją? A może tak ma być? za gęsty olej albo za słabo sprzęgło bierze

no ja bym wolal tam gdzie nie ma czarnego

> w tygodniu sprawdzę i wrzucę jakieś foto, ale gdyby był bez tuleji (sprzęt ponoć ze Szwecji dostał > od kogoś z rodziny, który tam pracował i kupił) to lepiej oddać na regenerację powłoki > nicasilu czy tuleję wstawiać oczywiście że regeneracja

> A orientowałeś się w ogóle w cenach i dostępności części, bo raczej sama wymiana tłoka nie > wystarczy. Cylindrowi w nicasilu szlifu nie zrobisz. > Podejrzewam, że koszty remontu (nawet samych części) znacznie przewyższą cenę motocykla obawiam sie że w takim staruszku to tuleja jest

> Ale brzydka ta laska... ale wierna przynajmniej

> Jutro jadę obejrzeć staruszkę RM 250 z zatartym tłokiem, jak kupię to dam znać. Co ma być na > umowie sprzedaży? Mają crossy jakiś numer ramy? oczywiście ze mają jesli nie ma to nie kupuj

> Podaruj sobie 125 - ke a juz wogole DT bo nieposmigasz. > Bierz Enduro conajmniej albo az z 250 w 4 T z tym, ze jak najwyzszy rocznik, warto zaplacic wiecej > aby technicznie nie bylo padlo. 250 4t to nie dobry pomysł bo serwis kosztuje krocie a jak nie dopilnujesz to będzie wybuch

> He, he, niejeden juz sobie w ten sposob paluchy podczas hamowania przytrzasnol a potem trzasnol w > doopsko ciezarowki, bo poprzez przytrzasniecie sobie paluchow nie mogl wykorzystac calej drogi > pompy hamulcowej co przedluzylo droge hamowania przeciez do tego jest regulacja > P.S. wlasnie jestem w trakcie licytowanie krotszych klamek hamulcowych Jedynie co podoba mi sie w > szkoleniowym Gladiusie, to wlasnie to, ze szef zmienil klamki na krotsze

> a orientujesz się jak to jest ze sprzętami do remontu, chodzi mi o zatarty tłok? napewno do wymiany tłok cylinder do wyboru można tuleje wprasować (odradzam osobiście) lub nowy nikasyl koszt całosci około 1500 zł

> chyba dt 125 > link > ten jest zarejestrowany, koło 25KM no to jest full cross

> Jest to mój pierwszy sezon. Trochę pojeździłem w wakacje w terenie i po asfalcie i nie ma > motocykli uniwersalnych, a taki starałem sie kupić, czyli Kawasaki Tengai 650. > Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony, ale bardziej pasi mi teren,a tam Tengai jest za ciężki i > stąd pomysł na crossa 125 tylko: > 1.Czy taka 125-ka nie bedzie za mała , 185 cm i 75 kg? > 2.Odczuję różnicę na plus w terenie, że łatwiej się prowadzi. Więcej się nauczę na nim bo jak se > pozwole na wiecej to łatwiej opanować/podeprzeć? > 3.Są jakieś 125 full crossy z papierami? > 4.Coś polecacie, budżet do 2-5 tys. , może być20 letni japoniec, może być do remontu. Patrzyłem po > aukcjach i są sprzety z zatartym tłokiem. Co jest wtedy do wymiany? Kawa zostaje i dlatego > myślę też o sprzęcie do remontu. jak full cross to odpada rejestracja pomyśl nad enduro myśle że na początek poszukaj 200 (lepiej oddaje moc znaczy równo) np jakiś ktm exc 200

), gdzie cały czas mogę pewnie trzymać kierownicę! > Od razu jazda stała się bardziej płynna i dynamiczna! > O tym jak płynnie biegi wchodzą bez sprzęgła już wspominałem. > Dziękuję Ci AK! słyszłeś kiedyś o operowaniu dźwidniami jednym palcem lub dwoma wtedy pewnie trzymasz kierownice