Skocz do zawartości

Majkiel

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 177
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Majkiel

  1. 2 godziny temu, bielaPL napisał:

    Panda na 8 miejscu 😮 jednak da się żyć bez zmiany modelu co 5 lat

     

    Jak się sprzedaje, to po co zmieniać, jeszcze będzie jak z Golfem ;)

     

    2 godziny temu, Maciej__ napisał:

    Ciekawe jaki % Pandy sprzedal sie poza Italia ? ;]

     

    Tak c.a. 12%

     

    ITA-JAN-2021.jpg

    • Lubię to 1
  2. Godzinę temu, kartonik napisał:

    Ten 1.0 T ma chyba multiair, a to raczej dobrze nie wróży w kwestii bezawaryjności.

     

    Dają 5 lat gwarancji (120kkm), a co potem - nie wiadomo ;)

    W 1.4MA jedną z przyczyn awarii modułu były zaniedbania olejowe, co w większości dzisiejszych silniczków o pojemności kartonu mleka odbije się czkawką.

    Póki co posiadacze 500X czy Renegade, gdzie też jest 1.0, nie wylewają wszędzie swoich żalów.

     

    Godzinę temu, mati_lecha napisał:

    Fiat tylko dla bogatych.

     

    p.s.

    Właśnie oglądałem ceny nowych Tipo na otomoto  :pukpuk:

     

    Cennikowo, to bez 75 nie ma co podchodzić jeśli nie chcemy bieda wersji z kołpakiem. Jak pytałem o rabat, to 15% mogę dostać.

    Być może ceny spadną jak pozbędą się zeszłorocznych aut albo jak wejdzie nowa Fabia.

  3. Odgrzeję temat

     

    Miał już ktoś może okazję przejechać się poliftowym Tipo 1.0 ? Ciekaw jestem jak ma się w odniesieniu np. do TSI czy TCe.

     

     

     

  4. W dniu 15.02.2021 o 21:37, punktak napisał:

    Daikin Altherma 3,powietrze-woda moc 8 kW dom 130 m2 tylko 10 cm styropianu w jednej warstwie, tylko podłogówka,G12w praca nonstop z podbiciem w taniej taryfie. Mieszka 5 osób.

    Screen z kosztem ogrzewania i CWU za dzisiaj. Nie uwzględnia PV. W czasie największych mrozów (max -18 trzy noce pod rząd, w dzień -12) dobowe zużycie sięgało 60 kWh. Dobowe średnie zużycie za ten sezon to 22 kWh.

     

    Altherma III ma taki fajny interfejs? Czy to jakiś inny kombajn?

    Mam Althermę II i za wiele to się nie dowiem ze sterownika ;)

     

    Z ciekawości - grzejesz korzystając z krzywej grzewczej zależnej od temperatury otoczenia czy sterowanie z termostatu pokojowego?

  5. 41 minut temu, steyr napisał:

     

    Punto 2 1.2 16v 5b miał 3800obr/min przy 140km/h, staruch ale miałem w wersji Dynamic miał szmatę na przegrodzie i na masce i przy tych prędkościach można było w nim normalnie rozmawiać.

     

    Wbrew pozorom, taka szmata sporo daje. Niestety, teraz coraz więcej aut ma gołą maskę, a w starym Uniaczu mam grube wygłuszenie na całej powierzchni klapy ;)

     

    41 minut temu, steyr napisał:

    Co do Turbobenzyn jak bym miał wrócić do N/A to chyba za karę.

     

    Jak mawia kolega, "turbo jest dla tych, którym brakuje cylindrów", tyle że on ma 6 czy 8 po d maską ;)

  6. 5 godzin temu, gregoryj napisał:

    i tak sie dziwie ze Kijanka 1,4 ma tylko 4 tys obrotow przy 140.

     

    W Punto przy 4000 obrotów mam jakieś 150. Też wolnossak i 5 kuni mniej ;)


    Ale w Fordzie małżonki, który choć nowszy to wyje niezależnie od prędkości, a 4000 są gdzies około 120-130

     

     

     

  7. 2 godziny temu, sherif napisał:

    IMHO brać, jeżeli nie ma perspektywy na takie dofinansowanie w najbliższym czasie. Nawet rządowy "Mój prąd" nie wiadomo czy wystartuje w tym roku. Poproś o umowę niech Ci prześlą i przeczytaj dokładnie co możesz w tym zmieniać. IMHO dołożenie paneli nie powinno być problemem (bez ponownego wniosku o dotacje).

     

    To są różne źródła dotacji.

     

    Mówią, że wystartuje, bo wciąż nie spełniamy norm emisji CO2. Ale są też informacje, że ma być inaczej, że będą dotacje do magazynów energii oraz stacji ładowania pojazdów. No i jeśli byłoby to ostatnie, to kolega @zinger może będzie mógł na drugim kawałku dachu zainstalować panele dla swojej Škody

  8. Godzinę temu, zinger napisał:

    Dzwonili do mnie z gminy, ze im sie zwolila instalacja 3.1kW w ramach programu, z dofinansowaniem 60%. Mnie by kosztowala 5500, falownik Growatt, panele jakies MPM 365.

    Troche mala jak na moje potrzeby (zuzycia za ostatnie pol roku mialem 3400, jeszcze nie uwzgledniajac skody), no i przez 5 lat nie moge tego ruszac, rozbudowywac itp. Jakbym chcial wiecej, to musialbym osobna instalacje stawiac. Z drugiej strony wychodzi mi, ze po 3 latach to sie zwroci no i sie waham, czy wchodzic w temat czy nie. Decyzje musze praktycznie juz podjac...

     

    Kusząca oferta. Pytanie jeszcze, jak z jakąś gwarancją itd. Fakt, instalacja nie zapewni pełnego pokrycia zużycia, ale tych +/- 3000kWh które wyprodukuje, nie trzeba będzie kupować. Osobną instalację zawsze można rozważyć i dołożyć. Gdyby mi ktoś przedstawił dziś taką ofertę, raczej skorzystałbym (zużycie mam podobne - za ostatni  rok 6800kWh).

     

    Z ciekawości, czy przy takim dofinansowaniu, można jeszcze skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej i odliczyć wydane 5500 w przyszłym roku ?

  9. 11 godzin temu, Artur S. napisał:

    Witam,

    ciekawy jestem Waszych opinii - najchętniej popartych osobistymi doświadczeniami - zakupu auta z salonu (nowego), ale z końcówki produkcji danego modelu lub generacji. Weźmy np. Civica X gen. produkowanego w UK. AFAIR fabryka ma działać jeszcze tylko przez kilka miesięcy, po czym zostanie zamknięta a produkcja przeniesiona do Japonii. I teraz pytanie: czy Waszym zdaniem auta które zjadą z taśmy tuż przed jej zamknięciem będą nadal tak samo wykonane jak np. te "środkowe", czy też "tumiwisizm" przeważy i takie auto może być potencjalną "miną"?

    Oczywiście zdaję sobie sprawę, że kontrola jakości teoretycznie powinna zawsze trzymać ten sam poziom a moje pytanie jest raczej czysto teoretyczne, i być może powinno powinno być raczej rozpatrywane "per-marka" albo "per-fabryka", ale co  o tym sądzicie - jak to może wyglądać w praktyce?

     

    Tak jak już inni pisali - nie ma co się bać, miną na pewno nie będzie, co najwyżej pewne opcje wyposażenia mogą być niedostępne. Co więcej, przy odsprzedaży za kilka lat może być tak, że łatwiej będzie sprzedać nowsze, bo klienci częściej szukają np poliftowych, jak najmłodszych itp.

     

  10. 52 minuty temu, slon napisał:

    Odgrzewam kotleta. Na hostoriapojazdu.gov można znaleźć informację o "postaniu szkody istotnej" - czy takiej do, której wezwaliśmy lawetę i policję :)

    Świeci na czerwono i odstrasza kupujących 😉 Jest nawet nazwa ubezpieczyciela. Spoko opcja za free, zawsze to jakiś ślad, żeby auto sprawdzić dokładniej.

     

     

    Rozumiem, że nie chodzi o taką informację?

    obraz.png.42d5c6e942b6208729e03ff9868ed7e8.png

     

    Sprawdzając jakieś auto, natknąłem się niedawno na wpis o dodatkowym badaniu technicznym po wypadku.

  11. Godzinę temu, robert79 napisał:

    Ja za podobne pieniądze kupiłem Jeep Renegade na wyprzedaży rocznika - 65000. W najbiedniejszej wersji sport , ale ma wszystko co minimum auto powinno mieć . W garażu obok mam do porównania Dustera - bardzo fajne autko , jeśli chodzi o wielkość to owszem Duster ma większy bagażnik i tyle. Nie wiem też czy Renegade jest B czy C.

     

    Renegade to segment B, Duster zaliczają do C. Ale jak patrzyłem na dane wymiarów wnętrza, to np. na szerokość należy do mniejszych przedstawicieli segmentu.

  12. 11 godzin temu, PingNoMore napisał:

    Niestety, ale jak samochód jest w dobrym stanie i cena ok to szybko znajdzie nabywcę.

     

    Albo jak auto jest bardzo tanie, ale ma przegląd i jeździ. A jak jeszcze jest LPG, to klienci dzwonią szybciej niż się ogłoszenie doda ;)

     

  13. 18 godzin temu, bochumil napisał:

     

    Miałem taki zestaw do GP - jak miałem lutować któryś kabel, a do tego pękł wężyk spryskiwacza, stwierdziłem że odżałuję i kupię gotowca.

    Wężyk nie pasował (inne fi złączek), szybkozłączki na przewody od ogrzewania szyby były za małe, więc i tak lutowałem ;) Przynajmniej mam nową, nie rozwaloną przelotkę :P

     

  14. 3 minuty temu, t_kucyk napisał:

    Zapytaj lepiej ile 2 litrowych butelek Coca Coli ;]

     

    A te ostatnio bardzo podrożały.

     

    48 minut temu, mrBEAN napisał:

    Z tym to akurat można przestrzelić w obecnych warunkach ;)

     

    Dokładnie, może się okazać, że przez kolejne lata ceny będą rosły w podobnym tempie, a do tego np. znikną z cenników nie-hybrydy

  15. 51 minut temu, kravitz napisał:

    Problemem jest tylko kupienie podobnego auta, jak minie lat 5 czy 10. Może sie okazać że takich nie ma. Oprócz golasów skonfigurowanych tak, że nikt tego nie chce (patrz Dacia bez klimy), to wersja jako tako goła ale nie odpychająca, ma tyle nawalone wyposażenia którego nie zamawiałeś, że cena urośnie znacznie.

     

    Przy 5, a tym bardziej 10ciu latach różnicy, należy porównywać po prostu nową wersję bazową do starej, albo nową wypasioną, do starej również wszystko mającej. Fakt, golas z 2020 może mieć więcej rzeczy niż golas z 2010, choć nawet w 2010, wersje podstawowe wielu marek miały takie rzeczy jak radio czy klima. Wiadomo, że w nowym będzie więcej "systemów wsparcia", ale tak jest ze wszystkim - lodówką, telewizorem, rowerem, o telefonach komórkowych nie wspominając.

     

  16. 1 minutę temu, bielaPL napisał:

     

    I cenę zbliżoną do Sandero. Tyle że w Dacii z LPG, jest trochę mocniejszy silnik.

     

    2 godziny temu, czachabrava napisał:

    Ja bym się wstrzymał jeszcze do prezentacji nowej Fabii, z cena raczej nie poszaleją, bo musi być tańsza od scali.

     

    Najtańsza Scala, cennikowo jest po 67, a obecna Fabia z silnikiem TSI - 56, tyle co Daćka w wersji Comfort LPG z niestandardowym kolorem i alufelgami albo zamiast kół i lakieru z automatyczną klimą i kamerą cofania. Dużego pola manewru nie mają, ale coś na pewno podrożeje. 

  17. 58 minut temu, J4cekk napisał:

    Dokładnie, osoba która konfigurowała auto nie zaznaczyła opcji carplay (darmowej co najlepsze) dziwne że sami tego nie dodają z automatu skoro opcja za 0 zł ale cóż. W ASO twierdzą że opcji nie da się już uruchomić. Poza ASO podobno tak? :)

     

    O uszy obiło mi się, że podobnie jest w Oplach. Ale tam w większości ASO odblokowują AA jeszcze przed sprzedażą. Ponoć ta blokada wynika z jakiś licencji czy przepisów i dlatego nie robią tego w fabryce.

  18. W dniu 22.01.2021 o 08:24, bielaPL napisał:

    Wymagania co do auta

    - Chciałbym kombiaka albo coś pakownego jak partner itd.

    - auto w miarę łatwo odsprzedawalne

    - nie jakieś drogie w naprawach, takie leciwe autka zawsze mają coś do zrobienia (poprzedni właściciel zostawia coś dla nowego zawsze) więc bez jakiś wielkich kosztów podwajających cenę...

    - może być diesel jeśli zniesie krótkie odcinki, ale spalanie, osiągi, kultura pracy to bez znaczenia

    -z wyposażenia to klima, bardziej z racji tego że łatwiej to sprzedać potem

     

    Podajcie swoje typy model, silnik w tych kwotach. Może jakiś nowy pomysł będzie lepszy niż moje ;)

     

    A może Croma?

  19. 3 godziny temu, Sknera napisał:

     

    Jeśli chodzi o Focusa, to hatchback ma sporo mniejszy bagażnik niż np. Bravo albo Civic. Bravo z kołem zapasowym ma więcej, niż Focus bez koła, choćby dojazdowego

    • Lubię to 1
  20. 1 godzinę temu, PingNoMore napisał:

    Fiat Bravo II. Koniecznie z silnikiem  minimum 1.4 Turbo. Ładne, zgrabne, żwawe auto. 

     

    Miałem właśnie zaproponować Bravo ;) Najlepiej 1.4 tJet

    Choć multijety chyba też były udane.

    Ewentualnie, można pomyśleć o bliźniaczej Delcie - ciekawy design (czy ładny rzecz gustu), regulowana tylna kanapa, ledowe światła dzienne wizualnie odmładzają auto.

     

    Oczywiście Corolla czy Civic jak najbardziej też, ale może być trudniej o dobry egzemplarz, no i przy podobnej cenie będą starsze.

  21. 2 godziny temu, bochumil napisał:

    No więc przymierzam się do zmiany auta. Oczywiście w kręgu zainteresowań auto włoskie. Tym razem Alfa Romeo Giulietta. Na nieszczęście interesujące mnie oferty znajdują się w promieniu min. 350 km. Wszystkie oferty to komisy, auta sprowadzane. Wszystkie wg sprzedających są po drobnych stłuczkach. Wszystkie wybrane oferty to oferty z tzw. "gwarancją". Każdego ze sprzedających prosiłem o dosłanie zdjęć w dużym formacie na adres mailowy. Żaden z nich zdjęć nie wysłał. W zeszłym tygodniu pojechałem do Wrocławia nie dostając wcześniej fotek. Auto miało być w nienagannym stanie. Na miejscu odkryłem szpecącą wgniotkę na tylnej klapie. Niby nic, ale ale włoskie auto z wgniotką to jak Monika Bellucci bez zęba na przedzie... ;] Ale do rzeczy, pytanie brzmi - dlaczego handlarzom nie zależy na sprzedaży auta? :)

     

    Taką wgniotkę na klapie, max za 500-1000 zł ogarniesz, jak reszta auta w porządku i cena też dobra, to warto rozważyć. 

    Jeśli nie ma w pobliżu nic interesującego, to trzeba cierpliwie czekać - z ciekawości od dawna szukasz?

    Ewentualnie, jak auto które jest daleko i nie ma w pobliżu nikogo znajomego, jest  prawdę warte uwagi, to można zlecić kontrolę jakiemuś kontrolerowi/rzeczoznawcy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.