Skocz do zawartości

Majkiel

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 177
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Majkiel

  1. > zresztą..olej sonde. bez jeździ dobrze, tylko na zimnym trochę podlewa. zresztą moje wrażenie było

    > takie że z sondą jechał gorzej dlatego była odpięta. wykres z zibisoftu też jest bez lambady

    A czy jak jechałeś bez sondy, nie palił ci jak smok?

    Swego czasu jak mi padła sonda, to Uniak palił 13l/100km wink.gif

  2. Powiedzcie jak to jest z tymi sondami.

    W Uno 1.0 fire miałem sondę czteroprzewodową, przerobioną przez mechanika (fajerka miała inną wtyczkę, bodaj 3-pinową).

    Czy jest możliwość podłączenia tejże sondy pod komputer z Palio 1.2 MPI? Zacisnąłem nowa wtyczkę, ale IAW Ecu Scan wciąż pokazuje błąd. czy sondy są takie same, czy jest różnica pomiędzy MPI/SPI?

  3. Czy sondy lambda dedykowane do różnych modeli Fiatów różnią się czymś poza długością kabla?

    Chodzi mi o standardowe czterożyłowe (czarna, szara, biała, biała) sondy.

    Na przykład, sonda numer 46 46 006 ma 1175mm, a 46 786 046 tylko 40mm.

    I jeszcze jedno pytanie, czy sonda która była w Uno 1.0 fire (czterożyłowa), będzie współpracować z komputerem z palio 1.2 MPI (75KM) ?

  4. > Raczej nie aku, ew jego podłączenie, jak odpalisz auto to już zasilanie przejmuje alternator,

    > miałem taki przypadek w ciągniku że zakute zaciski (klemy) nie łączyły dobrze z przewodem i

    > nie chciał palić bo tam większe prądy przy rozruchu, może przy montażu przewód inaczej się

    > ułożył i łączy

    Aku, czy nie aku - grunt że od kilku dni jeździ bez zarzutu.

    Najprawdopodobniej problem był z masą. Co prawda po pierwszym czyszczeniu połączeń nic nie pomogło, ale później zmieniłem jeszcze klemę na nową i to mogło pomóc.

  5. > to jak z "tyrtoleniem" na centomani - w jednych tyrtolą w innych nie...

    No to mój dziś nie "tyrtolił" za to "zatrybił"

    Jako że stał bez akumulatora, to przerzuciłem mu aku z Punto. Pojechałem do Lidla, później do C.H.Arena, do rodziców. Wieczorem jak wracałem zajechałem jeszcze na chwilę do brata i wróciłem do siebie. Bez problemu jeździł, zapalał błyskawicznie - żadnych negatywnych objawów (no, poza głośną pompą wink.gif ) Może wiele km nie zrobiłem (kilkanaście będzie), ale ostatnio to gasł mi na co drugich światłach.

    Czy możliwe jest, że problem po części wynikał ze zbyt dużego akumulatora? Alternator nie radził sobie z 70-tką, wiecznie była niedoładowana, a nawet jak go podładowywałem PRLowskim prostownikiem z Malucha (34-45Ah) to też za wiele nie pomagało. Teraz dostał wprawdzie starą już Vartę, ale mniejszą bo tylko 50Ah.

  6. > zastanawia mnie dlaczego takie cuda się pojawiają, dzień po ostatniej imprezie rozebrałem samochód,

    > popakowałem wszystko i tyle. nic się nie działo

    > podepnij małego kompa z cinquecento sporting. nie ma immo a będzie chodził na początku mialem taki

    > założony

    Chodzi o sterownik IAW 16F ?

    Czy w CCS nie ma jednopunktowego wtrysku? Ma to znaczenie?

    A co z komputerami z Punto 1.1, 1.2 ?

    A taki? Na miejscu za dychę, to można testować. Z resztą, sprzedajacy ma wiele innych komputerów

  7. > To co sądzisz o Exide i Centrze wyklucza się ,a są to te same akumulatory.(Centra od ładnych paru

    > lat należy do Exide).

    To kto do kogo należy, nie zawsze oznacza że to samo robią. Dębica należy do GoodYear'a (chyba). Może trafiłem na trefnego Exide'a albo trzeba było odłączać akumulator jeśli auto dłużej stało.

    > Jak już pisałem wcześniej opinii bedzie dużo i tak naprawdę nic nie

    > wnoszących.

    Zgodzę się, ale może będzie jakaś konstruktywna wink.gif

  8. > Witam.

    > Ładuje akumulator i nie moge go naładować chyba juz umarł.Jak jest podłączony do prostownika to sie

    > ładuje ,ale jak odłącze to momentalnie spada napięcie na akumulatorze.Po ładowaniu jest 11.38

    > ale nie chce odpalić.Przed ładowaniem było 10,40

    > Pozdrawiam

    Przyłączę się do tematu, bo właśnie szukam akumulatora. Obecnie mam jeden na dwa auta wink.gif Stary z Punto (Varta rocznik 2007) zamierzam dać do Uno, a nowy zakupić do Kropka (fabrycznie był 50Ah, 360A)

    Pytanie, co jakie firmy rozważać, a jakich unikać.

    Exide - na pewno nie. Kupiłem do Uniaka, już na gwarancji były z nim problemy, ale w sklepie powiedzieli że ładuje się, przez weekend trzymał, więc jest OK. Po trzech latach padł na amen - po całonocnym ładowaniu ma ok 8V wink.gif

    Centra - osobiście złego słowa nie powiem. W uno padła po 13-tu latach i to z mojej winy - zostawiłem w garażu z włączonym radiem i oświetleniem wnętrza, jak wróciłem po kilku dniach to już nawet naładować się nie chciał. Gdyby nie to, może jeszcze by żył. Pytanie jak z nowymi.

    Varta - mam w Punto fabryczną i daje radę. Ale ponoć na gwarancji je wymieniali bo były wadliwe.

    Co z Boschem? Warto?

    Na co zwrócić uwagę przy zakupie? Jak uniknąć "leżaka" magazynowego?

    Z góry dzięki.

  9. > Wydaje mi się że masę do kompa solidną zaaplikowałem temu kompowi.

    Zgadza się - wygląda solidnie ok.gif

    > A co do kompa - też go podejrzewałem, zanim Majkel go zabrał ale nie wykluczam babola związanego z

    > wiązką.

    Czy któryś element wiązki jest szczególnie podejrzany?

    Co z błędami cewki?

    Sąsiad niedawno za całe 400 zł kupił Sienę 75 (z LPG!) - może pożyczy komputer na podmianę wink.gif

    EDIT ... będzie pewnie problem z immo frown.gif

  10. > u mnie sie nic nie działo, jeździłem z odpiętą sondą i tez było ok. a daj dodatkową masę do kompa,

    > może gdzieś wiązka się zalamała czy cuś. na pewno przed wyjęciem nie było błędów wg.iaw ecu

    > scana. nie rzucał się o sondę której nie było, nie było jaj z cewką. ten code to akurat norma

    > bo immo jest zdjęte

    Błąd z immobiliserem olewam - to wiem, lambda - myślę że niezależnie od jej przypięcia oraz stanu, nie powodowałaby gaśnięcia. Powiem inaczej - na początku też jeździłem z odpiętą (inna wtyczka) i gasło, a jak później ją przypiąłem nic się nie zmieniło.

    Ten błąd CPU mnie zastanawia - możliwe że komputer mówi banana-wave.gif

  11. Dziś podłączyłem komputer do auta, żeby nie szukać "przerwy w zasilaniu" w ciemno.

    Pierwsze uruchomienie IAW Ecu Scan i wykaz błędów:

    ecu1.jpg

    Po skasowaniu, część pozostała

    ecu2.jpg

    Odpaliłem drugi program - IAW Scan 2, ten podał takie błędy:

    ecu3.jpg

    A po wykasowaniu błędów takie:

    ecu4.jpg

    Wróciłem do poprzedniego programu (IAW ECU SCAN) i zajrzałem jeszcze do zakładki "wykresy" i odpaliłem silnik - z wykresów widać kiedy zgasł

    ecu5.jpg

    Jak już zgasł, to przeszedłem do zakładki z błędami, pojawiły się nowe:

    ecu6.jpg

    IAW Scan 2 podał takie:

    ecu7.jpg

    Na koniec jeszcze jeden ekran:

    ecu8.jpg

    W międzyczasie zajrzałem jeszcze do zakładki "testy" - wszystkie przeszły pozytywnie.

    Czy problem z gaśnięciem ma coś wspólnego z CPU?

    Co z sondą lambda?

    Z góry dziękuję za wskazówki.

  12. > bez podpięcia do auta interfejs nie ma zasilania, czyli płytka w środku jest martwa. Sterowniki

    > mogą się zainstalować ale soft nie znajdzie interfejsu.

    > Możesz podać zasilanie na piny (jak dobrze pamiętam to 13 + i 5 masa - ale potwierdź w google )

    > wtedy soft znajdzie i stwierdzi brak komunikacji.

    OK, dzięki wszystkim za info.

  13. Są sobie dwa kable:

    Interfejs FIAT ECU SCAN USB we wtyku OBD2

    Interfejs VAG USB KKL we wtyku OBD (albo podobny KKL)

    Podłączam jeden albo drugi kabel do USB, system instaluje sterowniki, uruchamiam program FiatEcuScan/MultiScan, wchodzę do ustawień wybieram parametry, uruchamiam test - "upłynął limit czasu". Uruchamiam opcję "szukaj interfejsów" - nic nie znaleziono.

    W programie VCDS-lite robię "test" - "Interfejsu nie znaleziono".

    ScanTool.net - podobnie twierdzi że nic nie znalazł.

    Czy bez podłączenia kabla to samochodu któryś z programów powinien cokolwiek powiedzieć? "Interfejs znaleziono" albo coś w tym stylu czy kable te muszę podłączyć do ECU by je "zobaczyć"?

    Pytam, bo ELM327 podłączony do kompa w domu został znleziony przez FiatEcuScan czy ScanTool'a.

  14. > A tak na marginesie to skąd się wzięły?

    > Jest ich naprawdę dużo.Jutro zdam relację foto.

    U rodziców na działce walczą z tym od kilku lat. Piwo, ślimaksy, nieślimaksy trochę tępią, ale przychodzą coraz to nowe i zjadają wszystko co zielone oprócz chwastów (wolą kwiaty i warzywa od mleczy). Za dnia siedzą w krzakach koło ogródków, albo na zaniedbanych działkach, by wieczorem wyjść na żer. Jak robi się zmierzch, na ścieżce jest ich tyle że trzeba uważać by się nie pośliznąć wink.gif Podobnie u teściów na wiosce - jeden opuszczony dom w okolicy, zarośnięty ogród i sad i wszyscy w pobliżu mają problem z bezmuszlowcami.

    Najlepszą metodę ma sąsiadka na działce obok - chodzi z długim szpikulcem i je nabija - niczym na szaszłyk. Czasem w filmach pokazują takich co w parkach nabijają na takie coś papierki.

    Niemniej jednak, chyba najskuteczniejsza metodą jest eliminacja przyczyn a nie skutków - czyli wszelkich zarośli, zaniedbanych ogrodów itp w okolicy.

    Albo trzeba pomyśleć nad biznesem - zbierać, marynować i sprzedawać chińczykom jako przysmak - tam zjedzą wszystko wink.gif

  15. > Mam podobnie w 1.1 z górą 1.2 8V. Co kilka dni pojawia się taki objaw, że obroty spadają bardzo

    > nisko albo gaśnie, krokowy podmieniłem ale nie pomogło. Jak się tak dzieje to żeby odpalić

    > muszę odpalać z lekko wciśniętym gazem bo bez tego tylko kręci ale nie zapali. Na kompie nie

    > ma żadnych błędów. Co może być przyczyną?

    Z ciekawości zapytam - czy pompa paliwa też przestaje pracować?

    Mam 1.0 z górą z 1.2, z bardzo głośną pompą paliwa. Wyraźnie słychać że przestaje pracować.

    Wymieniłem przekaźniki od pompy i od wtryskiwaczy, sprawdziłem połączenie masy akumulatora z silnikiem i budą, przejrzałem kostki stacyjki - dalej gaśnie frown.gif

  16. Poszykuję schematu instalacji elektrycznej z Uno 900 albo z Seja, a ściślej chodzi o podłączenie pochłaniacza par paliwa. Jeśli ktoś ma coś w wersji elektronicznej, bądź może zeskanować z książki - będzie miło wink.gif

    Z góry dzięki.

  17. Poszedłem dziś "szukać dziury którą ucieka prąd" wink.gif

    Wymieniłem przekaźniki

    Obejrzałem kostki łączeniowe przy stacyjce - wszystkie wyglądały jak nowe

    Sprawdziłem połączenia masowe

    Przeczyściłem te dwie kostki połączeniowe na kablu zasilania (niedaleko za aku)

    Odpaliłem i na chodzącym silniku ruszałem różnymi kablami, stukałem kluczem w kostki przy stacyjce, skrzynkę bezpieczników i inne miejsca. Żadna z tych akcji nie spowodowała zgaśnięcia, ale jak odszedłem na chwilę to zgasł.

    Poruszałem wszystkim raz jeszcze, odpaliłem - chodził dłużej, dwa razy załączył się wentylator chłodnicy, ale też samoczynnie padł.

    Chyba trzeba się będzie dokładniej przyjrzeć instalacji. Pytanie - od czego zacząć - wszystkiego nie zamierzam pruć.

    Edit

    Pytanie - jak ewentualnie sprawdzić mechanizm kluczyka?

  18. > W czasie jazdy miałem podobnie: winny okazał się przekaźnik pompy paliwa i wiązka do niego idąca.

    Jest to bardzo możliwe - problem pojawił się po zmianie wiązki w samochodzie. Zacznę o podmiany przekaźników

  19. > Moje typy - kostka stacyjki, mechanizm kluczyka (u mnie to była przyczyna), punkty masowe. Jak

    > chcesz to u mnie gdzieś się wala nowa kostka do Uno - ja założyłem cały mechanizm od stilo .

    Czy czymś jeszcze może się objawiać uszkodzenie kostki?

    Punkty masowe - połączenie masy akumulatora z budą i silnikiem, czy jeszcze jakieś?

  20. Problem jest taki, że co jakiś czas następuje zanik napięcia tak na pół sekundy. Wyłącza się pompa, obroty lecą na 0, silnik gaśnie. Jeśli auto akurat jedzie - załapie i jedzie dalej. Jeśli stoi i silnik pracuje na wolnych obrotach, to gaśnie na dobre.

    Radio się nie wyłącza, światła nie przygasają, więc nie jest to zupełny zanik napięcia.

    Pytanie gdzie można szukać problemu?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.