Skocz do zawartości

Majkiel

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 177
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Majkiel

  1. Wujek trzy lata temu kupił dla ciotki Toyotę Starlet z automatem. Ciotka miała baaardzo długa przerwę w jeżdżeniu, ale jak zaczęła jeździć tym autem, to teraz jeździ wszędzie. W góry, nad morze, do pracy, na zakupy. Duża część jazdy w krakowskich korkach i póki co auto daje radę, poza eksploatacją nic się nie dzieje.

    Kuzyn ma Mercedesa W204 (190 1.8). Automat chodzi znakomicie, bardzo go chwali, choć przebieg auta tak naprawdę znany nie jest (pewnie z pół miliona ma wink.gif).

    Także z mojej (a raczej rodziny) strony polecić mogę starego Merca i Toyotę.

  2. > Będę jutro w Krakowie to zobaczę. Pochłaniacz możesz chyba zasadniczo wywalić...

    Trochę odkopię temat...

    Owszem, pochłaniacz wywalić można, ale trzeba wówczas zaślepić wyjście z przepustnicy do pochłaniacza. Ale jest tam jeszcze wężyk idący od baku i pytanie co z nim? Jak go zaślepię, może pojawić się problem z odpowietrzaniem zbiornika.

    A poza tym - w jakim celu przy pochłaniaczu znajdują się dwa elektrozawory? Rozumiem jeden, który otwiera się na chwilę po uruchomieniu samochodu, a drugi?

  3. Ostatnio przyjrzałem się lakierowi na samochodzie i praktycznie nie ma elementu bez większych bądź mniejszych rys czy niewielkich odprysków lakieru (drobne białe kropki na masce).

    Czy polerowanie załatwi sprawę (przynajmniej tam, gdzie są drobne rysy)? Czy warto? Ile taka przyjemność może kosztować?

    Przed zimą nie zamierzam tego robić, ale do wiosny chciałbym rozeznać temat.

  4. > odkryłbyś...

    > ja z racji zainteresowań jeżdżę Cinkusiami tudzież np. Fiatem 126p teraz i często zdarza mi się w

    > trasie próbować wbić 5-tkę której nie ma

    Mam podobnie - Punto ma skrzynie sześciobiegową i jak jadę Fiestą żony, to często sięgam do lewarka by wrzucić "szóstkę" wink.gif Co ciekawe, jadąc Uno, nie mam tego odruchu.

  5. > Brat ostatnio sobie do passata wstawił 'zamienniki' żarówek oparte na diodach cree - światła dają

    > znacznie więcej (po 3200 lm na stronę) - testowane na nowych reflektorach.

    Możesz zarzucić jakimś linkiem albo nazwą producenta i modelem tych żarówek ?

  6. > kamera kiepska, polecam coś z procesorem Sony Effio i nie musi kosztować kroci- jak kupuje na

    > Aliexpres od chińczyka za 120-140 PLN, choć mam także markowe Novusa (ale też robione w

    > Chinach ) i różnicy nie widzę...

    > np na te kamerę jest co jakiś czas promocja i cena jest wtedy do 31-37 euro:

    > http://www.aliexpress.com/item/New-700TV.../727451907.html

    > mam ich kilka i chodzą ok

    A jak sobie taka kamera radzi w nocy?

    Masz może jakieś zdjęcie albo nagranie?

  7. > W moim z 88r były fabrycznie właśnie takie duże jak w ogłoszeniu.

    > Co ciekawe, w tym roczniku rozrusznik jeszcze był na linkę a pasy były statyczne.

    Rodzice w 126p z roku 1989 (kupowaliśmy go dokładnie 2-go sierpnia) mieli jeszcze zapalanie na linkę, statyczne pasy z przodu oraz prądnicę.

    Pamiętam jak go wybieraliśmy w Bielsku - stało trochę takich zwykłych oraz kilka lepszych - pełnych FL z adnotacją że za dewizy wink.gif

  8. > Pomijając kwestię pojazdów SAM, to nie bardzo widzę, jak rzeczoznawca może zalegalizować coś, co

    > nie było zgłoszone przez producenta do homologacji. Uwzględniając obydwie płaszczyzny -

    > homologację poszczególnych elementów i pojazdu jako całość z nich złożoną. Gdzie standardowo

    > użycie niehomologowanego elementu ujętego w homologacji całościowej (na ogół chodzi o elementy

    > mające wpływ na szeroko pojmowane bezpieczeństwo jazdy) powoduje unieważnienie homologacji

    > całościowej.

    Część modyfikacji można robić - np LPG. Jest to dość daleko idąca modyfikacja obejmująca kilka elementów pojazdu - od modyfikacji karoserii, poprzez dodatkowy zbiornik, przewody aż po zmianę sposobu zasilania paliwem.

    Producent butli daje homologację na stosowanie jej w pojazdach pod warunkiem właściwego montażu.

    Inny przykład - zmiana lamp na LEDowe, soczewkowe itp - dostępne sa do niektórych samochodów inne lampy niż seryjne (np. do Golfa, Punto, Vectry), które mogą być stosowane. Owszem masa jest tez tuningowych "zamienników" bez homologacji.

    Do czego zmierzam - ano do tego, że są sytuacje kiedy można do samochodu zamontować coś, czego producent przewidywał. Pytanie tylko czy dla jednej pary lamp, gra jest warta świeczki, bądź czy realnym jest załatwienie wszystkiego.

  9. > Pojemność da się na pewno, bo idzie się do rzeczoznawcy on określa czy samochód jest odpowiednio

    > przystosowany, wydaje papier i się idzie z tym na stację diagnostyczną na przegląd

    > rozszerzony.

    A jak z innymi, drobniejszymi zmianami? Przykładowo montujesz inny układ dolotowy/wydechowy bądź przepustnicę czy całą głowicę z innego auta?

    Swoją drogą, montaż innych kół (większych, szerszych) też może być problematyczny.

  10. Lampy masz oryginalne Carello czy jakieś zamienniki?

    Pytam, bo jak swego czasu po stłuczce kupiłem na szybko po taniości lampę, to równie szybko ja wywaliłem i kupiłem Carello. Cudów może nie ma, ale różnica po wymianie była kolosalna.

  11. > Przecież silnik od Poloneza był wkładany już od 84'

    Nie wiem jak z silnikiem, ale wujek miał Fiata z 1986 roku i skrzynia była tam czterobiegowa. Silnik też raczej nie był z Poloneza, bo osiągi miał zbliżone do Malucha wink.gif

    No ale w tych czasach, to wkładali co mieli, może zostały im jakieś stare fanty na magazynie.

    Swoją drogą, nie mogę odżałować że wujek sprzedał tego fiata - mógł się wstrzymać niecały rok. W 1996, jak kupił Uno, Duży Fiat miał 30000 przebiegu, cały czas garażowany i użytkowany sporadycznie.

  12. > Bzdury gadasz. Skoro jest nowy reflektor i włożysz do niego lepszą żarówkę to efekt będzie widoczny

    > bardziej niż na zużytym reflektorze,który jest zmatowiony,ma wypalony odbłyśnik. W takim

    > używanym ,zmęczonym reflektorze nawet najlepsza żarówka niewiele zmieni.

    Przy zużytym tak, takiemu już nic nie pomoże, ale kolega pisał o kiepskim.

    W Uniaku reflektory są, jakie są, nawet gdy są nowe.

    Swego czasu po stłuczce na szybko kupiłem jakiś zamiennik. Piękny nowy odbłyśnik, czysta szybka, a świecił beznadziejnie. Po wymianie na Carello, była widoczna różnica in plus, ale rewelacji jeszcze nie było. Zakupiłem jakieś żarówki +50% czy coś i od razu lepiej.

    W Grande, już tak widocznej różnicy nie ma. Owszem, takie Tungsramy czy inne osramy +50 czy +90 świecą lepiej, ale nie odczuwam takiej poprawy jak w Uno. Może to dlatego, że w Punto "zwykłe" żarówki świecą dobrze, a w Uno nie. Łatwiej zauważyć różnicę źle->dobrze niż dobrze->bardzo dobrze wink.gif

  13. W Uno mam Motguma 480mm, głównie dlatego że ten producent robi wycieraczki dedykowane do Uno (i chyba jeszcze jakiegoś Volvo) - są asymetryczne, mocowanie nie jest na środku. Miałem kilka sztuk, zarówno nowoczesne płaskie jak i "tradycyjne" - nie miałem zastrzeżeń.

    Ojciec kupił dwie wycieraczki Motgum 480mm do Felicii. Jedna działa dobrze (czasem podskoczy), druga robi charakterystyczne pyr-pyr-pyr i podskakuje (i to ta po stronie kierowcy). Zamieniłem je miejscami, minimalnie się poprawiło, ale nadal ta po stronie kierowcy "pyrkała". Wniosek - coś nie tak z ramieniem. Z resztą, niejedne poprzednie wycieraczki też często "podskakiwały".

    Założyliśmy na próbę wycieraczkę z Uno, ale wersję jednoczęściową a nie stelażową - cisza. Po założeniu którejkolwiek ze Skodowych wycieraczek do Uniaka, też nie było problemów (poza tym że wjeżdżała na uszczelkę bo nie była asymetryczna).

    Nie wiem jak w Golfie, ale może problem nie tkwi w samej wycieraczce (spróbuj założyć do Punto), tylko w konstrukcji ramienia. Może wycieraczki Motgum'a są twardsze i po prostu nie z każdym autem "współpracują". Kolega też miał Felicię i był zszokowany jak kupił w jakimś markecie za grosze wycieraczki jednoczęściowe. Podobno wszelkie podskoki minęły, a wycieraczki zaczęły równo wycierać.

  14. > "Styk biegu jałowego - problemy z masą?"

    Może być - nie zaszkodzi przeczyszczenie styków i klemy kabla masowego - tego który idzie od akumulatora poprzez połączenie z "budą" aż do bloku silnika.

    U mnie były problemy z gaśnięciem silnika, odkręciłem ów kabel, wyczyściłem klemę, styki do karoserii i silnika też potraktowałem papierem ściernym i szczotką drucianą. Od tego czasu problemy z gaśnięciem ustały. Czy w Twoim przypadku to pomoże - nie wiem, ale na pewno nie zaszkodzi.

  15. > Może być full syntetyk 5W30 Castrola, a wchodzi go 4,6l...

    Dzięki

    > Ja dziś przeszedłem na półsyntetyk MOBIL Super 2000 10W40, no ale ja mam nalatane 160000 km

    Ja przy zbliżonym albo większym przebiegu w Uno, też przeszedłem na półsyntetyk - ale z mineralnego smile.gif Nie zauważyłem negatywnych zmian, czasem coś kapnęło spod auta, ale nie bardziej niż na mineralnym.

  16. Czas zmienić olej w Fordzie żony, ale nie mam pojęcia co tam było wlane (karteczki ani naklejki niestety nie ma).

    Nie było mnie ostatnio przy zmianie, rachunek znalazłem , ale z pozycji wymiana oleju wiele nie wynika. Jak pokazałem żonie różne opakowania, to stwierdziła że chyba elf, ale głowy nie daje.

    Czy syntetyk 5W40 będzie odpowiedni?

    I jeszcze jedno ważne pytanie - ile oleju wchodzi do tego silnika?

  17. > Witam

    > Od poniedziałku [L] rzuca na sprzedaż narzędzia z parkside. Jak się sprawdzają do zastosowań

    > domowych?

    Kilka osób w rodzinie ma, kilku znajomych też i nie narzekają.

    Kolega był zdziwiony jak ekipa budowlana wpadła z narzędziami z lidla. Twierdzili ze lepsze niż Bosche i reszta, bo dają 3 lata gwarancji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.