Skocz do zawartości

graf

użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 026
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez graf

  1. > a te włosy pozostawiają jakieś grubsze rysy? Twardość krążka jest tak dobrana, że lakier ściąga biegiem, nie ruszając metalu. Dobre to m.in. do ściągania rdzy.
  2. graf

    Mycie ścian...

    > Z mocno brudnego białego papier jest szarawy - brud schodzi pięknie, zostaje śnieżna biel. > Na żółtym chyba jednak zostanę przy mydle... Nigdy nie miałem przypadku farbowania papieru od ściany. Jeśli farba nie jest pewna, to może jednak pozostań przy mydle. Przed ew. malowaniem możesz jechać Ajaxem. Masz pewność, że po takim myciu przyczepność gwarantowana.
  3. graf

    Mycie ścian...

    > Rzeczywiście świetnie zmywa. Ale biały papier toaletowy, którego użyłem do ścierania robi się > żółty... (ściana jest żółta) Po mydle tak się nie dzieje. Z tego co zauważyłem, papier zawsze jest żółty lub wręcz brązowy niezależnie od koloru ścian. To osad tłuszczu z kurzem i innymi osadami. Sprawdź na innym kolorze ściany. Ciekawy jestem wyniku.
  4. graf

    Mycie ścian...

    > To ten łazienkowy? Bo taki mam, właśnie poszedłem sprawdzić. Tak, ten sam
  5. graf

    Mycie ścian...

    Polecam Ajax w płynie w białej butelce z pompką. Spryskujesz ścianę i chwilkę czekasz, "błoto" samo zaczyna ściekać ze ścian. Wystarczy ściągnąć je gąbką lub szmatką, następnie czystą mokrą ściereczką przetrzeć i gotowe. Ściana jak nowa.
  6. > Dalej woda się "przelewa" w grzejniku w salonie Ja robię tak. 1. Zakręcam na 0 (niektóre głowice mają blokadę i bez wciśnięcia takiego małego plasticzku dają się dokręcić jedynie do pozycji oznaczonej *) wszystkie grzejniki, pozostawiając otwarty jedynie ten problematyczny, pompa na maks, następnie odkręcam odpowietrznik. Jeśli to nie pomaga, 2. Wygaszam piec, wyłączam pompę, zakręcam na 0 wszystkie grzejniki, pozostawiając otwarty jedynie ten problematyczny, lekko puszczam wodę od strony powrotu i odkręcam odpowietrznik. Jak nie tak, to tak. Powinno dać radę.
  7. Miałem ten sam problem i zastosowałem fronty Wanilia. Tak to wygląda
  8. > Do ja się dopiszę . > Mieszkam z żoną w pruszkowie ale nie mam tu meldunku , mieszkanie jest nasze. Kupiłem auto i > chciałbym je tu (w pruszkowie) zarejestrować... Złóż w urzędzie skarbowym właściwym dla aktualnego adresu zamieszkania zgłoszenie ZAP-3 o zmianie miejsca zamieszkania na obecne. Nie zapomnij o dwóch egzemplarzach, jeden podstemplowany przez US będzie dla ciebie. Składając wniosek o rejestrację dołączasz kopię ZAP-3 (oryginał do wglądu WK). IMO nie mają prawa ci odmówić rejestracji auta.
  9. No dobra. Guma też do mnie nie przemawia. Powiem ci co ja mym zrobił. Kupiłbym jakieś mocowanie do rur odpowiednio do średnicy trzonka np. takie KLIK >> Z taśmy stalowej podłożonej pod spód, wyprowadzonej do góry zrobił zamknięcie na kandahar, np. taki KLIK >> Będziesz miał mocno, pewnie, odporne na sól, mróz, grad, ospę i syfilis
  10. Niczego lepszego nie potrzebujesz, a i macać nie ma po co KLIK >>
  11. > Ja w blaszaku stojącym na bloczkach powbijałem pręty w ziemię i przyspawałem do nich ramę blaszaka Do tego celu można zastosować kotwy sadownicze KLIK >> Wytrzymują naprawdę bardzo dużo. Taka siatka podczas wiatru, to jest jak żagiel, a sprawdza się. Do małej budowli wystarczy w każdym narożu wkręcić taką kotwę pod kątem, przykręcić konstrukcję i IMO to wystarczy, jeśli chodzi o wiatr.
  12. > Im dłużej się zastanawiam, to mam większą ochotę zrezygnować z rolet. > Zalety; > 1) Za zaoszczędzoną kasę kupie lepsze i większe okna. > 2) Lepsza izolacja termiczna będzie cały czas, a nie dopiero po zamknięciu rolet > 3) jak wyjadę, to nie będzie widać od razu, że nikogo nie ma w domu (nie będzie opuszczonych rolet) > 4) brak napędów elektrycznych w roletach (elementy które mogą się zepsuć i będą zużywać energię) Z tym wszystkim można się zgodzić. > Wady: > 1) rolety były jednym z elementów które chciałem mieć w domu Z tym trudno dyskutować. > 2) zamknięte rolety zniechęcają drobnych złodziejaszków, zachęcają profesjonalistów Tutaj bym się nie zgodził. Profesjonaliści mają rolety, oględnie mówiąc, w dupie. Jak będą chcieli cię obrobić, to poproszą cię o klucze i z pewnością im dasz, albo wjadą tak, że rolety im nie przeszkodzą. Ja, w domu na działce, zrezygnowałem z mocnych okiennic, na rzecz systemu alarmowego z porządnymi zewnętrznymi czujkami. Profesjonaliści nie mają tam niczego do szukania, a drobni złodzieje nauczyli się, że samo wejście do ogrodu powoduje uruchomienie alarmu, a załoga firmy ochroniarskiej podjeżdża w ciągu kilku minut. Dlaczego tak szybko? Ano dlatego, że u nich wykupiłem ubezpieczenie na wypadek kradzieży. Od ponad roku nie miałem wtargnięcia w pobliże domu. Na początku wtargnięć było kilka w tygodniu. > 3) podoba mi się, jak po załączeniu alarmu zamykają się rolety na wszystkich oknach U mnie po włączeniu czuwania nic się nie dzieje, ale po wtargnięciu w strefę chronioną włączają się lampy dookoła domu. Ot taki gadżet i
  13. > Powiedz, że żartujesz Lata temu kolega tak mi wymieniał. Tu masz manual ze zdjęciami KLIK >> Patrz -> ostatnia fotka.
  14. > Ależ skąd. > Przecież nie ma grubszego do rozrusznika jak 16mm2. > To propozycja 25mm2 jako kable rozruchowe jest wielką przesadą. Zlituj się nad nami Przewody akumulatorowe >> Tu mamy całą gamę fajnych przewodów na metry KLIK >> a tu gotowe "normalne" kable rozruchowe >> Od wielu lat mam przewody 35 mm2 kupione na Wolumenie i nigdy nic nie klęknęło, niezależnie co i z czego było odpalane. Ważą co prawda ze 4 kg, ale zimą je wożę. Nie jedną dupę uratowały.
  15. > Trzeba sprawdzać ze dwa razy w roku czy jest ciśnienie powietrza w > zbiorniku. Dodać należy, że pomiaru dokonujemy przy spuszczonej wodzie ze zbiornika. Jeśli tego nie zrobimy, to pomiar zawsze pokaże, że ciśnienie jest wysokie. Nie wiemy jednak, czy wody, czy powietrza, a nas interesuje poducha powietrza.
  16. Jeśli jest wystarczająca ilość miejsca, to może pokrywę z jednej strony przyłapać na mały zawias a z drugiej na kandahar, np.: taki >> A jeśli miejsca jest naprawdę mało, to pokrywę zrobiłbym z jednej strony wsuwaną w zaczep, z boku małe kołeczki prowadzące, a z drugiej na mimośród. Rozwiązania szybkie i trudno je uszkodzić. Edot: Widzę, że pierwsze rozwiązanie odpada, chyba, że zapięcie zabezpieczyć mimośrodem z otworem na torx lub imbus. Mały kluczyk i w 5 sekund otwierasz dekielek.
  17. > wszystko fajnie ale czy na tym kompresorze pojdzie np > PIASKOWANIE Nie wiem. Brak doświadczenia w tej materii.
  18. > teraz pytanie o przewod miedzy kompresorem a pistoletem jaki kupic jaki dlugi z czego wykonany > jakiej srednicy bo podejrzewam ze te marketowe czy te na allegro co sa 10 czy 20m za 50zl to > sie noe nadaja. Ja kupiłem jakiś tani w Castoramie średnicy 10 mm i już chyba 6 lat minęło i nic złego się nie dzieje. Ma być zbrojony i ciśnieniowy, to wszystko. > zauwazylem ze on jest na sile 400v i mam nadzieje ze pojdzie nez problemu na przedluzaczu 50m > 2,5mm2 Spokojnie wystarczy. Silnik nie jest jakiś specjalnie mocny. > i czy jeszcze cos potrzebuje oprocz kompresora, pistoletu z reduktorem i przewodu? Do czystego lakierowania/malowania potrzebujesz jeszcze jakiś odolejacz z odwadniaczem. kupisz za +- stówkę.
  19. > a teraz pistolet i dysze. co bys polecil zeby sie nie wkurzac przy robocie z malowaniem teraz bede > troche starych odnowionych Po długiej lekturze w sieci i radzie lakierników kupiłem pistolet IWATA Air Gunsa HTE2. Tu masz w dobrej cenie. KLIK >> Pistolet zakupiłem z dyszą 1.3, więc do podkładu i szpachli natryskowej dokupiłem dyszę 1.8 wraz iglicą (to jest zawsze komplet) oraz malutki kubek na lakier/farbę 100, może 150 ml, nie pamiętam. Wbrew pozorom często z niego korzystałem.
  20. > A może coś takiego: > WALTER Kompresor tłokowy GK 420-2.2/100 cena 2800 Mam dokładnie ten model. Do tego pistolet na niskie ciśnienie. Myślę, że na siebie już zarobił. Pomalowałem nawet tym zestawem całe auto kombi i co jak co, powietrza nie brakowało, prędzej wprawy Podczas lakierowania, wcale tak często się nie włączał. Ustawienia. Na butli - 6 (wł.) - 10 atm (wył). Na reduktorze przy kompresorze - ok. 3 atm. Na pistolecie - 1.2 - 1.3 atm. (dodatkowy mały reduktorek). Coś tego typu KLIK >> Jeśli to nie warsztat i kompresor nie pracuje 12 h dziennie, to wystarczy do końca twojego życia. Ważne, że praktycznie wszystkie części zamienne jeszcze długo kupisz, bo to bardzo popularny sprzęt z tzw górnej półki. IMO nie do zajechania, jeśli pilnuje się wymian oleju.
  21. > Czy ktoś wie, co to za rodzaj przyłącza wody do baterii umywalkowej? > Jak to się podłącza i czemu jest tak długie? > Da się to wykręcić/obciąć? Bo to jest bateria do elektrycznego podgrzewacza wody umieszczonego pod umywalką, w szafce. KLIK >>
  22. Nieporozumienie jest stąd, że pistolet przystosowany do małego ciśnienia ma spore zapotrzebowanie na powietrze. Małe ciśnienie - dużo powietrza, duże ciśnienie - mało powietrza, stąd może być kompresor o mniejszym wydatku.
  23. > Dobrze kombinuje ? Bardzo dobrze. Moc pobierana podczas pracy pompy w trybie AUTO waha się od 5 do 25 W. Można ją oczywiście ręcznie przestawić na I, II bądź III bieg. Systemu noc-dzień nie rozpracowywałem, bo nie było potrzeby. Trzecią możliwością jest takie ustawienie, aby pompa pilnowała w miarę stałej temperatury w sieci na poziomie NISKA, ŚREDNIA lub WYSOKA. Z tej ostatnie nie korzystam, bo piec ma za małą pojemność na paliwo. "Fachowcy" twierdzili, że nie warto, bo wystarczy sterownik (ja się zapytowywuje - do czego?) i zwykła pompa. IMO ta pompa to najfajniejsza rzecz jaką zakupiłem do domu podczas adaptacji letniaka na dom całoroczny. Edit: pompa pracuje w zakresie 7 - 45 W wg instrukcji, ale u mnie najniższy odczyt jaki zanotowałem, to jednak 5W, czyli prawie nic.
  24. > Jerry .. no wlasnie niekoniecznie pompa grundfos alfa sie nada. Jakie są powody, że się nie nada? Ja mam na działce zwykły piec z kociołkiem na płyn i w trybie AUTO sprawdza się znakomicie. Im woda cieplejsza, tym szybciej pompa lata. Innej nawet pseudoautomatyki nie posiadam. Dom ok. 80 m2, parter + piętro. Jedyny minus - droga.
  25. > oscylacja - 1,25mm (im większa tym lepsza?) nie wiem czy znajdę dużą oscylację rzędu 5mm w cenie do 500zł Ja mam szlifierkę mimośrodową KLIK >> tę w środku, o skoku 3 i 6 mm. Jeśli powierzchnia wymaga np. zdarcia farby, to najpierw lecę na skoku 6 mm, a do szlifowania końcowego przełączam na 3 mm. Sprzęt radzi sobie z drewnem nad wyraz łatwo. Szlifowałem nim nawet nieheblowane belki prosto spod piły i daje radę. Tyle, że ona oprócz oscylacji ma ruch obrotowy. Jedyna wada - wysoka cena. Moja już zarobiła na siebie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.