pejus1982

Muszę zapytać kolegi co jeździ tym autem i dam znać jutro.

Z 1.5 TSI jakieś problemy były, zwłaszcza z manualną skrzynią z płynnym ruszaniem. Producent robił jakąś akcję serwisową. U nas w firmie pracownik pojechał firmowym VW do ASO na wgranie nowego softu.

Mam dwa auta o tej samej mocy: wolnossące 1.6 115KM w Octavii i 1.0 115km w Golfie. Powiem tak: jak po kilku dniach jazdy Golfem przesiadam się do Octavii to mam wrażenie że silnik w Skodzie jest zepsuty. Różnica w dynamice kolosalna.

Jasne że tak, ale duża część Polaków zamienia pełnoletnie auta na 7-8latki z Niemiec.

Pewien znajomy emerytowany policjant mieszkający kilka domów dalej ma takiego Mercedesa i pomału będzie go sprzedawał. W jego rękach jest już bardzo długo (kupił go jako 3 - 4 latka). Co ciekawe auto ma przejechane jakieś 30kkm. Mówiłem żonie że to świetna lokata ale chyba to nie przejdzie u nas

Wszystko fajnie tylko przedstaw bohaterów z imienia i nazwiska dlatego napisz jakimi autami jechałeś

W Golfie VII 1.0 TSI też to występowało?

Czytamy ze zrozumieniem. Autorowi chodzi o coś innego, o sytuacje gdy fabryka idzie do zamknięcia a pracownicy tracą prace. W przypadku Clio po starym modelu zaczęli produkować nowy model w tej samej fabryce. Inna motywacja pracowników.

Jeśli chodzi o wielkość VW SUV-ów to zaczynając od najmniejszego to: T-Cross, T-Roc i Tiguan. I jeśli chodzi o ilość miejsca w środku to podniesiony Golf to raczej Tiguan, a podniesione Polo to T-Cross. T-Roc jest czymś pośrednim między Polo A golfem.

Prawda jest taka, że każde podniesione auto o te kilka cm kosztuje odpowiednio +15kzł co jest oczywiście bardzo dobre dla producentów. Taki T-Cross to podniesione Polo o 5cm za które trzeba odpowiednio więcej zapłacić. Taka jest moda a za modę zawsze się więcej płaci.

@twinsenpisał kiedyś że będzie to jego auto do drobnych zakupów i zostaje z nim na dłużej.

Za radą AK też to wpisałem do umowy sprzedając 16-letnie auto. Auto jak na swoje lata we wzorowym stanie, ale lata robią swoje i nigdy nic nie wiadomo.

Coś z tą Częstochową jest bo ja swojego Golfa kupiłem w Łodzi w Krotoskim. Ta sama sieć u nas w mieście ale w Łodzi taniej o jakieś 4kzł. Bilet PKP do Łodzi 18zł.

Miałem kartę pojazdu w Yarisie zakupionym w listopadzie 1999roku w opolskim salonie. Edit: karta ta chyba na początku nie była potrzebna do rejestracji auta bo na początku nie zdawaliśmy sobie sprawy o jej istnieniu. Dopiero jak sprzedawaliśmy auto w 2004 roku to nowy właściciel zarządał karty pojazdu. Przez blisko 5 lat czekała w salonie w Opolu

Za 2 lata przy ewentualnej sprzedaży zrobisz korektę lakieru + ceramika i auto będzie wyglądało jak nowe. Mam takiego znajomego, który po godzinach robi takie rzeczy za niewielką kasę i w wielu przypadkach doprowadza auta do bardzo dobrego stanu wizualnego.

Szwagier 3 tygodnie temu kupił nową Vitarę i jeśli chodzi o ilość miejsca z przodu to jest OK, to na tylnej kanapie jest mało miejsca na nogi. Pytam dlatego, że w S-Crossie nigdy nie siedziałem, a jeśli jest tak jak piszesz to muszę się do tego auta przymierzyć.

A Suzuki S-Cross jak ma się do Vitary jeśli chodzi o przestronność wnętrza?

Dokładnie, ja na miejscu kolegi wybrałbym poręczność kompaktowej Corolli niż ciasnotę C-HR na tylnym siedzeniu i brak widoczności dla dzieci. Bo prawda jest taka, że faktycznie może C-HR jest ładniejszy ale autem przemieszczamy się będąc w środku, a nie biegnąc za autem. Ja zawsze wybieram rozwiązanie które dla mnie jest praktyczniejsze.

Co przesądziło o zwycięstwie C-HR? Obstawiałem że wygra Corolla...

Potwierdzam, robiłem tam 2 kierownice i jestem bardzo zadowolony. Cena to coś około 200zł.

Bo tak naprawdę auta klasy B oferują dla większości wystarczającą ilość miejsca na dojazdy do pracy czy do wożenia dzieci do przedszkola. Przy tym są ekonomiczne bo mało palą i serwis też tańszy np. opony. I teraz jeżeli ktoś ma zadbane takie auto to wie że zawsze przyjdzie jakiś klient który kupi za odpowiednià cenę.

Potwierdzam - w CHR ilość miejsca z tylu na nogi jest bardzo niewielka. Dodatkowo ta szybu z tyłu nic nie daje. To jest po prostu auto dla 2 osób + pieska sznaucerka z tyłu Jak masz wybór to bierz Corollę.

Ktoś tutaj pisał że Nissan zwija się z Europy...

Bo w mieście najczęściej używa się właśnie prędkości w okolicach 60km/h i w takich warunkach Twój samochód doskonale się sprawdza.

Daj namiary bo mam 2 komplety do renowacji.