swienty

> A może odwalić nr, że wypowie w swoim TU i dostanie zwrot składki? Sprzedający? Nie może.

> Jest upatrzony samochód w Niemczech, niestety dość daleko. Co trzeba załatwić, żeby samochodem > można było wrócić na kołach ? Jeśli jest przegląd, to wykupić tablice z czerwonym paskiem. Jeśli przeglądu nie ma, to wykupić tablice z żółtym paskiem i modlić się żeby Polizei/BAG nie ściągnął.

> Czy jesli silnik zasilany jest lpg to warto inwestować w jakies lepsze swiece? Czy zwykle zalecane? > Jakie polecacie? Zwykle w każdym aucie mialem ngk W Lanosie zawsze miałem ngk, po założeniu denso wszystkie problemy zniknęły. Polecił mi je sprzedawca w sklepie z częściami do daewoo. Instalacja 2gen więc czuła na niesprawny układ zapłonowy.

> 2 ladowarki i 4 rozgalezniki z gniazdem USB juz wybuchly mi a ze 2 przestaly dzialac w autobusach z > 24V instalacja.... - robia je tak tandetne czy jak? wszystkie mialy oznaczenie 12-24v? > napiecie mierzalne w pojazdach gdzie wybuchly 27-28v. Miałem 2 ładowarki z portami 2 x usb każda, i obie się spaliły. Jedna nie wybuchła, ale strasznie śmierdziała spalenizną, tak że myślałem że coś mi się w kabinie pali. Aktualnie mam jakąś starą z jednym wejściem usb która ma chyba z 10 lat, działa na tym nawigacja a jak padnie tel to zamieniam kabel...

Im dłuższa tym łatwiej się manewruje.

> Przejeżdżając koło portowej zatrzym się i zapytaj I koniecznie z dwoma tarczami/kartami w tacho jak już będę sam wracał?

> Witam. > Potrzebuję z okolic Radomia/Pionek/Zwolenia ogarniętego warsztatu dla moich znajomych. Mają serię > problemów z touranem i tylko jeżdżą po jakichś znachorach i wywalają pieniądze. Trzeba ogarnąć > "abgas", "motorsterung werkraftt" kontrolkę świeć żarowych, check engine, i wariujący wskaźnik > temperatury... > Pomożecie??? Pogadaj z naszym Andersenem, tzn. Jay'em.

> udowodnij podczas pechowej kontroli ze kolega z podwójnej przed chwilą wysiadł a nie ze robisz cykl > 30godz sam Takie coś odpada, szczególnie że kolega wysiada w okolicach strefy w Gliwicach a ja wracam DK88 koło wagi... edit: Poza tym my we dwóch nie przekroczymy 15h pracy.

natomiast podwójną obsadę należy skończyć razem. Albo kolega wysiada z tobą albo zostawia > ci kartę w tacho a jedziesz do końca sam. Czyli jak to rozwiązać? Mamy mieć np. 11h jazdy. Po każdym przełożeniu tarczy odstać 45min? Jak to zrobić żeby było dobrze, z zachowaniem warunku że jeden kierowca wysiada wcześniej.

Czasem zdarza nam się jeździć w podwójnej, właśnie przyjął się do pracy gość który mieszka w innym mieście niż ja. Kolega wsiada 30-40min później ode mnie. No ok. Ale to samo z wysiadką. Muszę jakoś opisywać tarczę/robić wydruk z adnotacją że zakończyłem podwójną obsadę? Powiedzmy że ja jadę 4:30, później kolega 1h, podjeżdża pod dom i wysiada. Przerwa 45min mi się zaliczy czy nie? Podwójna obsada się właśnie zakończyła, i wracam sam do domu. Do domu jadę sam, znowu 30-40min. Jak się wsiada/wysiada razem to sprawa jest prosta. Ale ja muszę po niego podjechać i odwieźć. Kolega który jeździł przed nim mieszka na osiedlu obok i tego problemu nie było, bo zaczynaliśmy i kończyliśmy razem.

> To nie najgorzej. Ze dwa lata temu kolega proponował prace kierowcy w skladzie paliw wtedy dawali > 3,5 tys + plus jakieś groszowe dodatki. Znam kierowców co za 3200 na łąpę jeżdżą z naczepą od rana do wieczora. U mnie gość co większość dni w miesiącu śpi w kabinie nie bierze więcej niż 3000, a robi od rana do wieczora. Na dużym. Ale jeździ wokół komina i zadowolony bo ma ciągnik Euro5. My na solówkach mamy trochę mniej, ale za to luzik bo miesięcznie max 120-130h, ok. 5kkm i 3-4 dni w miesiącu bez jazd. Nie wybieramy urlopu, po prostu nie ma zleceń i siedzi się w domu.

> No tak bez doświadczenia to na początku tak z 10 tyś złoty > a poważnie to obecnie dostaje średnio 3 tyś netto. Ale pracy już mnie i tak myślę o zmianie. To na solówce imo więcej nie dostaniesz.

> http://olx.pl/oferta/bmw-bmw-roadster-kabrio-cabrio-kabriolet-CID5-ID9VJDX.html#ec53065a96 Ale padlina. 19000zł Jeśli ktoś zapłaci 50gr/kg to właściciel powinien być szczęśliwy.

> na tej drodze 50.

> dodatkowe wyrabiać. No i najważniejsze jakich zarobków mogę się spodziewać A ile oczekujesz?

> szerze? > ile chcesz tym przejechać? > ja kupiłbym... seicento, wiem że klimy nie będzie, ale da się taaaaanio jezdzić, a rok zleci > szybko... Bez przesady, seicento to wyrób samochodo-podobny. W tym roku kupiłem Peugeota 306 1.9TD. W porównaniu do Seicento przepaść. Dałem za niego 2200 z drugim kompletem opon zimowych. Teraz wymieniłem rozrząd, wszystkie filtry i płyny, świece żarowe. Do wymiany został jeden elektrozawór bo puszcza ropę i trochę się przez to zapowietrza. Na chwilę obecną wyszedł mnie 3100zł, a mechanicznie i blacharsko nie ma się do czego przyczepić. Ma wspomaganie kierownicy, elektryczne szyby przód, klimatyzację czyli wszystko co potrzebne. No może poza komfortem, bo przyzwyczaiłem się do innych aut. Ale za 3k to i tak nie jest źle, bo na głowę nie kapie a i latem można się schłodzić. Wolałbym już taki wynalazek niż jakieś seicento.

> Właściciel auta zmarł miesiąc temu. Samochód był wyłącznie jego własnością - tylko on figuruje w > DR. Rodzina (człowiek, który auto sprzedaje) ma umowę in blanco z podpisem zmarłego i datą > wcześniejszą niż data śmierci (kto to podpisał nie wiem). Niech on sobie podpisze tą umowę, a potem Ty spisz z nim. A najlepiej jak zarejestruje na siebie a Ty dopiero odkupisz. Termin płatności PCC3 to 14 dni od > daty na umowie - czyli po ptokach (podobno można puścić pismo z "przeprosinami" do skarbówki i > po zapłacie odsetek będzie ok). Zapłaciłem po ponad 2 miesiącach i prawie od roku cisza. > Druga opcja, sprzedający daje auto do komisu - komis jest właścicielem (ktoś podpisuje umowę in > blanco ze zmarłym). Teraz można auto kupić od komisu na FV. > Ogólnie > Dobrze, że odpuściłem? (z ciężkim sercem bo samochód mi się podobał )

> Weź już przestań, bo nie wiem, czy płakać czy się śmiać. Wszystko tam robicie byle jak? A w Polsce to mieszkania na wynajem jak się niby robi?

> Dwa razu do tej samej rzeki się nie wchodzi(choć ja to zrobiłem ) Za tą kwotę jakieś ładne 323 ew > 626.Mówię Ci to ja były posiadacz 4 opli. 626 do 4000zł to będzie zgnitek. Oglądałem kilka w takim budżecie. Olałbym ten model.

Peugeot 306.

Niektórzy nie lubią dokładać złotówki do samochodu. Kupić dobry, ale jak już trzeba wymienić tarcze, klocki czy sprzęgło to już trzeba sprzedać auto. Dla siebie teraz kupiłem wynalazek za mniej niż wypłatę, zrobię rozrząd, wymienię płyny, coś w zawieszeniu i u mechanika zostawię 50% tego co za niego zapłaciłem. Nie widzę w tym nic złego bo auto mimo wieku będzie sprawne i przygotowane do jazdy.

> kupujesz limuzynę premium... i szukasz manuala trochę bez sensu... Bardziej pod kątem: jedna rzecz do zepsucia się mniej. Ale ja się nie znam na automatach i nigdy nie miałem stąd ta opinia.

> Powiedzmy, że mam 15 tys zł (17 z pakietem start). Przebieg roczny z 5 tys km. Auto koniecznie 4 > osobowe. Takie żeby podwozie z 5 lat wytrzymało bez dziur. Z jajem, motor raczej mocny dający > poczucie siły czyli fajnie jakby było więcej niż r4. Reszte ciężko zdefiniować... czyli jak u > Camela > myślałem o > -grand cheeroke > -audi tt > -calibra > -bmw 7 4.4 Przy takim przebiegu rocznym i budżecie dla siebie szukałbym E39 540i sedan z manualem. Na giełdzie masz kombika, automat z gazem w trochę większym budżecie url ale przy Twoim przebiegu gaz to nieporozumienie.

Sprawdzilem olej i na bagnecie czysto, plyn chłodniczy też nie wygląda podejrzanie. Odpaliłem teraz auto kilka razy do testow. Co się okazało. Pompka ręczna po zgaszeniu auta nie jest twarda. Jak podpompuje i odpale to chodzi rowno i nie kopci. Jak nie podpompuje to nie chodzi równo i kopci. Sprawdzone kilka razy i caly czas to samo. Wyglada na to ze sie zapowietrza.

> To jeszcze zobacz co będzie jak zagrzejesz świece na 2x - jak zgaśnie kontrolka to zapłon off, > póżniej on i czekasz od nowa aż zgaśnie. Dobiłem ciśnienia pompka, zagrzalem dwa razy i przy odpalaniu puscil dyma ale duzo mniejszego niż wcześniej.. Po 2km drogi zgasilem, dobilem cisnienia, zagrzalem raz i puscil minimalnego dymka. Do tegi pod maską czuć trochę ropę więc może się zapowietrza.