VANT

> pęknieta obudowa alternatora? Raczej nie, altek nowy, tzn. po kompletnym remoncie w firmie która specjalizuje się w altkach. Chyba będę musiał podmienić na starego i obserwować, a nowego na gwarancji dać niech sprawdzają.

> tak , ale to na chwilę załączają się światła awaryjne tylko nie na chwilę, w wielu autach musisz ręcznie wyłączyć po awaryjnym hamowaniu.

> Nie wiem czy zwrócił ktoś uwagę podczas oglądania różnego typu kompilacji z wypadkami na światła > awaryjne ? Mianowicie w wielu samochodach po wypadku , stłuczce w wielu autach załączają się > światła awaryjne . Wiem ,że istnieje mechanizm uruchamiający awaryjne przy gwałtownym > hamowaniu , ale o takim podczas stłuczki nie slyszałem - jak to jest rozwiązane ? Odrzucam > myśl ,że kierowcy ręcznie od razu włączają trójkąt > W starym fiacie brava pod siedzeniem miałem czujnik inercyjny pod fotelem kierowcy , odcinal pompe > i zaplon zdaje się , ale podczas bum napewno nie załączył awaryjek przeważnie wypadek poprzedza gwałtowne hamowanie....

> nawet nie wiesz jak działa klima w seju skoro tak piszesz....Miałem 2 seje i tam czujnik > oszronienia, zresztą jak chyba we wszystkich fiatach, jest bezpośrednio na parowniku i > rozłącza sprężarkę dość szybko. Nie znaczy to że klima we fiatach jest słaba, ale szronem nie > zionie. Potwierdzam, we fiacie czujnik oszronienia nie pozwala na zbyt zimne powietrze (działa to w zależności od temp zewnętrznej) ale szału nie robi.

Jasne, trzeba być hu.....m i dymać wszystkich na około....to tego zmierzamy...extera Super masz poglądy...zamiast likwidować patologie, "eksploatujmy złoża" ile się da.

Prawda jest taka że w naszym pięknym kraju takie przekręty pojawiają się coraz częściej i na coraz większą skalę, a nasz nie-rząd na to pozwala, albo nawet w tym uczestniczy. W każdym innym cywilizowanym kraju takie wały duszone są w zarodku, a u nas...............winny jest kelner

> Witam > Zbliża mi się termin wymiany rozrządu w hondzie odyssey v6. Do kupienia są zestawy z dayco i gates, > co wybrać ? Dayco jest trochę tańszy ale znowu nie tak wiele. Miałem pasek Dayco i po 45kkm przeskoczył o 1 ząbek, w serwisie fiata w Austrii założyli mi zestaw Gates i przejeździł 70kkm bez problemu.

dość niskie ceny....ja kupiłem takie z 5cioma diodami (4ry na boki i jedna na przód) za 12zł szt i świeci to bardzo fajnie już 3ci rok.

Sprzedałem już masę akku brandowanych jako AD i żadnej reklamacji nie było, są to akku produkowane przez exide, sam też na takim jeżdżę i nie ma żadnych problemów.

> Hej, miałem robiony serwis klimy wczoraj + ozon. > Mam kilka pytań: > 1) Zostało odzyskane 140 gram czynnika chłodzącego. Naklejka informująca o ilości wbijanego > czynnika to 470 gram (wg maszyny dla tego samochodu to 520). Czy te odzyskane 140 gram znaczy > że tyle udało się odzyskać z tych 470 ? Czyli 330 trzeba dobić ? > 2) Ostatecznie czynnika wprowadzono do wartości 520 bo tyle pokazywał katalog. Niestety dzisiaj > przejechałem 120km i zauważyłem że na postoju albo w korku klima jakby słabiej chłodziła albo > nawet można to porównać do mocnego wiatraka. Przy jeździe super, to jest normalne czy może > wynikać to z większej ilości czynnika ? cz te 50 gram więcej może robić takie cyrki ? > 3) Od momentu włączenia klimy wiatrak startuje na 1, a po chwili na drugi bieg. Tak też nigdy nie > było. Raczej odbywało się to na I biegu. Jeszcze rozumiem jakby w środku po serwisie było -10 > stopni ale temp odczuwalna jest prawie taka jak przed serwisem a tu takie cyrki wyskakują Ad.1. Tak, trzeba załadować 470g, nic nie dobijesz bo żeby wiedzieć ile było trzeba ściągnąć cały czynnik, a potem nabić ile trzeba. Ad.2. trzymałbym się tego co na nalepce w samochodzie, a nie katalogowi w maszynie, w końcu producent auta lepiej wie ile ma być czynnika, 50g raczej różnicy nie zrobi. Ad.3. Tak ma być....startuje pierwszy bieg, i jak ciśnienie nie spada, to po przekroczeniu progu załącza się 2gi i zbija ciśnienie. Pytanie dla czego jak stoisz chłodzi słabo. Może być tak że zbyt szybko robi się za duże ciśnienie i presostat wyłącza sprężarkę, no ale więcej o 50g tego nie powinno zrobić. Wcześniej było mało czynnika i sprężarka ładowała cały czas aby utrzymać jako takie ciśnienie ....trzeba by zobaczyć na manometrach jak to się zachowuje...

> Dobra to pochwal się jak robisz test szczelności Test szczelności azot. Nabijasz 25-30atm zostawiasz na godzinę albo dłużej i widzisz na manometrach czy ubywa. Maszyna robiąc próżnię tylko osusza układ bo w próżni temp wrzenia wody drastycznie spada i wtedy cała wilgoć odparowuje. Też od niedawna robię w klimach, ale na początku sporo czytam i szukam informacji zamiast eksperymentować na klientach. Tak samo z tym olejem, w tabelach podają całkowitą ilość oleju sprężarce, a nie ile się dolewa przy uzupełnianiu czynnika.

Jak masz fabryczne dzienne na zwykłych żarówkach a chcesz ledy to imo zapodaj dobre żarówki ledowe i będziesz zadowolony. Bez kombinacji, a dobre żarówki led naprawdę dobrze świecą jak na dzienne.

Ale co ciekawe tylko po przekręceniu stacyjki. Dzieje się tak czasami. Ładowanie po odpaleniu auta jest ok (14.4V-14.1V), czy przyczyną może być ostatnio podłączony pod zapalniczkę zegarek/termometr/woltomierz ?

> Czujnik jest przyczepiony do parownika Dzięki za foto. Dostęp raczej nieciekawy, ale widocznie tak ma być. Jestem obecnie na chorwacji i klima daje radę.

> gdzie jest ten czujniczek ? pytanie za 100pkt najprawdopodobniej jest zamontowany gdzieś w okolicy parownika i pilnuje żeby się nie zmroził za bardzo.....kabelek od niego wychodzi w środkowej części modułu nagrzewnicy i parownika, i przechodzi przez biały przekaźnik, łatwo można go pominąć, zwiększając tym samym wydajność klimy...Wiem to z doświadczenia bo na początku go nie podłączyłem i mroziło bardziej niż obecnie..

> Ja bym nie sprawdzał teraz ciśnień, ale szukałbym elektrycznej lub mechanicznej przyczyny > przedwczesnego wyłączania sprężarki. Przerwij obwód każdego zabezpieczenia, w szereg miernik i > patrz, jak zlokalizujesz sprawcę to reszta pójdzie gładko. ale sprawca zlokalizowany.....czujnik oszronienia, o którym pisał kaczorek, i który mi też chodził po głowie.

> Moze ma to zwiazek z wyciem sprezarki, po analizie wielu forow dotyczacych wyjacej klimy w vw > wszyscy obstawiaja zawor rozprezny. Moze to jego wina ? > Dodam ze wycie nastapilo dopiero w tym roku. Nie jest uciazliwe, pojawia sie zaraz po starcie > sprezarki, z czasem cichnie. trzeba podłączyć pod maszynę i obserwować ciśnienie po niskiej stronie, będzie wtedy widać czy rozprężny działa poprawnie.

> Jak Twoja sprężarka jeździła jeszcze w moim aucie, to było podobnie. Biła do ok. 16-17 bar, > dmuchnął wiatrak, spadło do 14 bar, ale wiatrak się wyłączał i znowu biło więcej. Natomiast > cykle wyłączenia sprężarki nie były zależne od ciśnienia, tylko od czujnika oblodzenia przy > parowniku. U mnie temperatura w kratkach oscylowała od 7 do 9 stopni. Tuż przed wyłączeniem > sprężarki było 7, jak chwilę nie pracowała, to rosło do 9. hmmm nabiłeś mi klina....myślałem też o tym czujniku oblodzenia że to on mi rozłącza sprężarkę, ale Ty mi to potwierdziłeś.....może on jest w złym miejscu i za wcześnie wyłącza sprężarkę ? IMO on powinien być na wejściu parownika i badać powietrze wlatujące, wtedy jak minus na polu to nie załączy i nie zamrozi parownika.....ciekawe co by było jakbym go pominął.....w sumie to tak miałem jak na początku poskładałem klimę i pamiętam że sporo bardziej mroziło.....ale czy nie zaszkodzi na dłuższą metę ??? Dzisiaj nawet wymieniłem presostat, ale maszyna do obsługi klimatyzacji przyjdzie mi dopiero w poniedziałek i wtedy będę sobie mógł sprawdzić jakie mam ciśnienia.

> A jakie masz ciśnienie po stronie niskiego ? 2 atm jak pracuje sprężarka, z tym że jak sprężarka przestaje pracować to rośnie do około 3-3,5atm. Ale o co mi chodzi....chodzi mi o to że jak sprężarka przestaje pracować to spada wydajność klimy....imo powinna szybciej się załączać, a nie czekać aż ciśnienie spadnie do 12 atm. Na pracującej sprężarce temp spada do około 6-6,5 C , jak sprężarka się wyłącza to tem rośnie do 8,5-9 C co imo jest za dużo.. Gość od klimy mówił ok, ale jeżdżę też innymi autami i klimy mają wydajniejsze.

Ktoś może wie jakie są ciśnienia załączające i wyłączające sprężarkę i wentylator? U mnie coś jest nie tak, bo po załączeniu klimy startuje sprężarka i pompuje do około 17atm po czym załącza się wentylator który zbija ciśnienie do około 15atm, po kilku chwilach ciśnienie delikatnie opada na 14atm i sprężarka się wyłącza co powoduje spadek ciśnienia do około 12 i znowu się załącza powtarzając cykl....

> witam.wiele się słyszy że podłoga w BBMach to słaby punkt > u mnie zawsze wyglądało ok,ale dzisiaj zmieniając koła zauważyłem purchle wsadziłem tam > palucha,pogmerałem,troche złomu poleciało i wyczułem wykładzine podłogi > dokładnie tył od strony pasażera oblukałem reszte podwozia i wygląda że jest przy czym jak bym > zdarł konserwacje,to pewnie też by jakieś kwiatki wylazły teraz pytanko. > szukać podłogi,żeby wstawić ten kawałek,czy zapodać zwykłą blache powiedzmy,że musiał bym wstawić > prostokąt 30/40cm jeśli blachę,to jakiej grubości??? > z góry dzięki za podpowiedzi wstaw zwykłą blachę....ja bym dał 1mm najlepiej ocynk. Jak już robisz to zrób dobrze.

> Ma ktoś listę stacji LPG w Austrii w okolicach Bad Gastein? Kolega mówił, że tam tylko są stacje > EDG, a LPG brak Nie chce mi się w to wierzyć... nie mam listy, ale jak jechałem przez Austrię to nie za wiele tych stacji widziałem....ale zatankować zawsze mi się udawało.

> W punto 75 jest 3000obr/min przy 100km/h na piątce. W weekend jak dam radę to sprawdzę ile jest u > kumpla w seryjnym 1.1 6speed. super, czekam na informację

ogólnie chodziło mi o to aby przy 2500rpm mieć chociaż 90km/h, o teraz to wychodzi ponad 3000rpm

chciałbym sobie taką skrzynkę kupić, ale musze wiedzieć czy to coś da...gównie chodzi mi o obroty w trasie...teraz przy 90km/h jest już ponad 3000rmp, więc miałem nadzieję że na 6tce było by poniżej 2500rpm.... Np. w nowej KIA Ceed skrzynka 6cio biegowa działa identycznie jak w bravie 5cio biegowa, czyli na 6tcer przy 90km/h mam 2500rpm...ale np. w Astrze 1.3 cdti na 6tce mam 2500rpm ale przy około 140km/h i tak można podróżować...