Skocz do zawartości

amazaque

użytkownik
  • Liczba zawartości

    15 666
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez amazaque

  1. > Jak w temacie Kup jedną identyczną, ale z zastrzeżeniem dokupienia drugiej. Zamontuj i przejedź się! Opony z różnych okresów produkcji, nie mówiąc o takich samych z różnych fabryk potrafią się różnić na tyle, że jest to wyraźnie odczuwalne przez ściąganie samochodu w jedną stronę.
  2. Stacje złomowania z którymi się do tej pory spotkałem przyjeżdżały lawetą, zabierali złom, płacili ileś tam za kilogram masy własnej z dowodu rejestracyjnego, dziurawili tablice i wystawiali kwit do WK. Wszystko... Po co kombinować?
  3. amazaque

    Lutownica

    > Nowy grot jak długo powinien wytrzymać? Mi czasem po paru minutach lutowania się przepala i dupa > blada. Bo grot trzeba sobie dobrać! Ja robię z drutu 1,5 mm - odcinam kawałek, środkową część walcuję wkrętakiem na imadle do około 1 mm, wyginam i zakładam do lutownicy. Groty się wycierają - musisz nauczyć się z tym żyć . Jak dużo lutujesz, to kup stację lutowniczą, nawet najtańszą .
  4. amazaque

    Lutownica

    > Chociaż przeznaczone na lutownicę > mam maksymalnie 150zł ZDZ Lt75 albo coś podobnego od nich. Wydasz stówę i masz spokój do końca życia! Jak ukręcisz gwinty mocujące groty , to dokręcasz do końcówek dwie "szyny" z listwy zaciskowej i do nich groty - dożywotni patent . Sama lutownica jest niezniszczalna . Na przełącznik mocy nie zwracaj uwagi, bo i tak zawsze będzie na max.
  5. > I ZTCW ma to tylko Opel i tylko jeden wzór. Czy się mylę? Nie mam pewności na 100%, ale chyba widziałem takie w ASO na Daci Sandero Stepway, a już na pewno był jakiś model BMW 5, który miał takie felgi aluminiowe - na cały, niezbyt urodziwy odlew były nałożone plastikowe lakierowane kołpaki z logo .
  6. > Jeśli chodzi o OC to przegląd nie jest konieczny, w każdym razie ubezpieczyciel nie może uchylić > się od odpowiedzialności z tego powodu. Ale ja patrzę z punktu widzenia sprawcy - ubezpieczyciel naprawi szkody z mojego OC, ale czy uzna mój przegląd jak szkoda nastąpi w drugim roku?
  7. > Na to wygląda. Innej opcji nie ma. Ale w razie bum ubezpieczyciel uzna badanie, czy regres pójdzie na stację diagnostyczną? Bo właściciel się wypnie na pewno .
  8. > To dziwne bo panda to tańsza marka koła...wychodzi spod tych samych rąk ... To widać! Nawet dosłownie , bo w Pandzie trzeba sięgać po szczotkę . O samo spadającej klapie nawet nie wspominam .
  9. > W tradycyjnych pojazdach ludzie też nie sprawdzają i większość jeździ na minimum lub poniżej. Nie > da się zrobić zabezpieczenia na ludzką ignorancję U mnie w robocie koleś jeździ starym polo, takie niby kombi 3D (swoją drogą zawsze mi się bardzo podobał ). Odpala i jedzie, słyszę truuu... i myślę "dolej oleju do silnika!". I wiesz, że od czasu do czasu jedzie gładko . To jest taka akustyczna sygnalizacja za niskiego poziomu oleju w silniku i kierowca od razu wie, że musi dolać . To jest chyba nawet lepsze od kontrolki na desce, bo tą póki auto jedzie większość ignoruje , tym bardziej, że tylko pomarańczowa .
  10. > Widać jak nikła jest Twoja wiedza motoryzacyjna...Branie oleju nie ma związku ze zużywaniem oleju, A z czym? > nowe samochody potrafią brać, bo to zależy od spasowania podzespołów i zazwyczaj im bardziej > sportowy tym "luźniej" poskładany i więcej zużywa oleum. Ktoś, kto posiada odrobinę wiedzy motoryzacyjnej, nie używa tego określenia . > Każdy silnik ma inaczej, dużo tez zależy czy się go porządnie depcze czy nie itd. Ten sam silnik > potrafi wziąć odrobinę na 10 tyś, jak również stosunkowo dużo, czyli ok litra/1000km-ten sam > silnik, tylko różne style jazdy. Czyli kupując na przykład wspomniane w wątku "obok" nowe Megane RS do upalania mam się liczyć z dolewkami oleju między wymianami i w serwisie powiedzą mi, że to jest "normalka"?
  11. > 14 letni samochod i im nie pasuje? Niech kupia pande na kredyt. A jak kupią, to co ile mają sprawdzać stan oleju? Albo inaczej - mam teraz dwa nowe samochody i nawet nie wiem gdzie jest bagnet od oleju . Maskę otwieram żeby dolać płynu do spryskiwaczy . Swoją drogą w Cee'd jest to rozwiązane genialnie , nie uronisz ani kropli , a mam jeszcze w pamięci wspomnianą Pandę . Ale wracając do oleju - przy jakim przebiegu, albo po ilu latach eksploatacji mam zacząć się tym interesować? Tak zwane "branie oleju" jest podstawowym czynnikiem świadczącym o zużyciu silnika w samochodzie, więc nie ma się co dziwić, że kupujących najbardziej to interesuje! Tym bardziej, że nie widać tego gołym okiem przy zakupie.
  12. > Problem w tym, ze nie sa... Ale jak producent zechce to mogą być. Różnica ciśnień między "normalnym" powiedzmy 2,5, a jeszcze bezpiecznym, ale wymagającym dopompowania 1,5 daje już wyraźnego "flaka". Zębatki ABS są na tyle gęste, że elektronika wyłapie różnicę i zaświeci kontrolkę na desce. Jest to proste, tanie rozwiązanie i moim zdaniem w tą stronę pójdą producenci, zwłaszcza w małych tanich samochodach.
  13. > wykręć swiece i przewentyluj. wkręć swiece i ogień... Zalane silniki z wtryskiem paliwa wietrzy się naciskając gaz do dechy (nie jest wtedy podawane paliwo) i kręci rozrusznikiem kilkanaście sekund .
  14. > Dlatego dobre czujniki sa nieglupie W starej Astrze czy Golfie którym murarz dojeżdżając do pracy i tak cały czas kontruje żeby jechać prosto nie są potrzebne , ale w nowym samochodzie rozgarnięty kierowca zauważy różnicę od razu! Poza tym w nowych samochodach w przeciągu sezonu wymiany kół problem ciśnienia nie występuje, więc jak by na to nie patrzeć pomysł głupi .
  15. > taka ze jak sie raz przycisnie spust wody to sie wszystko splukuje... Ja mam Koło, ma tak ukształtowaną geometrię, że nie ma szans żeby została kreska na ściance . Zwróc uwagę na tą firmę, bo widać że konstruktorzy ogarniają tam sprawę! Panda czy Cersanit zdecydowanie nie ogarniają .
  16. > Fiata kupowało się oczami- dla wyglądu. I to umarło. Fiata zawsze kupowało się ceną! Bo był tani i kupujący godzili się na pewne kompromisy. Nikt nigdy nie kupił nowego Fiata dlatego, że mu się podobał i spełniał oczekiwania! Od 30-tu lat nie było takiego modelu na rynku. Nowa Panda jest świetna, ale brzydka, Grande i Bravo nawet nowe to już dzisiaj złom. 500L to bardzo wygodny samochód, ale nie da się na niego patrzeć ani w środku, ani na zewnątrz . I tutaj możesz mieć trochę racji - ludzie kupują oczami .
  17. > A jaka jest żywotność takich czujników? Jak producent zechce, to dożywotnia plus wymiana baterii na przykład CR2032 co około trzy lata.
  18. > Olać to, u mnie tylko komunikat wyskakuje co jakiś czas i po chwili znika. Nie można tych czujników po prostu wrzucić gdzieś na dno bagażnika i zapomnieć o sprawie?
  19. > To tez awaria i swiadczy chociazby o instalacji elektrycznej. Zwróć uwagę na drodze - jak jedzie samochód z przepaloną jedną żarówką w tablicy, to w 90% jest to właśnie Fiat! Wynika to z mocno nie przemyślanej konstrukcji, budowy i umieszczenia lampek połączonej z biodegradacją styków żarówki .
  20. > Bo Rio czy i20 nie grzesza awaryjnoscia i jeszcze swoja specyficzna gwarancja Kia Rio jest na pierwszym miejscu bezawaryjności w segmencie w jakimś rankingu! Widziałem kilka dni temu, tylko nie pamiętam gdzie .
  21. > Samochód musi mieć minimum dwie rury wydechowe, cztery są preferowane. Samochód nie powinien mieć żadnej rury wydechowej na widoku! A już szczytem jest, jak coś z tych rur wylatuje Powinna być schowana pod zderzakiem. Wyobraź sobie, że ludzie mieli by w spodniach z tyłu dziurę , co zamożniejsi gustownie obrobioną jak nie haftem, to srebrnymi albo złotymi pierścieniami . Jak by to wyglądało? Ta meganka wygląda jak kot od tyłu .
  22. > Znajomego zainteresował ten egzemplarz. Jak rusza, przyspiesza, nie dymi i hamuje, a przy okazji jedzie prosto to brać! Taki wypas za trzy wypłaty to musi być okazja! . Szkoda tylko, że nie czarny .
  23. > Oba auta fabrycznie nowe > cena +- taka sama Za +\- taką samą cenę możesz dzisiaj kupić praktycznie każdy samochód jaki sobie wymarzysz . Masz widzę do wydania sporo, a podałeś dwa skrajne przykłady , w dodatku z samego dołu . Pochodź po salonach, pooglądaj! Za 100 tysięcy można kupić na prawdę fajny nowy samochód do którego będziesz wsiadał z przyjemnością i z przyjemnością na niego patrzył. I jak tego potrzebujesz sąsiadów i kumpli z pracy też szlag trafi . Pomyśl czego potrzebujesz, a ktoś na pewno o tym pomyślał i spełnia te oczekiwania!
  24. > A WC w mieszkaniu Twoich rodziców gdzie się znajduje , coś o ergonomii wspominałeś Normalnie we przedpokoju , jest osobny sracz . Ale też można się odlać do umywalki w łazience, bo jest na standardowej wysokości 90 cm - nie trzeba stawać na palcach .
  25. > Teraz standardowo w inwestycjach, w których ktoś "zadba" o takie szczegóły, włączniki montowane są > włączaniem od dołu przycisku, na wysokości 90cm. Szok co? A kontakty 20cm? Pewnie też dla dzieci? W mieszkaniu rodziców w kamienicy z 1937 roku pstryczki są na 150cm, kontakty na 110 . Niemiecka myśl techniczna...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.