emilcc

ja mam podobne przerywanie tylko na zimnym silniku w okolicy 1900-2000 obrotów i lekko wciśnietym gazie do jazdy stałej, powyżej jedzie normalnie, tylko w tym zakresie na zimnym silniku potrafi przerywać i szarpać, jak sie nagrzeje problem znika.

Ok dzięki

> Mam nowego TA Technixa z poduchami jak byś chciał to pisz a mozesz mi zrobić fotke gwintu obok normalnego amortyzatora?

taak tylko teraz jaki gwint, opyla sie ta technix czy to raczej kiepski pomysł?

> -60 i obetnij odboje ostatnio jak miałem -60 to był jeden bałwanek tylko ... auto leżało na tym bałwanku, jak go wyjąłem to było deczko luzu (odrobine zawias pracował) ale bez odbojów całkiem to troche przypał jeździć szczególnie szybciej po nierównym asfalcie. proshoter ... ja obecnie mam (podobno) -40 i sti jak seria heh... tak było na wysokość bez żadnego odboju przy -60 ... minimalny luz pomiedzy górą amora a talerzem sprężyny ... bez sensu.

-40 czy -60? nie chce za nisko, nie chce za wysoko ... wcześniej miałem -60 to leżał na odbojach, moze to była wina starych sprężyn? moze nowe coś dadzą ze bedzie troszke wyżej? -40 mam obecnie i jest wysoko, ale zawias ma przynajmniej gdzie pracowac no i mam dylemat, -60 mi w miarę odpowiada, ale jak pedze szybciej po nierównym asfalcie to jest słabo, dobija itp ... co założyć zeby było dobrze gwint??

nr1 odboj jak najbardziej polecam, krótszy i bardziej miekki niż te gumowe czarne

pewnie kabelek gdzies się przetarł, jak dodajesz gazu silnik sie rusza na poduchach, kabel dotyka do masy i sie zapala ... zainteresuje sie czujnikiem i kablem.

fajny rozmiar, z fajnym et, ale niestety ciężko znaleźć takie koła.

Tak 14 będzie wadzic, dlatego seryjne 14x5,5 z et 36,5 mają dany dystans 10mm czyli minimum et 26,5 potrzeba żeby upchac 14x5,5. Nie bez powodu również sportingowe 13" mają et 27,5.

Napisane w tytule et38, chodzi mi o to czy wejdzie to z przodu bez dystansu pod standardowy amor, nie gwint. Widziałem noviteci 7_x15 z et30 wchodziły bez dystansu.... Ciekawie mnie czy węższa felga wejdzie z et38. Wg kalkulatora ta 6,5j z et38 będzie bliżej zwrotnicy o 1,7mm względem noviteca 7j et30.

ALU w tym rozmiarze z opona 195/45 zmieści się bez dystansu z przodu?

Jak sie cieplej zrobilo to tyrkoli duzo rzadziej.

UPG?

> 2cm to sporo luzu i powinno spokojnie wystarczyć na całkiem spory negatyw. Muszę sprawdzić ile u > mnie jest luzu. W sumie można by wyliczyć ile kolumna się przesunie przy zadanym kącie > negatywu tylko trzeba znać/pomierzyć długość od sworznia zwrotnicy do górnego mocowania > kolumny. > Emilcc a jak sprawdzałeś u siebie ten luz? Na stojącym samochodzie na kołach czy na podnośniku? Bo > na podnośniku wahacz idzie w dół i ten luz może być mniejszy niż przy stojącym samochodzie. Na stojącym, sprężyny fk -60 kiedyś miałem problem, bo po montażu usłyszałem tarcie jak skrecalem kołami..... A chciałem właśnie osiągnąć jakiś negatyw... Po obadaniu mcperson'a zauważyłem przytarty lakier na zwoju od strony budy...to co udało mi się ustawić na maks to minus jeden stopień bez żadnych przeróbek... Sprężyny -40 i luzy w dziurach mocowania górnego amora oraz minimalne luzy na srubach amora przy zwrotnicy. Teraz jest ok ale na sprezynach fk -60 juz sie nie dało.

> Przed wymontowaniem kolumny sprawdziłem ile jest miejsca między talerzem amora, a blachą i wyszło > 2cm. Nie wiem czy jest to wystarczająco czy mało, nie miałem czasu testować sprawdź też ile masz miejsca między najbardziej wystającym zwojem sprężyny a budą ... niektóre mtsy czy fk mają to do siebie, że zwoje wystają bardziej niż talerz amora, to tak z moich doświadczeń.

> Jako że alternator wył i gruchoczał zdjąłem pasek klinowy. Zatarte łożysko, ciężko się obracał. > Kupiłem i wymieniłem dwa łożyska. Kręci się lekko. Zamontowałem. Wszytsko działa. > To co mnie martwi to to że w pierścieniach ślizgowych są wyżłobione rowki od szczotek. mój w 0.9i od nowości przejeździł 180tyś ... też go robiłem, wymieniłem nawet uzwojenie, z fabryki to tylko wirnik i obudowa została, ale działał komutator też był wytarty już, ale ładował ... także olej to i jeździj

> A po co tak kombinować, drutować ? > Nie lepiej zrobić remap np ? niestety nie jestem w stanie tego zrobić sam ... u mnie w mieście chyba też nikt także kombinuje :/ ale skoro u Stefana tyrkoliło to odpuszczam.

> Albo podłączasz fabryczny z 16v ( zintegrowany MAP z IAT ) albo jak chcesz zostawic z 1.1 to > bierzesz sygnal , - , + podłączasz do MAP-a z 1.1 i podlaczasz wezyk z MAP-a gdzies do > podcisnienia w kolektorze dolotowym, moze byc krociec maly od odmy albo od reg. cis. paliwa. > Po co tak robic nie wiem > Koniec skoro nie tyrkoli moze warto spróbować? wystarczy podłączyc + i - ?? ja mam generalnie seryjny z 1.2 16v wiązka przerobiona i nie za bardzo kumam teraz jak przerobić ja z powrotem na wtyczke do mapsensora z 1.1

> Dziwne pytania zadajecie to trzeba zrobić z mapsensorem -> kliken centomania.com no tak, ale tam nic nie jest napisane o zostawianiu map sensora z 1.1 ... jak to połączyć w 16v żeby chulało?

Hmm ciekawe...kontynuujcie

ja mam 1.2 16v na skrzyni S, jak miałem 185/h wg gps to jeszcze był zapas około 2 tysie obrotów do v max ... małe koła mam bo 13" i opona 165/55 ... jakby zwiększyć średnice to mozna jeszcze wiecej, tylko czy mocy nie zbraknie? nie wiem.

nie Toro, ale mam szerokie springi i palca nie idzie włożyć pomiedzy najszerszym zwojem a budą.

> Emil to cały amortyzator ze zwrotnica sie pochyla przy camber plats, kat miedzy amortyzatorem a > kołem sie nie zmienia Nie rozumiem czego nie zrozumiałeś. Wiem jak to działa... Nie miejsca przy szerokiej sprezynie, buda nie pozwala. Patrz posty wyżej.

camber plates spoko, ale tylko jak masz wąski zawias (np. gwint) przy szerokim talerzu amora i szerokiej sprężynie nie za bardzo jest miesce.