Napiszę tak - różnica pracy silnika w przypadku Russella i Kubicy słyszalna jest "gołym uchem". Miałem okazje obserwować wczorajszy wyścig z pozycji ostatniego zakrętu i prostej startowej - dźwięk silnika Russela i Kubicy różniły się znacznie. O ile silnik Georgea brzmiał podobnie jak motory Hamiltona i Bottasa, to w przypadku Roberta mialem wrażenie, że brakuje jednego cylindra Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka