Skocz do zawartości

torelek

użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 495
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez torelek

  1. > Nie wiem czy wstawić czy ale osoby ktore po dwóch tygodniach bycia gdzies uważają ze widziały > wszystko zawsze mnie zdumiewają Możesz zacytować, w którym miejscu napisałem, że widziałem wszystko? Odniosłem się tylko do stwierdzenia, że często przyspieszasz do setki w 4,5 sekundy. Skoro nie napisałeś, że robisz to na torze lub w innym nietypowym miejscu, to znaczy, że chodziło ci o zwykłe poruszanie się po drodze. W takim razie dwa tygodnie pobytu i NIESPOTKANIE nikogo, kto by tak jechał wystarczy by stwierdzić, że jesteś dość nietypowym jak na Florydę kierowcą.
  2. > Ale bzdury wypisujesz. > Jeśli uważasz, że V6 T to kosmos to nie masz pojęcia o motoryzacji w USA. > HanYs Ja nie uważam, że to kosmos, bo w Stanach jeździ wiele bardzo mocnych aut. Ja tylko napisałem co w moim odczuciu jest motywacją do zakupu takiego auta w kraju jakim jest USA.
  3. Zdarzyło mi się dwukrotnie być na Florydzie (Kendall), w sumie ponad dwa tygodnie i nie widziałem nikogo, kto by przyspieszał szybciej niż w tempie średnio żwawego dziadka (w tym ja również ). Po polskich autostradach (takie już u nas też pobudowali) możesz legalnie jechać 140km/h, półlegalnie 150 (przekroczenie do 10km/h włącznie nie jest w zasadzie karane), a za przekroczenie powyżej 50km/h zapłacisz równowartość 150 dolarów. Jakie są konsekwencje takiego przekroczenia na Florydzie? Rozumiem 400 koni w pick-upie - ktoś musi jacht holować albo lubi w teren jeździć, ale w aucie do jazdy na co dzień? Poważnie, oprócz chęci pokazania się sąsiadom motywacji nie dostrzegam. Sam mam dość mocne jak na PL auto (tak gdzieś 2/3 tego ty masz) i uważam, że do sprawnej jazdy wystarczyła by mi połowa. Nadwyżki używam niemal wyłącznie do podbudowania własnego ego . I to w warunkach, gdzie policja może ci de facto wskoczyć i pociągnąć. Więc co tu mówić o większej mocy gdzieś, gdzie cię zastrzelą jak nie będziesz trzymał rąk na kierownicy przy kontroli.
  4. Co sądzę o Jaguarze F-type z doładowanym 6-cylindrowym silnikiem? To samo co o BMW 550i, o które niedawno pytałeś. Jest to komunikat do sąsiadów i znajomych/nieznajomych ale patrzących: "popatrzcie - jestem człowiekiem sukcesu - mam tyle kasy, że stać mnie na auto z absurdalnie mocnym silnikiem, którego osiągów nigdy nie wykorzystam ani nawet nie sprawdzę". Widocznie macie w Stanach małe kuśki i jest to jakiś sposób na ich wydłużenie. Jak inaczej wytłumaczyć kilkaset koni w sytuacji, gdy po mieście wszyscy jeżdżą jakby prowadzili elektryczne Melexy, po autostradzie jeździ się 112km/h, a za przekroczenie prędkości można iść siedzieć? Jest jakieś inne, sensowne wytłumaczenie tego V6 turbo niż chęć pokazania się? Wybacz szczerość ale tak to widzę.
  5. > Golf podoba mi się jak nie wiem. Samochód ma pakiet GTI Exclusive, Silnik 1.8 20vt ma bardzo dobre opinie. Kiedyś miałem Leona z takim silnikiem (fabrycznie 180) i przelatałem nim ponad 100kkm bez problemów (raz padła cewka = laweta do domu, od tego czasu woziłem ze sobą zapasową cewkę - nie przydała się). Dodam, że auto było chipowane i z gazem, więc lekko nie miało. Mi spalało ok. 12 l gazu przy energicznym wykorzystaniu ok. 200 koni.
  6. Jak chcesz to ci mogę sprzedać moją alteę. Nie spełnia warunku 6 (skrzynia 6 biegów manualna) i raczej też 8. Za to punkt 2 spełnia z zapasem ok.100hp Aktualnie użytkowana przez żonę.
  7. Wiesz jak to jest: każdy kto jedzie szybciej ode mnie, to skończony idiota, a każdy kto jedzie wolniej ode mnie, to ostatnia c|pa.
  8. > Ja specjalnie jeżdżę na takie stacje, gdzie im kiepsko zawór odbija. Dzięki temu wchodzi więcej Zawór odbija zawsze w tym samym położeniu poziomu cieczy (gazu) w zbiorniku. Widocznie tak gdzie jeździsz tankować powierzchnia jezdni jest pod kątem i dlatego wlejesz więcej przed odbiciem. Dla tych, którym zależy na ilości gazu mogę podać sposób, ale trzeba go stosować z głową. Zawory są montowane tak, że odbijają przy napełnieniu ok. 75%-80% pojemności zbiornika. To co zostaje to poduszka bezpieczeństwa. Te 20-25% luzu jest to sporo ponad to o ile w realnych warunkach może zwiększyć objętość gaz (jako ciecz). Dlatego można nieco podgiąć pływak w zbiorniku, tak by zostawało 10-15% miejsca. Ja tak "tuningowałem" wszystkie auta na gazie, którymi jeździłem, np. miałem raz butlę "90", do której wchodziło 82litry. Można było 1000km bez tankowania w trasie przejechać. Dla tych, którzy podniosą larum, że to niebezpieczne: napisałem, że trzeba to zrobić z głową. I nie zostawiać auta do pełna zatankowanego gazem na cały dzień na słońcu. Jeśli tankujesz i jedziesz - bez obaw.
  9. torelek

    Kolizja

    > Spróbuj to udowodnić. Dlatego napisałem w pierwszym moim poście, że jeżeli "sprawca" ma nagranie całej sytuacji, to sprawa nie jest tak oczywista jak wszyscy uważają. Obstawiam, że jeśli się zostało takim "sprawcą" i się pójdzie do (swojej) ubezpieczalni z nagraniem to "poszkodowany" grosza nie dostanie z OC, tylko będzie musiał z własnej kieszeni za swój niewyłączony kierunkowskaz naprawiać.
  10. torelek

    Kolizja

    > Co ma wyłudzenie odszkodowania wspólnego z nieustąpieniem pierwszeństwa bo "wydawało mi się, że > będzie skręcał". A to ma wspólnego, że jazdę na wprost z włączonym kierunkowskazem można podciągnąć pod umyśle działanie w celu spowodowania kolizji. Nie wierzysz - spróbuj tak przejechać parę skrzyżowań i zobaczymy, na którym zaliczysz strzał w prawy bok.
  11. > tankuje powoli to wchodzi jakby więcej, jak szybko to tak jakby szybciej zawór odbijał To możliwe - być może jak lejesz szybko, to gaz faluje w zbiorniku i fala unosi pływak zaworu nieco wcześniej. Jeśli komuś przy każdym tankowaniu na określonej stacji wchodzi więcej niż na innych, to polecam ustawić raz auto odwrotnie. Jeśli tym razem wejdzie mniej - to znaczy, że mają podłoże pod kątem. Jeśli tyle samo co zawsze (czyli za dużo) - zmienić stację albo nakablować żeby kontrolę zrobili. Pamiętam, jak mi kiedyś do zbiornika o pojemności wodnej (czyli bez rezerwy, którą zostawia pływak) 60litrów weszło 62 litry gazu. To ewidentne oszustwo było.
  12. > Od dealera mam zapewnienia, że w Maju rozpocznie się akcja reklamowa i wtedy, a najpóźniej na > przełomie maja/czerwca, auta trafią do salonu. Oby...Środek może i mocno zachowawczy, ale oby > był dobrze wykonany a nie jak poprzednie modele tej marki...r Jeździłem trzema seatami, więc mogę się wypowiedzieć. Leon pierwszej generacji (1M), ma środek z A3. Jakościowo - bez zarzutu, stylistycznie jak dla mnie również. Leon drugiej generacji (1P) - niestety środek brzydki jak noc listopadowa, a ten nocnik, z którego wystaje drążek zmiany biegów to w ogóle... Jakościowo uważam, że nie jest źle, mi nic nie trzeszczało, spasowanie ok. Seaty zawsze były tańsze niż równorzędne VW czy nawet Skody i bardziej ekstrawaganckie z wyglądu. Leon 1P w mocnej wersji cenowo zawsze był bardzo atrakcyjny (np. 240 konna Cupra tańsza niż 200 konna Octavia RS). Ceny bym się więc nie bał. Poczekaj na Leona (jeśli to tylko miesiąc), przejedź się i oceń czy wnętrze spełnia twoje wymogi jakościowe. Silniki będziesz miał te same co w Golfie.
  13. > jak jest cieplo, to gaz zwieksza swoja objetosc, czyli mnie powinno wejsc, bo goraco wczoraj bylo. Czy jest +20 czy -20, to objętościowo wejdzie tyle samo. Natomiast jeśli gaz jest zimny, to wejdzie go więcej wagowo (bo ma większą gestość) - i są to znaczące różnice. Dlatego latem opłaca się tankować na stacjach mających zbiorniki podziemne, a zimą - naziemne.
  14. torelek

    Buspasy

    Wszystko zależy gdzie i jak ten buspas jest zrobiony. Ważne są skrzyżowania, bo to one wstrzymują ruch. Jeśli były dwa/trzy pasy, a zostaje jeden/dwa + buspas, to nie ma siły, żeby to nie powodowało ogromnych utrudnień. Niekiedy jednak prawy skrajny pas jest do skrętu w prawo (dla wszystkich) i jazdy na wprost dla autobusów.
  15. torelek

    Kolizja

    Koledzy, wszystkim przekonanym, że kierunkowskaz nic nie znaczy w tej sytuacji polecam filmik, który był niedawno na milanos.pl. W tym przypadku uznany ostatecznie za winnego (i oskarżon o próbę wyłudzenia odszkodowania) również miał pierwszeństwo ( i gdyby nie nagranie, to by pewnie inaczej się sprawa potoczyła).
  16. torelek

    Kolizja

    Zasada ograniczonego zaufania mówicie? Czyli jak rąbnę kogoś, kto na czerwonym wyjechał, to moja wina, bo powinienem był mu nie ufać? Po coś kierunkowskazy jednak są.
  17. torelek

    Kolizja

    Jeśli kierowca (ten wyjeżdżający z podporządkowanej) udowodni, że twój znajomy miał włączony kierunkowskaz, to będzie jego (znajomego) wina.
  18. Ładny prototyp 9-3. Widać w nim charakterystyczną linię Saaba. Ale ja też nie wierzę, że uda się markę reanimować. Ludzie będą się bali kupić takiego "zombie". Chyba, że Chińczyk da radę jechać parę lat na olbrzymich stratach.
  19. Będzie dym jak im jakiś podrasowany golf spier...li
  20. > To weź jeszcze pod uwagę, że rozmawiamy o autach NOWYCH. No to przepraszam, tego nie doczytałem. Ale nowe 330D pali jeszcze mniej ...
  21. Nie wiem jak to cenowo stoi w porównaniu np. do X5/X6 czy Cayenne (niestety nie moja liga ) ale wolałbym jednak któreś z nich. Ten wygląda jakby Anglicy próbowali lorda w dres zapakować.
  22. > Jest mowa o spalaniu, a ty nagle wyskakujesz ze swoim porównaniem wagi, bo twoje "ciężkie" bmw pali > tyle samo co lekka benzyna... > Logiczne jest, że diesel jest cięższy od benzyny, ale nie dorabiaj do tego ideologi... Ale ja tu nie dorabiam ideologii. Dyskusja idzie na temat jaki napęd kto woli, więc jako argument za dieslem podaję to, że niemal pół tony cięższy, jakieś sto z hakiem kucy mocniejszy pali tyle co 1.4t.
  23. > To czemu chcesz porównywać swojego diesla do benzyny? Spójrz na tytuł tego wątku i pomyśl czemu...
  24. > Czyli co myślicie o raczej szalonei idei zmiany Lexusa IS-F (2008, 25 tys. mil przejechane) na > Kupilibyście Vipera? Może IS-F osiągami od Vipera odstaje ale jak na USA (gdzie można iść do paki za przekroczenie) chyba wystarczy. Tu jeszcze alternatywa - wygląda kropka w kropkę jak Viper a tańszy i mniej pali... Daewoo Matiz (załącznik)
  25. > Tak, twoje BMW jest naj... O co chodzi? Podałem, ile w dowodzie wpisane ma i tyle. > Bravo ma masę własna do 1440kg, więc z rodzinką i bagażami może dojść do 2T prawie.... 1440 to może ma bravo z silnikiem mtj. 1.4 benzyna na pewno tyle nie waży.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.