czlowiek Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Szajs i dno . Straciłem 9zł i auto dalej jest brudne . Pojechałem na myjkę samoobsługową i próbowałem umyć auto w/w urządzeniem. Niestety nie dało rady. Może gdybym stracił 50zł to by się domyło . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 > Szajs i dno . Straciłem 9zł i auto dalej jest brudne . Pojechałem na > myjkę samoobsługową i próbowałem umyć auto w/w urządzeniem. > Niestety nie dało rady. Może gdybym stracił 50zł to by się > domyło . U mnie na wiosce za 20 zł wymyja bezdotykowo nadwozie i wysprzatają całe wnętrze (odkurzanie, nabłyszczanie itp) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czlowiek Napisano 13 Lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 > U mnie na wiosce za 20 zł wymyja bezdotykowo nadwozie i wysprzatają > całe wnętrze (odkurzanie, nabłyszczanie itp) Ale ja chciałem sam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Musisz się niestety wyćwiczyć, i naprawdę daje nieźle radę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zenin Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 > Szajs i dno . Straciłem 9zł i auto dalej jest brudne . Pojechałem na > myjkę samoobsługową i próbowałem umyć auto w/w urządzeniem. > Niestety nie dało rady. Może gdybym stracił 50zł to by się > domyło . podobno można umyć auto w taki sposób ale trzeba mieć opracowaną taktykę, żeby się zmieścić w czasie ja dokładam 10 zł i jadę na staroświecką, normalną myjnię ręczną i ... zawsze jestem zadowolony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sienolot Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 > Szajs i dno . Straciłem 9zł i auto dalej jest brudne . Pojechałem na > myjkę samoobsługową i próbowałem umyć auto w/w urządzeniem. > Niestety nie dało rady. Może gdybym stracił 50zł to by się > domyło . Cud to nie jest, ale da się umyć auto za 5zł Generalnie musisz to zrobić w sposób następujący. Po pierwsze wrzucić 1zł i zacząć myć płynem (z odległości ok 20-30cm) uwaga na kołpaki tutaj lepiej troszkę dalej. potem wrzucasz drugą złotówkę i myjesz dalej płynem, potem kolejną (jeżeli jest taka potrzeba), a na końcu od razu zdemineralizowaną Można sobie pomóc zmiotką w przerwie między 1 a drugim myciem płynem. Dlaczego wrzucamy po 1zł ??? Dlatego, żeby mieć lepszą kontrolę nad czasem. Też miałem podobne zdanie o takiej myjce po pierwszym razie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 > Szajs i dno . Straciłem 9zł i auto dalej jest brudne . Pojechałem na > myjkę samoobsługową i próbowałem umyć auto w/w urządzeniem. > Niestety nie dało rady. Może gdybym stracił 50zł to by się > domyło . Nie umiesz jeszcze korzystac po prostu z tego dobrodziejstwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manau Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 > Szajs i dno . Straciłem 9zł i auto dalej jest brudne . Pojechałem na > myjkę samoobsługową i próbowałem umyć auto w/w urządzeniem. > Niestety nie dało rady. Może gdybym stracił 50zł to by się > domyło . Bo nie umisz Za 3 zł. jedziesz "z grubsza" karcherem - ciepłą wodą ze środkiem myjącym. Za kolejne 3 zł. jedziesz szczotką - tylko szybko. Za ostatnie 3 zł. spłukujesz wodą zdemineralizowaną. Mi 9 - 10 zł. wystarcza na umycie Cordoby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Natel Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 > Szajs i dno . Straciłem 9zł i auto dalej jest brudne . Pojechałem na > myjkę samoobsługową i próbowałem umyć auto w/w urządzeniem. > Niestety nie dało rady. Może gdybym stracił 50zł to by się > domyło . Nie zwalaj na Ehrle, bo ona jest znakomita, tylko Ty za pierwszym razem (jak ja) myłeś po łebkach. Zmoczyłes, a nie umyłeś. A to trzeba proszkiem naparzać raz przy razie, tak jak bys pisał w Wordzie i wciskał na koniec wiersza Enter i od nowa na dole drugi wiersz. Ten proszek domyje nawet bardzo zabrudzone auta, ale wtedy musisz wrzucic wiecej złotówek do maszyny. Standardowo ja swojego Golfa fynf myję za 10zł włącznie z woskiem i nabłyszczaniem. Taktykę mam taką: wrzucam 2 x 5zł i startuję jak zleci czas do 5zł mam juz koniec 1go programu, auto czyste. Nastepnie wciskam 2 program, czyli płukanko - wtedy spluczę do za 1zł, bo jak koncze jest jeszcze 4 w zapasie. Odpowiednio po 2zł na wosk i nabłyszczacz. Jak odwrócisz proporcje to nie domyjesz, bo wosk nie myje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 > Nie zwalaj na Ehrle, bo ona jest znakomita, tylko Ty za pierwszym > razem (jak ja) myłeś po łebkach. Zmoczyłes, a nie umyłeś. > A to trzeba proszkiem naparzać raz przy razie, tak jak bys pisał w > Wordzie i wciskał na koniec wiersza Enter i od nowa na dole > drugi wiersz. > Ten proszek domyje nawet bardzo zabrudzone auta, ale wtedy musisz > wrzucic wiecej złotówek do maszyny. > Standardowo ja swojego Golfa fynf myję za 10zł włącznie z woskiem i > nabłyszczaniem. > Taktykę mam taką: > wrzucam 2 x 5zł i startuję > jak zleci czas do 5zł mam juz koniec 1go programu, auto czyste. > Nastepnie wciskam 2 program, czyli płukanko - wtedy spluczę do za > 1zł, bo jak koncze jest jeszcze 4 w zapasie. > Odpowiednio po 2zł na wosk i nabłyszczacz. > Jak odwrócisz proporcje to nie domyjesz, bo wosk nie myje. i co fajnie później wycieraczki rozmazują na przedniej szybie??? kiedyś ciągle mi źle zbierały...kupowałem co raz to lepsze...a jak się okazało wosk zostawiał piękny tłuszczyk na szybie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 nigdy nie mialem z tym problemu poza tym, kto cie zmusza do woskowania szyb? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stillo140 Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 sam niedawno na jednej i tej samej stacji w Krakowie mylem samochód i za pierwszym razem znakomicie,raz dwa i ciezko zabrudzony pokazał swoj lakier..drugim razem kiedy byl mniej brudny ze zdziwieniem stwierdzilem ze nie mozna go domyc..a przy okazji prawie nie pieniło sie tym razem przy myciu ..wiec byc moze czasem konczy sie po prostu srodek myjący i zanim go nie uzupelnia..bo przecie jakas jego ilosc jest w maszynie ograniczona i skonczona to wtedy pieknie pod cisnieniem myjemy zwykla woda tyle ze cieplą.. dla mnie to jedyne wytlumaczenie i obserwacja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 > sam niedawno na jednej i tej samej stacji w Krakowie mylem samochód i > za pierwszym razem znakomicie,raz dwa i ciezko zabrudzony > pokazał swoj lakier..drugim razem kiedy byl mniej brudny ze > zdziwieniem stwierdzilem ze nie mozna go domyc..a przy okazji > prawie nie pieniło sie tym razem przy myciu ..wiec byc moze > czasem konczy sie po prostu srodek myjący i zanim go nie > uzupelnia..bo przecie jakas jego ilosc jest w maszynie > ograniczona i skonczona to wtedy pieknie pod cisnieniem myjemy > zwykla woda tyle ze cieplą.. dla mnie to jedyne wytlumaczenie i > obserwacja Ja ostatnio tak zajechalem na BP i w ogole nieczynny byl program #1 czyli ciepla woda ze srodkiem myjacym. Dobrze, ze wrzucilem tylko 1zl - oplukalem tylko nadkola zimna woda i pojechalem dalej, bo mycie zimna woda bez proszku to ch.j nie robota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 a ja tam jeżdżę sobie na myjkę ręczną moim zdaniem najlepsza opcja. Wolę to niż bezdotykową byłem kilka razy i była lipa a nie zamierzam pomagać sobie szczotką między jedną a drugą czynnością Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 > Szajs i dno . Straciłem 9zł i auto dalej jest brudne . Pojechałem na > myjkę samoobsługową i próbowałem umyć auto w/w urządzeniem. Sa dwie opcje: 1. Trafiles na myjke gdzie impuls trwa 15 do 30 sek (jak np. Carman w Szczecinie - NIE POLECAM) lub pozalowali proszku, 2. Nie potrafisz jeszcze tego obsluzyc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 > Bo nie umisz > Za 3 zł. jedziesz "z grubsza" karcherem - ciepłą wodą ze środkiem > myjącym. > Za kolejne 3 zł. jedziesz szczotką - tylko szybko. > Za ostatnie 3 zł. spłukujesz wodą zdemineralizowaną. > Mi 9 - 10 zł. wystarcza na umycie Cordoby. Za 10 PLN na zaprzyjaźnionej myjni ręcznej mam dokładne mycie auta + dywaników. I nie martwię się o limit czasu i wody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tygrysek86 Napisano 13 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 matiz'a idzie umyć w 6-7 minut, a fabie z racji ciągłej jeszcze fascynacji żę nowa myje sie 10 minut a tak poważnie, to karcherem to trzeba sie nauczyć myć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 14 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 > Szajs i dno . Straciłem 9zł i auto dalej jest brudne . Pojechałem na > myjkę samoobsługową i próbowałem umyć auto w/w urządzeniem. > Niestety nie dało rady. Może gdybym stracił 50zł to by się > domyło . cos slabo sie starales ja w sobote pierwszy raz bylem i wg mnie calkiem fajnie mi wyszlo tylna szyba tylko troche niedomyta i z jednej strony prog Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bemol Napisano 14 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 > Szajs i dno . Straciłem 9zł i auto dalej jest brudne . Pojechałem na > myjkę samoobsługową i próbowałem umyć auto w/w urządzeniem. > Niestety nie dało rady. Może gdybym stracił 50zł to by się > domyło . ja zawsze namaczam tym co leci za darmo , wrzucam 2zł i pokrywam piana cale auto , jak 2zł sie konczy to szczotka dokladnie szoruje (nie na czas) a nastepnie znow wrzucam 2zł i oplukuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Natel Napisano 14 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 > ja zawsze namaczam tym co leci za darmo , wrzucam 2zł i pokrywam > piana cale auto , jak 2zł sie konczy to szczotka dokladnie > szoruje (nie na czas) > a nastepnie znow wrzucam 2zł i oplukuje a za Tobą czeka coraz większa kolejka, bardzo mądrze Powinno byc w regulaminie myjni, ze zakaz uzywania wlasnych srodkow czystosci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bemol Napisano 14 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 > a za Tobą czeka coraz większa kolejka, bardzo mądrze > Powinno byc w regulaminie myjni, ze zakaz uzywania wlasnych srodkow > czystosci. 1. mieszkam w duzym miescie , gdzie jest parenascie myjek i w kazdym pare stanowisk 2. nie mam swoich srodkow czystosci - piana to program nr 2 , a szczotka jest w wyposazeniu myjni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Snowflake_ Napisano 14 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 > Szajs i dno . Straciłem 9zł i auto dalej jest brudne . Pojechałem na > myjkę samoobsługową i próbowałem umyć auto w/w urządzeniem. > Niestety nie dało rady. Może gdybym stracił 50zł to by się > domyło . ja dlatego tylko i wylacznie myje fure na podjezdzie na myjce bylem 1 i o jeden zaduzo (swoim autem) wole sobie samemu umyc na spokojnie i dokladnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpol1 Napisano 15 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 A mnie zawsze dziwią ludzie którzy w ogóle z tego typu myjni korzystają. Nie dość, że kosztuje tyle co mycie ręczne przez jakiegoś gogusia na myjni to trzeba sie jeszcze samemu namachać i zmoczyć To taki rodzaj rozrywki, zabawy jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manau Napisano 15 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 > A mnie zawsze dziwią ludzie którzy w ogóle z tego typu myjni > korzystają. Nie dość, że kosztuje tyle co mycie ręczne przez > jakiegoś gogusia na myjni to trzeba sie jeszcze samemu namachać > i zmoczyć > To taki rodzaj rozrywki, zabawy jest? Tak, chodzi o to żeby się po pracy trochę poruszać na świeżym (??) powietrzu... Ja jeżdżę i myję sam - jak pogoda pozwala - bo autentycznie lubię. Najbardziej lubię w sezonie letnim jechać do rodziców i umyć samochód na podwórku. Taki już dziwny jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bemol Napisano 15 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 > A mnie zawsze dziwią ludzie którzy w ogóle z tego typu myjni > korzystają. Nie dość, że kosztuje tyle co mycie ręczne przez > jakiegoś gogusia na myjni to trzeba sie jeszcze samemu namachać > i zmoczyć > To taki rodzaj rozrywki, zabawy jest? za 4zł nie wymyje na recznej , a na karcherze tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpol1 Napisano 15 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 > Tak, chodzi o to żeby się po pracy trochę poruszać na świeżym (??) > powietrzu... > Ja jeżdżę i myję sam - jak pogoda pozwala - bo autentycznie lubię. > Najbardziej lubię w sezonie letnim jechać do rodziców i umyć samochód > na podwórku. > Taki już dziwny jestem ok rozumiem bo sam myje ale za free bo pod domem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manau Napisano 15 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 > ok rozumiem bo sam myje ale za free bo pod domem No tak, tylko że w mieście nie mam takiej możliwości, a nie zawsze jeżdżę na weekend do rodziców. Płacę 9 zł. i mogę sam umyć brykę - łączę przyjemne z pożytecznym i żaden goguś mi lakieru nie porysuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aero87 Napisano 16 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2008 A ja Unicza za 3PLN umylem na erhle ;p mi to sie podoba choc sam mam myjke w domu to za 5zl nie chce mi sie jej wyciagac, bawic sie z wezami i kablem a do tego robic błocko na podwórku. U mnie na Erhle jest zakas stosowania szczotek itp. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Drabek Napisano 17 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2008 > A ja Unicza za 3PLN umylem na erhle ;p mi to sie podoba choc sam mam > myjke w domu to za 5zl nie chce mi sie jej wyciagac, bawic sie z > wezami i kablem a do tego robic błocko na podwórku. > U mnie na Erhle jest zakas stosowania szczotek itp. > Pozdrawiam w sezonie wiosenno jesiennym auto myje na podworku z racji tego ze moge zrobic do dokladnie nie spieszac sie . Karcherem jak w zimie jak auto jest mocno ubrudzone wydaje 7zlociszy zamiast 11 na myjce gdzie robia to za mnie pracownicy. ( z czego nie raz auto po prostu nie bylo dokladnie umyte) Mysle ze da rade sie zmiescic w mniejszej kwocie ja po prostu jestem za bardzo dokladny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 17 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2008 U mnie w mieście tez niedawno otworzyli taką myjnię. Za 5 zł wymyję całego puntolota Są bodajze 4 programy, z czego ostatni to woda z dodatkiem osuszacza - normalnie kropelki toczą się po aucie a nie zostawiają smug - imo dobry patent Zimą trzeba troszkę uważać bo se raz do zamka wody nalałem Co do myjni automatycznych i ręcznych... never ever.... z ręcznej wyszedł cały mokry a automatyczna co prawda działa ale drogo ciutek... Przy myciu karcherem jakoś ja się nie ubrudziłem ani nie zmoczyłem... tylko trzeba się streszczać, no, chyba że masz wolne 20 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.