lisik Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Zielony chce skrecic w lewo. A niebieski ma puszczony kierunkowskaz w lewo. Jako ze ja najczesciej jestem tym zielonym na danym skrzyzowaniu (Łódź przy wydziale komunikacji) to chcialbym spytac co mam w takim momencie robic, bo ja czekam i puszczam wszystkich niebieskich a za mna jak ktos stoi to potrafi trabic na mnie. A puszczam dlatego ze czesto niebieski jak juz wyjedzie na srodek to nagle zmienia kierunkowskaz i wjezdza w ulice z ktorej ja wyjezdzam. Sa tacy co nie puszczaja zadnego kierunkowskazu wtedy wiadomo ze pojada prosto (zazwyczaj ) Jak sie zachowac na takim skrzyzowaniu? widok od strony zielonego auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bemol Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 podjechac do przodu - za auto niebeiskie (prawa strona jezdni) wtedy jego manewr jest za twoim tyłem (obojetnie czy pojedzie prosto czy skreci w lewo) i Cie nei interesuje jak nie zdarzysz to czekac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asienka1985 Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 > Zielony chce skrecic w lewo. > A niebieski ma puszczony kierunkowskaz w lewo. > Jako ze ja najczesciej jestem tym zielonym na danym skrzyzowaniu > (Łódź przy wydziale komunikacji) to chcialbym spytac co mam w > takim momencie robic, bo ja czekam i puszczam wszystkich > niebieskich a za mna jak ktos stoi to potrafi trabic na mnie. A > puszczam dlatego ze czesto niebieski jak juz wyjedzie na srodek > to nagle zmienia kierunkowskaz i wjezdza w ulice z ktorej ja > wyjezdzam. Sa tacy co nie puszczaja zadnego kierunkowskazu wtedy > wiadomo ze pojada prosto (zazwyczaj ) > Jak sie zachowac na takim skrzyzowaniu? Wyjazd i dojazd do prawej osi jezdni i go wypuszczasz, jak nie chce jechać to zmykasz kolego Albo cięcie jak najbliżej lewej strony ( trochę pod prąd i jest bezkolizyjne ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lisik Napisano 20 Lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 > Wyjazd i dojazd do prawej osi jezdni i go wypuszczasz, jak nie chce > jechać to zmykasz kolego > Albo cięcie jak najbliżej lewej strony ( trochę pod prąd i jest > bezkolizyjne ) Pierwszy wariant faktycznie brzmi niezle ale drugi nie wyjdzie jak on pojedzie prosto A odnosnie pierwszego- ja tak sobie podjade i bede go puszczal, on nie pojedzie a jak ja bede juz na jego wysokosci wjedzie mi w bok to czyja wina bedzie? Chyba moja bo byl z prawej strony i mu nie ustapilem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pafnucy Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 > Albo cięcie jak najbliżej lewej strony ( trochę pod prąd i jest > bezkolizyjne ) Tak to można by zrobić jakby to było normalne skrzyżowanie (ulice wychodzące na przeciw siebie). W sytuacji na obrazku raczej nie polecałbym robić takich numerów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asienka1985 Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 > Pierwszy wariant faktycznie brzmi niezle ale drugi nie wyjdzie jak on > pojedzie prosto > A odnosnie pierwszego- ja tak sobie podjade i bede go puszczal, on > nie pojedzie a jak ja bede juz na jego wysokosci wjedzie mi w > bok to czyja wina bedzie? Chyba moja bo byl z prawej strony i mu > nie ustapilem? Jego bo ty już jesteś na pasie z pierwszeństwem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 > podjechac do przodu - za auto niebeiskie (prawa strona jezdni) > wtedy jego manewr jest za twoim tyłem (obojetnie czy pojedzie prosto > czy skreci w lewo) i Cie nei interesuje > jak nie zdarzysz to czekac a co jak sa to 2 ciagniki siodlowe z naczepami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asienka1985 Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 > a co jak sa to 2 ciagniki siodlowe z naczepami Ale tu są 2 osobówki jak kolega widzi Jakby były 2 ciągniki to by było na CB wyskakuj tą renią albo czymś tam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bemol Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 > a co jak sa to 2 ciagniki siodlowe z naczepami tym lepiej bo szybko nie ruszy wjechac i zatrzymac sie przy prawej krawedzi i poczekac az wyjedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
geqon Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 > Zielony chce skrecic w lewo. > A niebieski ma puszczony kierunkowskaz w lewo. > Jako ze ja najczesciej jestem tym zielonym na danym skrzyzowaniu > (Łódź przy wydziale komunikacji) to chcialbym spytac co mam w > takim momencie robic, bo ja czekam i puszczam wszystkich > niebieskich a za mna jak ktos stoi to potrafi trabic na mnie. A > puszczam dlatego ze czesto niebieski jak juz wyjedzie na srodek > to nagle zmienia kierunkowskaz i wjezdza w ulice z ktorej ja > wyjezdzam. Sa tacy co nie puszczaja zadnego kierunkowskazu wtedy > wiadomo ze pojada prosto (zazwyczaj ) > Jak sie zachowac na takim skrzyzowaniu? dobre pytanie, mam podobna sytuacje kolo roboty i nie wiem czasem jak sie zachowac no to jak bedzie, Antoine moze podpowiesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mDziubek Napisano 21 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 Przejazd bezkolizyjny (mijacie sie prawymi stronami) w tej sytuacji raczej odpada. Bo to bardziej przypomina drogi dojazdowe do glownej niz skrzyzowanie. Jedziesz prosto na swoj pas, a potem na swoim pasie jedziesz w prawo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 21 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 > Jak sie zachowac na takim skrzyzowaniu? Ciekawe czy jest to jedno skrzyżowanie czy dwa? To oznakowanie tego nie rozstrzyga. Pytanie pomocnicze: jakie musi być przesunięcie osi tych ulic żeby były to dwa skrzyżowania Jeżeli dwa i wyjedziesz zielonym to po chwili dla tego niebieskiego jesteś na drodze z pierwszeństwem. -- edit -- Czy jeżeli było by to jedno skrzyżowanie (powiedzmy o nietypowym przebiegu) to pod znakami 'ustąp pierwszeństwa' powinno wisieć coś takiego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
geqon Napisano 21 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 w moim przypadku nie ma znakow w momencie wyzjazu tj ten zielony jak sie dojedzie do niebieskiego to auto zielone nie jest jeszcze w 100 % wyprostowane na drodze glownej dodam ze obie uliczki nazywaja sie tak samo czyli teoretycznie jest to normalne skrzyzowanie, nie mniej jednak roznica miedzy nimi jest jakies 5-10 metrow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 21 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 przecież jesteś na głownej drodze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mdyrka Napisano 21 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 > przecież jesteś na głownej drodze też tak uważam... Ale jeszcze zależy jak duża odległość jest między tymi skrzyżowaniami - jeśli rozmijają się "o włos" - to już nie jest takie oczywiste (zwłaszcza dla tych, którzy powinni Ci ustąpić pierwszeństwo ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuk Napisano 21 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 kto pierwszy ten lepszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 21 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 > kto pierwszy ten lepszy Dokładnie - winny ten, co bity w bok w razie stłuczki (bo ten co przodem przywalił już był na drodze z pierwszeństwem ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SieneK Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 > Jego bo ty już jesteś na pasie z pierwszeństwem skomentuję to tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 > tym lepiej bo szybko nie ruszy > wjechac i zatrzymac sie przy prawej krawedzi i poczekac az wyjedzie nie da rady - w ten sposob sie zaklinuja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpol1 Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 Ty masz pierwszeństwo bo Twoja ulica jest bardziej wysunięta na prawo i jak skręcisz to już jesteś na głównej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 23 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2008 > Ty masz pierwszeństwo bo Twoja ulica jest bardziej wysunięta na prawo > i jak skręcisz to już jesteś na głównej. mozesz jasniej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 23 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2008 > to już jesteś na głównej. Nieprawda. Pierwszeństwo przejazdu przez skrzyżowanie jest ustalane przed wjazdem na nie stojącym tam oznakowaniem i nie zmieniasz "praw" podczas przejeżdżania przez skrzyżowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 23 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2008 > Ty masz pierwszeństwo bo Twoja ulica jest bardziej wysunięta na prawo > i jak skręcisz to już jesteś na głównej. . Zależy z której strony patrzysz. Jak obrócisz obrazek o 180% to pierwszeństwo też będzie odwrotne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.