Vosiek Napisano 28 Marca 2008 Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 > może pozostanę ignorantem, ale w obecnych czasach nie jest istotne > gdzie i kto coś wyprodukował ale kto i w co to coś zapakował. > Przypominam że w Turcji Fiat ma sporą montownię i niby skąd tam > się biorą cześci do montażu . Zapewniam Cię, że w okresie kiedy > nie produkuje się już jakiegoś modelu częścią fabryczną w ASO > jest to co centrala zakupi u dowolnego dostawcy i zapakuje to w > pudełko z napisem "ricambi orginali" (czy jakoś tak) . > Szczególnie rozkładają mnie dyskusje właśnie nad wahaczami, ten > dobry tamten super a inny idealny, tak jakby to był jakiś super > hiper skomplikowany mechanizm. Zapewniam Cie że tam psują się > tylko tulejki i może producentów wahaczy jest kilkunastu ale > tulejki też biorą od kilkunastu innych poddostawców i > niekoniecznie zawsze tych samych. A finał jest taki że okres > eksploatacji wahaczy nie ma za wiele wspólnego z ich producentem > co jasno wynika z kilku lat dyskusji tutaj > Pzdr a wiesz, co to są "części na pierwszy montaż"? do fabryk FIATA trafiają np. wahacze z TRW POLAND, bo są lepsze jakościowo od TRW TURKEY. poniał? czy jeszcze coś wyjaśnić? siedzę w przemyśle motoryzacyjnym od 17 lat i wiem, jak to się odbywa. jestem technologiem w zakładach motoryzacyjnych. więc nie tłumacz mi czegoś, na czym kilka ząbków już zjadłem. za to mi płacą. jak nie robi Tobie różnicy, to załóż sobie TRW made in china. gwarratuję Ci, że 10 kkm na nich nie zrobisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilu Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Ale... one mają walnięte również sworznie. Nie tylko tuleje padają w > naszych wahaczach. Dlatego zawsze powtarzałem że dopóki w fabrycznych sworznie są dobre warto prasować tulejki żeby miały wytrzymać tylko rok to i tak warto, a jak widać całe wahacze też nie mają dłuższego życia. Za niedługo będę robił kolejne podejście do tematu, wymieniam tylko te "oberwane". Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilu Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > a wiesz, co to są "części na pierwszy montaż"? Zapewne te które montuje fabryka W wielu elementach dziś jest to firma X a za pół roku Y > trafiają np. wahacze z TRW POLAND, bo są lepsze jakościowo od > TRW TURKEY. poniał? nie nie poniał bo sypią się wszystkie równo a czas eksploatacji zależny jet od warunków i jak widać, również od przypadku > czy jeszcze coś wyjaśnić? siedzę w przemyśle > motoryzacyjnym od 17 lat i wiem, jak to się odbywa. jestem > technologiem w zakładach motoryzacyjnych. więc nie tłumacz mi > czegoś, na czym kilka ząbków już zjadłem. za to mi płacą. > jak nie robi Tobie różnicy, to załóż sobie TRW made in china. > gwarratuję Ci, że 10 kkm na nich nie zrobisz. a na jakie dajesz gwarancję ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arlenowski Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Jajuż od 11 miesięcy używam wahaczy niemieckiej firmy Febi, przelatałem już 11 tyś. i odpukać nie usłyszałem żadnych objawów zużycia póki co. Kosztował mnie taki wahacz 140 PLN/sztuka. Polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Jajuż od 11 miesięcy używam wahaczy niemieckiej firmy Febi, > przelatałem już 11 tyś. i odpukać nie usłyszałem żadnych objawów > zużycia póki co. Kosztował mnie taki wahacz 140 PLN/sztuka. > Polecam. 11 tysięcy to żaden wynik... po 50 tysiącach możesz sie zgłosic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro39 Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Jajuż od 11 miesięcy używam wahaczy niemieckiej firmy Febi, > przelatałem już 11 tyś. i odpukać nie usłyszałem żadnych objawów > zużycia póki co. Kosztował mnie taki wahacz 140 PLN/sztuka. > Polecam wyrok mechanika z wczoraj - moje FEBI po 25 tys. do wymiany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > wyrok mechanika z wczoraj - moje FEBI po 25 tys. do wymiany to samo będzie z vemą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carl23 Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 made no name-37 tysi,od 600km czyli od swiąt zaczeło byc słychac(chyba) łącznik stabilizatora bo wymieniany razem z wahaczami, jak za cene 90 zł(do maryski nie bb) to super wynik,nie bede pchał drogich i potem sie pukał w głowe bo TRW za 220 mi padnie po 20tkm... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > made no name-37 tysi,od 600km czyli od swiąt zaczeło byc > słychac(chyba) łącznik stabilizatora bo wymieniany razem z > wahaczami, jak za cene 90 zł(do maryski nie bb) to super > wynik,nie bede pchał drogich i potem sie pukał w głowe bo TRW za > 220 mi padnie po 20tkm... mój trw zrobił już ponad 50 tysięcy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamdn Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Bedziecie sie licytowac i licytowac a i tak do nieczego nie dojdziecie. Wszystko zalezy od drog po jakich jezdzimy - w Warm-Maz sa tragiczne i bede zmienial pewnie raz w roku niezaleznie co kupie. Nie miala baba klopotu kupila sobie BBMa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilu Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Bedziecie sie licytowac i licytowac a i tak do nieczego nie > dojdziecie. Wszystko zalezy od drog po jakich jezdzimy - w > Warm-Maz sa tragiczne i bede zmienial pewnie raz w roku > niezaleznie co kupie. i ja o tym cały czas pisze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bravus Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > to samo będzie z vemą Nigdy więcej tego cholerstwa... U mnie padł rekord nie pamiętam dokładnie 4kkm albo 6kkm i na śmieci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Nigdy więcej tego cholerstwa... > U mnie padł rekord nie pamiętam dokładnie 4kkm albo 6kkm i na śmieci. ja nie wiem z czego te wahacze co w fabryce zakładali były Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 29 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > No i co robić? Poszedłem, a raczej pojechałem po rozum do głowy. Regeneracja sworznia polega na: - zeszlifowaniu starego, zakuwanego koszyka, - wyjęciu kulki ze sworzniem (zostaje ta sama), - włożeniu nowego wkładu po jego dopasowaniu do gniazda, - nagwintowaniu otworu w wahaczu i wkręceniu nowego koszyka - zapunktowaniu koszyka i założeniu gumki. Oczywiście w gniazdo napchano pełno smaru. UWAGA!!! Koszyk można dokręcać w celu skasowania luzu, który może się z czasem pojawić!!! Do tego doszły dwa silentbloki Impergom. Koszt za jeden wahacz: Regeneracja sworznia 50 PLN Silentbloki 49 za parę Montaż silentbloków 15 PLN EDIT: Dodam tylko, że od tego trzeba było zacząć, a nie bawić się w wynalazki. EDIT2: Gdyby tak założyć silentbloki z PU, to taki remont jest NA ZAWSZE. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilu Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Sworznie pominę bo temat jest mi nieznany, ale > Silentbloki 49 za parę > Montaż silentbloków 15 PLN to razem 65 zł (choć można tuleje kupić taniej) ale większość woli droższe rozwiązania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 29 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Sworznie pominę bo temat jest mi nieznany Na razie nieznany - jak Ci polecą, to przynajmniej wiesz co robić. Dodam tylko, że odwiedziłem wreszcie f-mę DEUTER z Olkusza i zostawiłem tam jeden ze starych wahaczy w celu zdjęcia wymiarów. Jeśli będziemy dzwonić i molestować, to może padnie monopol Carhardu w dziedzinie tulei PU? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 widziałem zamiennik przykręcany na śruby... jakaś amerykańska firma to robi w europie tego nie widziałem... patent niezły ale trzeba flexem odciąć końcówkę wahacza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 29 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > widziałem zamiennik przykręcany na śruby... Do alfy, coupety? Wg czego mam szukać? Ew. podlinkuj. BTW - patent z Sosnowca nie jest może elegancki, ale wygląda obiecująco. Zrobię foto, to zamieszczę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SLAYER_GG Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > widziałem zamiennik przykręcany na śruby... jakaś amerykańska firma > to robi w europie tego nie widziałem... patent niezły ale trzeba > flexem odciąć końcówkę wahacza Ja tak robiłem w Tavrii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Do alfy, coupety? Wg czego mam szukać? Ew. podlinkuj. > BTW - patent z Sosnowca nie jest może elegancki, ale wygląda > obiecująco. Zrobię foto, to zamieszczę widziałem na brazylijskiej stronie, teraz nie pamiętam na którym forum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 29 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Zrobię foto, to zamieszczę Oto foto, dla potomności: -wahacz w całości -wahacz w całości, na plecach -tuleja duża Impergom (tylna) - tuleja mała (przednia) - sworzeń zregenerowany (od spodu) - sworzeń zregenerowany (od góry) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rostek Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 To jakas paranoja. Czyli za regeneracje wahacza zaplaciles 115 PLN, a tymczasem nowy wahacz (najtanszy) kosztuje 90 PLN. To gdzie jest logika? pzdr Rostek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > To jakas paranoja. > Czyli za regeneracje wahacza zaplaciles 115 PLN, a tymczasem nowy > wahacz (najtanszy) kosztuje 90 PLN. > To gdzie jest logika? > pzdr > Rostek Przy tym za 90zł wychodzi 1gr/km... Przy regeneracji jest szansa, że nieco taniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > To jakas paranoja. > Czyli za regeneracje wahacza zaplaciles 115 PLN, a tymczasem nowy > wahacz (najtanszy) kosztuje 90 PLN. > To gdzie jest logika? > pzdr > Rostek logika jest taka ze wahacze po 90-135 zl leca az milo , co kilka tys zaczynaja stukac i pukac a regenerowany moze wytrzyma dluzej - przeca napisal ze testuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rostek Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 - oczywiscie - regenerowany wytrzymal mi miesiac :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > - oczywiscie - regenerowany wytrzymal mi miesiac :-) hehehehe mnie birth 3 dni ale vema sie nie poddaje i ma juz 30tys tyle zeby mi za dobrze nie bylo to puka lacznik albo nawet dwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pieter2 Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Oto foto, dla potomności: > -wahacz w całości Fajnie, że pokazałeś nam wahacz, niektórzy będą wiedzieć jak wygląda, ale po co to zrobiłeś, sam nie wiem. Tyle razy reklamowałeś wahacze TRW i kicha . Założyłem wahacz za 90 zł, na razie zrobiłem 50 kkm i wychodzi na to, że jest lepszy od Twojego TRW. Jak ktoś pisał ( nie tylko ja), że nie warto przepłacać za wahacze, to niektórzy naskakiwali na nas i co teraz napiszecie? Pewnie, że jesteśmy dyletanci w sprawach wahaczy. Życzę Ci, żeby po regeneracji, Ci służyły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rostek Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Przy tym za 90zł wychodzi 1gr/km... Przy regeneracji jest szansa, że > nieco taniej Szansa mowisz... hmmm... jak mawial moj jeden znajomy... jest szansa wychrobotac szympansa... a jak pojdzie gladko to cale stadko. A tak powaznie - chyba lepiej co poltora roku kupic wahacz za 90 PLN niz regenerowac za 115 PLN - ale moze sie myle :-) pzdr Rostek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rostek Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > hehehehe mnie birth 3 dni ale vema sie nie poddaje i ma juz 30tys > tyle zeby mi za dobrze nie bylo to puka lacznik albo nawet dwa i co? lacznik tez bedziesz regenerowal? Wyjdzie taniej o jakies 2 zlote :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > i co? lacznik tez bedziesz regenerowal? Wyjdzie taniej o jakies 2 > zlote :-) a czy ja cos regeneruje ? panie kochany ja mot-guma zaloze za 15zl sztuka po taniosci tak jak teraz wstawialem szybki go halogenow po 6,69zl sztuka i maly silikon za 3 zl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pieter2 Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > A tak powaznie - chyba lepiej co poltora roku kupic wahacz za 90 PLN > niz regenerowac za 115 PLN - ale moze sie myle :-) Nie mylisz się, ale będziesz dyletantem na tym forum, jeśli chodzi o wahacze, bo nie założyłeś wahacza za 200 zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 No coś w tym jest ... na bieżąco wymieniasz na nowe częsci Ja tylko musze zmierzyć ten mój jakiś zamiennik lewy, jeśli się okaże że ASO włożyło mi nie wymiarowy wachacz to będziemy się sądzić a co ... nie popuszcze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pieter2 Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Ja tylko musze zmierzyć ten mój jakiś zamiennik lewy, jeśli się okaże > że ASO włożyło mi nie wymiarowy wachacz to będziemy się sądzić a > co ... nie popuszcze Chyba zmęczony jesteś... tak po twoim poście widzę...idż spać, odpoczniesz i będziesz sensownie myślał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rostek Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > że ASO włożyło mi nie wymiarowy wachacz to będziemy Jak Ci wstawili "wachacz" to pol biedy - ale jesli "wahacz" to rzeczywiscie moze byc problem :-) pzdr Rostek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rostek Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Nie mylisz się, ale będziesz dyletantem na tym forum, jeśli chodzi o > wahacze, bo nie założyłeś wahacza za 200 zł. To prawda. Dyletantem bede rowniez gdy zaloze za 200. Tutaj trzeba zakladac wahacze za co najmniej 300 - co by podwoic wartosc grata :-) pzdr Rostek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pieter2 Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > To prawda. > Dyletantem bede rowniez gdy zaloze za 200. > Tutaj trzeba zakladac wahacze za co najmniej 300 - co by podwoic > wartosc grata :-) Nie przesadzaj, 2x300 to już 600, a wtedy przekraczasz wartość grata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xmarcin Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 ta jaki z tanich zakupić ,może jakiś link ??? kupiłem bravo rok temu było tak cicho, zrobiłem ok. 10kkm juz konkretnie dudni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Chyba zmęczony jesteś... tak po twoim poście widzę...idż spać, > odpoczniesz i będziesz sensownie myślał Czwartek 8-4(nad ranem) Piątek 7:20 ... do wieczora Sobota 5:30 do 19 Niedziela ...6:30 ...szacuje że wyrobie się do 15 Ja zmęczony no co Ty Tylko że mnie trafia bo nie mam kiedy zmierzyć tego durnego wachacza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pieter2 Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > ta jaki z tanich zakupić ,może jakiś link ??? kupiłem bravo rok temu > było tak cicho, zrobiłem ok. 10kkm juz konkretnie dudni. Idź do sklepu z częściami i kupisz tani. Ja kupiłem taniej w sklepie, niż na aledrogo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pieter2 Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Tak cię obserwuję od dłuższego czasu, nawet kolega Ci zwrócił uwagę... kiedy nauczysz się pisać poprawnie słowo "wahacz"? Pisze się, przez samo H! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Kiedyś pisałem wahacz i mnie ktoś raz poprawił, sprawdziłem że dobrze pisałem ale jakoś mi tak zostało więc wybacz mistrzu, 2 miesięce i się znowu przestawie A tymczasem borem lasem ide W końcu super imprezowa sobota dzisiaj kiedy to wreszcie moge się troche przespać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > Tak cię obserwuję od dłuższego czsu, nawet kolega Ci zwróciłuwagą... > kiedy nauczysz się pisać poprawnie słowo "wahacz"? Pisze się, > przez samo H! Siakieś ORMO, ZOMO czy jaki ... człoon..?? Przepraszam już nie będe, tłumaczenie powyżej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pieter2 Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 > A tym czasem "Tymczasem" pisze się razem!!! Zmęczony jesteś. Dobranoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carl23 Napisano 30 Marca 2008 Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Do bravolota mam za 115 Delphi(przy dwóch nawet 112) i po 110 OCAP, jesli chodzi o delphi to testowane u kolegi na audi i smigaja juz blisko 30 tysi, o OCAPach niewiele moge powiedziec, bo niewiele ich sprzedałem,zawsze kazdy woli Delphi bo bardziej znaja firme,mi jak padna(teraz mam jakie no namy) to stestuje OCAPY coś mi zaczyna pukać z lewej strony ale jeszcze dosc cicho i pocieszam sie ze to łącznik bo ma tyle samo co No Name czyli prawie 40tys, ja równiez nie widze sensu ładowania TRW zeby mial wytrzymac 5-10tys wiecej a ponad drugie tyle placic,chociaz z ta trwałoscia to tez równie bywa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SLAYER_GG Napisano 30 Marca 2008 Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 > Do bravolota mam za 115 Delphi(przy dwóch nawet 112) i po 110 OCAP, > jesli chodzi o delphi to testowane u kolegi na audi i smigaja > juz blisko 30 tysi, o OCAPach niewiele moge powiedziec, bo > niewiele ich sprzedałem,zawsze kazdy woli Delphi bo bardziej > znaja firme,mi jak padna(teraz mam jakie no namy) to stestuje > OCAPY coś mi zaczyna pukać z lewej strony ale jeszcze dosc > cicho i pocieszam sie ze to łącznik bo ma tyle samo co No Name > czyli prawie 40tys, ja równiez nie widze sensu ładowania TRW > zeby mial wytrzymac 5-10tys wiecej a ponad drugie tyle > placic,chociaz z ta trwałoscia to tez równie bywa... Mi te BRIGHT za 90 złoty własnie poleciały ( lewy jak na razie). Dystans ponad 30tkm. Jak ropzonać co poelciało (tulejaprzednia, tylna, sworzeń a może łacznik drążka). Jak najeżdzam na jakąkolwiek nierówność to wali jakbym na kapciu jechał, bądź z rurką zamiast amortyzatora. Jest to dość silne uderzenie. Jak podniosłem koło to nigdzie luzów nie wyczuwam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 30 Marca 2008 Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 > Mi te BRIGHT za 90 złoty własnie poleciały ( lewy jak na razie). > Dystans ponad 30tkm. > Jak ropzonać co poelciało (tulejaprzednia, tylna, sworzeń a może > łacznik drążka). Jak najeżdzam na jakąkolwiek nierówność to wali > jakbym na kapciu jechał, bądź z rurką zamiast amortyzatora. > Jest to dość silne uderzenie. Jak podniosłem koło to nigdzie luzów > nie wyczuwam. lacznik jak odkrecisz to sie zorientujesz czy lata czy nie . wahacz pieknie widac na szarpakach w stacji diagnostycznej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xmarcin Napisano 30 Marca 2008 Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 wracając wiadomo stuka trza wymienić i to zrobię w miare możliwości jak najszybciej, ale pytanie czym grozi jazda na zużytych czy coś innego przy okazji nie leci, czy jeździć jak nie przeszkadza na maxa. ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 30 Marca 2008 Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 > wracając wiadomo stuka trza wymienić i to zrobię w miare możliwości > jak najszybciej, ale pytanie czym grozi jazda na zużytych czy > coś innego przy okazji nie leci, czy jeździć jak nie przeszkadza > na maxa. ?? wszystko zalezy jak i ktory element jest zuzyty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 30 Marca 2008 Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Grozi zniszczeniem W moim przypadku tuleja odłączyła się od wahacza i tak sobie luźna była, efekt jazdy 450 km na tym: Luz na przekładni kierowniczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
themark Napisano 30 Marca 2008 Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Hej WITAM Podłączę się do tematu bo też nie długo czeka mnie wymiana wahadełek w mojej Marejce. Moje pytanko brzmi: Czy Ktos Miał styczność z tymi wahadełkami http://www.allegro.pl/item333285192_wah_fiat_marea_fiat_coupe_alfa_145_146_155_prawy.html ?? Pozdrawiam Marek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.