Skocz do zawartości

GP Bahrajn - dyskusja


Andon

Rekomendowane odpowiedzi

> Ja już ze spokojem podchodzę do tych wyników. Pooglądamy jutro, bo

> znowu się może okazać, że "BMW ma nadal przejściowe problemy".

BMW ma przejściowe problemy - skońćzy się sezon, to problemy przejdą wink.gif . Widać że tegoroczny bolid to nie jest specjalnie udana konstrukcja frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> BMW ma przejściowe problemy - skońćzy się sezon, to problemy przejdą

> . Widać że tegoroczny bolid to nie jest specjalnie udana

> konstrukcja

Spokojnie. Helmuty mają plan zlosnik.gif Tak na poważnie, o ile można wybaczyć dyspozycję Ferrari i McLarena (walka do końca sezonu) to formę BMW już nie no.gif

Cieszę się jednak, bo mam nadzieję, że zweryfikują swoje plany i wyciągną z tego jakieś wnioski. Oby.

W Hiszpanii jak nic nie wypali to mają już po sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie w trzeciej sesji Robert i Nick jadą równo, różnica 0,01s. Sekunda straty do pierwszego Hamiltona

strata właśnie wzrosła do prawie 2s....Hamilton na razie n ajszybszy

ostatecznie Robert z siódmym czasem w trzeciej sesji treningowej, toyota najszybsza, ferrari się podciągnęło, za 2 godziny kwalifikacje, zoczymy kto nie pokazał wszystkiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie jest źle - BMW przed Force India i Toro Rosso Pojedyńcze

> przypadki w postaci Renault Piqueta i Red Bulla Webbera się nie

> liczą. Osiągnęli właśnie dno.

> Jednak mają plan...

Od połowy poprzedniego sezonu prace nad nowym bolidem i wtopa po całości na razie. Szkoda Roberta, musi to być mocno frustrujące. Jak tak dalej pójdzie to odejdzie z F1 do rajdów bez tytułu mistrza świata . On ma plan, w przeciwieństwie do BMW.

Jak na razie to wygląda że sezon podzielą między siebie Red Bull, Brawn i Toyota. Ferrari pogubione, Hamillton coś próbuje ale auto też nie pozwala, Renówka z Piquetem też świata nie zawojuje, chociaż Alonso coś tam myka czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ferrari pogubione, Hamillton coś próbuje ale

> auto też nie pozwala, Renówka z Piquetem też świata nie

> zawojuje, chociaż Alonso coś tam myka czasem.

Właśnie, że Ferrari pomalutku, ale poszło do przodu. Tylko nie wiadomo na ile pomogły zimowe testy na tym torze. McLaren jeszcze lepiej - już wchodzi przynajmniej jeden kierowca do Q1.

O ile w przyśpieszenie BMW w Hiszpanii mogę uwierzyć to w odrobienie 1 sekundy do najlepszych już nie. Skoro tyle czasu pracowali to nie wyskoczą nagle o tyle do przodu angryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie, że Ferrari pomalutku, ale poszło do przodu. Tylko nie

> wiadomo na ile pomogły zimowe testy na tym torze. McLaren

> jeszcze lepiej - już wchodzi przynajmniej jeden kierowca do Q1.

> O ile w przyśpieszenie BMW w Hiszpanii mogę uwierzyć to w odrobienie

> 1 sekundy do najlepszych już nie. Skoro tyle czasu pracowali to

> nie wyskoczą nagle o tyle do przodu

Ja tylko nie mogę się połapać czemu w Australii Robert mógł tak świetnie jechać i walczyć w czołówce, a potem nagle taki krok wstecz hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tylko nie mogę się połapać czemu w Australii Robert mógł tak

> świetnie jechać i walczyć w czołówce, a potem nagle taki krok

> wstecz

sam powiedział, że nie był tak szybki, jak się wydawało. Dobrze dobrali taktykę, neutralizacja w odpowiednim momencie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sam powiedział, że nie był tak szybki, jak się wydawało. Dobrze

> dobrali taktykę, neutralizacja w odpowiednim momencie...

Ale nawiązał wyrównaną walkę z z Red Bulem którego teraz dymu z rury nie ogląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarno Trulli 648,5 kg

Timo Glock 643,0 kg

Sebastian Vettel 659,0 kg

Jenson Button 652,5 kg

Lewis Hamilton 652,5 kg

Rubens Barrichello 649,0 kg

Fernando Alonso 650,5 kg

Felipe Massa 664,5 kg

Nico Rosberg 670,5 kg

Kimi Räikkönen 671,5 kg

Heikki Kovalainen 678,5 kg

Kazuki Nakajima 680,9 kg

Robert Kubica 698,6 kg

Nick Heidfeld 696,3 kg

Nelson Piquet 677,6 kg

Sébastien Buemi 678,5 kg

Giancarlo Fisichella 652,0 kg

Mark Webber 656,0 kg

Adrian Sutil 679,0 kg

Sébastien Bourdais 667,5 kg

no to mamy dwie cysterny BMW zlosnik.gif chyba pod sam korek zatankowali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to mamy dwie cysterny BMW chyba pod sam korek zatankowali

Jedyna opcja, generalnie tor jest ok, więc jechać ile się da, raz zatankować.

Może SC pomoże??

Szkoda że Robert podzielił los Nicka cysterny Heidfelda w tym sezonie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jarno Trulli 648,5 kg

> Timo Glock 643,0 kg

> Sebastian Vettel 659,0 kg

> Jenson Button 652,5 kg

> Lewis Hamilton 652,5 kg

> Rubens Barrichello 649,0 kg

> Fernando Alonso 650,5 kg

> Felipe Massa 664,5 kg

> Nico Rosberg 670,5 kg

> Kimi Räikkönen 671,5 kg

> Heikki Kovalainen 678,5 kg

> Kazuki Nakajima 680,9 kg

> Robert Kubica 698,6 kg

> Nick Heidfeld 696,3 kg

> Nelson Piquet 677,6 kg

> Sébastien Buemi 678,5 kg

> Giancarlo Fisichella 652,0 kg

> Mark Webber 656,0 kg

> Adrian Sutil 679,0 kg

> Sébastien Bourdais 667,5 kg

> no to mamy dwie cysterny BMW chyba pod sam korek zatankowali

no fucktycznie food.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jedyna opcja, generalnie tor jest ok, więc jechać ile się da, raz

> zatankować.

może liczą, że w połowie wyścigu, jak już wszyscy (oprócz BMW) będą po pit-stopach, zacznie się burza piaskowa i wyścig zostanie przerwany zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

> Może SC pomoże??

nie wydaje mi się, żeby jutro musiał wyjeżdżać icon_rolleyes.gif chyba, że na pierwszym zakręcie będzie jakiś dym...

> Szkoda że Robert podzielił los Nicka cysterny Heidfelda w tym

> sezonie...

ano...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> może liczą, że w połowie wyścigu, jak już wszyscy (oprócz BMW) będą

> po pit-stopach, zacznie się burza piaskowa i wyścig zostanie

> przerwany

Coś tam w prognozam wspominali o burzy

> nie wydaje mi się, żeby jutro musiał wyjeżdżać chyba, że na

> pierwszym zakręcie będzie jakiś dym...

Tor jak marzenie, dużo miejsca do uciekania w razie problemów

> ano...

Kontrakt mu się kończy po sezonie 2009 o ile dobrze pamiętam, tylko gdzie tu iść. Nowi liderzy chyba nie będą się pozbywać zdolniachów. A starzy w rozsypce. Jedyna opcja to do reanult za Piqueta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś tam w prognozam wspominali o burzy

> Tor jak marzenie, dużo miejsca do uciekania w razie problemów

> Kontrakt mu się kończy po sezonie 2009 o ile dobrze pamiętam, tylko

> gdzie tu iść. Nowi liderzy chyba nie będą się pozbywać

> zdolniachów. A starzy w rozsypce. Jedyna opcja to do reanult za

> Piqueta.

usaf1? aston martin? większość teamów z otwartymi rękoma by go przyjęła... problem tylko żeby trafić w taki, który się dobrze przygotuje do sezonu i nie da ciała jak bmw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale nawiązał wyrównaną walkę z z Red Bulem którego teraz dymu z rury

> nie ogląda.

Równa walka?? W końcówce przecież Vettel jechał na miękkim ogumieniu. Stąd była ta różnica.

Skoro o Vettelu mowa - dzisiaj jest moim kandydatem do zwycięstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to mamy dwie cysterny BMW chyba pod sam korek zatankowali

Nic innego wykombinować nie mogą ok.gif Ponoć tempo wyścigowe jest ich największym atutem więc jedynie to może dać im trochę szans na odrobienie strat.

Cieszą jeszcze dobre prędkości maksymalne na linii start/meta. Są większe od np. Toyot, Wiliamsów, BrawnGp o ponad 10km/h. Trochę KERS może pomóc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> usaf1? aston martin? większość teamów z otwartymi rękoma by go

> przyjęła... problem tylko żeby trafić w taki, który się dobrze

> przygotuje do sezonu i nie da ciała jak bmw.

Ot loteria wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Równa walka?? W końcówce przecież Vettel jechał na miękkim ogumieniu.

> Stąd była ta różnica.

> Skoro o Vettelu mowa - dzisiaj jest moim kandydatem do zwycięstwa.

Moim też. A to że na miękkim czy na twardym to już wybr strategii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> noi mamy wspaniały występ BMW oby GP Hiszpani było tym momentem

> przełomowym

cóż samozadowolenie decydentów teamu po dzisiejszym wyścigu gdzieś pustynny wiatr rozgonił biglaugh.gif a przed sezonem Mario i dyrektorzy techniczni obiecywali kibicom miód cud i orzeszki zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> BMW sięgneło dna

Nie zgadzam sie... to, że zajeli 2 ostatnie miejsca to nie znaczy że są na dnie .... czerwona.gif na dnie będą gdy nie dojadą do mety 033102bebe_1_prv.gif a dno dna będzie gdy nie wystartują hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie zgadzam sie... to, że zajeli 2 ostatnie miejsca to nie znaczy że

> są na dnie .... na dnie będą gdy nie dojadą do mety a dno

> dna będzie gdy nie wystartują

Dno. Jaką oni mają teraz wiarygodność?? Ciekawe jak na to sponsorzy patrzą hehe.gif

Co do wyścigu i do Roberta. Robert nie jest w formie, brak mu też na pewno motywacji. Trudno też się dziwić jak oczekiwania były zupełnie inne. Kiepski występ Roberta z głupim wręcz manewrem na Nakajimie.

Głupszy manewr zrobił Nick. Jak zwykle, w swoim chamskim stylu "zamyka drzwi" nie przejmując się innym zawodnikami - tutaj Robert i Heike.

Zespół natomiast w swoim stylu - w tv było widać braki w "uskrzydleniu" a i tak kierowcy jechali i jechali hehe.gifno.gif

Alonso prawie odjechał - zepsuło mu się urządzenie w bolidzie z napojem icon_eek.gif

282274869-86224102.jpg

post-48679-14352501651309_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dno. Jaką oni mają teraz wiarygodność?? Ciekawe jak na to sponsorzy

> patrzą

wypowiedzi obu :

Quote:


Robert Kubica (P18): „Mój wyścig zakończył się właściwie po pierwszym zakręcie. Byłem pomiędzy Nickiem i innym samochodem, dotknęliśmy się nawzajem i zniszczyłem swoje przednie skrzydło. Później po tej kolizji było nieporozumienie z obsługą postoju. Prosiłem o jak najszybszy zjazd do boksów, ale byłem w stanie uczynić to dopiero po drugim okrążeniu. Od tego momentu wyścig był bardzo trudny, gdyż przez bardzo długi czas jechałem ciężkim samochodem na głównych (twardszych) oponach. Nasze tempo było do niczego. Mam nadzieję, że uczynimy duży krok naprzód w Barcelonie”.

Nick Heidfeld (P19): „Rezultat końcowy jest katastrofą, chociaż mieliśmy pecha z kolizją w pierwszym zakręcie. Początkowo myślałem, że mam uszkodzone zawieszenie, ale musiałem zjechać tylko po nowy nos do boksów i później mogłem kontynuować jazdę. Pierwsza połowa wyścigu na twardszych oponach była trudna, ale na supermiękkiej mieszance jechało się trochę łatwiej. Jednakże był to kolejny wyścig, o którym najlepiej jak najszybciej zapomnieć. Wszyscy w zespole liczymy teraz na usprawnienia w Barcelonie”.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> BMW sięgneło dna i niestety musze tu przyznac racje onetowi i oby w

> hiszpani było odbicie od tego dna, bo to co prezentuja to jest

> żałosne

W Hiszpanii wszystkie teamy zapowiadają duże zmiany w bolidach, więc oby nie było tak że BMW zacznie jeździć jak Toyota, a Toyota i reszta będzie i tak poza zasięgiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote:

Zespół McLaren został wezwany do stawienia się przed Światową Radą Sportów Motorowych FIA w dniu 29 kwietnia, gdzie będzie musiał dopowiedzieć na zarzut próby popsucia reputacji Formuły 1 w związku z dyskwalifikacją Lewisa Hamiltona z Grand Prix Australii.

Chodzi oczywiście o celowe wprowadzenie w błąd sędziów w Melbourne przez stajnię z Woking podczas dochodzenia w sprawie wyprzedzenia Hamiltona przez Jarno Trullego w czasie jazdy za samochodem bezpieczeństwa w końcówce pierwszego wyścigu sezonu. FIA postawiła McLarenowi zarzut złamania Artykułu 151c Międzynarodowego Kodeksu Sportowego w związku z postępowaniem godzącym w interesy rywalizacji sportowej.


www.f1portal.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmm...kolega Manx napisał w wątku z typowaniami:

> "Pewno i tak się cała klasyfikacja może rypnąć w środę, jeżeli

> sędziowie zdyskwalifikują Hamiltona z dotychczasowych wyścigów."

> - mógłby ktoś przybliżyć o co biega ?? nie bardzo moge skojarzyć

Łgał przed komisją sędziowską w sprawie wyprzedzania Trullego podczas neutraliazacji za SC. Po prostu kłamał. Poleciał za to już jego inżynier wyścigowy, a teraz ma zapaść decyzja przed trbunałem FIA. Choć najprawdopodobniej zostaną pozabaiweni punktów których i tak mają co kot napłakał.

A mówiło się nawet o dyskwalifikacji na cały sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Łgał przed komisją sędziowską w sprawie wyprzedzania Trullego podczas

> neutraliazacji za SC. Po prostu kłamał. Poleciał za to już jego

> inżynier wyścigowy, a teraz ma zapaść decyzja przed trbunałem

> FIA. Choć najprawdopodobniej zostaną pozabaiweni punktów których

> i tak mają co kot napłakał.

> A mówiło się nawet o dyskwalifikacji na cały sezon.

już jest decyzja: dyskwalifikacja na 3 GP w zawiasach na rok

onet.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.