Skocz do zawartości

Bicie przy hamowaniu - powody ?


polleck

Rekomendowane odpowiedzi

Część.

Autko bardzo mocno bije mi przy hamowaniu. Przy normalnej jeździe jest idealnie. Dopiero wali całym autem jak zacznę hamować. Częstotliwość drgań maleje wraz ze spadkiem prędkości. Teraz powody:

1) Niewyważone koła ?

2) Krzywe tarcze przód ?

3) Krzywe tarczo-bębny tył ?

4) Inne ?

Pomożecie ? zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Część.

> Autko bardzo mocno bije mi przy hamowaniu. Przy normalnej jeździe

> jest idealnie. Dopiero wali całym autem jak zacznę hamować.

> Częstotliwość drgań maleje wraz ze spadkiem prędkości. Teraz

> powody:

> 1) Niewyważone koła ?

> 2) Krzywe tarcze przód ?

> 3) Krzywe tarczo-bębny tył ?

> 4) Inne ?

> Pomożecie ?

tylko krzywe tarcze przód ...

czy tył ... mało prawdopodobne , ale łatwo sprawdzić ... odwiedzając warsztat mechaniczny posiadający odpowiedni miernik montowany na piaście koła i mierzący tarczę

tył z racji mniejszego obciążenia jest dużo mniej narażony na wygięcia

koła dawały by efekt również podczas przyspieszania i normalnej jazdy wink.gif

innych nie ma ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdziwilbys się . Zawsze jak mi coś się trzęsie to najpierw robię

> wywazenie i zwykle pomaga.

przy hamowaniu??? chyba piszesz tez o biciu wyczuwalnym podczas jazdy, watpie zeby lekko niewywazone kola powodowaly bicie przy hamowaniu

2 tyg temu wymienialem tarcze przod bo mialem podobny efekt co kolega polleck

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi tez biło przy hamowaniu sick.gif

Zastanawialem sie nad wymiana tarcz. alien.gif Pojechałem wyważyć koła a następnie wymieniłem klocki z przodu. Stare z jednej strony byly do wymiany z drugiej jeszcze w dobrym stanie. Teraz na nowych klockach nie mam problemu bicia przy hamowaniu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Część.

> Autko bardzo mocno bije mi przy hamowaniu. Przy normalnej jeździe

> jest idealnie. Dopiero wali całym autem jak zacznę hamować.

> Częstotliwość drgań maleje wraz ze spadkiem prędkości. Teraz

> powody:

> 1) Niewyważone koła ?

> 2) Krzywe tarcze przód ?

> 3) Krzywe tarczo-bębny tył ?

> 4) Inne ?

> Pomożecie ?

Cześć.

Wszyscy mówią tarcze,bębny.Ok najbardziej prawdopodobne.

Ja także się wk angryfire.gif na trzęsawki przy hamowaniu.Było odczuwalne od 110 kończyło się na 80 km/h.Wymieniałem klocki czyściłem,smarowałem zaciski i dali to samo.Dałem spokój,a nie chciałem się wpędzać w koszta wymiany tarcz lub bębnów tył.

Przyszedł moment na wymianę przednich amorów.Po wymianie nic ku angryfire.gif nie bije.Widać to było przyczyną.Dla ciekawości jak amory miały po 75% i prawy 73% biło.Za rok na przeglądzie jeden miał 73% drugi 58% i tak samo biło - nic bardziej.Potem już nadszedł czas ich wymiany ponieważ jeden po zimie wylał i mam spokój.

A więc tak :

- krzywe tarcze,tarczo bębny,lub zoowalizowane bębny lub jak u mnie cuś z zawieszeniem-amory.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć.

> U mnie był podobny efekt prędkość ponad 100km/h i przy delikatnym wciśnięciu pedału hamulca telepało kierownicą, przy mocnym dociśnięciu przestawało. Diagnoza mechanika krzywe tarcze, delikatne przetoczenie-przeszlifowanie tarcz i po kłopocie koszt 100zł za obie z przodu. Prawie nowe tarcze (wentylowane) i klocki, wystarczy np. raz wpaść przy rozgrzanych tarczach w kałużę aby się wykrzywiły. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> > U mnie był podobny efekt prędkość ponad 100km/h i przy delikatnym

> wciśnięciu pedału hamulca telepało kierownicą, przy mocnym

> dociśnięciu przestawało.

No właśnie u mnie nie telepało kierą,tylko jakby delikatnie "budą".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Prawie nowe tarcze (wentylowane) i

> klocki, wystarczy np. raz wpaść przy rozgrzanych tarczach w

> kałużę aby się wykrzywiły. Pozdrawiam

Tarcze nie ulegają skrzywieniu tylko miejscowemu podhartowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli bije tylko i wyłącznie przy hamowaniu to ewidentnie tarcze.

tylko i wyłącznie przy hamowaniu. Od prędkości przy której zacznę hamować aż do 0km/h miarowo zmniejszając częstotliwość drgań. Dodatkowo zjawisku towarzyszy efekt dźwiękowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co powiecie o przypadku gdy bicie przy hamowaniu zaczyna się po

> dłuższej jeździe lub kliku mocniejszych hamowaniach. Tarcze i

> klocki są w miarę nowe ok 3-4 tys przebiegu.

Dokładnie tak miałem - okazało się, że była zwichrowana tarcza. Po wymianie tarcz nastał idealny spokój. Prawdopodobnie tarcza się rozhartowała w jakiejś swojej części i po rozgrzaniu się wyginała - a na "zimno" pomiar nie wykazywał skrzywienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli bije tylko i wyłącznie przy hamowaniu to ewidentnie tarcze.

mylisz się.

Miałem w Mitsubishi Colt problem z biciem na kierownicy tylko i wyłącznie przy hamowaniu i to tak duży, że kierownicę z rąk wyrywało.

Wymieniłem prawie cały przód, tarcze, klocki i inne pierdy które podejrzewali mechanicy. Na wyważane odwiedziłem kilkunastu

wulkanizatorów - nic nie pomagało. Do momentu gdy na trasie złapałem gumę... z tyłu... po wymianie na zapas wszelkie bicie ustało. shocked.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mylisz się.

> Miałem w Mitsubishi Colt problem z biciem na kierownicy tylko i

> wyłącznie przy hamowaniu i to tak duży, że kierownicę z rąk

> wyrywało.

> Wymieniłem prawie cały przód, tarcze, klocki i inne pierdy które

> podejrzewali mechanicy. Na wyważane odwiedziłem kilkunastu

> wulkanizatorów - nic nie pomagało. Do momentu gdy na trasie złapałem

> gumę... z tyłu... po wymianie na zapas wszelkie bicie ustało.

I powiem Ci, że dziś pół dnia z mechanikiem zmarnowaliśmy. Podmienialiśmy tarcze, piasty, aż w końcu zamieniliśmy koła na jego. Obaj byliśmy w szoku, że opony mogą powodować bicie TYLKO w czasie hamowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie tak miałem - okazało się, że była zwichrowana tarcza. Po

> wymianie tarcz nastał idealny spokój. Prawdopodobnie tarcza się

> rozhartowała w jakiejś swojej części i po rozgrzaniu się

> wyginała - a na "zimno" pomiar nie wykazywał skrzywienia.

slyszalem opinie o tym jak mozna zniszczyc tarcze - stojac przed np. swiatlami trzymajac noge na hamulcu gdy tarcze sa gorace

moze to byc prawda??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> slyszalem opinie o tym jak mozna zniszczyc tarcze - stojac przed np.

> swiatlami trzymajac noge na hamulcu gdy tarcze sa gorace

> moze to byc prawda??

nie wiem na 100% ale jeśli to by była prawda to w każdym aucie z automatyczną skrzynią biegów były by pokrzywione tarcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> slyszalem opinie o tym jak mozna zniszczyc tarcze - stojac przed np.

> swiatlami trzymajac noge na hamulcu gdy tarcze sa gorace

> moze to byc prawda??

przy normalnym użytkowaniu u hamowaniu to nie. Ale jak bedziesz hamował bardzo długo albo z dużej prędkości a potem bedziesz trzymał noge na hamulcu to jest ryzyko, ze od tego tarcza sie przegrzeje w miejscu styku z klockiem. Dlatego odkad miałem problemy z biciem w poprzednim aucie to na światlach staram sie nie trzymac nogi na hamulcu tylko lekko ręczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I powiem Ci, że dziś pół dnia z mechanikiem zmarnowaliśmy.

> Podmienialiśmy tarcze, piasty, aż w końcu zamieniliśmy koła na

> jego. Obaj byliśmy w szoku, że opony mogą powodować bicie TYLKO

> w czasie hamowania.

a jednak ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I powiem Ci, że dziś pół dnia z mechanikiem zmarnowaliśmy.

> Podmienialiśmy tarcze, piasty, aż w końcu zamieniliśmy koła na

> jego. Obaj byliśmy w szoku, że opony mogą powodować bicie TYLKO

> w czasie hamowania.

Przedwcześnie pokusiłem się o stwierdzenie, że winne są opony. Pojechałem dziś i kupiłem NOWE GoodYear'y efficient grip mega super cool wypas 195/65/15. Założyli, wyjechałem od gumiarza i dalej wali przy hamowaniu.

Pojechałem znów do mojego mechanika, przekładaliśmy koła, efekt bez zmian. W końcu wzięliśmy się za tarczo-bębny z tyłu. Po zdjęciu okazało się, że były okropnie przerdzewiałe - tylne (wewnętrzne) tarcze. Wymiana tylnych tarczo-bębnów i klocków zakończyła definitywnie problem smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

były miana tylnych tarczo-bębnów i klocków zakończyła

> definitywnie problem

a już myślałem że kolejny paragraf do dodania pod tytułem

" nielogiczne zachowanie sie auta " wink.gif

ps. do wykrycia na rolkach mierzących siłę hamowania ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Autko bardzo mocno bije mi przy hamowaniu. Przy normalnej jeździe

> jest idealnie. Dopiero wali całym autem jak zacznę hamować.

> Częstotliwość drgań maleje wraz ze spadkiem prędkości. Teraz

> powody:

Miałem identyczne objawy, już miałem zmieniać tarcze w ciemno bo zmiana opon nie pomogła, ale że miałem zapieczony tylny zacisk hamulcowy, więc postanowiłem wymienić najpierw tylko zacisk i... przestało bić przy hamowaniu. icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.