Skocz do zawartości

SWAP


kamilmm

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich po raz 1 smile.gif. Jestem nowy więc dopiero wchodzę w świat unomanii wink.gif, chociaż przygoda z autkiem trwa i potrwa jeszcze dłuugi czas. Interesuje mnie przeszczep serducha do mojego uno. Obecnie mam 900 ale nęci mnie 1,2 16V od Punto II. Czy znalazłaby się chętna osoba która wymieniłaby ze mną swoje spostrzeżenia dotyczące takiego o to swapu? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam. Interesuje mnie przeszczep serducha do mojego uno. Obecnie mam

> 900 ale nęci mnie 1,2 16V od Punto II. Czy znalazłaby się chętna

> osoba która wymieniłaby ze mną swoje spostrzeżenia dotyczące

> takiego o to swapu? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.

siema smile.gif uzupełnij profil a i pomagiery się znajdą 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może chcesz 1.4? W idealnym stanie, nawet oleju nie trzeba w nim wymieniać.

A 1.4 jeździ naprawdę fajnie.

Ja wiem, że 1.2 16V jest mocniejszy i lżejszy... Ale 1.4 z uno do uno bardzo łatwo wsadzić, tym bardziej, że mam wszystkie potrzebne części a także inne elementy jak wzmocnione hamulce, zawieszenie, stabilizator, rozpórkę i inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję kolegom za podpowiedzi wink.gif. A co do silnika to powiem szczerze że chciałbym jednak coś nowszego. A też nie pali mi się płacić wysokich opłat (nie mam żadnych zniżek ;D). I przede wszystkim chcę żeby ten swap mi sprawił trochę zawodu, także im trudniej tym lepiej. Ale dzięki za propozycję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziękuję kolegom za podpowiedzi . A co do silnika to powiem szczerze

> że chciałbym jednak coś nowszego. A też nie pali mi się płacić

> wysokich opłat (nie mam żadnych zniżek ;D). I przede wszystkim

> chcę żeby ten swap mi sprawił trochę zawodu, także im trudniej

> tym lepiej. Ale dzięki za propozycję.

Jedynym rozsądnym, sensownym silnikiem w fiacie Uno jest 1600 16V zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I przede wszystkim chcę żeby ten swap mi sprawił trochę zawodu,

> także im trudniej tym lepiej. Ale dzięki za propozycję.

włóż silnik 2.0 od fiata coupe (jest kilka opcji ciekawych) do UNO a wtedy będziesz miał trudniej i przyjemniej oraz zawodu również zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie no pozostańmy na ziemi jednak . Autko ma służyć też do

> codziennego poruszania. Mnie 1,2 wystarczy na początek : ).

podejrzewam, że mnie też w moim 1.0 wystarczy 1.2 grinser006.gif ale to dopiero jak się ten co jest wypluje do cna sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>A co do silnika to powiem szczerze że chciałbym jednak coś nowszego.

Okej.

> A też nie pali mi się płacić wysokich opłat (nie mam żadnych zniżek ;D).

Czy różnica pojemności 130ccm aż tak wpływa na cenę OC? Albo nie wpływa wcale bo najczęściej są to przedziały albo w gorszym wypadku o jakąś naprawdę niewielką kwotę. Czy to jest aż taka różnica w skali roku na utrzymanie auta?

> I przede wszystkim

> chcę żeby ten swap mi sprawił trochę zawodu, także im trudniej

> tym lepiej.

"Zawodu" mówisz? spineyes.gif

Życzę powodzenia w swapowaniu. ok.gif

Mam nadzieję, że nie będziesz kolejnym co to w planach ma góry przenosić. I na tym się kończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli chodzi o oc bez zniżek to wpływa bardzo... A co do swapu

> dojdzie nie teraz to później na pewno, gdyż auta na pewno nie

> sprzedam, bo za dużo zostało w nim zrobione.

Podłogę i nadkola i kielichy masz zrobione na tip-top? Bez tego nie da rady zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli 1.2 16v, to z punto I/lancia y (86km), ew. słupek 1.4 16v ze stilo/punto II/gp.

Potrzebujesz skrzyni z fire, do tego inne półosie.

Zdejmujesz immo, pompa paliwa mpi, dolot własny. Wiązka, to łatwa przeróbka, jeśli trzeba to możesz podesłać do przerobienia.

Łapa silnika z 1.0/1.1, skrzyni również. Inny wybierak, ew. przeróbka.

Przyda się chłodnica większa np z 1.4 z klimą, inny wydech.

1.2 16v z przepustnicą z 1.6 16v i kilkoma drobnostkami zaczyna jeździć ok.gif

Był wątek, jak pokazywałem dokładnie 1.2 16v po swapie, ale przepadł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak wyglądały przeróbki przy 1,6? Bo podejrzewam że modyfikacja

> była konkretna . Bo skoro już zakładając po 899 silnik 1,0 są

> spore zmiany to przy 1,6 pewnie tak samo ;D.

na stronie Drupiego wszystko jest ładnie opisane wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 900-tka

na gazie

- powiem tak: z rok temu wymieniałem przewody elastyczne w przednich hamulcach, bo popiskiwały czasem...

Jest już ok, ale jak mechanik ze mną jechał, by sprawdzić jak piszczy, to się mnie spytał, czy mam silnik 1400.....

Jak mu powiedziałem 900 to mu gały wyszły hehe.gif

Się dba - się ma.

Zamiast robić kosztownego swapa, wolałbym kupiś sobie Punto II sporting (1.2 16v, 6 biegów), ceny są już naprawdę przystępne....

SŁAWA!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie, że więcej frajdy z jazdy. Ale chyba ktoś tu coś mówił o

> kosztach i pojemności silnika we wcześniejszych postach...

ale taki Kropek mk 2 to przecież wydatek około 10k ( w dobrym stanie) a tu jest mowa o uno który wart jest z 3 tys a sam swap będzie kosztował góra 2 to już raczej ewentualnie może brać pod uwagę mk1 1,2 8v i przynajmniej blachy są ocynkowane 270751858-jezyk.gif. Chyba że łączy go jakaś więź z unkiem no to zmienia postać rzeczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sprzedaż Una nie wchodzi nawet w grę... Za dużo on ze mną przeszedł a ja z nim zeby.GIF, ma wartość mentalną dla mnie. A 2 sprawa powiedzcie mi no sprzedam samochód z 2001 roku po zrobieniu blach, zostaje w sumie konserwacja w wakacje. Przejechane ma 120 000, od wyjazdu z salonu w moich rękach (wiadomo jak byłem młodszy to nie użytkowałem go nagminnie:D) także nie ma nawet mowy o handlowaniu smile.gif. Amortyzatory nowe, elementy jezdne nowe, opony nowe. No jaki sens sprzedawać taki samochód za 3000? Tak jak kolega wcześniej wspomniał swap wyniesie dużo mniej niż zakup nowego auta. Tutaj to przede wszystkim wiem co mam, a kupować samochód używany to nie wiem czy był bity czy nie był. Tutaj to wiem co mu dolegało co zrobione co nie. Także naprawdę wg mnie sprzedaż byłaby bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No sprzedaż Una nie wchodzi nawet w grę... Za dużo on ze mną

> przeszedł a ja z nim , ma wartość mentalną dla mnie. A 2 sprawa

> powiedzcie mi no sprzedam samochód z 2001 roku po zrobieniu

> blach, zostaje w sumie konserwacja w wakacje. Przejechane ma 120

> 000, od wyjazdu z salonu w moich rękach (wiadomo jak byłem

> młodszy to nie użytkowałem go nagminnie:D) także nie ma nawet

> mowy o handlowaniu . Amortyzatory nowe, elementy jezdne nowe,

> opony nowe. No jaki sens sprzedawać taki samochód za 3000? Tak

> jak kolega wcześniej wspomniał swap wyniesie dużo mniej niż

> zakup nowego auta. Tutaj to przede wszystkim wiem co mam, a

> kupować samochód używany to nie wiem czy był bity czy nie był.

> Tutaj to wiem co mu dolegało co zrobione co nie. Także naprawdę

> wg mnie sprzedaż byłaby bez sensu.

i dobrze prawisz 20.GIF i takich ludzi nam trzeba... w pełni się solidaryzuje z kolegą, bo ja też mam sentyment do UNO i również będę kiedyś swapował silniczek 1.2... food.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że się solidaryzujesz ze mną dzięki wink.gif. A teraz pytanko do znawców. Zostanę przy silniku 1,2 ale jeszcze nie wiem czy 8V czy 16V to przemyślenie potrwa na pewno dłużej ;D. Są różne wersje ww motorów. I tutaj pytanie w Puntach I generacji, Sienach, Paliach miały chyba 86 koni (no ale nie na 100% jestem pewny) w Puntach II miały 80. I tutaj pytanie czy te silniki znacznie się różnią konstrukcyjnie? W 8V też chyba różnice w mocach były o ile dobrze pamiętam, ale jeśli wprowadzam w błąd to z góry przepraszam. Czy w Pandach 1,2 są te same silniki czy jakiś nowszy twór?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli blachy są ok i nie denerwuje ciebie tenże samochód to nie zmieniaj go zrób swap i będziesz zadowolony. A doradzanie sprzedaj, kup inny mija się z celem gdyby chciał tak zrobić to przecież nie pisał by o swapie i nie myślał długoterminowo na temat tego auta smile.gif A poza tym jesteś w sumie z moich i mariolkowych okolic więc tym bardziej miło widzieć kogoś z tamtych rejonów (bo Ożarow nie jest nie wiadomo jak daleko) A druga sprawa jesteś studentem AGH to do czegoś zobowiązuje pub2.gifboozing.gif20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem zauważyłem właśnie, że koledzy z moich rewirów (w końcu w Tbg praktycznie wszyscy zdajemy prawko wink.gif). Pozdrowienia dla Was smile.gif. Tak nie ma sensu zmieniać, myśląc finansowo za duża strata w tym momencie. Także tylko i wyłącznie swap wchodzi w grę smile.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt mu nic nie każe sprzedawać. Tylko zasugerowałem, że np. ja nie bawił bym się w SWAP, bo zawsze przy tym wychodzą różne dodatkowe, nieprzewidziane koszty...

A tak kupuje się auto gotowe (można długo szukać, od jakiegoś pierwszego właściciela itd.). Tak kupiłem mojego Uniacza od babci, która rzadko jeździła z Katowic do Częstochowy. Jak do niego wsiadłem pachniał nowością (w 2006r. z kawałkami folii na siedzeniach wink.gif ).

Też się do niego już przywiązałem, dużo małych modyfikacji wykonałem, doposażyłem... Żal by go oddawać.

Ale na SWAPa się nie porwę. On (Uniacz) ma być lekki, w miarę wygodny i przede wszystkim OSZCZĘDNY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra Panowie dajcie spokój nie ma sensu warto czy nie warto, ja robię swapa to postanowione. I jeszcze jedno żeby nie było smile.gif. Ja Waszymi propozycjami nie gardzę czy coś. Wolny kraj, wolność słowa smile.gif. Więc nie będę negował niczyich opinii czy cokolwiek bo to bez sensu smile.gif. Ile ludzi na świecie tyle różnych racji i poglądów. Ja robię swapa i inny samochodzik nie wchodzi w grę:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fajnie że się solidaryzujesz ze mną dzięki . A teraz pytanko do

> znawców. Zostanę przy silniku 1,2 ale jeszcze nie wiem czy 8V

> czy 16V to przemyślenie potrwa na pewno dłużej ;D. Są różne

> wersje ww motorów. I tutaj pytanie w Puntach I generacji,

> Sienach, Paliach miały chyba 86 koni (no ale nie na 100% jestem

> pewny) w Puntach II miały 80. I tutaj pytanie czy te silniki

> znacznie się różnią konstrukcyjnie? W 8V też chyba różnice w

> mocach były o ile dobrze pamiętam, ale jeśli wprowadzam w błąd

> to z góry przepraszam. Czy w Pandach 1,2 są te same silniki czy

> jakiś nowszy twór?

Więc jeśli chodzi o 16v,to w starszych(punto I,bravo) było 86km,w punto II,stilo już 80km. Silniki konstrukcyjnie nie różnią się niczym(oprócz minimalnie innych czasów otwarcia zawórów,minimalnie inne wałki). W grę wchodzi tylko elektronika,która w tych nowszych została zdławiona(normy spalin). Silnika możesz szukać z każdego z ww. aut. Jeśli chodzi o elektronikę/osprzęt silnika to tylko punto I. roczniki chyba 97-99. Najłatwiej ją ogarnąć, i masz te kilka koni więcej. ok.gif

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i dobrze prawisz i takich ludzi nam trzeba... w pełni się

> solidaryzuje z kolegą, bo ja też mam sentyment do UNO i również

> będę kiedyś swapował silniczek 1.2...

Jak ja się tylko spytałem jak sprawa SWAP-u u mnie wygląda, to mni się taki jeden zapytał z gupim usmiechem i ironiom, czy ten SWAP ma dotyczyć una, jak powiedziałem, że tak to sie pośmiał ze mnie... Że kto do takiego parcha silnik lepszy będzie wstawiał i dodał, zebym ja sobie uzbierał na coś lepszego... ALe się wpieniłem na niego angryfire.gif . Przedstawiłem podobne argumenty co kolega... No bo w końcu nikt nie wie co tak naprawdę przeżył samochód, który zamierzamy kupić u handlarza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak ja się tylko spytałem jak sprawa SWAP-u u mnie wygląda, to mni

> się taki jeden zapytał z gupim usmiechem i ironiom, czy ten SWAP

> ma dotyczyć una, jak powiedziałem, że tak to sie pośmiał ze

> mnie... Że kto do takiego parcha silnik lepszy będzie wstawiał i

> dodał, zebym ja sobie uzbierał na coś lepszego... ALe się

> wpieniłem na niego . Przedstawiłem podobne argumenty co

> kolega... No bo w końcu nikt nie wie co tak naprawdę przeżył

> samochód, który zamierzamy kupić u handlarza...

trzeba było powiedzieć żeby sie puknął w głowę jak się do starej E30 pcha v8 to jest wtedy dobrze, uno auto jak każde inne i nie widzę tu żadnych przeciwwskazań przed swapem to jest kwestia tylko i wyłącznie właściciela jak podchodzi do swojego samochodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak ja się tylko spytałem jak sprawa SWAP-u u mnie wygląda, to mni

> się taki jeden zapytał z gupim usmiechem i ironiom, czy ten SWAP

> ma dotyczyć una, jak powiedziałem, że tak to sie pośmiał ze

> mnie... Że kto do takiego parcha silnik lepszy będzie wstawiał i

> dodał, zebym ja sobie uzbierał na coś lepszego... ALe się

> wpieniłem na niego . Przedstawiłem podobne argumenty co

> kolega... No bo w końcu nikt nie wie co tak naprawdę przeżył

> samochód, który zamierzamy kupić u handlarza...

ja najpierw przeswapuje budę na taką 3d, a później dopiero będę swapował silnik na coś innego smile.gif

pewnie będzie to 1600 16v

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne pytanie z serii swapu ;D. Kupując silnik 1,2 na co zwrócić uwagę przy zakupie? Jakie są takie główne wady tego motoru? I czy ten silnik do w ogóle opłaca się kupić z osprzętem bez? W jakich granicach przebieg tak żeby pojeździć troche bez remontu, ew remont żeby odłożyć na rok później wink.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolejne pytanie z serii swapu ;D. Kupując silnik 1,2 na co zwrócić

> uwagę przy zakupie? Jakie są takie główne wady tego motoru? I

> czy ten silnik do w ogóle opłaca się kupić z osprzętem bez? W

> jakich granicach przebieg tak żeby pojeździć troche bez remontu,

> ew remont żeby odłożyć na rok później .

pamiętam że jest jakiś myk, po którym można rozpoznać czy jest to 8v czy 16v

warto kupić z osprzętem, niż później się bawić w kompletowanie puzzli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pamiętam że jest jakiś myk, po którym można rozpoznać czy jest to 8v

teraz żeś mnie zastrzelił. 16v ma szeroką głowicę bo jednak gdzieś ten drugi wałek tam sobie musi być a 8v jest podobny do 1.0, zesztą to ten sam silnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pamiętam że jest jakiś myk, po którym można rozpoznać czy jest to 8v

> czy 16v

> warto kupić z osprzętem, niż później się bawić w kompletowanie puzzli

rotfl.gif trzeba być mega znawcą coby odróżnić ósemkę od szesnastki hehe.gif

8v to SOHC, 16v to DOHC... wystarczy maskę otworzyć grinser006.gif

ewentualnie spojrzeć na głowicę zlosnik.gif

1.2 MPI 8V

1.2 16V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie... Rozwaliło mnie to... ;D Ale potraktujmy to jako dowcip naszego kolegi :>. W każdym razie się udał zeby.GIF. Ta oferta tego silnika 16V to ciekawa dosyć smile.gif. Tylko że jeszcze trzeba doliczyć skrzynia + półosie i inne rzeczy co wyjdą w praniu smile.gif. Może 3 tys wystarczy:D. Chociaż jak sprzedałbym silnik ten co wyjmę ze skrzynią to może troche mniej mnie to wyjdzie. Ale zobaczymy, czas pokaże zlosnik.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.