szybkie pytanko o poziom alko w krwi

[Codename47]

czy ostatnio cos sie zmienilo w polsce ? kiedys bylo cos tam 0,2promila jak sie nie myle a ostatnio mi znajomy mowil ze teraz juz nic nie mozna miec. prawda to ?

[Maciej__]

> czy ostatnio cos sie zmienilo w polsce ? kiedys bylo cos tam 0,2promila jak sie nie myle a ostatnio

> mi znajomy mowil ze teraz juz nic nie mozna miec. prawda to ?

Nie!

[Codename47]

> Nie!

tak myslalem.powiem mu ze glupi jest

[mdario]

> czy ostatnio cos sie zmienilo w polsce ? kiedys bylo cos tam 0,2promila jak sie nie myle a ostatnio

> mi znajomy mowil ze teraz juz nic nie mozna miec. prawda to ?

O ile nie jesteś zawodowym to nie - ciągle możesz mieć do 0,2 promila

[Mars_wrc]

> czy ostatnio cos sie zmienilo w polsce ? kiedys bylo cos tam 0,2promila jak sie nie myle a ostatnio

> mi znajomy mowil ze teraz juz nic nie mozna miec. prawda to ?

0,2 promila to możesz mieć we krwi. Dostępne dla policji urządzenia mierzą ilość alkoholu w wydychanym powietrzu. I w taki wypadku możesz mieć maksymalnie 0,1 mg w jednym decymetrze sześciennym wydychanego powietrza. Warto to wiedzieć, bo wynik 0,2 na alkomacie to ... kłopoty.

[hudy1]

> 0,2 promila to możesz mieć we krwi. Dostępne dla policji urządzenia mierzą ilość alkoholu w

> wydychanym powietrzu. I w taki wypadku możesz mieć maksymalnie 0,1 mg w jednym decymetrze

> sześciennym wydychanego powietrza. Warto to wiedzieć, bo wynik 0,2 na alkomacie to ...

> kłopoty.

Otóż to.Dokładnie jak piszesz.

[CiniO]

> O ile nie jesteś zawodowym to nie - ciągle możesz mieć do 0,2 promila

A zawodowi maja inny limit?

[amazaque]

> A zawodowi maja inny limit?

Jako kierowcy mają taki sam jak wszyscy, ale jako pracownicy w miejscu pracy mogą mieć wymagane "zero".

[CiniO]

> 0,2 promila to możesz mieć we krwi. Dostępne dla policji urządzenia mierzą ilość alkoholu w

> wydychanym powietrzu. I w taki wypadku możesz mieć maksymalnie 0,1 mg w jednym decymetrze

> sześciennym wydychanego powietrza. Warto to wiedzieć, bo wynik 0,2 na alkomacie to ...

> kłopoty.

Czyli w Polsce jest 0,2 promila we krwi, lub 0,1 mg w 1dm^3 wydychanego powietrza wg tego co mowisz.

W Irlandii mamy tak.

Quote:

---

An offence of driving or attempting to drive a mechanically propelled vehicle in a public place while there is present in your body a quantity of alcohol such that, within three hours after so driving or attempting to drive, the concentration of alcohol in your blood exceeds a concentration of

80 milligrams of alcohol per 100millilitres of blood.

(Section 49(2));

An offence of driving or attempting to drive a mechanically propelled vehicle in a public place while there is present in your body a quantity of alcohol such that, within three hours after so driving or attempting to drive, the concentration of alcohol in your body exceeds a concentration of 107 milligrams of alcohol per 100 millilitres of urine. (Section 49(3));

An offence of driving or attempting to drive a mechanically propelled vehicle in a public place while there is present in your body a quantity of alcohol such that, within three hours after so driving or attempting to drive, the concentration of alcohol in your breath exceeds a concentration of

35 microgrammes of alcohol per 100 millilitres of breath.

(Section 49(4)).

---

Ja z tego rozumiem, ze 80mg alkoholu na 100ml krwi to jest dokladnie 0,8 promila czyli 4x wiecej niz w PL - mam racje?

Natomiast 35 mikrogramow alkoholu w 100ml powietrza wydychanego, to inaczej 0,35 mg w 1 dm^3 powietrza, czyli 3,5x wiecej niz w PL.

Skad taka roznica, ze w jednym sposobie liczenia (we krwi) jest 4x wiecej, a w wydychanym powietrzu tylko 3,5x wiecej?

Jaki jest prawidlowy sposob przeliczania?

[CiniO]

> Jako kierowcy mają taki sam jak wszyscy, ale jako pracownicy w miejscu pracy mogą mieć wymagane

> "zero".

Aha... dzieki za wyjasnienie.

[Mars_wrc]

0,1 mg w dm^3 wydychanego powietrza

[misiekwaw]

> tak myslalem.powiem mu ze glupi jest

nie krępuj się

[Sibui]

> Jako kierowcy mają taki sam jak wszyscy, ale jako pracownicy w miejscu pracy mogą mieć wymagane

> "zero".

Idąc tym tropem to również każdy prowadzący pojazd w ramach wykonywania obowiązków służbowych może mieć taki limit.

[kandek]

> czy ostatnio cos sie zmienilo w polsce ? kiedys bylo cos tam 0,2promila jak sie nie myle a ostatnio

> mi znajomy mowil ze teraz juz nic nie mozna miec. prawda to ?

W Polsce są dwa progi odcięcia: 0,2 i 0,5 promila. Z aspektów technicznych to trzeba pamiętać że jeśli przy pierwszym pomiarze wyjdzie >0, to policja musi po 15 minutach przeprowadzić ponowne badanie. A jeśli chodzi o dowód sądowy to pomiar przenośnym alkomatem nie ma wartości dowodowej - należy wykonać badanie na alkomacie stacjonarnym.

Dwie ciekawostki jeszcze: jeśli tuż przed badaniem pooddychacie szybko i głęboko zimnym powietrzem, to wynik będzie zaniżony nawet o 15%. Natomiast wstrzymanie oddechu zawyża wynik o bodajże 10%.

[samowolka]

>A jeśli chodzi o dowód sądowy to pomiar przenośnym alkomatem nie ma wartości dowodowej - należy wykonać badanie na alkomacie stacjonarnym.

Guzik prawda. Miałem w ręku wyrok sądu ,który opierał się tylko i wyłącznie o trzy pomiary alkomatem przenośnym zrobione w radiowozie. Żeby było śmieszniej to pierwszy pomiar był wskazujący na spożycie a dwa następne po 0,00.

[kandek]

> Guzik prawda. Miałem w ręku wyrok sądu ,który opierał się tylko i wyłącznie o trzy pomiary

> alkomatem przenośnym zrobione w radiowozie. Żeby było śmieszniej to pierwszy pomiar był

> wskazujący na spożycie a dwa następne po 0,00.

Czyli było 0,00.

[samowolka]

> Czyli było 0,00.

No właśnie nie...liczył się pierwszy pomiar...przecież gdyby to było 0,00 to nie byłoby w ogóle sądu. Dla mnie to też bzdura ale koleś z roboty się mocno zdziwił.

[kandek]

> No właśnie nie...liczył się pierwszy pomiar...przecież gdyby to było 0,00 to nie byłoby w ogóle

> sądu. Dla mnie to też bzdura ale koleś z roboty się mocno zdziwił.

Może się przyznał że pił alkohol, albo jeszcze o coś innego chodziło w tej sprawie, albo coś Ci naściemniał. Poza tym gdybym miał pewność że nie jestem schlany, to w identycznej sytuacji bym zażądał badania krwi.

[kandek]

zresztą chyba nadal obowiązuje to zarządzenie:

ZARZĄDZENIE NR 496 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI

z dnia 25 maja 2004 r.

w sprawie badań na zawartość w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu

[samowolka]

> Może się przyznał że pił alkohol, albo jeszcze o coś innego chodziło w tej sprawie, albo coś Ci

> naściemniał. Poza tym gdybym miał pewność że nie jestem schlany, to w identycznej sytuacji bym

> zażądał badania krwi.

W wyroku wszystko było opisane. Były podane wyniki trzech pomiarów poza tym nie w jego interesie było przyznawanie się.

Zresztą nie chce mi się Ciebie przekonywać po prostu piszę ,że nie jest tak kolorowo jak piszesz i życie płata figle.

P.S Tak na marginesie to jest jakiś przepis o tej konieczności badania stacjonarnym alkomatem bo jakoś nie moge teraz namierzyć ?

[samowolka]

> zresztą chyba nadal obowiązuje to zarządzenie:

> ZARZĄDZENIE NR 496 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI

> z dnia 25 maja 2004 r.

> w sprawie badań na zawartość w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu

Zaraz poczytam.

[misiekwaw]

> Zaraz poczytam.

chyba lepiej to

[CZUCZU]

> Czyli było 0,00.

Polski paradoks pogoogluj. koles zjadł cukiera i promil, po 15 min 0 i znowu 0. Wg twoich teorii jest czysty tak?? Otóż nie sprawa w sądzie

[samowolka]

> chyba lepiej to

Tylko to jest tekst z Lipca a ja mówie o sprawie sprzed roku.

[misiekwaw]

> Tylko to jest tekst z Lipca a ja mówie o sprawie sprzed roku.

no to na teraz to, a na sprawę o której mówisz pewnie to wcześniejsze

[samowolka]

> no to na teraz to, a na sprawę o której mówisz pewnie to wcześniejsze

Teraz to już i tak po ptokach bo minął ponad rok on po paru miechach odzyskał lejce i zapomniał o sprawie.

[sobek]

> Polski paradoks pogoogluj. koles zjadł cukiera i promil, po 15 min 0 i znowu 0. Wg twoich teorii

> jest czysty tak?? Otóż nie sprawa w sądzie

dokladnie tak jest polskie prawo w tej kwestii to totalna bzdura mialem podobna sytuacje po tych alkomatach zarzadalem nawet badania krwi i dowiedzialem sie ze to bez sensu bo nawet jak w tym badaniu bede mial 0,00 to i tak one dla sadu nie bedzie wazne bo liczy sie tylko i wylacznie pierwszy pomiar z alkomatu

dla kazdego na przyszlosc jesli ktos z was jest pewien ze jest trzezwy, ale wypil chociazby szklaneczke piwka do obiadu itp. itd. za nic nie dmuchajcie w zadne alkomaty, od razu bez zadnego ale mowcie ze odmawiacie kontroli i prosto na krew w przeciwnym wypadku pol roku odpoczynku od kierownicy

[amazaque]

> Idąc tym tropem to również każdy prowadzący pojazd w ramach wykonywania obowiązków służbowych może

> mieć taki limit.

No w sumie tak, bo w pracy masz mieć zero. Pytanie tylko, czy spowoduje to utratę prawa jazdy, czy tylko konsekwencje za wydmuchane promile?

[71mordor]

> P.S Tak na marginesie to jest jakiś przepis o tej konieczności badania stacjonarnym alkomatem bo

> jakoś nie moge teraz namierzyć ?

bo raczej niema takiego przepisu! jedynie to że urządzenie musi mieć świadectwo aktualnej homologacji (czy jakoś tak, musi byś przebadane na dokładność pomiaru). w praktyce często te przenośne tego nie mają (koszty) i jak coś wykazuje, to jedzie się na komendę, gdzie jest jeden z wszystkimi wymaganymi badaniami!

[szuwarek]

miałem kiedyś taką koleżankę która lubiła pić i robiła eksperymenty z elektronicznym alkomatem który gdzies kupiła. Na podstawie wielu prób stwierdziła że pomiar zaniża zjedzenie czegoś np. bułki.

Niestety z tego co się czyta na necie to strach. Np. laska jechała na rowerze z piwem w ręku - była w połowie 1 piwa a na alkomacie coś 4 promile wyszły. Gość naprawiał sobie auto w garażu i przy tym się napił- przyjechała policja i go skontrolowała... jak to wszystko prawda to najlepsza metoda na krew i tyle.

To 0,2 to jest norma fizjologiczna tzn. ze organizm samsobie może tyle wyprodukować dlatego czytałem że wg. polskiego prawa wymaganie zupełnego 0.00 nie jest takie uzasadnione (np. przez pracodawcę).

Słowem to wszystko jest strasznie śliski temat. Jak się weźmie pod uwagę niedobory techniczne w policji to strach dmuchać.