wladmar Napisano 16 Marca 2012 Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 > Jesse niedawno nikt nie używał świateł dziennych i wszyscy się widzieli. Teraz to nagle stanowi > dla Ciebie problem? Może skorzystaj że skierowania do okulisty? Za chwilę obowiązkowe będą halogeny na dachu I dojdziemy w końcu w tym absurdzie do człowieka z chorągiewką przed autem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 16 Marca 2012 Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 > Miałem okazję widzieć rocznego Sparka z przebiegiem 40 kkm (na obowiązkowych światłach mijania ) - > klosze były żłółte i zmatowiałe, w zasadzie reflektory kwalifikowały się do wymiany. u mnie po 7latach jest to samo, górna część plastikowego klosza jest już "zżółkła" do tego dzienne na mijania nie sa jakimś genialnym rozwiązaniem, w sumie tylko wygoda dalej palą się drogie H7, idzie ponad 100W i niszczą sie główne reflektory to już lepiej jak świecą drogowe z obniżoną mocą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 16 Marca 2012 Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 > Pomijając tych co nie myślą w ogóle, czasem to wynika też z niedoskonałości czujnika zmierzchu. > U mnie np. czujnik jest tak skalibrowany, że podczas deszczu nie włącza świateł mijania jeśli jest > dość jasno. A przydałoby się mu info od wycieraczek, że wypada je włączyć bo pada. generalnie wszystko to do kupy są zbędne bajery - czujniki i inne badziewie - możecie sobie pisać że jestem zacofany jak chcecie ale zdania nie zmienie - przepakowanie pudłowozów chińskimi wynalazkami powoli zaczyna być wręcz absurdalne. Dochodzimy do momentu w którym by poprawnie obsługiwac jeden głupi wynalazek (DRL) trzeba mieć dwa inne (czujnik deszczu i zmierzchu). Nazywanie tego postępem to typowe dla naszych czasów wyolbrzymienie - to tak jakby napisac w Bravo Girl że stała się TRAGEDIA bo Doda złamała sobie paznokcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 16 Marca 2012 Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 > Za chwilę obowiązkowe będą halogeny na dachu I dojdziemy w końcu w tym absurdzie do człowieka z > chorągiewką przed autem o to to, byle człowiek z chorągiewką miał też dzienne u nogi i akumulator na plecach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bbromsky Napisano 16 Marca 2012 Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 > może i mają > odniosłem się do > "W moim aucie gdy świecą się światła do jazdy dziennej zegary deski rozdzielczej nie są > podświetlone. > Jak jest w innych autach? " > tryb dziennych takiej deski jak w renówce czy c4 to tylko moc podświetlenia ? > czyli jadąc nocą na DLR powinno walić po gałach, a nie być ciemno ? Nie mam dziennych ale w C4 w momencie zapalenia świateł podświetlenie słabnie! pozdrawiam, bromsky Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romman Napisano 16 Marca 2012 Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 > Jesse niedawno nikt nie używał świateł dziennych i wszyscy się widzieli. Teraz to nagle stanowi > dla Ciebie problem? Może skorzystaj że skierowania do okulisty? no mnie osobiście rozpiernicza całkowicie opinia, że samochód bez świateł jest niewidoczny No a światła dzienne nie muszą świecić z mocą 100000 kandeli, bo służą do jazdy w dzień przy normalnej przejżystości i ich zadaniem jest poprawa widzialności pojazdu. Nawet najsłabsze HOMOLOGOWANE dają radę i zwiększają widzialność auta jadącego zacienioną stroną drogi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 16 Marca 2012 Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 > Jasne, ja widzę to po co mają mnie widzieć... Dzienne widać lepiej niż mijania, w nocy też . A z tyłu praktycznie do pełnego zmierzchu zawsze najpierw widać kontur pojazdu, dopiero potem jego tylne światła pozycyjne. Ja jeżdżę cały rok na dziennych, mijania włączam jak zauważę potrzebę oświetlenia drogi przed samochodem i tego nic nie zmieni! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 16 Marca 2012 Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 > Dzienne widać lepiej niż mijania, w nocy też . A z tyłu praktycznie do pełnego zmierzchu zawsze > najpierw widać kontur pojazdu, dopiero potem jego tylne światła pozycyjne. Ja jeżdżę cały rok > na dziennych, mijania włączam jak zauważę potrzebę oświetlenia drogi przed samochodem i tego > nic nie zmieni! nie boisz sie że Cię coś najedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 16 Marca 2012 Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 > może i mają > odniosłem się do > "W moim aucie gdy świecą się światła do jazdy dziennej zegary deski rozdzielczej nie są > podświetlone. > Jak jest w innych autach? " W Kia Rio II tez tak było, a na dodatek wyjecie bezpiecznika "DRL" powodowało zgaśnięcie tylko żarówek H4, pozycyjne świeciły nadal. Ile się namęczyłem aby to wyłączyć to tylko ja wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.