Skocz do zawartości

Porsche Boxster S 3.2 260km, rocznik 2002-2004 co sądzicie?


Gorzko

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, no własnie co sądzicie o pomyśle zakupu takiego auta, jako dodatkowe, do rekreacji i zabawy. Może ktoś miał styczność z tym modelem i może coś wiecej napisać o jego wadach, zaletach, awaryjności. Czy warto się w to pakować smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie, no własnie co sądzicie o pomyśle zakupu takiego auta, jako dodatkowe, do rekreacji i

> zabawy. Może ktoś miał styczność z tym modelem i może coś wiecej napisać o jego wadach,

> zaletach, awaryjności. Czy warto się w to pakować

Z tego co słyszę to są to raczej bardzo bezawaryjne samochody. Pojazd jest lekki i mały i super się nim jeździ. Jedynym problemem jest istnienie Hondy S2000 - samochodu który jest o niebo lepszy a jednocześnie tańszy od Boxtera. Więc jeżeli możesz znaleźć S2000 w dobrym stanie, to nawet bym się nie zastanawiał. Jeżeli nie, to Boxter to fajny samochód dający wiele frajdy - wbrew pozorom te 260 KM jest bardziej niż wystarczające do bananów na twarzy choć demonem prędkości to on nie jest.

http://www.edmunds.com/porsche/boxster/2004/reliability.html?style=100368955

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam się dziwie, ale się z Tobą zgadzam. Z jednym małym ale. S2000 nie bez kozery ma ksywkę "widow

> maker" więc z nią trzeba uważać.

Jak na każdy mały i lekki samochód sportowy, choć rzeczywiście S2000 jest dość wymagająca - pomiędzy stanem "pełna kontrola" a "niekontrolowany poślizg na 4 kołach" praktycznie nie ma stanów pośrednich i niedoświadczony kierowca bez szybkich refleksów jest bardzo łatwo wprowadzić samochód w ten drugi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie, no własnie co sądzicie o pomyśle zakupu takiego auta, jako dodatkowe, do rekreacji i

> zabawy. Może ktoś miał styczność z tym modelem i może coś wiecej napisać o jego wadach,

> zaletach, awaryjności. Czy warto się w to pakować

Fajne autko ,jedynym powazniejszym minusem to chyba skrzynia ,wybierak i podajże 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak na każdy mały i lekki samochód sportowy, choć rzeczywiście S2000 jest dość wymagająca -

> pomiędzy stanem "pełna kontrola" a "niekontrolowany poślizg na 4 kołach" praktycznie nie ma

> stanów pośrednich i niedoświadczony kierowca bez szybkich refleksów jest bardzo łatwo

> wprowadzić samochód w ten drugi.

Pewien autokącikowicz miał s2000, jechaliśmy (ja w mx-5)

pewnego upalnego wieczora, pewną warszawską ulicą, ja z tyłu.

Ulica za skrzyżowaniem była umyta przez oczyszczerkę - była

jeszcze wilgotna`. Poszliśmy ogniem, 1,2 przepięcie na 3 miało

już miejsce na mokrym - s2000 zatańczyło tyłem, coś co

u mnie nigdy się nie zdażyło. Wyglądało to naprawdę słabo smile.gif

Ja wiem, że to jest trochę szybsze auto, ale jak pokazały

wyścigi na 1/4 mili raptem o 2 długości smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewien autokącikowicz miał s2000, jechaliśmy (ja w mx-5)

> pewnego upalnego wieczora, pewną warszawską ulicą, ja z tyłu.

> Ulica za skrzyżowaniem była umyta przez oczyszczerkę - była

> jeszcze wilgotna`. Poszliśmy ogniem, 1,2 przepięcie na 3 miało

> już miejsce na mokrym - s2000 zatańczyło tyłem, coś co

> u mnie nigdy się nie zdażyło. Wyglądało to naprawdę słabo

> Ja wiem, że to jest trochę szybsze auto, ale jak pokazały

> wyścigi na 1/4 mili raptem o 2 długości

2 długości to przepaść.

A cała sytuacja nie dowodzi tego, że s2000 źle skręca lub ma problemy z trakcją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2 długości to przepaść.

Przy różnicy mocy 160 vs 240 ? hehe.gif

To jest NIC, takie różnice są pomiędzy mx-5 NB a NC,

gdzie NB jest lżejsza i ma raptem 15 koni mniej ....

> A cała sytuacja nie dowodzi tego, że s2000 źle skręca lub ma problemy z trakcją.

Pokazuje tylko w małym stopniu skąd ten przydomek smile.gif

Z nikąd się nie wziął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja wiem, że to jest trochę szybsze auto, ale jak pokazały

> wyścigi na 1/4 mili raptem o 2 długości

Może byłeś przed obiadem? Te lekkie samochody są strasznie czułe na stopień nakarmienia kierowcy wink.gif

A poważnie to tak bardzo wiele zależy w takim "teście" od kierowcy że nie brałbym tych wyników na poważnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam się dziwie, ale się z Tobą zgadzam. Z jednym małym ale. S2000 nie bez kozery ma ksywkę "widow

> maker" więc z nią trzeba uważać.

Ten przydomek S2000 wynika z tego że jest ona dużo bardziej nerwowa niż Boxster ina dodatek za żadne skarby nie dostaniesz jej z ESP grinser006.gif . Największą wadą S2000 jest moim zdaniem to, że większość trafiła do polski z USA jako uszkodzone i były naprawiane po taniości. Bezwypadkowych egzemplarzy z Polski jest bardzo mało. Imo to też nie ten prestiż - to tylko Honda wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze - czytając porady "co kupić" na Motokąciku - polecam Ci Pandę albo Lacetti. Będzie mlodsze w tej cenie, tanszy serwis, zdecydowanie wiekszy prestiz (bo mlodszy rocznik), a wyposazenie nawet lepsze. Naprawde pomysl o tym ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jedynym problemem jest istnienie Hondy S2000 - samochodu który jest o niebo lepszy

wydaje mi się, że opowiadasz bajki nie potwierdzone żadną praktyką.

z tego co słyszałem, to jest raczej odwrotnie - S2000 to świetne auto (jeśli się do niego mieścisz), jednak brakuje mu nieco do Boxstera S, nawet w wersji 260KM.

http://www.zeperfs.com/en/duel1235-1041.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten przydomek S2000 wynika z tego że jest ona dużo bardziej nerwowa niż Boxster ina dodatek za

> żadne skarby nie dostaniesz jej z ESP . Największą wadą S2000 jest moim zdaniem to, że

> większość trafiła do polski z USA jako uszkodzone i były naprawiane po taniości.

> Bezwypadkowych egzemplarzy z Polski jest bardzo mało. Imo to też nie ten prestiż - to tylko

> Honda

Wiem skąd przydomek. Miał jeden typ w Kielcach S2000 jako jeden z pierwszych. Niestety nie radził sobie chłopak z potencjałem auta i chyba z 4 razy wydzwaniał to auto hehe.gif w końcu się poddał i pozbył tego cichego zabójcy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiem szczerze - czytając porady "co kupić" na Motokąciku - polecam Ci Pandę albo Lacetti. Będzie

> mlodsze w tej cenie, tanszy serwis, zdecydowanie wiekszy prestiz (bo mlodszy rocznik), a

> wyposazenie nawet lepsze. Naprawde pomysl o tym

A może byś tak się powstrzymał od durnowatych komentarzy? czerwona.gif

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiem skąd przydomek. Miał jeden typ w Kielcach S2000 jako jeden z pierwszych. Niestety nie radził

> sobie chłopak z potencjałem auta i chyba z 4 razy wydzwaniał to auto w końcu się poddał i

> pozbył tego cichego zabójcy

Słyszałem podobne historie smile.gif.

Kolega który jeździł głównie RWD, jak przejechał się S2000 i zapytałem go o wrażenia to powiedział mniej wiecej coś takiego "BMW czy 350Z jak poleci bokiem to ładnie go wyprowadzisz, a S2000 jak poleci bokiem, to zanim krzykniesz do końca <<k.... m...>> to już jest po zabawie"- być może komentarz trochę przesadzony, ale podejrzewam że trochę prawdy może w nim być smile.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Słyszałem podobne historie .

> Kolega który jeździł głównie RWD, jak przejechał się S2000 i zapytałem go o wrażenia to powiedział

> mniej wiecej coś takiego "BMW czy 350Z jak poleci bokiem to ładnie go wyprowadzisz, a S2000

> jak poleci bokiem, to zanim krzykniesz do końca to już jest po zabawie"- być może komentarz

> trochę przesadzony, ale podejrzewam że trochę prawdy może w nim być .

OT - auta typu "lotus seven" są jeszcze trudniejsze w prowadzeniu? icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak zwykle kochane bractwo AK trzyma sie tematu opisujac nie ten model o ktory pytal autor

równie dobrze autor mógł zapytać o to kto zna Jennifer Lopez. Szansa na trafienie kogoś kto ujeżdżał podobna.

nie patrząc zupełnie na pedalski wizerunek tego auta i dośc dyskusyjną urodę to:

1. RWD

2. 260 kucy

3. solidny kawał silnika

4. ponoć dość zwinny

5. bezawaryjny bo to porsche

te 5 punktów chyba by mnie przekonało bo sam jeżdżę autem w pedalskim nadwoziu. grinser006.gif

Brać i się bawić. A co na kąciku powiedzą to nieważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> równie dobrze autor mógł zapytać o to kto zna Jennifer Lopez. Szansa na trafienie kogoś kto

> ujeżdżał podobna.

> nie patrząc zupełnie na pedalski wizerunek tego auta i dośc dyskusyjną urodę to:

> 1. RWD

> 2. 260 kucy

> 3. solidny kawał silnika

> 4. ponoć dość zwinny

> 5. bezawaryjny bo to porsche

> te 5 punktów chyba by mnie przekonało bo sam jeżdżę autem w pedalskim nadwoziu.

> Brać i się bawić. A co na kąciku powiedzą to nieważne.

Bardzo fajne podsumowanie.

Co do s2000 nie biore tego auta pod uwagę smile.gif pytałem o konkretny model bo własnie za takim się rozglądam, gdyż budżet nie pozwala póki co na 911

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z tego co słyszałem, to jest raczej odwrotnie - S2000 to świetne auto (jeśli się do niego

> mieścisz), jednak brakuje mu nieco do Boxstera S, nawet w wersji 260KM.

Jesli naprawde umiesz jezdzic to nie brakuje. Jesli gdzies ewidentnie jest slabsza to w ukladzie kierowniczym, ktory zapewnia slabe czucie i do ktorego trzeba sie przyzwyczaic zeby zaczac wyciagac wiecej z auta. No i oczywiscie lans na miescie...ale to juz na czym komu zalezy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Słyszałem podobne historie .

> Kolega który jeździł głównie RWD, jak przejechał się S2000 i zapytałem go o wrażenia to powiedział

> mniej wiecej coś takiego "BMW czy 350Z jak poleci bokiem to ładnie go wyprowadzisz, a S2000

> jak poleci bokiem, to zanim krzykniesz do końca to już jest po zabawie"- być może komentarz

> trochę przesadzony, ale podejrzewam że trochę prawdy może w nim być .

Bez przesady. Jak sie nauczysz i potrenujesz to gra gitara i mozna na Ulezu objezdzac Evo grinser006.gifgrinser006.gif

I oczywiscie zalezy ktory rocznik, 99-01 faktycznie potrafia zaskoczyc, wersja poliftingowa od 2005 jest w bezposrednim porownaniu lagodna jak baranek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.