PannaDzika Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 mam pytanie które mnie bardzo gryzie, pasek na rozrządzie po wymienie ma prawo czasami zapiszczec ? Dodam, że mnie to gryzło i pojechałam tam gdzie mi to robili, dostałam odpowiedz że musi się ułożyć i dźwięk zniknie, fakt 50 km już zrobiłam i jest ciszej, ale jednak to mi nie daje spokoju ... może być zbytnio naciągnięty ? jutro z rana pomimo świąt idę z ojcem do garażu obadać sprawę bo chyba prędzej osiwieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > mam pytanie które mnie bardzo gryzie, pasek na rozrządzie po wymienie ma prawo czasami zapiszczec ? > Dodam, że mnie to gryzło i pojechałam tam gdzie mi to robili, dostałam odpowiedz że musi się ułożyć > i dźwięk zniknie, fakt 50 km już zrobiłam i jest ciszej, ale jednak to mi nie daje spokoju ... Pasek rozrządu nie piszczy. Piszczeć Ci może pasek alternatora. Nie jest to może związane z wjechaniem w kałużę? Jak dostanie wody to może zapiszczeć. Jak jest za słabo naciągnięty to też ale znowu przesadne naciągnięcie zabija łożyska altka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prezes123 Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 pasek rozrządu nie piszczy, a jak zapiszczy na silniku kolizyjnym to jest po nim, zapewne piszczy ci klinowy bo za słabo jest naciągnięty... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 nie, nie wjechałam w kałużę... auto mało co w taką pogodę widzi świat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 znalazłam na ytb podobny dźwięk do mojego takie cuś... kurcze myślałam nad pompą wody... ale i ona była wymieniana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eosik Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > Pasek rozrządu nie piszczy. > Piszczeć Ci może pasek alternatora. Nie jest to może związane z wjechaniem w kałużę? Jak dostanie > wody to może zapiszczeć. Jak jest za słabo naciągnięty to też ale znowu przesadne naciągnięcie > zabija łożyska altka. cos wiem o za mocno naciagnietym pasku. w ten sposob zabilem tylne lozysko alternatora. co najlepsze jak stanelo lozysko, to pasek nie slizgal sie, tylko dalej krecil. w ten wlasnie sposob rozszypal sie caly alternator :D nie nadawal sie do naprawy... a co do paska rozrzadu, to ewentualnie rolka moze piszczec, ale watpie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eosik Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > znalazłam na ytb podobny dźwięk do mojego > takie cuś... > kurcze myślałam nad pompą wody... ale i ona była wymieniana looo...a tu masz smarowanie w glowicy?? co ta klawiatura tak gra, jak pompowtryski w vw ?? a nie wiesz jak masz alternator rozwiazany?? byla lapa szlifowana?? bo moze ociera kolko alternatora o lape?? edit doczytalem, ze to nie twoje, tylko znalezione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 kurcze kurcze nie wiem nie wiem, bo wlasnie i rozrzad robili mi ... wiec albo cos nie tak albo faktycznie cos za mocno naciagniete, nie wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 idę do garazu, moze uchwycę ten dźwięk, bo nie za kazdym razem się pojawia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eosik Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > idę do garazu, moze uchwycę ten dźwięk, bo nie za kazdym razem się pojawia u mnie czasem tez zxapiszczy, ale to blacha miedzy skrzynia a silnikiem i o zamach trze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 jeżeli pasek rozrządu jest za mocno naciągnięty będzie piszczała rolka napinająca a to nie jest dobre ale owej rolki i do paska który się może zerwać. trzeba zrzucić osłonę rozrządu i sprawdzić naciąg paska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eosik Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > jeżeli pasek rozrządu jest za mocno naciągnięty będzie piszczała rolka napinająca a to nie jest > dobre ale owej rolki i do paska który się może zerwać. trzeba zrzucić osłonę rozrządu i > sprawdzić naciąg paska ale w 16v jest rolka sprezynujaca, tzn sama sie napina, tylko trzeba ja wstepnie napiac. fakt, mozliwe, ze ktos zrobil to za mocno. sa na niej znaki, powinny sie pokrywac... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > idę do garazu, moze uchwycę ten dźwięk, bo nie za kazdym razem się pojawia Eeeee, to nie jest piszczenie paska. Taki dźwięk pojawia się właśnie po zbyt mocnym naciągnięciu paska rozrządu i jest to pompa wody. Z tym, że faktycznie w 16v masz napinacz sprężynujacy więc trzeba by było sprawdzić czy ktoś nie dał ciała i nie napiął tego za bardzo i się regulacja skasowała na sprężynie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Molouse Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > mam pytanie które mnie bardzo gryzie, pasek na rozrządzie po wymienie ma prawo czasami zapiszczec ? > Dodam, że mnie to gryzło i pojechałam tam gdzie mi to robili, dostałam odpowiedz że musi się > ułożyć i dźwięk zniknie, fakt 50 km już zrobiłam i jest ciszej, ale jednak to mi nie daje > spokoju ... > może być zbytnio naciągnięty ? > jutro z rana pomimo świąt idę z ojcem do garażu obadać sprawę bo chyba prędzej osiwieje. piszczeć może rolka napinacza, pasek klinowy, i alternator altek mpi mi piszczał powyżej 6 tys. obrotów, dzwiek jakby silnik miał wyskoczyć i dokonać żywota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 nie wiem czy dobrze napiszę, napinacz - hm ? coś koło tego było za mocno dokręcone i dawało szum jakby... a pasek na altku swoją drogą był za mocno naciągnięty i troszke został poluzowany ale to zbyt nie dało rady i kapnęłam na niego kroplę oleju ... jutro jak ze mnie wywietrzeją promile to trochę go przegonie żeby dobrze go wysłuchac jak się zachowuje. dzięki Panowie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eosik Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > nie wiem czy dobrze napiszę, napinacz - hm ? coś koło tego było za mocno dokręcone i dawało szum > jakby... > a pasek na altku swoją drogą był za mocno naciągnięty i troszke został poluzowany ale to zbyt nie > dało rady i kapnęłam na niego kroplę oleju ... jutro jak ze mnie wywietrzeją promile to trochę > go przegonie żeby dobrze go wysłuchac jak się zachowuje. > dzięki Panowie ale, ze co?? polalas olejem pasek alternatora?? teraz to bedzie mial poslizg... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > ale, ze co?? polalas olejem pasek alternatora?? teraz to bedzie mial poslizg... no tak ale on tym poslizgiem jak się olej "rozsmaruje" zamilknie, tak ? bynajmniej tak mi ten koleś gdzie miałam auto doradził nie lubię oddawać do obcych auta, ja j*** Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melon373 Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > nie wiem czy dobrze napiszę, napinacz - hm ? coś koło tego było za mocno dokręcone i dawało szum > jakby... > a pasek na altku swoją drogą był za mocno naciągnięty i troszke został poluzowany ale to zbyt nie > dało rady i kapnęłam na niego kroplę oleju ... jutro jak ze mnie wywietrzeją promile to trochę > go przegonie żeby dobrze go wysłuchac jak się zachowuje. > dzięki Panowie Yyy, a jak popusciliscie napinacz rozrządu nie zdejmując paska alternatora? Bez osłon rozrządu latasz? Olej na pasek to niezbyt zdrowe - lepiej mydło do opon jak juz Choc i to nie oszczędzi łozysk altka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 nie, nie mam osłonę, teraz była odkrącona... nie drążę tego, we wtorek jadę tam gdzie było auto, bo zaczyna mnie to irytować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eosik Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > no tak ale on tym poslizgiem jak się olej "rozsmaruje" zamilknie, tak ? bynajmniej tak mi ten koleś > gdzie miałam auto doradził > nie lubię oddawać do obcych auta, ja j*** jakies dziwne praktyki widze, ale ja sie nie znam... trudno mi cos powiedziec tak na odleglosc, bym sam pomacal, to bym wiedzial co i jak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melon373 Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > nie, nie mam osłonę, teraz była odkrącona... > nie drążę tego, we wtorek jadę tam gdzie było auto, bo zaczyna mnie to irytować. No i słusznie Za bardzo napięty rozrzad zmęczy Ci rolkę napinajacą, pompe wody i sam pasek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 a ja się znam ? właśnie nie ... odebrałam auto ... po dwóch dniach zadzwoniłam do chlopaków że mi piszczy coś, pojechalam do Nich i specjalnie poprosiłam jednego z nich żeby ze mną wsiadł i posłuchał, no to stwierdził że pasek musi się ułożyć do około 100 +/- kilometrów, wyciągnęłam dziś konia ze stajni i po przejechaniu jakiegoś tam kawałka znowu to usłyszałam, łącznie od naprawy minęło może te 50 ... ale nie podoba mi się to dlatego musiałam to ugryźććććććććććććććććććććććć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > No i słusznie > Za bardzo napięty rozrzad zmęczy Ci rolkę napinajacą, pompe wody i sam pasek... dziękuje Ci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melon373 Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > a ja się znam ? właśnie nie ... > odebrałam auto ... po dwóch dniach zadzwoniłam do chlopaków że mi piszczy coś, pojechalam do Nich i > specjalnie poprosiłam jednego z nich żeby ze mną wsiadł i posłuchał, no to stwierdził że pasek > musi się ułożyć do około 100 +/- kilometrów, wyciągnęłam dziś konia ze stajni i po > przejechaniu jakiegoś tam kawałka znowu to usłyszałam, łącznie od naprawy minęło może te 50 > ... ale nie podoba mi się to dlatego musiałam to ugryźććććććććććććććććććććććć To zmień chłopaków. Rozrzad nie musi sie układać. Mało tego - pasek rozrzadu ulega napręzeniu wraz ze wzrostem temperatury silnika, wiec jak go naciągneli mocno, to po rozgrzaniu jest napiety jak struna. Pomijam fakt wymiany rolki napinajacej w seju 16V, bo trzeba sie tam nieźle nagimnastykowac z lewarowaniem motoru po odkręceniu poduszek... Jestes pewna, ze rolke tez wymienili? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 pełno tu speców, niech któryś z chłopaków do Ciebie podjedzie i oblooka ten pasek bo pan "mechanik" chyba skończył szkołę gastronomiczną albo sam nie wie o czym gada... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 Właśnie o to chodzi, że nie dawałam do Nich auta wcześniej... nie miałam wtedy wyjścia za bardzo i mały u nich wylądował ... jeśli to jest ta rolka napinająca to wystarczy ją "poluzować" czy co ? mam od nich odebrać w tym tygodniu mój zeszycik uzupełniony z papierkami za części więc wtedy ich gadka się potwierdzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eosik Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > To zmień chłopaków. Rozrzad nie musi sie układać. Mało tego - pasek rozrzadu ulega napręzeniu wraz > ze wzrostem temperatury silnika, wiec jak go naciągneli mocno, to po rozgrzaniu jest napiety > jak struna. Pomijam fakt wymiany rolki napinajacej w seju 16V, bo trzeba sie tam nieźle > nagimnastykowac z lewarowaniem motoru po odkręceniu poduszek... Jestes pewna, ze rolke tez > wymienili? ja tam nie wiem jak w SC, ale ja w CC zdejmowalem glowice i pozniej zakladalem rozrzad bez odkrecania lap. od dolu da sie napiac prawidlowo pasek rozrzadu, o 16v oczywiscie mowie. co do zbyt napietego paska...zeby tylko nie strzelil, bo remont glowicy tani nie jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melon373 Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > Właśnie o to chodzi, że nie dawałam do Nich auta wcześniej... nie miałam wtedy wyjścia za bardzo i > mały u nich wylądował ... jeśli to jest ta rolka napinająca to wystarczy ją "poluzować" czy co > ? > mam od nich odebrać w tym tygodniu mój zeszycik uzupełniony z papierkami za części więc wtedy ich > gadka się potwierdzi Słuchaj Paula... Rolka napinająca ma strzałeczke, ktora podczas ustawienia i prawidłowego naciągu, powinna pokrywac sie z wycięciami u podstawy owej rolki. Podczas pracy silnika rolka pracuje napinajac i odpuszczając, co powoduje, ze strzałeczka waha się. Ma to zapobiec niepotrzebnym napreżeniom (rolka dynamiczna). Rozrzad w 16V dla "gastronoma" moze byc zasadzką i stąd Twoje problemy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 takie zdjęcie z góry, pasek nie powinien być bardziej przy boku ? niby jak go odpaliłam i się kręcił to wszystko ok... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melon373 Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > ja tam nie wiem jak w SC, ale ja w CC zdejmowalem glowice i pozniej zakladalem rozrzad bez > odkrecania lap. od dolu da sie napiac prawidlowo pasek rozrzadu, o 16v oczywiscie mowie. co do > zbyt napietego paska...zeby tylko nie strzelil, bo remont glowicy tani nie jest Rolke tez wymieniałes? Udało Ci sie ją zsunąc ze szpilki? Dotąd miałem jedna fefnache u mnie w szopie, ale ta była lana i podłużnice były krzywe. Tam sie nie dało jej zdjąć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eosik Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > Rolke tez wymieniałes? Udało Ci sie ją zsunąc ze szpilki? Dotąd miałem jedna fefnache u mnie w > szopie, ale ta była lana i podłużnice były krzywe. Tam sie nie dało jej zdjąć... zlazla bez problemu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 p.s. że mi szklanka stuka to wiem, to osobny temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eosik Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > p.s. że mi szklanka stuka to wiem, to osobny temat jak by pasek gdzies ocieral... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n0n Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 > Rolke tez wymieniałes? Udało Ci sie ją zsunąc ze szpilki? U mnie też się udało zmienić rolke napinacza, ale trzeba odkręcić łape i podnosić silnik ile się da, aż rolka wejdzie na styk. Do tego zdjąć pasek klinowy i koło pasowe żeby mieć w miare dobry dostęp do wszystkiego i tu może ktoś dał d* przy zakładaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tOrOlbn Napisano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 a wspomniani "chłopcy" maja przyrzady do rozrzadu 16ki czy na farbke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 9 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 Nie jestem niestety mechanikiem i aż tak się nie znam Artek ... przez dzień wolny za wiele nie zdziałam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fendt180 Napisano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 > No i słusznie > Za bardzo napięty rozrzad zmęczy Ci rolkę napinajacą, pompe wody i sam pasek... Ale w 16v nie da sie za mocno naciagnac paska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fendt180 Napisano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 Mi sie wydaje ze to lozyska altka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 9 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 > Mi sie wydaje ze to lozyska altka wlaśnie wyciagnelismy z ojcem alternator, piszczą jak ciul, jak kupowałam małego Robert dał mi regenerowany, spróbujemy go włożyć jak nie bedzie banglał to jutro musze ten temat ugryzc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 > Mi sie wydaje ze to lozyska altka Nic tam nie słyszę, nie jest to takie "suche metaliczne szuranie" ? Też takie coś miałem po swapie, był to altek i zesrał się od samego faktu zdjęcia z niego paska, założenia na nowy silnik i napięcia paska na nowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rOBERTO795 Napisano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 > wlaśnie wyciagnelismy z ojcem alternator, piszczą jak ciul, jak kupowałam małego Robert dał mi > regenerowany, spróbujemy go włożyć jak nie bedzie banglał to jutro musze ten temat ugryzc Ale ten co masz na aucie był kupowany nowy. Wiec może jak dociągali Ci pasek alternatora to przegieli troszke i łozyska powiedzialy papa. Druga sprawa zobacz czy o lape silnika nie ociera- chociaż ja ją osobiście podpiłowałem wiec nie powinno- ale różnie to z mechanikami bywa . Ewentualnie kup pasek 3pk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PannaDzika Napisano 9 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 łożyska dawały ten metaliczny odźwięk... z racji tego że mam ojca tylko w weekendy i tak jak teraz na święta to albo kupię coś albo poczekam do soboty i mi wymieni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rOBERTO795 Napisano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 W Sosnowcu na Braci Miroszewskich powinni Ci dobrze zregenerować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.