jarzab11 Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 Witajcie. Chciałbym dowiedzieć się czegoś odnośnie silnika 2.0 D4D 126 KM w Toyocie Avensis. Jakieś szczególne wady zarówno silnika jak i samego samochodu? Silnik z Avensisa 2009 rok, wiem że nie posiada DPF, rozrząd zdaje się na łańcuchu, serwisowany. Będę wdzięczny za każdą informację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 obecnie ok. 120kkm...w zasadzie nic szczególnego poza eksploatacją się nie dzieje...nie pali jak VAGi 4litrów w mieście... jedynie skrzynia potrafi lekko chrobotać (z tego tytułu wymiana dwumasy i sprzęgła była) ale ponoć TTTM...ale lekko i normalnie jest to niesłyszalne... coś tam radio lekko szwankowało, w kombi uszczelka z pod lotki potrafi wyjść... przyjemne, wygodne, przestronne autko... jakieś konkrety chcesz wiedzieć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarzab11 Napisano 27 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 Chodzi własnie o jakieś bolączki silnika. Auto już znalezione z podanego rocznika stoi u dealera toyoty, kombi. Leasingobiorca zostawił ją po wynajmie. Przebieg coś ok. 90 kkm. Odnośnie dwumasy, podczas jazdy coś powinno haczyć czy szukać innych objawów? Auto jest jeszcze na gwarancji. Na co szczególnie zwrócić uwagę przy oglądaniu? Auto raczej na długo, min 200 kkm. Nie wiem jak częste wyjazdy będą się trafiały. Ile to może spalić trasa/miasto (moje ok. 50 tys. mieszkańców, korków raczej brak) Samochód bardziej na trasy + normalna eksploatacja jako wóz rodzinny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > Chodzi własnie o jakieś bolączki silnika. Auto już znalezione z podanego rocznika stoi u dealera > toyoty, kombi. Leasingobiorca zostawił ją po wynajmie. Przebieg coś ok. 90 kkm. do 120kkm nic się nie dzieje a poważnie to jeszcze małe przebiegi są żeby coś miało się dziać... > Odnośnie dwumasy, podczas jazdy coś powinno haczyć czy szukać innych objawów? Auto jest jeszcze na > gwarancji. Na co szczególnie zwrócić uwagę przy oglądaniu? dwumasa ma ten delikatnie chroboczący dźwięk ale nic z nią sie nie dzieje...po wymianie też jest a poza tym to sprawdzenie standardowe - czyli przy odpalaniu i gaszeniu czy nie szarpie etc. plastiki łatwo się rysują, jak ma xenon to czy soczewka działa poprawnie (są skrętne) a znam jeden przypadek, że nie skręcały (samochód za mało jeździł...)... uszczelkę sprawdzić pod lotką...radio i głośniki czy dobrze grają a radio się nie przycina... nie wiem co więcej sprawdzać...samochód świeży i z gwarancją... poza tym dealer raczej na minę by się nie ładował sprzedając bubel... > Auto raczej na długo, min 200 kkm. Nie wiem jak częste wyjazdy będą się trafiały. > Ile to może spalić trasa/miasto (moje ok. 50 tys. mieszkańców, korków raczej brak) przy jeździe zgodnie z przepisami (no max + 20km/h) i przewaga trasy to spalanie ok. 6-6,5l...ciężko niżej zejść...kierowca przewidujący, normalnie jeżdżący...miasto warszawa... mogę dowiedzieć się o dokładniejsze wyniki...mnie one nie interesują > Samochód bardziej na trasy + normalna eksploatacja jako wóz rodzinny. IMO idealne ja jestem szczupły i mam 175cm...przy fotelu pasażera odsuniętym na maxa z przodu mogę swobodnie machać nogami a z tyłu ciężej się wsiada (bez przesady) ale siedzi się wygodnie...do tego podłoga z tyłu płaska... pewnie się prowadzi...taki kompromis pomiędzy komfortem a prowadzeniem...esp działa - sprawdzone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dan54 Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > Witajcie. > Chciałbym dowiedzieć się czegoś odnośnie silnika 2.0 D4D 126 KM w Toyocie Avensis. Jakieś > szczególne wady zarówno silnika jak i samego samochodu? > Silnik z Avensisa 2009 rok, wiem że nie posiada DPF, rozrząd zdaje się na łańcuchu, serwisowany. > Będę wdzięczny za każdą informację. Już kiedyś pisałem - mamy w firmie kilkadziesiąt corolli z tym silnikiem. Nie poleciłbym silnika najgorszemu wrogowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarzab11 Napisano 27 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > Już kiedyś pisałem - mamy w firmie kilkadziesiąt corolli z tym silnikiem. Nie poleciłbym silnika > najgorszemu wrogowi. Możesz napisać coś więcej? Ewentualnie jakiś link do wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > Witajcie. > Chciałbym dowiedzieć się czegoś odnośnie silnika 2.0 D4D 126 KM w Toyocie Avensis. Jakieś > szczególne wady zarówno silnika jak i samego samochodu? > Silnik z Avensisa 2009 rok, wiem że nie posiada DPF, rozrząd zdaje się na łańcuchu, serwisowany. > Będę wdzięczny za każdą informację. Zakaldajac, ze pod koniec auto bedzie mialo ok 300kkm przebiegu, masz spore szanse, na zalapanie sie na wszystkie kosztowne naprawy diesla... Zazwyczaj do przebiego 150-200kkm nie dzieje sie nic lub niewiele, pozniej zaczyna sie loteria. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 weź pod uwagę jeszcze sposób eksploatacji - głównie trasa...to często eliminuje takowe awarie przy 200kkm... takie rzeczy wymienia się min. przy 300kkm tak mieliśmy diesla 260kkm sprzedany i jeździ dalej...a przepraszam przy 100kkm zmieniona tarcza sprzęgła a przy ok. 280kkm nowy własciciel czyścił kierownice TS bo delikatnie jeździł... teraz ma 300 lub ponad i jeździ...i się nie rozsypał... samochód użytkowany przez 75-85% w trasie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarzab11 Napisano 27 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > Zakaldajac, ze pod koniec auto bedzie mialo ok 300kkm przebiegu, masz spore szanse, na zalapanie > sie na wszystkie kosztowne naprawy diesla... > Zazwyczaj do przebiego 150-200kkm nie dzieje sie nic lub niewiele, pozniej zaczyna sie loteria. 300 km to już za dużo. Plan to 200-230-240 kkm. Strzelam, że jakieś 6-7 lat, przebiegi max 30 kkm rocznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > Już kiedyś pisałem - mamy w firmie kilkadziesiąt corolli z tym silnikiem. Nie poleciłbym silnika > najgorszemu wrogowi. to jest dokładnie ten sam silnik? pamiętam, że coś pisałeś ale aż nie chce mi się wierzyć, że tak się sypie i że użytkownik nie ma na to wpływu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > weź pod uwagę jeszcze sposób eksploatacji - głównie trasa...to często eliminuje takowe awarie przy > 200kkm... > takie rzeczy wymienia się min. przy 300kkm > tak mieliśmy diesla 260kkm sprzedany i jeździ dalej...a przepraszam przy 100kkm zmieniona tarcza > sprzęgła a przy ok. 280kkm nowy własciciel czyścił kierownice TS bo delikatnie jeździł... > teraz ma 300 lub ponad i jeździ...i się nie rozsypał... > samochód użytkowany przez 75-85% w trasie... Jezeli masz auto od nowosci to jest w tym sporo prawdy Tutaj jest kwestia uzywki z przebiegiem ok 100kkm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 ten o którym pisałem wcześniej był służbówką i nie miał lekko później trafił do nas...także róznie to bywa... IMO do 100kkm ciężko jest skrzywdzić nawet diesla...tak wiem, że i przez 5km można ale nie jest to takie proste... mam znajomka, który ujeżdża służbówki i nie patrzy na 2mas na zimny start (pałowanie od odpalenia) czy wyłączenie silnika po pałowaniu (nie czeka nawet 5 sekund)...i o dziwo ani 2 fordów nie zajeździł ani VAGa...wszystkie samochody przy odsprzedaży miały po ok. 170kkm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarzab11 Napisano 27 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > Tutaj jest kwestia uzywki z przebiegiem ok 100kkm za ok 60 klocków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > Witajcie. > Chciałbym dowiedzieć się czegoś odnośnie silnika 2.0 D4D 126 KM w Toyocie Avensis. Jakieś > szczególne wady zarówno silnika jak i samego samochodu? > Silnik z Avensisa 2009 rok, wiem że nie posiada DPF, rozrząd zdaje się na łańcuchu, serwisowany. > Będę wdzięczny za każdą informację. to nie będzie chciało jechać. Jeździłem poprzednim avensisem z tym silnikiem. To dość ciężkie auto, dobrze wyposażone z reguły więc potrzebuje przynajmniej 150 koni żeby sensownie się napędzać. Poza tym ten silnik sporo pali. Zwłaszcza w cyklu miejskim i na krótkich trasach. Średnie po Warszawie dochodziło do 10-11l. W trasie 7-8. O awaryjności nic nie powiem. Jedyne co mnie zdziwiło to dziwny dźwięk przy odpuszczaniu gazu (coś jak blow-off cichutki) Przejedź się avensisem zanim go kupisz. Jak dla mnie to auto jest na wskroś nudne. Układ kierowniczy oderwany od rzeczywistośći, zawieszenie zbyt miękkie, prowadzenie kiepskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarzab11 Napisano 27 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 W danych technicznych znalazłem coś o 10,6 s. do 100 km/h. To chyba na poziomie 1.9 tdi w O II, którą jeżdżę więc dramatu nie powinno być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > W danych technicznych znalazłem coś o 10,6 s. do 100 km/h. > To chyba na poziomie 1.9 tdi w O II, którą jeżdżę więc dramatu nie powinno być nie chodzi o start z miejsca. spróbuj tymi 120-toma konikami ruszyć tak ciężkiego woła do wyprzedzania. Octavia jest pewnie ze 300 kilo lżejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarzab11 Napisano 27 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > nie chodzi o start z miejsca. spróbuj tymi 120-toma konikami ruszyć tak ciężkiego woła do > wyprzedzania. Octavia jest pewnie ze 300 kilo lżejsza. To na pewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
A_Kras Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > Przejedź się avensisem zanim go kupisz. Jak dla mnie to auto jest na wskroś nudne. Układ > kierowniczy oderwany od rzeczywistośći, zawieszenie zbyt miękkie, prowadzenie kiepskie. Bo ten samochod jest adresowany do konkretnego klienta, ktory wlasnie niczego szczegolnego nie poszukuje. Avensis jest definicja slowa "dupowoz" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > Bo ten samochod jest adresowany do konkretnego klienta, ktory wlasnie niczego szczegolnego nie > poszukuje. Avensis jest definicja slowa "dupowoz" dlatego polecam się przejechać. Jak komuś pasuje to ok. Ja mam mdłości jak jadę czymś takim. Ten samochód jest: porządny, stonowany, nudny, nijaki... nie dla mnie Jeśli chodzi o największą wadę to ten układ kierowniczy. Nijak nie mogłem się przyzwyczaić. Playstation. Nie wiadomo po czym się jedzie i ile jeszcze można skręcić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dan54 Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > to jest dokładnie ten sam silnik? Nie wiem, corolle są 2007r. Silnik ten sam, pytanie czy później coś nie poprawili w produkcji. > pamiętam, że coś pisałeś ale aż nie chce mi się wierzyć, że tak się sypie i że użytkownik nie ma na > to wpływu... Dzieje się to u każdego, u tych normalnych i świadomych (dbających) oraz u tych olewających (bo służbowe) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 ja tam problemu nie mam...trzeba umieć korzystać z tego co daje samochód nie jest źle...kwestia nauczenia się tego jak jeździć tym samochodem... wiadomo im lepiej tym więcej ale bez przesady... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dan54 Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > Możesz napisać coś więcej? Ewentualnie > jakiś link do wątku. Tak, większość które znam miała coś robionego, turbiny, wtryski - powiedzmy, że to standard, pękające głowice - nie dziwią, kilka ma nowe silniki, większość pije olej. Są to samochody flotowe, czyli serwisowane i tankowane na bp. Awarie zaczęły się juz od 60kkm, auta teraz mają naloty 100-180kkm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
A_Kras Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > Ja mam mdłości jak jadę czymś takim. Ten samochód jest: porządny, stonowany, nudny, nijaki... nie > dla mnie > Jeśli chodzi o największą wadę to ten układ kierowniczy. Nijak nie mogłem się przyzwyczaić. > Playstation. Nie wiadomo po czym się jedzie i ile jeszcze można skręcić. Zgadzamy sie tutaj w 100%. I jeszcze powiedzmy, ze w wersji 126PS to ujdzie, gorzej ze jest dokladnie tak samo w 177PS, a ta juz od biedy cos jedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > ja tam problemu nie mam...trzeba umieć korzystać z tego co daje samochód > nie jest źle...kwestia nauczenia się tego jak jeździć tym samochodem... > wiadomo im lepiej tym więcej ale bez przesady... Szczerze mówiąc gorsze czucie tego po czym jadę miałem tylko w megane z jakimś superhiper wspomaganiem elektrycznym. Słabnik zamiast silnika jestem w stanie znieść (miałem Pandę 1,1 ) Ale jeśli kierownica kręci się jakby nie była podpięta do kół to już po prostu jest niebezpieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarzab11 Napisano 27 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > Tak, większość które znam miała coś robionego, turbiny, > wtryski - powiedzmy, że to standard, pękające głowice - > nie dziwią, kilka ma nowe silniki, większość pije olej. > Są to samochody flotowe, czyli serwisowane i tankowane na bp. > Awarie zaczęły się juz od 60kkm, auta teraz mają naloty 100-180kkm Quote: > No dobrze dokładamy te 5 tys. i możemy mieć avensis, ale czy warto? 2.0 diesla ? Nie W pracy juz w kilkunastu 2.0 d4d wymieniano silnik/ robiono remont, przebiegi 60-120kkm Coś znalazłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 no to w avenie chyba nie jest w 100% ten sam silnik bo znam conajmniej 2 z którymi problemów nie ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 tak jak ktoś wyżej napisał...to jest typowy dupowóz...trochę nudny ale jednak... ja zaliczyłem avenem rajd "bokami" w zimę po dk10...esp daje radę... zawieszenie też nie kładzie się nadto... odczucia na kierownicy są lekko przekłamane tak jak mówisz ale to nie jest samochód do rajdów...tak ma chyba większość samochodów z elektrycznym wspomaganiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
A_Kras Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > ja zaliczyłem avenem rajd "bokami" w zimę po dk10...esp daje radę... Sek w tym ze sie nie da. Mozna ESP wylaczyc ale aktywuje sie samo po przekroczeniu chyba 40 albo 50kmh. Wiem, bo probowalem wylaczyc i troche sie pobawic. Niestety sie nie dalo Wiec boki na sniegu ok, ale przy 30-40kmh max, powyzej ESP zabija wszelka zabawe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 mi chodziło o zaliczenie testu łosia przy 100km/h esp w większości dzisiejszych konstrukcji nie pozostawia pola dla zabawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fili_P Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 > dlatego polecam się przejechać. Jak komuś pasuje to ok. > Ja mam mdłości jak jadę czymś takim. Ten samochód jest: porządny, stonowany, nudny, nijaki... nie > dla mnie > Jeśli chodzi o największą wadę to ten układ kierowniczy. Nijak nie mogłem się przyzwyczaić. > Playstation. Nie wiadomo po czym się jedzie i ile jeszcze można skręcić. ty patrz miałem to samo wrażenie jeśli chodzi o kierowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kokosz Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 > To na pewno http://www.parkers.co.uk/cars/reviews/facts-and-figures/toyota/avensis/saloon-2009/41686/ vs http://www.parkers.co.uk/cars/reviews/facts-and-figures/skoda/octavia/hatchback-2004/28228/ Wychodzi praktycznie ta sama masa. Jak 105KM w octavii dawało radę to czemu 126 w avensis ma być mało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 bo to nie VAG? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qrak Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 > Mozna ESP wylaczyc ale aktywuje sie samo po przekroczeniu chyba 40 albo > 50kmh. wyłączyć można TRC....deaktywacji ESP nigdzie nie widziałem..no chyba, że ktoś miesza w puszce z bezpiecznikami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
A_Kras Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 > wyłączyć można TRC....deaktywacji ESP nigdzie nie widziałem..no chyba, że ktoś miesza w puszce z > bezpiecznikami Da sie. Jesli dobrze pamietam przytrzymac trzeba bylo ten guzik z samochodzikiem i poslizgiem Tylko ze sie sam aktywowal po przekroczeniu 40 albo 50kmh, nie pamietam dokladnie. Aven 2009/2010 rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mustaff14 Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 Co prawda mam T25 Fl (koniec 2007 roku), ale też 2.0 d4-d 126KM. Przy około 180 kkm, padł zawór wysokiego ciśnienia na pompie. Samochód zapalał i momentalnie gasł. Przy okazji diagnostyki w ASO, stwierdzono, ze 3 z 4 wtrysków mają kosmiczne korekcje , tylko jeden miał w normie. Chyba nie świadczy to najlepiej o osprzęcie silnika. Podkreślam, że przebieg pewny bo auto ma 1 właściciela, który o samochód dba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qrak Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 > Co prawda mam T25 Fl (koniec 2007 roku), ale też 2.0 d4-d 126KM. Przy około 180 kkm, padł zawór > wysokiego ciśnienia na pompie. Samochód zapalał i momentalnie gasł. Przy okazji diagnostyki w > ASO, stwierdzono, ze 3 z 4 wtrysków mają kosmiczne korekcje ... to wcale nie tak źle jak wtryskiwacze wytrzymały 180kkm - pewnie zarosły nagarem i korekcja skoczyła... zakładam, że zadnego dbania i redukowanie nagaru przez te 180kkm nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qrak Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 > Da sie. Jesli dobrze pamietam przytrzymac trzeba bylo ten guzik z samochodzikiem i poslizgiem > Tylko ze sie sam aktywowal po przekroczeniu 40 albo 50kmh, nie pamietam dokladnie. Aven > 2009/2010 rok. zatem się nie da ..trzymanie przycisku to tylko nieudane próby odłączenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
A_Kras Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 > zatem się nie da ..trzymanie przycisku to tylko nieudane próby odłączenia Do zabawy na niewielkim osniezonym placu wystarczy...i to mniej wiecej tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mustaff14 Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 Raczej żadnych dodatkowych zabiegów nie było. Tylko lane paliwo premium i 90% przebiegu w trasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 weźcie pod uwagę, że silnik mógł zostać zmieniony...znaczy głównie jego części... jak ktoś ma trochę czasu to może porównać part no. dla poszczególnych części np. TS, wtryski etc. -> http://www.toyodiy.com/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.