dextus Napisano 25 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 Szukałem od jakiegoś czasu fiata 126p/125p/poloneza jako początek z przygodą ze starszymi samochodami. Nic ciekawego nie trafiło się...a dzisiaj wpadł mi temat SKODY 105 Skoda 105, rocznik 81, pierwszy właściciel, garażowany, podobno stan igła (bez rudej, nie trzeba nic spawać, kombinować). Zarejestrowana i ubezpieczona. Cena proponowana przez właściciela 1700 zł. No i potrzebuję Waszej opinii...jest sens się pchać w takie auto? Co myślicie o kwocie proponowanej przez właściciela? Na co zwrócic uwagę przy oględzinach - jakieś słabe punkty tego modelu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 25 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 Moim zdaniem fajne auto i zdecydowanie warto brać jeśli jest w dobrym stanie Jeśli chodzi o to na co zwrócić uwagę to w pierwszej kolejności blacha, potem kompletność jeśli chodzi o różne detale no i stan mechaniki (chociaż to jest najmniej istotne, bo to auto proste w budowie i można tanio i łatwo naprawić). Z tego co zauważyłem to jeszcze np. Skody, Łady czy Zastavy można całkiem tanio kupić w niezłym stanie, nie osiągnęły one jeszcze tak absurdalnych czasem cen jak 125p/126p czy Polonezy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 25 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 tak na szybkiego-rdza,czy nie przegrzany silnik,wycieki z ukladu chlodzenia[11,5 litra ].no i czy tylne kola w przeszlosci odpadly wraz z peknietymi polosiami] czy czekaja z tym na ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dextus Napisano 25 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 O co chodziło z tymi kołami w tych skodach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaso Napisano 25 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 jak jest w takim stanie jak piszesz, a chcesz klasyka z PRLu to bierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dextus Napisano 25 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 > jak jest w takim stanie jak piszesz, a chcesz klasyka z PRLu to bierz Chcę coś do dłubania weekendami po prostu, wyjechać z garażu raz na jakiś czas i trzymać...zawsze to 1 egzemplarz więcej uchroniony przed złomowiskiem Stan zweryfikuję tak na prawdę jak obejrzę sam Stąd chciałbym właśnie wiedziec na co patrzec w tym modelu. A no i pierwszy właściciel ksiądz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franas85 Napisano 25 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 > A no i pierwszy właściciel ksiądz patrząc na allegro to może być bardzo ciekawy argument podnoszący sporo cenę przy odsprzedaży kiedyś tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ignac2004 Napisano 25 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 Bierz Pan i się niezastanawiaj Jedynie właśnie silniki mają tendencję do przegrzewania. Wiem bo mieliśmy taki problem w 130ce L Światła rozumiem z tyłu to tzw. Żelazka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dextus Napisano 25 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 > Bierz Pan i się niezastanawiaj > Jedynie właśnie silniki mają tendencję do przegrzewania. Wiem bo mieliśmy taki problem w 130ce L > Światła rozumiem z tyłu to tzw. Żelazka? Tak - z tyłu "żelazka" Chyba jednak podjadę zobaczyć w niedzielę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 26 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2013 > O co chodziło z tymi kołami w tych skodach? po prostu polosie lubily ze starosci czy tez z powodu wad produkcyjnych pekac w czasie jazdy i kolo sobie jechalo swoim torem a auto swoim.jedynym problemem bylo to ze w takim momencie auto nie posiadalo czegokolwiek do zatrzymania ani tez nie bylo sterowne.mnie zdarzylo sie to 2 razy w dwoch roznych skodach.ale i tak je uwielbiam -do dzis mam sentyment do skody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
9442 Napisano 26 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2013 > Tak - z tyłu "żelazka" > Chyba jednak podjadę zobaczyć w niedzielę... Niedziela, to dla księdza dzień roboczy Sprawdź mocowanie wahaczy tylnych do karoserii, to jest słaby punkt w tych autach. Na przegrzewanie silnika pomaga wymiana chłodnicy na nowy model. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 26 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2013 > > Na przegrzewanie silnika pomaga wymiana chłodnicy na nowy model. za zaryzykowalbym twierdzenie ze wymiana termostatu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
famot0 Napisano 26 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2013 Chłodnica była aluminiowa z plastikowymi korytkami co w tamtych latach było hoho Głównym problemem jak zauważył kolega powyżej był termostat.Kiedyś po remoncie silnika pierwsze co to zaczął się szybko grzać bo oczywiście termostat zdechł hehe.Po zagotowaniu leciała uszczelka i często łapało pierścienie. Kolejna sprawa to sprawdź czy nakrętki na półosiach są dokręcone a wspomóż się rurą dwu metrową Blacha jak wyżej koledzy pisali,czyli mocowanie tylnych wahaczy,belka z przodu w którą wchodzi koło zapasowa i okolice górnego mocowania amortyzatora jak i również miejsce VIN-u czyli okolice zbiorniczka ma płyn do szyb. Urywają się tez blachy dolnego mocowania amora przedniego no i dochodzi zbieżność kół tylnych Jak masz okazję to się nawet nie zastanawiaj.Ja też rozglądam się między innymi za taką skodzianką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
9442 Napisano 26 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2013 > za zaryzykowalbym twierdzenie ze wymiana termostatu Na lato wyjmowałem termostat Być może w moim przypadku pomagało to, ze miałem LPG i silnik mocniej się grzał. Problem ustąpił, po wymianie chłodnicy na nowszą z większą ilością rurek o mniejszym przekroju. Miałem 120L DeLux Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
famot0 Napisano 26 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2013 > Miałem 120L DeLux Burżuj u mnie toczyła się 105 "S" ale nie myślcie że chodzi o Sport Nawet rączki trzeba było założyć bo paski wisiały do zamykania drzwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bonzo Napisano 26 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2013 > Burżuj u mnie toczyła się 105 "S" ale nie myślcie że chodzi o Sport Nawet rączki trzeba było > założyć bo paski wisiały do zamykania drzwi Jeszcze szyby w tylnych drzwiach nie były otwierane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 26 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2013 > Jeszcze szyby w tylnych drzwiach nie były otwierane ojciec miał ten kibel , s120LS , pasy bezwładnościowe , niby welurowa tapicerka , wszystkie szyby odsuwane , silnik wiecznego remontu , urywająca się ''100''metrowa linka gazu , bagażnik z przodu który po załadowaniu utrudniał kręcenie kierownicą , lipny ten pojazd vel motorówka , już lepszy jest poldomierz , bardziej przypomina samochód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 > ojciec miał ten kibel , s120LS , pasy bezwładnościowe , niby welurowa tapicerka , wszystkie szyby > odsuwane , silnik wiecznego remontu , urywająca się ''100''metrowa linka gazu , bagażnik z > przodu który po załadowaniu utrudniał kręcenie kierownicą , lipny ten pojazd vel motorówka > , już lepszy jest poldomierz , bardziej przypomina samochód ale spalal polowe tego co poldek a co w silniku bylo do remontu? to byl bezawaryjny silnik jesli sie go nie przegrzalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ignac2004 Napisano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 > Miałem 120L DeLux A my 130L Dokładnie taką, z szyberkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 > A my 130L > Dokładnie taką, z szyberkiem 130L to byla juz inna liga-inne zawieszenie tylne[kola nie odlatywaly],inna deska,5-skrzynia w standardzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 > 130L to byla juz inna liga-inne zawieszenie tylne[kola nie odlatywaly],inna deska,5-skrzynia w > standardzie. A czym się różniło zawieszenie względem słabszych modeli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 > A czym się różniło zawieszenie względem słabszych modeli? w 105/120 byly skrzynie biegow z tzw.mokrymi polosiami a w 130/rapid skrzynie z suchymi polosiami.to powodowalo roznice w budowie zawieszenia-tak najogolniej mowiac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
9442 Napisano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 > w 105/120 byly skrzynie biegow z tzw.mokrymi polosiami a w 130/rapid skrzynie z suchymi > polosiami.to powodowalo roznice w budowie zawieszenia-tak najogolniej mowiac. Skody 105, 120 miały zawieszenie tylnych kół jak Tatry, Kąt pochylenia koła zmieniał się wraz z obciążeniem. 130-ki miały normalne zawieszenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 > Skody 105, 120 miały zawieszenie tylnych kół jak Tatry, Kąt pochylenia koła zmieniał się wraz z > obciążeniem. bylo to wymuszone wlasnie mokrymi polosiami-czyli prosta rura z polosia w srodku byla podparta w jednym punkcie sprezyna/amortyzatorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
9442 Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > bylo to wymuszone wlasnie mokrymi polosiami-czyli prosta rura z polosia w srodku byla podparta w > jednym punkcie sprezyna/amortyzatorem. Raczej na odwrót. Zastosowanie normalnego zawieszenia wymusiło zastosowanie suchych półosi. Suche półosie ma np. Maluch a rozwiązanie zawieszenia jak w Skodzie 105. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > Raczej na odwrót. Zastosowanie normalnego zawieszenia wymusiło zastosowanie suchych półosi. > Suche półosie ma np. Maluch a rozwiązanie zawieszenia jak w Skodzie 105. nie jest takie samo-w maluchu jest przegub zewnetrzny ,w 105 kolo bezposrednio jest osadzone na polosi. dlatego w maluchu kolo jest w pionie czego nie mozna zrobic w 105/120 wlasnie ze wzgledu na sposob osadzenia kola. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > nie jest takie samo-w maluchu jest przegub zewnetrzny ,w 105 kolo bezposrednio jest osadzone na > polosi. No w maluchu tylne wahacze były wleczone, rozumiem że w 105 były poprzeczne a oś łożyskowania wahacza przecinała przegub wewnętrzny (zewnętrznego brak) półosi? Ciekawe rozwiązanie takie pierwotne To chyba podobnie było w starej Octavii, co dobrze widać na samym końcu teledysku Kazika: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LukaszC Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > Szukałem od jakiegoś czasu fiata 126p/125p/poloneza jako początek z przygodą ze starszymi > samochodami. Nic ciekawego nie trafiło się...a dzisiaj wpadł mi temat SKODY 105 > Skoda 105, rocznik 81, pierwszy właściciel, garażowany, podobno stan igła (bez rudej, nie trzeba > nic spawać, kombinować). Zarejestrowana i ubezpieczona. Cena proponowana przez właściciela > 1700 zł. > No i potrzebuję Waszej opinii...jest sens się pchać w takie auto? Co myślicie o kwocie proponowanej > przez właściciela? > Na co zwrócic uwagę przy oględzinach - jakieś słabe punkty tego modelu? Pawle ogarnij się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
9442 Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > nie jest takie samo-w maluchu jest przegub zewnetrzny ,w 105 kolo bezposrednio jest osadzone na > polosi. W Maluchu nie ma przegubu zewnętrznego tylko jest zabierak a to nie to samo. Owszem, może redukować brak osiowości, ale przegubem tego nazwać nie można. > dlatego w maluchu kolo jest w pionie czego nie mozna zrobic w 105/120 wlasnie ze wzgledu na sposob > osadzenia kola. W Maluchu koło tak samo chodzi jak w Skodach 105/120. Różnica polega na tym, że w Maluchu tarcza kotwicza jest przykręcona na stałe do trójkątnego wahacza a półoś przenosi tylko moment obrotowy, natomiast w Skodach pochwa osi jest elementem zawieszenia a wahacze są wleczone, zaczepione w jednym punkcie nadwozia. Poguglaj sobie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
9442 Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > No w maluchu tylne wahacze były wleczone, rozumiem że w 105 były poprzeczne a oś łożyskowania > wahacza przecinała przegub wewnętrzny (zewnętrznego brak) półosi? W Maluchu były trójkątne, mocowane do nadwozia w 2 punktach, w Skodach były wleczone (wzdłuż auta) a pochwy półosi były do nich prostopadłe, mocowane było skręcane. Przesuwając półoś wzdłuż wahacza regulowało się zbieżność tylnego zawieszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 > W Maluchu nie ma przegubu zewnętrznego tylko jest zabierak a to nie to samo. > Owszem, może redukować brak osiowości, ale przegubem tego nazwać nie można. fucktycznie ponioslo mnie z przegubem-a przeciez 2 razy wymienialem ten zabierak na drodze > W Maluchu koło tak samo chodzi jak w Skodach 105/120. > Różnica polega na tym, że w Maluchu tarcza kotwicza jest przykręcona na stałe do trójkątnego > wahacza a półoś przenosi tylko moment obrotowy, natomiast w Skodach pochwa osi jest elementem > zawieszenia a wahacze są wleczone, zaczepione w jednym punkcie nadwozia. dlatego wlasnie w skodach z silnikiem 1,3 kola juz nie odpadaly > Poguglaj sobie a czy gugiel wymienial w drodze zabierak w maluchu albo szukal kola od skody w rowie? bo jesli nie to co on moze wiedziec o tych zawieszeniach czego ja nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dextus Napisano 29 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 > Pawle ogarnij się Ogarnąłem się - zanim dojechałem po nią to już jej nie było.... Ale nie ma tego złego...szukam dalej malucha itp. polskich wynalazków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ignac2004 Napisano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 > Ogarnąłem się - zanim dojechałem po nią to już jej nie było.... Tak to bywa, niestety z reguły nie ma się co wahać tylko brać > Ale nie ma tego złego...szukam dalej malucha itp. polskich wynalazków Dooobrzeee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 > Ogarnąłem się - zanim dojechałem po nią to już jej nie było.... > Ale nie ma tego złego...szukam dalej malucha itp. polskich wynalazków A nie myślałeś o jakimś dwusuwie? Warczyburg, Skarpeta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dextus Napisano 29 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 > Tak to bywa, niestety z reguły nie ma się co wahać tylko brać > Dooobrzeee Wahałem się bo szukałem garażu lub miejsca gdzie by można było ją upchnąć. O jeden dzień za długo :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dextus Napisano 29 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 > A nie myślałeś o jakimś dwusuwie? Warczyburg, Skarpeta... Myślałem o Skarpecie...ale to nie ta półka cenowa. Za cenę tej Skody (która podobno była w stanie takim, że nie trzeba spawać połowy auta) to kupię Syrenę w stanie rozkładu prawie całkowitego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ignac2004 Napisano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 > Myślałem o Skarpecie...ale to nie ta półka cenowa. Za cenę tej Skody (która podobno była w stanie > takim, że nie trzeba spawać połowy auta) to kupię Syrenę w stanie rozkładu prawie > całkowitego... A trampek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dextus Napisano 29 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 > A trampek? Hmm...chyba po prostu mnie nigdy nie ciągnęło w tym kierunku, chociaż może jeśli trafiłby się jakiś fajny egzemplarz to zmieniłbym zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 3 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2013 > Myślałem o Skarpecie...ale to nie ta półka cenowa. Za cenę tej Skody (która podobno była w stanie > takim, że nie trzeba spawać połowy auta) to kupię Syrenę w stanie rozkładu prawie > całkowitego... A bo panie kolego takich sprzętów nie szuka się przez net, tu trzeba się nieco wysilić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.