Mini test: Chevy Malibu 2.0 diesel MT LTZ

[Ryb]

To pora na mój test: Chevrolet Malibu LTZ diesel MT

Wygląd zewnętrzny: każdy widzi. Moim zdaniem jest super. Auto jest wielkie, masywne a jednocześnie bardzo eleganckie. Wygląda jak limuzyna i tak ma być. Trochę chromu, duży pysk, fajne światła z przodu i z tyłu Czego chcieć więcej?

Wersja LTZ ma felgi 18, ksenonowe reflektory (nareszcie), chromowane dodatki. Mi się podoba. Stojąca obok Insignia wygląda mniej potężnie, za to bardziej nowocześnie.

W środku postęp jest dramatyczny. Fenomenalny design deski rozdzielczej, fajne podświetlenie listew i klamek w nocy, ogromny ekran z multimediami, ładne wykończenia. Aż się nie chce wysiadać. Trochę nie nadążają za tym wszystkim zegary są ładne i czytelne ale projektanci mogli się bardziej wysilić.

Auto w porównaniu do wszystkich innych Chevroletów wyprzedza je o całą epokę. Ba, wyprzedza też wiele innych marek. Mi się tu podoba bardziej nawet niż w przeładowanej guziczkami Insigni.

Żeby nie było zbyt różowo: widać oszczędności. Boczki drzwi, schowek na okulary, niektóre plastiki to by można poprawić, bo auto wewnątrz wygląda drogo, a te detale pokazują, że jednak jest tanio. Szkoda.

Wsiadamy bez użycia kluczyka (keyless go), ustawiamy wygodne, skórzane i elektrycznie regulowane (fajna dmuchana podpórka pod lędźwie) fotele, naciskamy start I wskazówki latają tam i z powrotem jak w Subaru. Gadżet, który jednym się spodoba, innym nie. Ja nie jestem do takich cudów przekonany.

W aucie siedzi 160-konny diesel z Opla Insigni. Czy to koniec diesli VM Motori w Chevroletach? W Captivie i Cruzie ciągle są może to dlatego, że ten samochód jest na płycie Insigni i tak było taniej?

Cicho! To pierwsze wrażenie z jazdy tym autem. Nie żeby diesel w Epice był głośny, ale tu jest wyraźnie ciszej, zwłaszcza na biegu jałowym. Fajnie. Biegi chodzą lekko, kierownica fajnie leży w dłoni, obsługa intuicyjna jedziemy i jest przyjemnie. W zakresie najczęściej używanych prędkości dźwięków od silnika nie przedostaje się do kabiny zbyt wiele.

Za to auto nie kopie tak w plecy jak Epica/Lacetti. Przy 1800-2000 rpm nie ma gwałtownego przyrostu mocy, auto sobie w miarę równo ciągnie od początku do końca obrotomierza. Z jednej strony jest to ok., bo komfortowo i wygodnie, z drugiej Epica wydaje się przy nim szybsza.

Zawieszenie: mimo że twardsze niż w Epice to wciąż miękkie. Ładnie połyka nierówności, nie poniewiera pasażerami. Ale Jak koło wpadnie w dużą dziurę to słychać łomot. W Epice zawieszenie skarży się dużo ciszej.

Podsumowując: z wyjątkiem stylistyki wnętrza całe auto jest bardziej ewolucją niż rewolucją. W większości w dobrym kierunku, ale są też drobne kroki wstecz. Moim zdaniem jednak auto godne kupienia.

Pierwszy Chevrolet, który oprócz fajnej i bezawaryjnej jazdy dostarcza również pięknych widoków swojemu kierowcy.

EDIT: Ciekawa galeria dużych zdjęć auta znajduje się tutaj:

jakiś tekst

Miłego oglądania!

[OZI]

> To pora na mój test: Chevrolet Malibu LTZ diesel MT

Czyli nastepca wybrany - kontynuacja linii[...][...]

> Wygląd zewnętrzny: każdy widzi. Moim zdaniem jest super. [...] Czego chcieć więcej?

[...]

> Stojąca obok Insignia wygląda mniej potężnie, za to bardziej nowocześnie.

> W środku postęp jest dramatyczny. Fenomenalny design deski rozdzielczej, fajne podświetlenie listew

> i klamek w nocy, ogromny ekran z multimediami, [...]

Ciut ten niebieski drazni, GM wogole zdecydowal sie na to samo wszedzie, Camaro bylo pierwsze AFAIK[...]

Kwestia przyzywczajenia moze

[...]niektóre plastiki

> to by można poprawić, bo auto wewnątrz wygląda drogo, a te detale pokazują, że jednak jest

> tanio.

Bo to konkurencja Camry[...]

Szkoda.

> Wsiadamy bez użycia kluczyka (keyless go), ustawiamy wygodne, skórzane

Z zdechlej krowy? Czy pseudo krowy?

[...]

> W aucie siedzi 160-konny diesel z Opla Insigni. Czy to koniec diesli VM Motori w Chevroletach?[...]

. Tego nie wiedzialem, czyli VM .

> Pierwszy Chevrolet, który oprócz fajnej i bezawaryjnej jazdy dostarcza również pięknych widoków

> swojemu kierowcy.

To kiedy zamiana?

[hubertmlody]

Nie jesteś obiektywny

Co nie zmienia postaci rzeczy że twoj mini test wywołał u mnie ciekawość ( co to za auto ) z jednej strony spowodowane to jest brakiem zdjęć z testu a z drugiej twoim zachwytem

Wygląd mi się podoba ( na zdjęciach ) przy okazji obejrzę sobie to auto na żywo .

[Ryb]

> Czyli nastepca wybrany - kontynuacja linii[...][...]

> [...]

Nie, po prostu byłem w salonie i z ciekawości się przejechałem.

> (...)

> Z zdechlej krowy? Czy pseudo krowy?

IMO z "krowy ekologicznej", ale miłe w dotyku.

> [...]

> . Tego nie wiedzialem, czyli VM .

Trudno powiedzieć. W Captivie te silniki mają się dobrze.

> To kiedy zamiana?

Jak zrobią Captivę z takim wnętrzem.

[Ryb]

> Nie jesteś obiektywny

Możliwe. Lubię te Chevrolety za niezawodność.

> Co nie zmienia postaci rzeczy że twoj mini test wywołał u mnie ciekawość ( co to za auto ) z jednej

> strony spowodowane to jest brakiem zdjęć z testu a z drugiej twoim zachwytem

Zachwyt jest umiarkowany. Jednak widzę kilka wad. Na dzień dzisiejszy nie ma chyba sensu z Epiki się przesiadać.

> Wygląd mi się podoba ( na zdjęciach ) przy okazji obejrzę sobie to auto na żywo .

[AstraC]

Sukcesu nie będzie, za drogo i za duża różnica między Cruz'em a Malibu.

[Ryb]

> Sukcesu nie będzie, za drogo i za duża różnica między Cruz'em a Malibu.

Mi tam nie zależy, ja tego nie sprzedaję. A fajnie mieć nietypowe auto - łatwiej na parkingu znaleźć w tłumie Passatów.

[bergerac]

Po pierwsze - gdzie zdjęcia ???

po drugie - widać Twój entuzjam bardzo mocno Ale to dobrze, fajnie jak auto się podoba

po trzecie - czy te chevrolety to bardziej deawoo, czy bardziej opel ? Jak z jakością tych aut teraz ?

[Ryb]

> Po pierwsze - gdzie zdjęcia ???

Nie zrobiłem.

Wkleje potem jakieś z Internetu. Teraz piszę z telefonu i byłoby to uciążliwe.

> po drugie - widać Twój entuzjam bardzo mocno Ale to dobrze, fajnie jak auto się podoba

Bo jak auto fajne to trudno się czepiać. Chociaż kilka drobiazgów bym poprawił. Ale nie ma aut idealnych.

> po trzecie - czy te chevrolety to bardziej deawoo, czy bardziej opel ? Jak z jakością tych aut

To akurat jest Opel. Co niekoniecznie jest plusem, bo poprzednicy są wręcz ekstremalne niezawodni. Poprzeczka jest wysoko.

[Florydzialski]

U nas sie tego powoli troche pojawia, głownie dzięki wypożyczalniom do których GM sprzedaje ten samochód. Pojazd jest OK, bez emocji - ani nie jest jakiś szczególnie duży (Camry wydaje sie większa), ani jakiś szczególnie atrakcyjny cenowo. Wielkiego sukcesu raczej nie osiągnie. Do tego nie ma wersji z V6 co dodatkowo psuje sprzedaż - GM wzorował sie w tym na Hyundai'u Sonata, ale to inna klientela - Malibu kupują emeryci dla których cztery cylindry są za głośne i za bardzo sie rzucają. Więc sprzedaje sie Malibu raczej kiepsko.

Moja opinia - kosztuje tyle co Camry czy Accord = po co kupować nieudolną podróbkę jak mozna mieć oryginał.

[Ryb]

> (...)

> Moja opinia - kosztuje tyle co Camry czy Accord = po co kupować nieudolną podróbkę jak mozna mieć

> oryginał.

Accord w EU jest mniejszy, Camry nie ma wcale. V6 nam niepptrzebne bo jeździmy dieslami (mało kto dziś wol ogóle oferuje V6 w tej klasie).

U nas Malibu ma szansę stać się właśnie taką Camry.

[Maciej__]

> Accord w EU jest mniejszy, Camry nie ma wcale. V6 nam niepptrzebne bo jeździmy dieslami (mało kto

> dziś wol ogóle oferuje V6 w tej klasie).

> U nas Malibu ma szansę stać się właśnie taką Camry.

A ja mysle, ze nie szans...

W PL to juz nie jest segment, gdzie konkuruje sie cena.

Floty pojda raczej do Opla.

[Ryb]

> A ja mysle, ze nie szans...

> W PL to juz nie jest segment, gdzie konkuruje sie cena.

Właściwie to masz rację. U nas autem rodzinnym jest Cruze/Kia Ceed.

> Floty pojda raczej do Opla.

I to jest dziwne. IMO porównanie z Insignią ten Malibu wygrywa na każdym polu.

[sherif]

> To pora na mój test: Chevrolet Malibu LTZ diesel MT

> Wygląd zewnętrzny: każdy widzi. Moim zdaniem jest super. Auto jest wielkie, masywne a jednocześnie

> bardzo eleganckie. Wygląda jak limuzyna i tak ma być. Trochę chromu, duży pysk, fajne światła

> z przodu i z tyłu Czego chcieć więcej?

ladniejszego tylu, ale reszta IMO jest calkiem niezla jak na Chevy, w szczegolnosci bryla ma dobre proporcje

> Wersja LTZ ma felgi 18, ksenonowe reflektory (nareszcie), chromowane dodatki. Mi się podoba.

> Stojąca obok Insignia wygląda mniej potężnie, za to bardziej nowocześnie.

> W środku postęp jest dramatyczny. Fenomenalny design deski rozdzielczej, fajne podświetlenie listew

> i klamek w nocy, ogromny ekran z multimediami, ładne wykończenia. Aż się nie chce wysiadać.

> Trochę nie nadążają za tym wszystkim zegary są ładne i czytelne ale projektanci mogli się

> bardziej wysilić.

Wszystko ok, tylko ten kolor taki .. mi nie lezy

> Auto w porównaniu do wszystkich innych Chevroletów wyprzedza je o całą epokę. Ba, wyprzedza też

> wiele innych marek. Mi się tu podoba bardziej nawet niż w przeładowanej guziczkami Insigni.

IMo to powoli dobija do poziomu innych.

> W aucie siedzi 160-konny diesel z Opla Insigni. Czy to koniec diesli VM Motori w Chevroletach? W

> Captivie i Cruzie ciągle są może to dlatego, że ten samochód jest na płycie Insigni i tak

> było taniej?

> Cicho! To pierwsze wrażenie z jazdy tym autem. Nie żeby diesel w Epice był głośny, ale tu jest

Jezdze czesto Insignia 160KM i 195KM calkiem ciekawe silniki, ale na pewno nie mozna powiedziec ze sa ciche. Szczegolnie w miescie wyraznie slychac ze sie jedzie traktorem . Czyli albo w Malibu jest takie super wyciszenie, albo masz taki pkt odniesienia.

> wyraźnie ciszej, zwłaszcza na biegu jałowym. Fajnie. Biegi chodzą lekko, kierownica fajnie

> leży w dłoni, obsługa intuicyjna jedziemy i jest przyjemnie. W zakresie najczęściej używanych

> prędkości dźwięków od silnika nie przedostaje się do kabiny zbyt wiele.

> Za to auto nie kopie tak w plecy jak Epica/Lacetti. Przy 1800-2000 rpm nie ma gwałtownego przyrostu

> mocy, auto sobie w miarę równo ciągnie od początku do końca obrotomierza. Z jednej strony jest

> to ok., bo komfortowo i wygodnie, z drugiej Epica wydaje się przy nim szybsza.

wystarczy aby zapodali silnik biturbo

> Zawieszenie: mimo że twardsze niż w Epice to wciąż miękkie. Ładnie połyka nierówności, nie

> poniewiera pasażerami. Ale Jak koło wpadnie w dużą dziurę to słychać łomot. W Epice

> zawieszenie skarży się dużo ciszej.

> Podsumowując: z wyjątkiem stylistyki wnętrza całe auto jest bardziej ewolucją niż rewolucją. W

> większości w dobrym kierunku, ale są też drobne kroki wstecz. Moim zdaniem jednak auto godne

> kupienia.

Najwazniejsze: nie podales ceny.

Te auto ma potencjal i mozliwosc przebicia sie, jezeli bedzie wyraznie tansze od konkurencji, typu Mondeo czy wspomniana Insignia. Z cena z podobnego poziomu bedzie jedynie opcja dla wielbicieli marki

[noras]

> Floty pojda raczej do Opla.

Nie tyle floty pójdą do opla, co sprzedawcy flotowi zaoferują opla.

Choć wreszcie by mogli zrobić ofertę chevroleta - jest aveo, cruze i malibu.

[pawel182]

> Ciut ten niebieski drazni,

Według mnie nie jest źle. I tak najgorsze podświetlenie (według mnie) jest w VW - ten niebieski to dopiero drażni.

Chociaż ostatnio VW poprawił się i ma chyba wszędzie białe podświetlenie zegarów (łącznie z wyświetlaczem który ma białe znaki na czarnym tle) jak dla mnie rewelacyjne.

Ogólnie szkoda że producenci tak rzadko stosują białe podświetlnie - kojarzy mnie się chyba jeszcze tylko obecna Lancia Delta.

Co do samego samochodu: do tej pory widziałem tylko jedną sztuke na drodze i przyznam że prezentuje się masywnie.

[Ryb]

> ladniejszego tylu,(...)

Może trafi do nas wersja z LEDami w tylnych światłach.

> Wszystko ok, tylko ten kolor taki .. mi nie lezy

> (...)

Biały perłowy jest super.

> Jezdze czesto Insignia 160KM i 195KM calkiem ciekawe silniki, ale na pewno nie mozna powiedziec ze

> sa ciche. Szczegolnie w miescie wyraznie slychac ze sie jedzie traktorem . Czyli albo w

> Malibu jest takie super wyciszenie, albo masz taki pkt odniesienia.

Silnik jest dobrze wyciszony. Zawieszenie - gorzej.

> wystarczy aby zapodali silnik biturbo

Podobno ma być turbobenzyna 200KM.

> Najwazniejsze: nie podales ceny.

> (...)

115tys wg cennika. Automat 6tys więcej. Mysle, że z 10% dałoby się wynegocjować. Chociaż ja bym szukał demo, bo one dużo tracą na wartosci i cena może być bardzo dobra.

[bergerac]

> Może trafi do nas wersja z LEDami w tylnych światłach.

> Biały perłowy jest super.

> Silnik jest dobrze wyciszony. Zawieszenie - gorzej.

> Podobno ma być turbobenzyna 200KM.

> 115tys wg cennika. Automat 6tys więcej. Mysle, że z 10% dałoby się wynegocjować. Chociaż ja bym

> szukał demo, bo one dużo tracą na wartosci i cena może być bardzo dobra.

w tej cenie już można nieźle wypasioną Insignię mieć. Nie wróżę sukcesu, jeśli nie będzie znacząco tańsza.

[sherif]

> Może trafi do nas wersja z LEDami w tylnych światłach.

> Biały perłowy jest super.

pisalem w odniesieniu do deski rozdzielczej .. podswietlania

> Silnik jest dobrze wyciszony. Zawieszenie - gorzej.

zapewnie to wina konstrukcji zawieszenie a nie wytlumienia, skoro piszesz ze ten silnik jest cichy

> Podobno ma być turbobenzyna 200KM.

> 115tys wg cennika. Automat 6tys więcej. Mysle, że z 10% dałoby się wynegocjować. Chociaż ja bym

> szukał demo, bo one dużo tracą na wartosci i cena może być bardzo dobra.

czyli cena Passata, ja wiem ze mozna liczyc na wieksze rabaty, ale nawet jezeli to wiekszosc wybierze VW a szkoda bo to ladne auto. Zobaczymy zreszta jak sie to bedzie sprzedawac.

[blue_impuls]

> w tej cenie już można nieźle wypasioną Insignię mieć. Nie wróżę sukcesu, jeśli nie będzie znacząco

> tańsza.

Wszyscy mają Insignię, Passata i Mondeo. Malibu jest dla tych, którzy wolą mieć mniej typowe auto

[Ryb]

> pisalem w odniesieniu do deski rozdzielczej .. podswietlania

Na żywo jest lepiej niż na zdjęciach. Ten niebieski wcale nie jest tak intensywny.

> zapewnie to wina konstrukcji zawieszenie a nie wytlumienia, skoro piszesz ze ten silnik jest cichy

Podwozie jest identyczne jak w Insigni.

> czyli cena Passata,

Passat z takim wyposażeniem wyjdzie dużo drożej.

> ja wiem ze mozna liczyc na wieksze rabaty, ale nawet jezeli to wiekszosc

> wybierze VW a szkoda bo to ladne auto. Zobaczymy zreszta jak sie to bedzie sprzedawac.

Prawdopodobnie słabo. U nas nie ma rynku na duże sedany. Klienci na takie auta zwykle dysponują już budżetem na klasę premium.

[Ryb]

> w tej cenie już można nieźle wypasioną Insignię mieć. Nie wróżę sukcesu, jeśli nie będzie znacząco

> tańsza.

Insignia stoi zwykle obok w tym samym salonie i można porównać. IMO Opel takie porównanie przegra.

[darekpdkp]

> Insignia stoi zwykle obok w tym samym salonie i można porównać. IMO Opel takie porównanie przegra.

Moze i przegra ale ja jeszcze tego Malibu na ulicy nie widzialem ,takze narazie wygrywa Insignia

[Ryb]

> Moze i przegra ale ja jeszcze tego Malibu na ulicy nie widzialem ,takze narazie wygrywa Insignia

Bo Malibu dopiero co wszedł na rynek.

[bergerac]

> Wszyscy mają Insignię, Passata i Mondeo. Malibu jest dla tych, którzy wolą mieć mniej typowe auto

Wszyscy ??? Ta ja chyba w innej Polsce żyję, bo jednak u mnie jest bardzo mało osób, które mogą sobie pozolić na takie auto. Może jeszcze Mondeo, bo ceny bywają bardzo dobre, ale z drugiej strony nie każdy chce forda.

[blue_impuls]

> Wszyscy ??? Ta ja chyba w innej Polsce żyję, bo jednak u mnie jest bardzo mało osób, które mogą

> sobie pozolić na takie auto. Może jeszcze Mondeo, bo ceny bywają bardzo dobre, ale z drugiej

> strony nie każdy chce forda.

Wszyscy w uproszczeniu. Większość kupujących auto tej klasy idzie w te 3 modele.

[AstraC]

> Właściwie to masz rację. U nas autem rodzinnym jest Cruze/Kia Ceed.

> I to jest dziwne. IMO porównanie z Insignią ten Malibu wygrywa na każdym polu.

Nie wiem czy wygrywa, ale ludzie tak myślą. Nic nie zrobisz.

PS. Jakby co to ja Chevroleta lubię.

[AstraC]

> Nie zrobiłem.

> Wkleje potem jakieś z Internetu. Teraz piszę z telefonu i byłoby to uciążliwe.

> Bo jak auto fajne to trudno się czepiać. Chociaż kilka drobiazgów bym poprawił. Ale nie ma aut

> idealnych.

> To akurat jest Opel. Co niekoniecznie jest plusem, bo poprzednicy są wręcz ekstremalne niezawodni.

> Poprzeczka jest wysoko.

Pewny jesteś tego Opla? Bo słyszałem, że to nie jest Insignia, ale pewności nie mam.

[blue_impuls]

> Pewny jesteś tego Opla? Bo słyszałem, że to nie jest Insignia, ale pewności nie mam.

Insignia przerobiona

[AstraC]

> Insignia przerobiona

Wiesz ja bym AIV nie kupił, wziąłbym Cruza kombi 1.7. Bo ciekawy i fajny. A Opel droższy.

[blue_impuls]

> Wiesz ja bym AIV nie kupił, wziąłbym Cruza kombi 1.7. Bo ciekawy i fajny. A Opel droższy.

To jesteś targetem Chevy tak jak ja

[Ryb]

> Pewny jesteś tego Opla? Bo słyszałem, że to nie jest Insignia, ale pewności nie mam.

Tak mówią w salonie. No i wymiary pasują. I silnik na pewno jest ten sam.

Zresztą pewnie dlatego ten silnik, że podwozie jest z Insigni - nic nie trzeba kombinować.

[Basu]

> Pewny jesteś tego Opla? Bo słyszałem, że to nie jest Insignia, ale pewności nie mam.

A Insignia to jakoś specjalnie awaryjna jest?

Mowa o porównaniu do obecnej "jakości"

Malibu jednak jakby bardziej na plus.

[AstraC]

> To jesteś targetem Chevy tak jak ja

Jestem na Opla, a stać mnie na Chevy - może tak.

[Basu]

> Jestem na Opla, a stać mnie na Chevy - może tak.

W zasadzie technicznie to jedno i to samo, a wydaje mi się że niedługo w Gliwicach będzie produkowanych sporo Chevroletów.

[OZI]

> Według mnie nie jest źle. I tak najgorsze podświetlenie (według mnie) jest w VW - ten niebieski to

> dopiero drażni.

Hyundai wszystkich bije, ale jesli dobrze pamietam to sie zaczelo od Golf[...]

[...]

> Ogólnie szkoda że producenci tak rzadko stosują białe podświetlnie[...]

Toyota niezmiennie od lat - optitron.

Tak mialem w Kluger

Hilux

Dla mnie to jest nie do pobicia... ale jak mowie toyota ma inna manie, czyli brak mozliwosci wylaczenia radia/gps w nocy[...]

Brakuje mi rozwiazania z Saab, gdzie wszystko zdychalo oprocz V[...]

> Co do samego samochodu: do tej pory widziałem tylko jedną sztuke na drodze i przyznam że prezentuje

> się masywnie.

Ktorego samochodu? Malibu czy Colorado?

[mDziubek]

A co to jest za przelozenie M w skrzyni (manual -tiptronic) ?

[LMV]

> A co to jest za przelozenie M w skrzyni (manual -tiptronic) ?

wrzucasz "M" i możesz zmieniać przełożenia "lewarkiem"/przyciskiem/łopatkami - zależy, co masz do ręcznej zmiany "biegów".

Zjeżdżasz z góry - utrzymuje zadane przełożenie.

Wjeżdżasz pod górę - ustawiasz np. "2" i automat nie gmera w "biegach" bez sensu.

Pewnie parę innych zastosowań by się znalazło.

[LMV]

> Podobno ma być turbobenzyna 200KM.

Ciekawe w jakim celu mieliby wprowadzać 200KM... Co innego - jakieś 250KM albo więcej. 200KM - w przypadku Malibu jest IMVeryHO nieuzasadnione obecnością już 2 silników o podobnych mocach. Ale po pierwsze powinni coś z tym autem zrobić, bo na USM się w ogóle nie sprzedaje. Na parę miesięcy obecności - widziałem 1 egzemplarz na drodze i parę demo od dealera.

Ponoć jest ciasny, niedopracowany a ludziom nie podchodzi wnętrze...

[Ryb]

> Hyundai wszystkich bije, ale jesli dobrze pamietam to sie zaczelo od Golf[...]

> [...]

> Toyota niezmiennie od lat - optitron.

> Tak mialem w Kluger

> Hilux

IMO powinni zostawić te zegary co w Epice - białe są rzeczywiście lepsze.

> (...)

[Ryb]

> Ciekawe w jakim celu mieliby wprowadzać 200KM... Co innego - jakieś 250KM albo więcej. 200KM - w

> przypadku Malibu jest IMVeryHO nieuzasadnione obecnością już 2 silników o podobnych mocach.

W EU jest tylko 2.4 benzyna 167KM i turbodiesel 160KM. A silnik 2.0 turbobenzyna 220KM jest w Insigni, więc pewnie tego wsadzą.

> Ale po pierwsze powinni coś z tym autem zrobić, bo na USM się w ogóle nie sprzedaje. Na parę

> miesięcy obecności - widziałem 1 egzemplarz na drodze i parę demo od dealera.

> Ponoć jest ciasny, niedopracowany a ludziom nie podchodzi wnętrze...

Ciasny? Nie widziałeś pewnie Opla Insigni.

[sherif]

> Na żywo jest lepiej niż na zdjęciach. Ten niebieski wcale nie jest tak intensywny.

to chyba, ze bo trochę takim tanim amerykanskim autem zawiało ..

> Podwozie jest identyczne jak w Insigni.

w Insigni nie zauważylem, żeby zawieszenie było głośne w przeciwieństwie do wyraźnie klekoczącego silnika - i to mi się głównie w tym aucie nei spodobało

> Passat z takim wyposażeniem wyjdzie dużo drożej.

Jak się ostatnio zastanawiałem nad Passatem, to dostałem ofertę na Highligth z mocnym TFSI i automatem za 120 kzł, jak dla mnie oferta mocno porównywalna.

> Prawdopodobnie słabo. U nas nie ma rynku na duże sedany. Klienci na takie auta zwykle dysponują już

> budżetem na klasę premium.

IMo to nie tak, popatrz ile z aut D to sedany a ile to hb i kombi (m.in idealne auto rodzinne)

[LMV]

> Ciasny? Nie widziałeś pewnie Opla Insigni.

Widziałem jako Buicka Regal.

Ma 2-litrowe turbo 270 o "wydajności" amerykańskich rączych koni.

[blue_impuls]

> IMO powinni zostawić te zegary co w Epice - białe są rzeczywiście lepsze.

> > (...)

Takie rzeczy tylko w Captivie

[OZI]

> To jesteś targetem Chevy tak jak ja

Bo prawda jest taka, ze prawie nigdzie na swiecie GM nie sprzedaje aut za cene detaliczna[...]

Sami mowicie, ze Chevy w PL oferuje -x% za to i za tamto[...]

Sam sie teraz zastanawiam nad GM[...], ot jest po prostu tanio i jako calosc nie jest zlym zakupem IMVHO...

Ale zobaczmy [...]

-sugerowana cena detaliczna to $45,490 - bez kosztow postawienia na droge[...]

Zeby porownac pomarancze z pomaranczami a nie czeresniami to jedziemy:

- $45,490 - cena auta[...]

+ dealer's delivery $1,650

+ 3 % podatku stanowego ($45,490+$1,650) x 3% = $1,414

+ tablice $47

+ obowiazkowe ubezpieczenie od kosztow leczenia i ewentulnych kosztow sadowych +$470

+ roczna rejestracja stanowa za uzytkowanie drog (zalezna od wagi) $430

- odpuszcze ten bak paliwa ktory daje dealer ($90)

Wszystko razem = $49,501 drive away zeby postawic auto na droge...

Tymczasem GM oferuje auta w cenie $39,990 - owszem pisze, ze 2012 - ale roznicy miedzy 2012, a 2013 jest $1,000 na rzeczywisto u dealera.

Nie chcialo mi sie szukac - ale dealer auta w teoretycznej cenie $39,990 oglasza po $38k ($37,950 dokladnie) i dorzuca extra 3 lata gwarancji -100,000km (nie delaera, GM), i pisze , ze cena jest oczywiscie do negocjacji

Tym autem da sie wyjechac za $36-37k na ulice, - to sie ma nijak do sugerowanej ceny detalicznej $49k

Ergo auto jest oferowane za 25% MNIEJ niz sugerowana cena detaliczna[...]

Dlatego GM zawsze bedzie dobrym zakupem[...], i wtedy mozna ciut inaczej na Q spojrzec[...]

Uff, napracowalem sie

[bergerac]

mam wrażenie, że ceny u Was zrównały się jakoś z cenami w UE ??? Kiedyś podawałeś ceny, któe wydawały mi się kosmicznie tanie. Teraz mam wrażenie, jest to porównywalne

[OZI]

> mam wrażenie, że ceny u Was zrównały się jakoś z cenami w UE ??? Kiedyś podawałeś ceny, któe

> wydawały mi się kosmicznie tanie. Teraz mam wrażenie, jest to porównywalne

Ceny sie nie zmienily, np Corolla kosztowala w 1996 $19,990, dzis kosztuje $19,990.

Co sie zmienilo to wartosc naszego $1. .

Dawniej AU$1 = US 46c.

Dzis AU$1 = US$1.06

Czyli dla ciebei po przeliczeniu, ceny sa dwu krotnie wieksze niz 15lat temu, dla nas wszystko co importowane jest tansze..., np nowy RAV4, cena jest $500 nizej w wersji bazowej niz stara generacja z 2012 a jesli doliczysz, co przybylo w wyposazeniu standadowym, to roznice bedziesz mial ok $1,500, patrzac za co musialbys doplacic w starej generacji.

Do tego dochodzi roczna inflacja w wysokosci ok 3%, wiec dla nas relaistycznie, dollar idzie dalej, dla turystow, masakra...

[Maciej__]

> Do tego dochodzi roczna inflacja w wysokosci ok 3%, wiec dla nas relaistycznie, dollar idzie dalej,

> dla turystow, masakra...

Abstrahujac od turystow, jak wyglada u Was kwestia eksportu?

Duzy macie udzial w PKB?

Przy tak mocnej walucie oni tez musieli niezle ucierpiec...

[OZI]

> Abstrahujac od turystow, jak wyglada u Was kwestia eksportu?

Zalezy czego, tego co wykoopiemy z ziemi - wzrasta - iron ore, lpg etc. Rzeczy do produkcji, spada i to dramatycznie.

Jesli dobrze pamietam z zeszlego roku facet ktory klepie Camry w Melbourne zarabia srednio $55/h, identyczny facet ktory klepia taka sama Camry w US to ok $18/h (jesli nie nalezy do Union).

> Duzy macie udzial w PKB?

ok 20%

http://www.tradingeconomics.com/australia/exports-of-goods-and-services-percent-of-gdp-wb-data.html

http://www.tradingeconomics.com/australia/exports

[...]

> Przy tak mocnej walucie oni tez musieli niezle ucierpiec...

Dlatego nic sie u nas nie oplaa produkowac[...] - Mitsubishi zamknelo fabryke, Ford ledwie chodzi, GM jest utrzymywany przy zyciu dzieki polityce - polityczne samobojstwo jesli zamkniesz fabryke, bo to nie tylko Holden ale masa ko-operantow, wiec kazdego roku cala trojka dostaje $$$ - w dwa jesli dobrze pamietam bylo to po ok $200 mil na jednego.

Dzieki temu Toyota urochomila produkcje Camry Hybrid, Holden zaczal klepac Cruze, jedynie Ford nie trafil z 4 cylindrowym Eco-boost ( nikt tego nie kupuje)[...]

Zobaczymy co bedzie dalej, Ford ma federalne gwarancje do 2016[...]

Toyota jako jedyna ma zysk bo masa Camry idzie na export,

[blue_impuls]

> Bo prawda jest taka, ze prawie nigdzie na swiecie GM nie sprzedaje aut za cene detaliczna[...]

> Sami mowicie, ze Chevy w PL oferuje -x% za to i za tamto[...]

No właśnie w PL jest odwrotnie. W salonie prawie nic nie wynegocjujesz. Rabaty ustalane są centralnie na PL.

W salonach panuje totalny zlew na klienta - bierze co jest a jak marudzi to alarm dostanie