Skocz do zawartości

Przekręt


Aragorn

Rekomendowane odpowiedzi

Myslalem, ze to juz sie skończyło. Ale nic z tych rzeczy.

tutaj OGŁOSZENIE

a poniżej odpowiedź jaką dostalem na maila od "właściciela"

Hello,

Just browsed my mail page and saw your message, so I hope you are still interested in buying the car. Regarding the car, it is in perfect shape, perfect working condition, no scratches, no damage, never been laid down or required any repairs.

The maintenance schedule has been followed to the letter and all service has been performed by dealer.

As you have seen in the ad, the price for my 2008 Citroen C2 is 3,200 euro , including the transport costs, insurance and handling (because the car is located in Portsmouth, England).

I just moved back here with my job and I need a car registered in England.

I did not want to register the car in England, because of the enormous fees i have to pay.The reason I am selling the car for this low price is that recently i moved back to England and my car is a Polish model and has a steering wheel on the left. This week I found a family car here which I want to buy but first I have to sell my car. The car has Polish documents and is registered in Poland. Will include all taxes and transport if you are interested in purchasing the car.

E-mail me so we can discuss more.

Thank you,

Victor

LOL rotfl. Czy ktoś się jeszcze na takie rzeczy nabiera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myslalem, ze to juz sie skończyło. Ale nic z tych rzeczy.

To akurat dość proste zagranie. Są i bardziej skomplikowane, jak np kontakt w j.polskim, w nazwie maila polskie imię i nazwisko, po dłuższych konwersacjach mailowych, wpłata za auto (ludzie wtapiali po 5 tyś eur i więcej, za "młode igły" które miały przypłynąć do nich z GB, ale kiera europejska,full legal), kontakt telefoniczny po polsku, potem wpłata, odesłanie na maila listu przewozowego np do takiej strony http://logistics-vehicle-distribution.com/ (już nie istnieje) stronka pięknie sfabrykowana, odesłanie maila że transport nadany, nr listu przewozowego, który dawał info zwrotne na stronie, że towar nadany, potem, zmieniał się status, że wypłynął etc, loga znanych firm transportowych powstawiane itd.

Nagle koniec marzeń o aucie za pół ceny, kasy brak, konto jakieś na słupa, opróżnione zanim policja zdążyła zablokować, szukanie wiatru w polu...

Takie działania pokazują tylko jak zachłanny jest nasz naród i bezmyślny, oraz ilu baranów jest do strzyżenia skoro tak daleko idące procedery się robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To akurat dość proste zagranie. Są i bardziej skomplikowane, jak np kontakt w j.polskim, w nazwie

> maila polskie imię i nazwisko, po dłuższych konwersacjach mailowych, wpłata za auto (ludzie

> wtapiali po 5 tyś eur i więcej, za "młode igły" które miały przypłynąć do nich z GB, ale kiera

> europejska,full legal), kontakt telefoniczny po polsku, potem wpłata, odesłanie na maila listu

> przewozowego np do takiej strony http://logistics-vehicle-distribution.com/ (już nie istnieje)

> stronka pięknie sfabrykowana, odesłanie maila że transport nadany, nr listu przewozowego,

> który dawał info zwrotne na stronie, że towar nadany, potem, zmieniał się status, że wypłynął

> etc, loga znanych firm transportowych powstawiane itd.

> Nagle koniec marzeń o aucie za pół ceny, kasy brak, konto jakieś na słupa, opróżnione zanim policja

> zdążyła zablokować, szukanie wiatru w polu...

> Takie działania pokazują tylko jak zachłanny jest nasz naród i bezmyślny, oraz ilu baranów jest do

> strzyżenia skoro tak daleko idące procedery się robi.

był tu na forum nawet link to jakiegoś niby komisu, sprowadzającego super fury ze Szwecji za grosze. Kącikowe śledztwo wykazało, że adres podany na stronie to tzw wirtualne biuro (czyli de facto skrzynka pocztowa), a pani "dyrechtor" ds handlowych to ktoś, kto podszywa się pod kogoś zupełnie innego.

Nie pamiętam jaka to była strona, ale sam mechanizm był piękny. Ciekawe ilu jeleni się nabrało zaślepionych wizją fury za półdarmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myslalem, ze to juz sie skończyło. Ale nic z tych rzeczy.

> tutaj OGŁOSZENIE

> a poniżej odpowiedź jaką dostalem na maila od "właściciela"

> Hello,

> Just browsed my mail page and saw your message, so I hope you are still interested in buying the

> car. Regarding the car, it is in perfect shape, perfect working condition, no scratches, no

> damage, never been laid down or required any repairs.

> The maintenance schedule has been followed to the letter and all service has been performed by

> dealer.

> As you have seen in the ad, the price for my 2008 Citroen C2 is 3,200 euro , including the

> transport costs, insurance and handling (because the car is located in Portsmouth, England).

> I just moved back here with my job and I need a car registered in England.

> I did not want to register the car in England, because of the enormous fees i have to pay.The

> reason I am selling the car for this low price is that recently i moved back to England and my

> car is a Polish model and has a steering wheel on the left. This week I found a family car

> here which I want to buy but first I have to sell my car. The car has Polish documents and is

> registered in Poland. Will include all taxes and transport if you are interested in purchasing

> the car.

> E-mail me so we can discuss more.

> Thank you,

> Victor

> LOL rotfl. Czy ktoś się jeszcze na takie rzeczy nabiera?

Stojac po drogiej stronie tez nie wyobrazasz sobie ile kupujacych klientow chce cie 270747800-sex.gif

Na platnosci paypalem czy na konto w banku takich propozycji dostaje kilka tygodniowo. Potem adres i termin umowienia mechanika (czy kuriera) oczywiscie oplacone z gory, trzeba tylko gotowke wyciagnac i oplacic cashem - oczywiscie kase za to przesle wczesniej z czyjejs obcej karty platniczej na twoje konto mlot.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba o to chodzi. i tu CDN

Że też takie q...wstwo na świecie istnieje. Ja to bym tych wszystkich przekręciarzy na latarniach powywieszał w Al. Jerozolimskich - ku przestrodze dla następnych, co by łap po cudze nie wyciągali. A zmieścili by się wszyscy, bo Al. Jerozolimskie aż do Pruszkowa sięgają... smile.gifpiesc.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> LOL, czytając ten wątek który podlinkowales widac ze jednak znaleźli się ludzie którzy dali się

> nabrać....ja pierdziele, co za społeczeństwo

w ostatnim odcinku "Fanów 4 kółek" też sprzedający dostał @ z propozycją kupna od kogoś z Cypru i jakiś zaliczkach. Treść łudząco podobna do Twojego @ zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> LOL, czytając ten wątek który podlinkowales widac ze jednak znaleźli się ludzie którzy dali się

> nabrać....ja pierdziele, co za społeczeństwo

Chęć posiadania i wiara w cuda jest silniejsza od zdrowego rozsądku...niektórzy myślą, że oszukają rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stojac po drogiej stronie tez nie wyobrazasz sobie ile kupujacych klientow chce cie...

Z drugiej strony... W grudniu kupowaliśmy szwagierce autko i byliśmy wieczorem ze szwagrem u sprzedającego w mieście kilkadziesiąt km od domu. Sprawdziliśmy auto, spodobało się ustaliliśmy cenę, szwagier idzie do bankomatu a tu zonk... wypłacił 40% ustalonej kwoty i maszyna pokazała środkowy palec.

No i co teraz... albo umawiamy się na jutro (koszty ponownego dojazdu i stracony czas) albo ufamy sobie...

Chyba musieliśmy wzbudzać zaufanie bo sprzedający wziął te 40% i zgodził się na puszczenie reszty przelewem u siebie w domu. Umowa spisana w całości na "płatność gotówką".

Ja na miejscu sprzedającego bym się nie zgodził, bo przelew międzybankowy szwagier mógł w każdej chwili wycofać do następnej sesji elixir...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie każdy wie, że tak można, nie w każdym banku można.

Prawdopodobieństwo jak ktoś normalny przyjeżdża po auto i płaci w taki sposób, że Cię zrobi w balona jest statystycznie mało realne, poza tym cofnięcie przelewu widać w banku, może służyć jako dowód.

Ja bym tylko notkę za podpisem wziął i tyle. Nie ma co roztrząsać tego, ja za auta przyjmuję przelewy, również często za auta płacę przelewem. Dla mnie wygodniejsze i unikam fałszywek, a kiedyś na stacji benzynowej mi wydali fałszywkę 50zł i wpadłem...na imprezie jak płaciłem za bilet to mnie pod ultrafioletem ustrzelili. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.