mysiorek Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Jak wyglada kwestia OC przy zakupie pojazdu, powiedzmy ze kupiłem samochód z polisą ważną jeszcze 10 mc, rekalkulacja składki okazała sie mocno niekorzystna. czy mam możliwość jako kupujacy wypowiedzenia jej i odzyskania pieniedzy za niewykorzystaną część ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > czy mam możliwość jako kupujacy wypowiedzenia jej i odzyskania pieniedzy za niewykorzystaną część ? Jak to odzyskania? Płaciłeś coś za tę polisę, że chcesz odzyskać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiorek Napisano 7 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 w cenie auta inaczej pytanie zadam czy moge wypowiedziec polise po rekalkulacji ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > w cenie auta > inaczej pytanie zadam czy moge wypowiedziec polise po rekalkulacji ? Jak najbardziej, nie licz jednak na żaden zwrot. Ten mógłby jedynie przysługiwać temu, kto zawarł umowę ubezpieczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiorek Napisano 7 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > Jak najbardziej, nie licz jednak na żaden zwrot. Ten mógłby jedynie przysługiwać temu, kto zawarł > umowę ubezpieczenia. to nie rozumiem, po rekalkulacji polisa jest na mnie, skoro moge ja wypowiedzieć dlaczego zwrot dostałby sprzedajacy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > to nie rozumiem, > po rekalkulacji polisa jest na mnie, skoro moge ja wypowiedzieć dlaczego zwrot dostałby sprzedajacy > ? Czyli zrobiłeś nie tylko rekalkulację, ale przepisałeś także umowę na siebie. W takim wypadku po ptakach. Zgodziłeś się na warunki i wypowiedzenie możliwe będzie dopiero po dacie obowiązywania polisy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiorek Napisano 7 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 na razie nic nie zrobiłem, staram się dowiedzieć jakie sa mozliwości, sprzedajacy nie chce polisy i nie chce załatwiać nic z ubezpieczalnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > Jak najbardziej, nie licz jednak na żaden zwrot. Ten mógłby jedynie przysługiwać temu, kto zawarł > umowę ubezpieczenia. Bezsensu. Jesli Marcin kupil auto razem z polisa, to polisa jest juz tak jakby jego wlasnoscia. Przekalkulowanie skladki przez ubezpieczyciela to juz tylko formalnosc aby ubezpieczyciel mogl dopasowac cene do nowego klienta i jego znizek, itp. Ale moim zdaniem powinno sie dac odzyskac pieniadze za niewykorzystany okres polisy, jesli sie nie chce przekalkulowywac skladki. A czy tak naprawde jest, to nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > to nie rozumiem, > po rekalkulacji polisa jest na mnie, skoro moge ja wypowiedzieć dlaczego zwrot dostałby sprzedajacy > ? Bo to on płacił a nie Ty Jeśli polisę wypowiesz, to sprzedający dostanie pismo z informacją o czekającym na niego zwrocie składki. Ty nic nie dostajesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > Bezsensu. > Jesli Marcin kupil auto razem z polisa, to polisa jest juz tak jakby jego wlasnoscia. Na kupującego przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z zawartej przez zbywcę umowy OC. To nie oznacza, że dostanie zwrot składki jak ją wypowie, bo nie on ją zawierał > Przekalkulowanie skladki przez ubezpieczyciela to juz tylko formalnosc aby ubezpieczyciel mogl > dopasowac cene do nowego klienta i jego znizek, itp. > Ale moim zdaniem powinno sie dac odzyskac pieniadze za niewykorzystany okres polisy, jesli sie nie > chce przekalkulowywac skladki. Ubezpieczyciel może ale nie musi dokonać rekalkulacji składki. wyłącznie zależny to od jego woli. Klient może chcieć ale nic więcej > A czy tak naprawde jest, to nie wiem. Pracownik PZU Ci to mówi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > Na kupującego przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z zawartej przez zbywcę umowy OC. To > nie oznacza, że dostanie zwrot składki jak ją wypowie, bo nie on ją zawierał No czyli tak trochę przechodzi, tak troche nie... IMHO bez sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Już kiedyś poruszaliśmy podobny temat - różne opinie były. Niby OC z mocy przepisów przechodzi na kupującego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > No czyli tak trochę przechodzi, tak troche nie... IMHO bez sensu Nie trochę a w całości Logiczne jest, że osoba, która dostała coś za free rezygnując z tego czegoś rezygnuje również z usługi, która została zakupiona za pieniądze przez sprzedającego. Ja sprzedałem auto, Ty kupiłeś i zrezygnowałeś z OC, więc jakim prawem masz dostać nie swoje pieniądze (bo nie Ty je wydałeś kupując polisę)? Bo Ci się tak wydaje? Co trzeci klient dzwoniący na infolinie reprezentuje ten sam poziom rozeznania w temacie: ja nie życzę sobie, by jakiś obcy korzystał z mojego oc i domagam się zwrotu.... Jak kupujący zrezygnuje, to Pan dostanie zwrot a jak nie to pisz Pan na Berdyczów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > Nie trochę a w całości Logiczne jest, że osoba, która dostała coś za free Sprzedający zawarł umowę i literą prawa został zmuszony do zbycia tej umowy. I tak - zapłaciłem za to ubezpieczenie kupując samochód. Nie zapłaciłem agentowi, ale zapłaciłem. > rezygnując z tego czegoś rezygnuje również z usługi, która została zakupiona za pieniądze przez sprzedającego. > Ja sprzedałem auto, Ty kupiłeś i zrezygnowałeś z OC, więc jakim prawem masz dostać nie swoje > pieniądze (bo nie Ty je wydałeś kupując polisę)? Bo Ci się tak wydaje? Tak, tak mi się wydaje moim zdaniem Przyjęte w PL rozwiązanie jest bardzo skutecznym sposobem na wyciąganie dodatkowej kasy od kupujących przez TU wszelakie. Kupuję auto, OC na mnie przechodzi (inna kwestia, że nie wiem czy zapłacone na rok czy na miesiąc i sprawdzić sie tego nie da) - ale przychodzi przeliczenie składki i czuję się, że jest lekko zawyżone. Ale wypowiedzieć nie wypowiem, bo się nie opłaca - kasy ze zwrotu i tak nie dostanę... W ten sposób, właściwie dobierając kwotę do zapłaty, TU mogą maksymalnie doić kierowców... Jakoś nie słyszałem, żeby TU po rekalkulacji stwierdziło, że nowy klient reprezentuje mniejsze ryzyko i zmniejszają składkę > Co trzeci klient dzwoniący na infolinie reprezentuje ten sam poziom rozeznania w temacie: ja nie życzę sobie, by jakiś obcy korzystał z mojego oc i domagam się zwrotu.... Jak kupujący zrezygnuje, to Pan dostanie zwrot a jak nie to pisz Pan na Berdyczów... Ale nie tłumacz mi proszę jak ten mechanizm działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > Sprzedający zawarł umowę i literą prawa został zmuszony do zbycia tej umowy. I tak - zapłaciłem za > to ubezpieczenie kupując samochód. Nie zapłaciłem agentowi, ale zapłaciłem. Przejąłeś prawa i obowiązki wynikające z umowy a nie zaś pieniądze za które została ona zakupiona > Tak, tak mi się wydaje moim zdaniem > Przyjęte w PL rozwiązanie jest bardzo skutecznym sposobem na wyciąganie dodatkowej kasy od > kupujących przez TU wszelakie. Kupuję auto, OC na mnie przechodzi (inna kwestia, że nie wiem > czy zapłacone na rok czy na miesiąc i sprawdzić sie tego nie da) Nie da? Jesteś tego pewien? - ale przychodzi przeliczenie > składki i czuję się, że jest lekko zawyżone. Ale wypowiedzieć nie wypowiem, bo się nie opłaca > - kasy ze zwrotu i tak nie dostanę... Każdy Zakład Ubezpieczeń ma swoje stawki. Dlatego w A masz za OC 300 zł, w B 400 zł a w C aż 520 To samo miasto, ten sam samochód, te same zniżki (Twoje) ale różne stawki u różnych firm > W ten sposób, właściwie dobierając kwotę do zapłaty, TU mogą maksymalnie doić kierowców... Jakoś > nie słyszałem, żeby TU po rekalkulacji stwierdziło, że nowy klient reprezentuje mniejsze > ryzyko i zmniejszają składkę To że nie słyszałeś, nie oznacza, że to nie ma miejsca Ryzyko jest związane z marką posiadanego pojazdu, ewentualnym stażem jako kierowcy (niektóre ZU biorą to pod uwagę), ewentualnym miejscem przechowywania pojazdu + przebiegami rocznymi (co jest wg. mnie debilizmem, bo co komu do domu jak chałupa nie jego ), no i przede wszystkim miejscowością zamieszkania/zameldowania. Niektóre firmy rozróżniają to, inne tylko biorą pod uwagę dane w dowodzie rejestracyjnym. > Ale nie tłumacz mi proszę jak ten mechanizm działa. Nawet jakbym chciał, to nie mogę Są pewne wewnętrzne dokumenty, dostępne tylko dla pracowników a osoby z zewnątrz dostępu mieć nie będą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > Przejąłeś prawa i obowiązki wynikające z umowy a nie zaś pieniądze za które została ona zakupiona > Nie da? Jesteś tego pewien? Tak. Czasami się da, zwykle się nie da. Bo UOODO > - ale przychodzi przeliczenie > Każdy Zakład Ubezpieczeń ma swoje stawki. Dlatego w A masz za OC 300 zł, w B 400 zł a w C aż 520 > To samo miasto, ten sam samochód, te same zniżki (Twoje) ale różne stawki u różnych firm > To że nie słyszałeś, nie oznacza, że to nie ma miejsca I kto tą różnicę dostaje? Sprzedający czy kupujący? > Ryzyko jest związane z marką posiadanego pojazdu, ewentualnym stażem jako kierowcy /.../ Odpowiednio zaawansowane modele mogą brać pod uwagę także np. subiektywną wartość pojazdu podaną przez właściciela (tak, do OC) Pomyśl sobie dlaczego... Pod uwagę nie wolno za to brać płci, koloru skóry, wyznania itp. > Nawet jakbym chciał, to nie mogę Są pewne wewnętrzne dokumenty, dostępne tylko dla pracowników a > osoby z zewnątrz dostępu mieć nie będą Wiem, ale nie powiem Macierewicz normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > Przejąłeś prawa i obowiązki wynikające z umowy a nie zaś pieniądze za które została ona zakupiona Kompletny bezsens. I nie chodzi mi o to, ze to tak nie dziala, bo wierze, ze wiesz lepiej. Chodzi o to, ze jesli rzeczywiscie to tak dziala, to jest to kompletny bezsens. Kupuje auto do ktorego sprzedajacy jest zoobowiazany dorzucic polise warta powiedzmy 300zl. Ja moge isc do ubezpieczyciela, ktory to powiedzmy sobie policzy ze dla mnie taka polisa by kosztowala 350, wiec 50 bede musial doplacic (czyli w tej sytuacji to 300zl jest moje) Albo moge zrezygnowac z tej polisy, a wtedy te 300zl zostanie zwrocone sprzedawcy auta (czyli wtedy to 300zl jest jego). Kompletna niekonsekwencja. Ryzyko jest związane z marką posiadanego > pojazdu, ewentualnym stażem jako kierowcy (niektóre ZU biorą to pod uwagę), Jak moga brac pod uwage staz kierowcy, skoro ubezpieczyciel nie ma mozliwosci zweryfikowac kto jest kierowca. Wg polskich przepisow kazdy moze kierowac autem, i polisa bedzie musiala to pokryc. > ewentualnym > miejscem przechowywania pojazdu + przebiegami rocznymi (co jest wg. mnie debilizmem, bo co > komu do domu jak chałupa nie jego ) Przebieg wbrew pozoru ma spore znaczenie. Jakby na to patrzec, statystycznie auto ktore podrozuje 100kkm rocznie ma duzo wieksze szanse na udzial w wypadku niz auto ktore robi 1kkm rocznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > Tak. Czasami się da, zwykle się nie da. Bo UOODO > I kto tą różnicę dostaje? Sprzedający czy kupujący? Zawsze ten, kto płacił za polisę > Odpowiednio zaawansowane modele mogą brać pod uwagę także np. subiektywną wartość pojazdu podaną > przez właściciela (tak, do OC) Pomyśl sobie dlaczego... Pod warunkiem, że cena zaproponowana zostanie zaakceptowana przez robiącego kalkulację (a i program ją przyjmie/strawi ) > Pod uwagę nie wolno za to brać płci, koloru skóry, wyznania itp. > Wiem, ale nie powiem Macierewicz normalnie Cii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > Kompletny bezsens. I nie chodzi mi o to, ze to tak nie dziala, bo wierze, ze wiesz lepiej. > Chodzi o to, ze jesli rzeczywiscie to tak dziala, to jest to kompletny bezsens. Tak to ktoś wymyślił > Kupuje auto do ktorego sprzedajacy jest zoobowiazany dorzucic polise warta powiedzmy 300zl. > Ja moge isc do ubezpieczyciela, ktory to powiedzmy sobie policzy ze dla mnie taka polisa by > kosztowala 350, wiec 50 bede musial doplacic (czyli w tej sytuacji to 300zl jest moje) Tak > Albo moge zrezygnowac z tej polisy, a wtedy te 300zl zostanie zwrocone sprzedawcy auta (czyli wtedy > to 300zl jest jego). I tak > Kompletna niekonsekwencja. Dlaczego? Zauważ, że wszystko dotyczy strony płacącej i to ona ma prawo do zwrotu a nie ten, który dostaje polisę z urzędu > Ryzyko jest związane z marką posiadanego > Jak moga brac pod uwage staz kierowcy, skoro ubezpieczyciel nie ma mozliwosci zweryfikowac kto jest > kierowca. Wg polskich przepisow kazdy moze kierowac autem, i polisa bedzie musiala to pokryc. Chyba, że ktoś wymyśli klauzulę wg. której kierować może wyłącznie osoba wskazana na dokumencie ubezpieczenia albo podwyższy Ci składkę z racji użyczenia pojazdu młodemu kierowcy Co roku dzwonię po różnych firmach, gdy mi się aktualna polisa kończy i często pada pytanie o wiek właściciela, jego zniżki oraz o to, czy ktoś jeszcze będzie z auta korzystał i jeśli tak, to ile ma lat, zniżek, itp. > Przebieg wbrew pozoru ma spore znaczenie. > Jakby na to patrzec, statystycznie auto ktore podrozuje 100kkm rocznie ma duzo wieksze szanse na > udzial w wypadku niz auto ktore robi 1kkm rocznie. Zdziwisz się ale szanse na dzwona mogą być wyrównane Z jednej strony masz rutyniarza, który na drogach zjadł zęby a z drugiej strony galaretę, która się trzęsie przed każdym skrzyżowaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stilak Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > nie wiem > czy zapłacone na rok czy na miesiąc i sprawdzić się tego nie da) - Da się, da. Przerabiałem to. Idziesz do oddziału (u mnie PZU) i tam się wszystkiego dowiesz bez problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiorek Napisano 7 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > Bo to on płacił a nie Ty Jeśli polisę wypowiesz, to sprzedający dostanie pismo z informacją o > czekającym na niego zwrocie składki. Ty nic nie dostajesz A jak zrobią rekalkulacje i wyjdzie zwrot do dostane go ja, nie jest to zbyt logiczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietro_M Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > A jak zrobią rekalkulacje i wyjdzie zwrot do dostane go ja, nie jest to zbyt logiczne Płaciłeś jakieś pieniądze za tę polisę? Zwrot następuje za niewykorzystanie okresu ubezpieczenia przez ubezpieczającego, nie przez nowego nabywcę pojazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 > Płaciłeś jakieś pieniądze za tę polisę? > Zwrot następuje za niewykorzystanie okresu ubezpieczenia przez ubezpieczającego, nie przez nowego > nabywcę pojazdu. Ale nie - koledze chodzi o to jak w przypadku REKALKULACJI składki okaże się, że TU może coś oddać hajsu. Nie wiem czy może być taka sytuacja w ogóle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 8 Maja 2013 Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 > Jak wyglada kwestia OC przy zakupie pojazdu, > powiedzmy ze kupiłem samochód z polisą ważną jeszcze 10 mc, rekalkulacja składki okazała sie mocno > niekorzystna. Pokombinuj moze w innym oddziale. Mialem podobna akcje, nabylem auto z polisa i liczylem sie, ze doplace troche po rekalkulacji, ale o zgrozo przy tych samych znizkach co poprzednik (ja w wiekszym miescie) naliczyli mi 700zl doplaty do 300 ktore zaplacil poprzedni wlaasciciel. Nowe OC moglem bez problemu miec w wielu TU w kwocie do 400zl wiec puknalem sie w glowe i mialem zamiar zawrzec nowe. Podkusilo mnie zadzwonic do filii tego samego TU 40km dalej i tam stwierdzili, ze zadna rekalkulacja nie jest potrzebna, przepisalem tylko OC na siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 8 Maja 2013 Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 > Ale nie - koledze chodzi o to jak w przypadku REKALKULACJI składki okaże się, że TU może coś oddać > hajsu. Nie wiem czy może być taka sytuacja w ogóle? Tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 8 Maja 2013 Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 > Da się, da. Przerabiałem to. Idziesz do oddziału (u mnie PZU) i tam się wszystkiego dowiesz bez > problemu. Tak samo można dowiedzieć się telefonicznie, wręcz wskazane jest by po zakupie zadzwonić i zapytać o polisę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
conra Napisano 8 Maja 2013 Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 Podpinając się pod temat: Co muszę zrobić po zakupie pojazdu z OC? Najpierw idę przerejestrować samochód, a później co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 8 Maja 2013 Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 > Podpinając się pod temat: > Co muszę zrobić po zakupie pojazdu z OC? Najpierw idę przerejestrować samochód, a później co? Powinieneś zgłosić nabycie pojazdu do ubezpieczalni w której ma OC, czyli ma np w pzu-dzwonisz do nich, podajesz, że kupiłeś pojazd z taką polisą, Pani wklepie w kopie odpowiednie rzeczy i przyjdzie pocztą pismo informujące, że jesteś posiadaczem polisy. Być może na maila będziesz musiał podesłać skan umowy KS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lawnowerman Napisano 8 Maja 2013 Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 > Tak samo można dowiedzieć się telefonicznie, wręcz wskazane jest by po zakupie zadzwonić i zapytać > o polisę. Niekoniecznie muszą Ci powiedzieć. Mi nie chcieli powiedzieć czy polisa jest zapłacona w całości czy na raty. Finalnie dostałem tylko kwotę rekalkuacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 8 Maja 2013 Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 > Tak samo można dowiedzieć się telefonicznie, wręcz wskazane jest by po zakupie zadzwonić i zapytać > o polisę. Po zakupie to już jest po ptokach. A przed zakupem mogą Cię pogonić na drzewo - bo to, czy i ile ze składki jest zapłacone jest sprawą między stronami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dodomela Napisano 9 Maja 2013 Udostępnij Napisano 9 Maja 2013 > Jak wyglada kwestia OC Nie wiem czy Ci już ktoś odpisał, więc: -OC jest w gestii Kupującego. Zawsze. Chyba że Kupujący na umowie kupna-sprzedaży wyraźnie zaznaczy że rezygnuje z OC. - Ty decydujesz czy jeździsz czy rezygnujesz z OC i masz na to 1-mc, w przeciwnym razie polisa jest automatycznie prolongowana (jeśli nie wypowiesz - tak możesz to zrobić po wstępnej rekalkulacji) -Po Twojej rezygnacji, kwota za składkę, pomniejszona o miesiące wykorzystane +miesiąc od daty sprzedaży wraca do sprzedającego i jeżeli ważność polisy jest krótsza niż 1-mc to sprzedający dopłaca brakujący miesiąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 9 Maja 2013 Udostępnij Napisano 9 Maja 2013 > Nie wiem czy Ci już ktoś odpisał, więc: > -OC jest w gestii Kupującego. Zawsze. Chyba że Kupujący na umowie kupna-sprzedaży wyraźnie > zaznaczy że rezygnuje z OC. > - Ty decydujesz czy jeździsz czy rezygnujesz z OC i masz na to 1-mc, w przeciwnym razie polisa jest > automatycznie prolongowana (jeśli nie wypowiesz - tak możesz to zrobić po wstępnej > rekalkulacji) > -Po Twojej rezygnacji, kwota za składkę, pomniejszona o miesiące wykorzystane +miesiąc od daty > sprzedaży wraca do sprzedającego i jeżeli ważność polisy jest krótsza niż 1-mc to sprzedający > dopłaca brakujący miesiąc. A skąd takie newsy wyciągnąłeś? Jaki miesiąc na dezyzję, jaka prolongata, jaka dopłata za brakujący miesiąc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rudobrody Napisano 9 Maja 2013 Udostępnij Napisano 9 Maja 2013 > A skąd takie newsy wyciągnąłeś? Jaki miesiąc na dezyzję, jaka prolongata, jaka dopłata za brakujący > miesiąc? Były TU, które stosowały taka interpretację przepisów poprzedniej ustawy między innymi Hestia . Z tym, że ściągały kasę z nowego właściciela pojazdu jeśli polisa była ważna krócej niż 30 dni po zakupie pojazdu. pozdr. M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dodomela Napisano 9 Maja 2013 Udostępnij Napisano 9 Maja 2013 > A skąd takie newsy wyciągnąłeś? Jaki miesiąc na dezyzję, jaka prolongata, jaka dopłata za brakujący > miesiąc? jakiś tekst Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 9 Maja 2013 Udostępnij Napisano 9 Maja 2013 > Były TU, które stosowały taka interpretację przepisów poprzedniej ustawy między innymi Hestia . Z > tym, że ściągały kasę z nowego właściciela pojazdu jeśli polisa była ważna krócej niż 30 dni > po zakupie pojazdu. > pozdr. > M. Ktoś im wytłumaczył, że się na głowy pozamieniali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rudobrody Napisano 9 Maja 2013 Udostępnij Napisano 9 Maja 2013 > Ktoś im wytłumaczył, że się na głowy pozamieniali? Pewnie byli tacy ale byla tez spora rzesza takich co placili 30 złotych bo tyle mniej wiecej wynosiły dopłaty.... pozdr. M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 9 Maja 2013 Udostępnij Napisano 9 Maja 2013 > jakiś tekst No i? Stan prawny dla OC zawartych przed 10.02.2012 już chyba nie występuje, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dodomela Napisano 9 Maja 2013 Udostępnij Napisano 9 Maja 2013 > No i? > Stan prawny dla OC zawartych przed 10.02.2012 już chyba nie występuje, nie? musze sobie ściągnąć najświeższy internet na dyskietkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.