koNik Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 w tylnym moście jakieś 7km? chyba mi puściła uszczelka bo jest plama dość pokaźna pod deklem a do mechanika mam 7km i nie wiem czy lawetować czy jechać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 > w tylnym moście jakieś 7km? > chyba mi puściła uszczelka bo jest plama dość pokaźna pod deklem a do mechanika mam 7km i nie wiem > czy lawetować czy jechać? Jechać można, czy się dojedzie to juz inna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 > Jechać można, czy się dojedzie to juz inna sprawa. niedawno dojechaliśmy z kuzynem jego mercedesem bez płynu chłodniczego jakieś 5km. Dojechał. W sumie nie baliśmy się, że się przegrzeje, bo to diesel i przez taki dystans nie zdążył się zagrzać, tylko że się jakaś pompa zatrze, albo co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 > w tylnym moście jakieś 7km? Jeśli jest chociaż trochę aby zwilżyć zębatki to pewnie wytrzyma na małej prędkości i z delikatnym przyspieszaniem? Jeśli nie ma nic to zniszczysz utwardzoną powierzchnię zębów i most do wymiany. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 > niedawno dojechaliśmy z kuzynem jego mercedesem bez płynu chłodniczego jakieś 5km. Dojechał. W > sumie nie baliśmy się, że się przegrzeje, bo to diesel i przez taki dystans nie zdążył się > zagrzać, tylko że się jakaś pompa zatrze, albo co Mechanizm rocznicowy tez pewnie wytrzyma te 7 km, szczególnie jak bedzie sie jechało powoli. Ale na trwałość to dobrze nie zrobi. Szczególnie jak z zębów zniknie film olejowa i zaczną pracować metal o metal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 > niedawno dojechaliśmy z kuzynem jego mercedesem bez płynu chłodniczego jakieś 5km. Dojechał. W > sumie nie baliśmy się, że się przegrzeje, bo to diesel i przez taki dystans nie zdążył się > zagrzać, tylko że się jakaś pompa zatrze, albo co To jest insza inszość. Tu lepsze porównanie by było, ze skrzynią biegów. Odpowiedzi na pytanie w każdym bądź razie nie znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 > w tylnym moście jakieś 7km? > chyba mi puściła uszczelka bo jest plama dość pokaźna pod deklem a do mechanika mam 7km i nie wiem > czy lawetować czy jechać? Spokojnie zajedziesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 > niedawno dojechaliśmy z kuzynem jego mercedesem bez płynu chłodniczego jakieś 5km. Dojechał. W > sumie nie baliśmy się, że się przegrzeje, bo to diesel i przez taki dystans nie zdążył się > zagrzać, tylko że się jakaś pompa zatrze, albo co Ja benzynowym Żukiem zrobiłem kilka km bez płynu - na wsi dorobiliśmy brok by zatkać dziurę w bloku, zalaliśmy wody i pojechali dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 Mozna przejechalem 200km z prawie suchym mostem i nic sie nie stalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 14 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 > Jeśli jest chociaż trochę aby zwilżyć zębatki to pewnie wytrzyma na małej prędkości i z delikatnym > przyspieszaniem? > Jeśli nie ma nic to zniszczysz utwardzoną powierzchnię zębów i most do wymiany. > Pozdrawiam. tzn cos tam pewnie jest, bo dopiero co wyciekło, ale patrząc na rozmiar plamy to niezbyt wiele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 > tzn cos tam pewnie jest, bo dopiero co wyciekło, ale patrząc na rozmiar plamy to niezbyt wiele To zamierzasz jechać czy czekać aż wszystko wycieknie i wtedy w drogę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 14 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 > To zamierzasz jechać czy czekać aż wszystko wycieknie i wtedy w drogę? pracuję, nie widać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 > w tylnym moście jakieś 7km? > chyba mi puściła uszczelka bo jest plama dość pokaźna pod deklem a do mechanika mam 7km i nie wiem > czy lawetować czy jechać? Fiat seicento (słynie ze skrzyni biegów struganej z marchewek), pęknięta obudowa dyfra, oleju zero. Dojechaliśmy pół KJSu z dojazdówkami (w sumie ponad 100km z czego część "na ostro"). Po dojachaniu na start odcinka przelewaliśmy przez skrzynię butelkę oleju i w drogę Po naprawie dyfra skrzynia żyła jeszcze długo i nieszczęśliwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 > tzn cos tam pewnie jest, bo dopiero co wyciekło, ale patrząc na rozmiar plamy to niezbyt wiele zabezpiecz żeby mocniej nie ciekło, dolej oliwy jeśli się boisz i w drogę. Olej w dyferencjale jest dość gęsty więc długo zostaje na elementach. P.S. dyfer ze szperą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stilak Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 > niedawno dojechaliśmy z kuzynem jego mercedesem bez płynu chłodniczego jakieś 5km. Dojechał. W > sumie nie baliśmy się, że się przegrzeje, bo to diesel i przez taki dystans nie zdążył się > zagrzać, tylko że się jakaś pompa zatrze, albo co Czytałeś, o co mu chodzi? Zdajesz sobie chyba sprawę z różnicy temperatur w silniku i tylnym moście? A do autora wątku: dojedziesz, tylko nie szalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alastair Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 dawno dawno temu w trasie jadac poczciwym 126p zaczelo cos mocno zgrzytac na IVbiegu, na innych bylo ok. Dojechalismy do najblizszej stacji obslugi gdzie po odkreceniu korka spustowego nie skapnelo NIC . Skrzynia zostala zalana olejem, wycieku nie udalo sie znalezc, pojechalismy dalej. Auto bylo u nas jeszcze pare lat i problemow ze skrzynia nie bylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 15 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 15 Maja 2013 > zabezpiecz żeby mocniej nie ciekło, dolej oliwy jeśli się boisz i w drogę. > Olej w dyferencjale jest dość gęsty więc długo zostaje na elementach. > P.S. dyfer ze szperą? dolałem strzykawą i dojechałem, tak z torsenem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 15 Maja 2013 Udostępnij Napisano 15 Maja 2013 Dwoma autami (ford escort 1,4 1986 oraz daewoo nubira 1,6 2000) zdarzyło mi się jechać bez oleju w... silniku. Dopiero hałaśliwa praca silnika nakłoniła do sprawdzenia, co słychać pod maską, a tam - suchutki bagnet. Po dolaniu oleju wszystko działało, jakby nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarecki88 Napisano 15 Maja 2013 Udostępnij Napisano 15 Maja 2013 > Dwoma autami (ford escort 1,4 1986 oraz daewoo nubira 1,6 2000) zdarzyło mi się jechać bez oleju > w... silniku. Dopiero hałaśliwa praca silnika nakłoniła do sprawdzenia, co słychać pod > maską, a tam - suchutki bagnet. Po dolaniu oleju wszystko działało, jakby nic. Sucha miarka wcale nie oznacza braku oleju w silniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alastair Napisano 16 Maja 2013 Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 > Sucha miarka wcale nie oznacza braku oleju w silniku. ale na pewno nie oznacza prawidlowego stanu. Przy za niskim stanie cisnienie spada i dodatkowo moze sie mocno wahac. tez mi sie zdarzylo jechac z za mala iloscia oleju w silniku. Dojezdzalem sobie spokojnie do domu (acz chwile wczesniej jechalem normalnie czyli raczej dynamicznie) i gdy hamowalem przed lezacym policjantem cos mi mignelo na czerwono. Zajechalem pod dom, sprawdzam a bagnet ledwo sie macza. Spojrzalem pod auto a tam pol silnika zalane. Okazalo sie ze filtr oleju nagle postanowil sie odkrecic Silnik przezyl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 16 Maja 2013 Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 > ale na pewno nie oznacza prawidlowego stanu. > Przy za niskim stanie cisnienie spada i dodatkowo moze sie mocno wahac. > tez mi sie zdarzylo jechac z za mala iloscia oleju w silniku. Dojezdzalem sobie spokojnie do domu > (acz chwile wczesniej jechalem normalnie czyli raczej dynamicznie) i gdy hamowalem przed > lezacym policjantem cos mi mignelo na czerwono. Zajechalem pod dom, sprawdzam a bagnet ledwo > sie macza. Spojrzalem pod auto a tam pol silnika zalane. Okazalo sie ze filtr oleju nagle > postanowil sie odkrecic Silnik przezyl. służbowa corolla 1,4 vvti: głośno pracuje przy odpaleniu... bagnet suchy. Litr oleju dolany... bagnet suchy... drugi litr dolany... już coś widać. W silniku były śladowe ilości oleju. Jeździła tak przez rok co najmniej. Żłopała takie ilości oliwy, że po prostu raz na jakiś czas było dolewane dwa litry. Ale to tylko jak się komuś przypomniało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.