Skocz do zawartości

Laguna II do oceny


spad

Rekomendowane odpowiedzi

Pani i Panowie, jest sobie Laguna II do sprzedania. Zerknijcie proszę na ten egzemplarz i powiedźcie czy ze zdjęć jest coś podejrzane. To, że opinia o L II ph I jest jaka jest to wiem. Silnik i moc jest mi znana, bardziej pytanie o niezawodność tej jednostki. Za rady typu to hb, szukaj kombi też dziękuję. Hak to dla mnie zaleta a nie podejrzenie, że ciągnął przyczepkę z cementem. Bardziej proszę o ocenę typu w tym wieku i tym modelu jest inna atrapa, inna kierownica, etc. Wstępnie rozmawiałem z gościem, auto kiedyś przed jego kadencją miało jakąś przygodę o czym świadczy wymieniana szyba. Ma też lekkie załamanie na klapie tylnej z jego winy, ale lakier cały. Wszystko podobno działa. Czekam na waszą opinię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęcia mokrego auta skutecznie utrudniają ocenę stanu lakieru. Wygląda "kompletnie" ale ciężko coś więcej powiedzieć na podstawie tych zdjęć. Uprzedzając kolejne wpisy: gałka drążka skrzyni biegów jest oryginalna IThankYou.gif

Jeśli nie zależy Ci na osiągach to jest to jeden z lepszych silników renault z tego okresu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zdjęcia mokrego auta skutecznie utrudniają ocenę stanu lakieru.

To auto ma 12 lat, więc przez taki okres nie liczę, że nie będzie ryski na aucie. Oby rudej nie było.

>Wygląda "kompletnie" ale ciężko coś

> więcej powiedzieć na podstawie tych zdjęć. Uprzedzając kolejne wpisy: gałka drążka skrzyni

> biegów jest oryginalna

> Jeśli nie zależy Ci na osiągach to jest to jeden z lepszych silników renault z tego okresu

Dzięki za info smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiesz, stare francuskie auto na pewno będzie wymagało regularnych inwestycji, z reszta jak każde

> inne

no tak, bo stare niemieckie czy inne nie wymaga żadnych a tym bardziej regularnych ?!?

Wszystko zależy od "jak się dba tak się ma"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiesz, stare francuskie auto na pewno będzie wymagało regularnych inwestycji, z reszta jak każde

> inne

Mam stare francuskie auto czyli Lagunę I z 2000 roku i nie wiem co to regularne inwestycje. Auto jeździ aż miło. W ciągu dwóch lat coś co można nazwać inwestycją to sprężyny z przodu bo jedna pękła. Czyli 250 zł w plecy. Oby tak się "psuły" wszystkie moje auta. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam stare francuskie auto czyli Lagunę I z 2000 roku i nie wiem co to regularne inwestycje. Auto

> jeździ aż miło. W ciągu dwóch lat coś co można nazwać inwestycją to sprężyny z przodu bo jedna

> pękła. Czyli 250 zł w plecy. Oby tak się "psuły" wszystkie moje auta.

renault drugie wersje meganeII/Laguna II mocno skomplikował w porównaniu do poprzednich modeli. Jeśli liczysz, że II będzie tak samo bezproblemowa to możesz się zawieść nono.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> renault drugie wersje meganeII/Laguna II mocno skomplikował w porównaniu do poprzednich modeli.

> Jeśli liczysz, że II będzie tak samo bezproblemowa to możesz się zawieść

Bardzo możesz się zawieść grinser006.gif Oj bardzo.

Prezentowany egzemplarz to auto z samego poczatku produkcji, bodajrze od pazdziernika 2001 zniknął napis Renault na klapie bagaznika. Ewrsja wyposażenia raczej skromna co moze oznaczac mniej problemów z elektroniką. Brak ESP, z tego co po zdjeciach widze to coś jest nie tak z klapką od radia ale to drobiazg, nie pasuje mi gałka zmiany biegów. Wejdz na forum laguny i sobie poczytaj informacje o aucie przed zakupem na co zwracac uwagę. Gdzie szukać dat produkcji na elementach i na co zwracac szczegolna uwagę. Nie wiem jak ten silnik spisuje się w taj budzie ale u mnie w nadzowiu kombi 2.0 jest już przy małe. Teraz jakbym kupował to tylko 3.0 z gazem. Serio smile.gif

Ja mimo poniesionych pewnych wydatków na to auto innego bym nie kupił, zbyt wygodne smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pani i Panowie, jest sobie Laguna II do sprzedania. Zerknijcie proszę na ten egzemplarz i

> powiedźcie czy ze zdjęć jest coś podejrzane. To, że opinia o L II ph I jest jaka jest to wiem.

> Silnik i moc jest mi znana, bardziej pytanie o niezawodność tej jednostki. Za rady typu to hb,

> szukaj kombi też dziękuję. Hak to dla mnie zaleta a nie podejrzenie, że ciągnął przyczepkę z

> cementem. Bardziej proszę o ocenę typu w tym wieku i tym modelu jest inna atrapa, inna

> kierownica, etc. Wstępnie rozmawiałem z gościem, auto kiedyś przed jego kadencją miało jakąś

> przygodę o czym świadczy wymieniana szyba. Ma też lekkie załamanie na klapie tylnej z jego

> winy, ale lakier cały. Wszystko podobno działa. Czekam na waszą opinię.

Co mi się rzuciło w oczy to maskownice głośników (tylko jedne drzwi pasażera widać) są z wersji audio Cabassee. Radio to też na oryginał mi nie wygląda, taki typ TunerList nie był montowany do lagun. Klapka od radia i "schowka" w nienaturalnym położeniu.

Przednie lampy też nie wyglądają na oryginalne, brak znacznika VALEO z boku reflektora.

Gałka na oko grubo ponad 200tkm. Alufelgi nie oryginalne.

Zdjęcia nie za dobrej jakości to też ocenić się dobrze nie da. spy.gif

pozdro

cimi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i nie masz co robić z kasą ?

Ale aktualna Lagunka jest na ropę a to za dużo mnie kosztuje co miesiąc. Chcę przejść na LPG. Ale we francowatych zostaję, uwielbiam kanapowatość francuzów smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co mi się rzuciło w oczy to maskownice głośników (tylko jedne drzwi pasażera widać) są z wersji

> audio Cabassee. Radio to też na oryginał mi nie wygląda, taki typ TunerList nie był montowany

> do lagun.

Przyjrzę się temu bliżej. Choć w mojej lali I jest podobne radio.

> Klapka od radia i "schowka" w nienaturalnym położeniu.

Obstawiam, że odchylona nie do końca na potrzeby fotki. Zakładam, że powinna cała się schować.

> Przednie lampy też nie wyglądają na oryginalne, brak znacznika VALEO z boku reflektora.

Cenna informacja, choć gość wspominał, że zanim go kupił to auto pewnie miało jakąś stłuczkę bo szyba przednia była wymieniona.

> Gałka na oko grubo ponad 200tkm.

Przy tym wieku auta na mniej niż 250 kkm nie nastawiam się.

> Alufelgi nie oryginalne.

Ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jestem po pierwszych ogledzinach auta. Pierwsze co te reflektory, faktycznie nieoryginalne Depo. Rowniez przednia szyba byla wymieniana ale o tym facet wspominal przez telefon. Pod maska normalnie, podluznice wygladaja na nieruszone, brak jakis podejrzanych spasowan, lakierowan, etc. W srodku auto klasycznie brudne ale to nie wada, chociaz nie zostalo odpicowane przed sprzedaza. Co do klapki radia to po przycisnieciu na dole zeby sie otworzyla ona lekko zapada sie do srodka i w sumie zeby ja otworzyc to trzeba na gorze ja popchnac. Pytanie tylko czy malym kosztem moza to naprawic? Co do odpalania z przycisku to pytanie do Was czy to normalne ze trzeba ulamek sekundy go przytrzymac zeby rozrusznik odpali? Pytam bo w megnce ktora kiedys jezdzilem wystarczylo lekko paznokciem dotknac i auto odpalalo. No i autko ma cos do zrobienia z zawieszeni bo tlucze sie na nierownosciach, ale to mechnik zdiagnozuje jak pojade na sprawdzenie. Aha, przy okazji zrobilem test zegarow i po dwukrotnym przycisnieciu guzika w manetce wycieraczek pokazaly sie trzy litery: t , j, h W sumie wiem co znacza, Ale pytanie czy jak bylby to blad to od razu powinny wyswietlic sie na tescie czy nie? No i drazek biegow mocno zmeczony, skora naderwana, auto na pewno nie ma przebiegu tego co na zegarze czyli 125kkm, ale nawet nie zakladalem mniej niz 250kkm. Wstepnie jestem na tak, zalezy co mechanik powie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź jeszcze geometrię zawieszenia, jak wszystkie kąty są ok i naprawa zawiechy nie będzie kosztowna to brać. Zużycie gałki od skrzyni biegów nie zawsze jest dobrym wyznacznikiem przebiegu auta. Ciężkie łapy z sygnetami/obrączkami mogą bardzo szybko sponiewierać gałkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> te pierwsze 1.6 są jakieś dziwnie mułowate i paliwo żerne

Dzisiaj koleś, który ma 1,6 ale po lifcie powiedział, że mu przekracza 12 litrów gazu po mieście Radomsko. Koledze 1,8 kombi pali mniej. 12 litrów pali mój GS 2,0 16v w trybie mieszanym miasto/trasa ale ja dosyć pociskam i cały czas klima na auto ustawiona.

1,6 to nie jest silnik do laguny II. Miałem w L1 ph2 i wiem, że to będzie muł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Propozycja nr 2 Peugeot 307 . Co powiecie o tym autku?

pierwsze co mi przychodzi do głowy to ... drogo fakt że nie ma jakoś strasznie dużo 307mek z lpg na allegro.

Ale jak patrzyłem to wystawiając mojego (2003, 2.0 lpg, 140kkm przebiegu realnego) to więcej jak 13 bym pewnie nie dostał...

Mnie trochę przerażają te lexusy, nalepka lpg, itp. Jest dołożony podłokietnik ale po zdjęciach nie widzę czy to ori czy z allegro (chyba to drugie)

Co do samej 307, ja mam pługa, ojciec przez 5 lat ujeżdżał lIIph2 z 2.2 dci (automat itp) i we wspólnej opinii 307mka była wygodniejsza, głównie ze względu na fotele ale też pozycję za kierownicą.

Ja bym brał 307 tylko może niekoniecznie tą. 2.0 w miescie pali mi 13-14l lpg, w trasie schodzi się do 10. Podobno 1.6 nie pali wiele mniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym brał 307 tylko może niekoniecznie tą. 2.0 w miescie pali mi 13-14l lpg, w trasie schodzi się

> do 10. Podobno 1.6 nie pali wiele mniej

Dzięki za info. 1,6 mi w zupełności wystarczy, do tego szukam auta z Wrocławia (nie chce mi się jeździć po kraju), więc czekanie na 2.0 z LPG może trwać w nieskończoność smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki za info. 1,6 mi w zupełności wystarczy, do tego szukam auta z Wrocławia (nie chce mi się

> jeździć po kraju), więc czekanie na 2.0 z LPG może trwać w nieskończoność

Podjedź, obejrzyj. Daleko nie masz. A przy zakupie przetrzep dokładnie u kogoś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale aktualna Lagunka jest na ropę a to za dużo mnie kosztuje co miesiąc. Chcę przejść na LPG. Ale

> we francowatych zostaję, uwielbiam kanapowatość francuzów

Wiesz co, jeśli liczysz na oszczędności przesiadając się z L1Ph2 (nieważne czy dTi czy dCi masz) na L2Ph1 to chyba nie tędy droga, tym bardziej że sie nie psuje to co masz.

Jeśli powiesz, że chcesz nowsze auto - ok, ale że tańsze - to zastanów się czy ne zostawć co masz.

W podobnej cenie miałem do wyboru L1Ph2 i L2Ph1. Wybrałem... starszą.

pzdr

chemicq

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie:

Akurat ten konkretny egzemplarz proponowałbym sobie odpuścić. Po pierwsze to początek produkcji, po drugie nie ma 125 tys.km, chyba ze ktos obrączką zmęczył skore na drążku zmiany biegów, po trzecie jak nie odpala od razu po wciśnięciu i puszczeniu guzika a trzeba trzymać to ułamał się patyczek w czytniku. Auto wygląda na trochę zapuszczone, ciekawe w jakim stanie ogumienie, czy działa klima itd

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blush.gif> Moje zdanie:

> Akurat ten konkretny egzemplarz proponowałbym sobie odpuścić. Po pierwsze to początek produkcji, po

> drugie nie ma 125 tys.km, chyba ze ktos obrączką zmęczył skore na drążku zmiany biegów, po

> trzecie jak nie odpala od razu po wciśnięciu i puszczeniu guzika a trzeba trzymać to ułamał

> się patyczek w czytniku. Auto wygląda na trochę zapuszczone, ciekawe w jakim stanie ogumienie,

> czy działa klima itd

> Pozdrawiam

Te lagune odpuscilem, ostatecznie nie wbudzila u mnie zaufania. Dzisiaj pod domem stanela almera n16. Autko od pierwszego wlasciciela, zadbane, pelen serwis na biezaco. Tak wiec tym razem przyszla pora na japonca smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do Laguny to i ja Ci coś napiszę.

Nie patrz na wytarcia nadmierne bo znam Megane III (z 2010 roku), której koło kierownicy wygląda jakby przejechało ponad 300kkm. To samo reflektory przednie. Firmowe auto z 2007 roku miało wymieniane lewy i prawy reflektor ze względu na wyblaknięcie odbłyśnika, upalenie kostek, brak zaślepki która powodowała wdarcie się dużej wilgoci. Więc o czym to świadczy że był bity ?

I jeszcze stwierdzenie, że francowate są finansowożerne. Mam od 2 lat szczeniaka z 2001 roku i auto do tej pory bezawaryjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Te lagune odpuscilem, ostatecznie nie wbudzila u mnie zaufania. Dzisiaj pod domem stanela almera

> n16. Autko od pierwszego wlasciciela, zadbane, pelen serwis na biezaco. Tak wiec tym razem

> przyszla pora na japonca

o super,

fajne autko, sam takiego szukałem, który rok, po FL? jaki silnik? Jak 1.5 dci to ciągle będziesz pisał na francowatych zlosnik.gif bezawaryjności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o super,

> fajne autko, sam takiego szukałem, który rok, po FL? jaki silnik? Jak 1.5 dci to ciągle będziesz

> pisał na francowatych bezawaryjności

Auto z końca 2003 roku, czyli po FL. Silnik benzynowy o pojemności 1,8 zasilany LPG. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto z końca 2003 roku, czyli po FL. Silnik benzynowy o pojemności 1,8 zasilany LPG.

znałem dwa egzemplarze - 2.2dci oraz 1.8 bez lgp, auto dosyć ciasne w środku, zawieszenie w porównaniu do typowego francuza twarde i hałaśliwe, problemy z padającymi przekładniami - w ciągu 3 lat wymienione 2 przekładnie w dci i jedna w benzynie, reflektory udało się wymienić w ramach tzw. akcji serwisowej, poza tym nie były to absolutnie auta bezawaryjne, często padały końcówki drążków, w egzemplarzu z dci a to zaciął się centralny a to szyba kierowcy nie chciała się domknąć. Wiadomo aut bezawaryjnych nie ma zlosnik.gif ale Almery zrobiły mocno średnie wrażenie, jedno wspominam miło - 2.2 dci i prawie 140 kucy wywoływało uśmiech na twarzy palacz.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to poprzednia generacja, n16, miała aut zupełnie bezawaryjnych. Na N16 miało już wpływ Renault co niestety (albo stety dla producenta) odbija się awaryjności auta. Ale i tak to autko wypada dobrze w porównaniu do średniej. Od siebie jeszcze dodam, że 1.5 miały problemy z rozciągającym się łańcuchem rozrządu - wymiana to ok 1000PLN co i tak jest tanio w porównaniu do rozrządu z KZFR Renault. 1.8 za to lubiły sobie łyknąć oleju - taka ich uroda smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to poprzednia generacja, n16, miała aut zupełnie bezawaryjnych.

nie pamiętam oznaczenia kodowego ale obydwie miały reflektory już na soczewkach, wersje po liftingu, dwie jaskółki wiosny może nie czynią zlosnik.gif ale jakiś niesmak pozostał - mimo, że nie byłem właścicielem żadnego z w/w ale miałem do czynienia praktycznie na co dzień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że w moim przypadku opinia ogólna nie sprawdzi się. Jak na razie tak miałem ze wszystkimi auta, że ogólnie to nie kupuj a moje odwdzięczały się bezawaryjną eksploatacją (Stilo, Lacetti, Laguna) smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam nadzieję, że w moim przypadku opinia ogólna nie sprawdzi się. Jak na razie tak miałem ze

> wszystkimi auta, że ogólnie to nie kupuj a moje odwdzięczały się bezawaryjną eksploatacją

> (Stilo, Lacetti, Laguna)

ja mam też dwa francuzy i żyję zlosnik.gif szerokości ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.