pfikusny Napisano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2013 Ciężki tydzień... ciężki dzień... dziwne sytuacje... W głowie mętlik, burza myśli... Wszystko źle... Wszystko dziwne... Dzwoni kolega - wsiadamy na moto, jeździmy i... w myśli ustają W głowie cisza... Tylko koncentracja na jeździe... Tylko dźwięk silnika... I wszystko inne zostaje z tyłu O niczym nie myślę, wyciszam się Błogostan Trochę pojeździliśmy - czuję się zupełnie inaczej Ehh - właśnie dlatego chciałem motocykl Dziękuję - dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2013 Hehe. Ja się wyciszam dopiero na postoju. Siedząc tyłem na kanapie i patrząc na odlatujące/przylatujace samoloty na Pyrzowice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiwo Napisano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2013 > Hehe. Ja się wyciszam dopiero na postoju. Siedząc tyłem na kanapie i patrząc na > odlatujące/przylatujace samoloty na Pyrzowice Ja też często na lotnisko zajeżdżam, żeby się pogapić. Tylko, że u mnie mniejsze te samoloty, no i szybowce. Ty gdzieś z okolic Pyrzowic? Bo ja niedługo wylatuję z tego lotniska. Nigdy nie latałem z Pyrzowic, więc może mi podpowiesz, gdzie najlepiej zostawić samochód na dwa tygodnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2013 > Hehe. Ja się wyciszam dopiero na postoju. Siedząc tyłem na kanapie i patrząc na > odlatujące/przylatujace samoloty na Pyrzowice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2013 A gdzie dźwięk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
banaś Napisano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2013 > Ciężki tydzień... ciężki dzień... dziwne sytuacje... > W głowie mętlik, burza myśli... > Wszystko źle... > Wszystko dziwne... > Dzwoni kolega - wsiadamy na moto, jeździmy i... w myśli ustają > W głowie cisza... > Tylko koncentracja na jeździe... > Tylko dźwięk silnika... > I wszystko inne zostaje z tyłu > O niczym nie myślę, wyciszam się > Błogostan > Trochę pojeździliśmy - czuję się zupełnie inaczej > Ehh - właśnie dlatego chciałem motocykl > Dziękuję - dobranoc mam tak samo w lesie trzeba myśleć o jeździe bo drzewa są blisko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2013 Wychowałem się na tym filmie, kilka kawałków z soundtracka gości na moim pendrivie w foce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2013 Nie myślałem w ten sposób łapiąc zajawkę ale fakt, że teraz też mam ten "efekt" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 > Ja też często na lotnisko zajeżdżam, żeby się pogapić. Tylko, że u mnie mniejsze te samoloty, no i > szybowce. > Ty gdzieś z okolic Pyrzowic? > Bo ja niedługo wylatuję z tego lotniska. Nigdy nie latałem z Pyrzowic, więc może mi podpowiesz, > gdzie najlepiej zostawić samochód na dwa tygodnie? ja mam do Pyrzowic jakieś 13km. Parkingów wokół lotniska jest mnóstwo bo prakrycznie wszystkie domy oferują strzeżoną miejscowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 To chyba wszyscy fani motocykli są też miłośnikami awioniki! Moje ziomki od moto śledzą flightradara i bardzo często jeżdżą w okolice lotniska, szczególnie jak przylatują dreamlinery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiwo Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 > ja mam do Pyrzowic jakieś 13km. Parkingów wokół lotniska jest mnóstwo bo prakrycznie wszystkie domy > oferują strzeżoną miejscowę Aha, czyli w sumie można w ciemno jechać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 > Aha, czyli w sumie można w ciemno jechać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 Dzisiaj strzeliłem najdłuższą jak dotąd przejażdżkę (ok. 50km) i muszę przyznać, że mało co daje taką frajdę. Można ocenić przednią oponę, tylna po 1000km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 > mam tak samo Nie mam tak samo, bo wlasnie z gor wrocilem I napewno nie pojechalem tam aby sie po nich wspinac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
banaś Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 > Nie mam tak samo, bo wlasnie z gor wrocilem I napewno nie pojechalem tam aby sie po nich wspinac zazdraszczam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 > Dzisiaj strzeliłem najdłuższą jak dotąd przejażdżkę (ok. 50km) i muszę przyznać, że mało co daje > taką frajdę. > Można ocenić przednią oponę, tylna po 1000km Ja dzis zrobiłem z 90km połowę w silnym wietrze i tu nie miałem takiej frajdy ale jak wracałem było bezwietrznie i powiem ze banana na ustach mam cały czas. W sumie od zakupu moto zrobiłem około 600km i dziś dopiero poczułem że w miarę swobodnie jechałem i że to jest to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 > Ja dzis zrobiłem z 90km Cos pod 250 km w weekend stuknelo 451 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 > Można ocenić przednią oponę, tylna po 1000km Wez zrob porzadne zdjecie, bo na tym, to co najwyzej mozna sie domyslac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 > Wez zrob porzadne zdjecie, bo na tym, to co najwyzej mozna sie domyslac. na takim latwiej ukryc lizniecie chickenringa photoshopem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 U mnie co najwyżej w paincie bo to jest mój jedyny program graficzny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 > Cos pod 250 km w weekend stuknelo 451 km. Ja za daleko się nie wypuszczam z wiadomych przyczyn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 > Ciężki tydzień... ciężki dzień... dziwne sytuacje... > W głowie mętlik, burza myśli... > Wszystko źle... > Wszystko dziwne... > Dzwoni kolega - wsiadamy na moto, jeździmy i... w myśli ustają > W głowie cisza... > Tylko koncentracja na jeździe... > Tylko dźwięk silnika... > I wszystko inne zostaje z tyłu > O niczym nie myślę, wyciszam się > Błogostan > Trochę pojeździliśmy - czuję się zupełnie inaczej > Ehh - właśnie dlatego chciałem motocykl > Dziękuję - dobranoc ano. mam podobnie... Ino Suzuki od środy w warsztacie stoi i kurde... weź tu znajdź coś "zamiast":) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 > Ja za daleko się nie wypuszczam z wiadomych przyczyn Z wiadomych to znaczy jakich ? Mnie po prostu robota wkurzyla i stwierdzilem, ze musze odskoczyc i choc troche popalowac w przyzwoitych granicach rozsadku, tak o 10 km/h od tych predkosci dozwolonych ( wszystko wyzej bylo by raczej samobojstwem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 > Z wiadomych to znaczy jakich ? uprawnienia robią się dopiero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 > uprawnienia robią się dopiero baaa zapomniałem się pochwalić. wdrażam w życie chytry plan właśnie... suzi kupiłem na 1-2 sezony, coby obczaić co mi potrzeba do jezdzenia... nie wiedzialem, czy bede robił trasy, długie, krotkie czy jezdzil stricte do pracy i ew. wokol komina. czy bede sie przewracał cz nie... to kupiłem cos na start, czego nie bedzie żal jak upadnie itp. do czego zmierzam. żona... nie była zachwycona pomysłem. ale przełknęła (po negocjacjach o wysokość budzetu i innych warunkach itp) - kupiłem. ale dalej... nie chce słyszeć o zmianie na moto docelowy w najbliższym czasie - tj. nast sezon - ani za 2 sezony do rzeczy - chytry plan... w ten weekend wziąłem jej jazdy testowe na placyku. coby się zapoznała z tematem i ogolnie jako forma rozrywki, spróbowania czegoś nowego... i.... "złapała" bakcyla = zadziałało polatała sobie na 125tce przez 2h, na luzie, bez specjalnego nacisku na ćwiczenia egzaminacyjne, ale troche gymkhany, jazdy dowolnej po placyku itp itd. i spodobało się... ASAP teraz kupie jej kurs... i mam nadzieje, że nie będzie już, że "Znowu Suzuki w serwisie!?", tylko w zamian "Kiedy odbierasz? Daj się karnąć..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 > ASAP teraz kupie jej kurs... i mam nadzieje, że nie będzie już, że "Znowu Suzuki w serwisie!?", > tylko w zamian "Kiedy odbierasz? Daj się karnąć..." ojjjj zleee... zebys nie mial jak ja... zlaze rano do garazu a tam nie ma motocykla... nosz... spowrotem do domu kontrolny telefon do i.... tak, dzisiaj znowu jade autem do pracy :/ ale zbieram na motocykl dla niej, albo na wiekszy dla siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 > ojjjj zleee... zebys nie mial jak ja... zlaze rano do garazu a tam nie ma motocykla... nosz... > spowrotem do domu kontrolny telefon do i.... tak, dzisiaj znowu jade autem do pracy :/ nie boje sie. bo suzuki moje zostało uznane, za "nudne i poprawne"... powiedziała to oglądając Monstery i Street triple w internecie dlatego nie boje sie że wezmie suzuki bo jej sie nie podoba chociaz boje sie ze street tripla mi podbierze (w sensie będzie chciała kupic) i głupio bedzie miec 2 te same modele > ale zbieram na motocykl dla niej, albo na wiekszy dla siebie a to jest plan. docelowo, piknie byłoby sobie z polatać wkoło komina na 2 sprzęty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 > baaa zapomniałem się pochwalić. wdrażam w życie chytry plan właśnie... > suzi kupiłem na 1-2 sezony, coby obczaić co mi potrzeba do jezdzenia... nie wiedzialem, czy bede > robił trasy, długie, krotkie czy jezdzil stricte do pracy i ew. wokol komina. czy bede sie > przewracał cz nie... to kupiłem cos na start, czego nie bedzie żal jak upadnie itp. do czego > zmierzam. Tak właśnie kupiłem Freewinda > żona... > nie była zachwycona pomysłem. ale przełknęła (po negocjacjach o wysokość budzetu i innych warunkach > itp) - kupiłem. ale dalej... nie chce słyszeć o zmianie na moto docelowy w najbliższym czasie > - tj. nast sezon - ani za 2 sezony Mam to samo > do rzeczy - chytry plan... > w ten weekend wziąłem jej jazdy testowe na placyku. coby się zapoznała z tematem i ogolnie jako > forma rozrywki, spróbowania czegoś nowego... i.... > "złapała" bakcyla = zadziałało polatała sobie na 125tce przez 2h, na luzie, bez specjalnego > nacisku na ćwiczenia egzaminacyjne, ale troche gymkhany, jazdy dowolnej po placyku itp itd. i > spodobało się... U mnie nie będzie tak różowo. Autem jeździ bo jeździ ale na moto na pewno nie usiądzie U mnie taki plan by nie wypalił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 zawsze możesz z teściową pojeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 > zawsze możesz z teściową pojeździć za głupie pomysły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 > Ja dzis zrobiłem z 90km połowę w silnym wietrze i tu nie miałem takiej frajdy ale jak wracałem było > bezwietrznie i powiem ze banana na ustach mam cały czas. W sumie od zakupu moto zrobiłem > około 600km i dziś dopiero poczułem że w miarę swobodnie jechałem i że to jest to Do tego, żeby to odkryć nie potrzeba motocykla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Owcen Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Dokładnie, kierują nami widzę te same odczucia. Wczoraj udało mi się wyrwać na 2h pojeździć Wisła - salmopol. Aczkolwiek szybko zrezygnowałem... tyle "wariatów" w jednym miejscu Zmieniłem trase na nieco krótszą, i mniej wymagającą, ale bezpieczniejszą. Wisła - Istebna ( do zjazdu na zameczek). Spokój, cisza.... może z 2 moto widziałem. Na koniec dnia spotkałem dwóch chłopaków, którzy z GoPro na kaskach robili dokładnie to samo co ja....wjazd na górę, zjazd w dół i tak kilkanaście razy.... z tym, że ja średnio czułem się na "nawrocie", a oni szli pełnym ogniem.... Widok zacny Czas się ubierać, i jechać poćwiczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 12 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 > Zmieniłem trase na nieco krótszą, i mniej wymagającą, ale bezpieczniejszą. Wisła - Istebna ( do > zjazdu na zameczek). Hehe - właśnie ciągnie mnie żeby tam pojechać. > Czas się ubierać, i jechać poćwiczyć U mnie niestety lipa... właśnie z czasem Ale chociaż do roboty sobie na 2oo przyjechałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Zmien nick'a - na lisek chytrusek. Moej jak zobaczyla, ze mloda nie wyrobile sie w winklu i wjechala na pas przeciwlegly to sobie zbastowala, a szkoda bo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 > > "złapała" bakcyla zazdroszczę moja żona nie chce nawet słyszeć o wycieczce w koło komina jako plecaczek . Próbowalem namowić chociaz na skuter dla niej, ale o takim temacie tym bardziej nie chce słyszeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 > zazdroszczę moja żona nie chce nawet słyszeć o wycieczce w koło komina jako plecaczek . Próbowalem > namowić chociaz na skuter dla niej, ale o takim temacie tym bardziej nie chce słyszeć Mam to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > zazdroszczę moja żona nie chce nawet słyszeć o wycieczce w koło komina jako plecaczek . Próbowalem > namowić chociaz na skuter dla niej, ale o takim temacie tym bardziej nie chce słyszeć u mnie nie ma mowy abyśmy jezdzili razem na jednym 2oo. jak już to razem, ale każde na swoim motocyklu. nie ma co kusić losu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 Swoją trzymam z daleka od 2oo i na szczęście nie ciągnie jej do tego. Motocykl to kolejna okazja na wyrwanie się z domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 Udało się dzisiaj "2 z przodu" rozdziewiczyć, oczywiście na niemieckiej autobahnie... Możecie mi mówić- mistrzu prostej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 13 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Udało się dzisiaj "2 z przodu" rozdziewiczyć, oczywiście na niemieckiej autobahnie... > Możecie mi mówić- mistrzu prostej Dopiero dzisiaj? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Udało się dzisiaj "2 z przodu" rozdziewiczyć, oczywiście na niemieckiej autobahnie... > Możecie mi mówić- mistrzu prostej Ja idę zupełnie w inną stronę. Mam zamiar w weekend jechać na stary tor motocrossowy i na słabszych trasach spróbować swoich sił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 13 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Ja idę zupełnie w inną stronę. Mam zamiar w weekend jechać na stary tor motocrossowy i na słabszych > trasach spróbować swoich sił Ja wczoraj sobie slalomy ćwiczyłem i "8" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Ja wczoraj sobie slalomy ćwiczyłem i "8" a ja dzisiaj zostałem skrzyczany przez jedną Panią i ją też skrzyczałem... na skrzyżowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Ja wczoraj sobie slalomy ćwiczyłem i "8" A tego jeszcze na 100% nie obcykałem. ale chcę poćwiczyć uślizg tylnego koła w miejscu gdzie wywrotka wielkimi konsekwencjami nie grozi jeśli chodzi o moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Dopiero dzisiaj? Na ograniczeniach do 50 miałem opory do bicia rekordów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 13 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Na ograniczeniach do 50 miałem opory do bicia rekordów Ja mam bliziutko do autostrady i jednocześnie sporej ilości winki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Udało się dzisiaj "2 z przodu" rozdziewiczyć, oczywiście na niemieckiej autobahnie... Jasne > Możecie mi mówić- mistrzu prostej Mistrz prostej i to bez rozumu, doswiadczenie to przejechane kilkaset km lacznie z kursem i juz ponad 200km/h na blacie. A miales nie odkrecac Tu nie ma co sie chwalic i cieszyc, a usiasc w kacie i zaplakac. Chyba zycie jeszcze nie nauczylo Cie pokory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 Zadbałem o odpowiednie warunki- 3 pasy z awaryjnym, żadnych pojazdów w pobliżu, spokojne zwiększenie prędkości (bez odwijania) do 2zł i od razu odpuszczenie. No i dzisiaj doświadczyłem jak śliskie są pasy na drogach. Przy dynamicznym ruszaniu zaobserwowałem jak gwałtownie skoczyły mi obroty i (coś w stylu ślizgającego się sprzęgła), a motocykl przy tym wcale mocniej nie przyspieszył. Spojrzałem w lusterko a tam "zebra". Motocyklem w ogóle nie zarzuciło przy tym bo jechałem na wprost ale koło się trochę ślizgnęło. Od dzisiaj omijam pasy i zebry biorę po czarnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Zadbałem o odpowiednie warunki- 3 pasy z awaryjnym, żadnych pojazdów w pobliżu, spokojne > zwiększenie prędkości (bez odwijania) do 2zł i od razu odpuszczenie. > No i dzisiaj doświadczyłem jak śliskie są pasy na drogach. Przy dynamicznym ruszaniu zaobserwowałem > jak gwałtownie skoczyły mi obroty i (coś w stylu ślizgającego się sprzęgła), a motocykl przy > tym wcale mocniej nie przyspieszył. > Spojrzałem w lusterko a tam "zebra". Motocyklem w ogóle nie zarzuciło przy tym bo jechałem na > wprost ale koło się trochę ślizgnęło. > Od dzisiaj omijam pasy i zebry biorę po czarnym. wez ty sobie lepiej moze pojezdzij troche 'powoli'... przy magnolii jest pusty (po 21:30) fajnie oswietlony parking, jest kilka rond roznej wielkosci, troche prostych, mozna sobie na luziku potrenowac zlozenia, hamowania, i uniki... ja dzisiaj nakrecilem ze 20km po tym parkingu... i mam mieszane uczucia po 'rowerkach' ktorymi kiedys jezdzilem troche mi odruchow zostalo, ale widze ile mi brakuje w _podstawach_ w opanowaniu pbecnego motocykla no ale nic, jak sie uda to moze jeszcze w tym roku zrobie jakis podstawowy kurs z techniki jazdy, a jak sie nie uda (niestety notoryczny brak czasu - a wlasciwie mozliwosci zaplanowania czasu w sezonie szkoleniowo-motocyklowym ... taka praca ) to mam nadzieje ze w przyszlym juz napewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 Nie pochwalam ale nie masz 15lat więc pozostaje wierzyć ze wiesz co robisz Ps. Pasy są zdradliwe, juz parokrotnie mi koło tylne ujechalo na bialej lini w zakręcie, na szczęście szybka kontra i pojechałem dalej. Teraz zebry albo na prostej albo w pionie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.