Skocz do zawartości

[K] z AK do 33 tys zł.


MaserTi

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Brat szuka samochodu. Segment typu leon, bmw serii 1, megane, golf itp.

Limit od 27 do 33 tys zł. W oko wpadła taka oto "beemka" 118d

Co Towarzystwo z AK widzi po zdjęciach? Jak wygląda sprawa wymiany rozrządu?

Auto ma być dla 2 młodych osób, fajnie jakby sprawiało przyjemność z jazdy i miało w sobie jakiegoś pazura. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pomijając przebieg i nie czepiając się blacharki, to prezentowany egzemplarz jest totalnym golasem,

> wliczając w to korbkę z tyłu.

Wyposażenie przyzwoite. Nie powiesz, że klima, tempomat 6x PP to jest totalny golas. Widać coś po zdjęciach konkretnego? Jak te silniki się sprawują?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bravo Sport tjet lub multijet , co kto lubi , mam i polecam

Eeee...beeema musi byc i BASTA smile.gif

FIAAATTTT-aaa kupiles?? takie sa reakcje.

Za Bravo ze 165-190KM za 32 tys to wciagnie pewnie 2009-2010 rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z ciekawości, jak wygląda silnikowo (mocowo itp) oraz cenowo (rocznik do ceny?)

Przede wszystkim nie jedzie, reszta jest bez znaczenia. Albo żeby nie wywoływać zbędnej dyskusji z właścicielami nazwę to inaczej - nie daje wrażenia, jakiego spodziewa się człowiek wsiadając i jadąc tym samochodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przede wszystkim nie jedzie, reszta jest bez znaczenia. Albo żeby nie wywoływać zbędnej dyskusji z

> właścicielami nazwę to inaczej - nie daje wrażenia, jakiego spodziewa się człowiek wsiadając

> i jadąc tym samochodem.

Po opiniach można stwierdzić, że 10.5 sek do 100 jako tako się odpycha a po chipie (jeżeli auto zostanie zakupione to pewnie po jakimś czasie zostanie zrobiony) okolice 9 sek wystarczą do spokojnej jazdy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z ciekawości, jak wygląda silnikowo (mocowo itp) oraz cenowo (rocznik do ceny?)

ja mam 2.0 mj i nie narzekam na osiągi (ale co poniektórzy twierdzą jak auto nie ma 1000KM to nie jedzie ) , ma kopa franca ( a wcześniej miałem lżejszą AR 156 1,9 150KM , więc poprzeczka była dość wysoko ) , moje bravo jest z końca 2008 , salon pl , kupiłem za 27 od pierwszego wł. , szczerze , jak za darmo , a wypas pełny , czyli esp , hill holdery , otp , pełna elektryka a nie jakieś korbki , no ale to nie bmw hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> da się w tych pieniądzach ale z dość dużym nalotem raczej , i sprowadzany raczej będzie

A sprowadzany to grzech?

Ja kupilem crome sprowadzona i zyje jakos, jezdzi, 30 k najechane od zakupu i rosnie.

Wazne aby historie w ASO sprawdzili .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po opiniach można stwierdzić, że 10.5 sek do 100 jako tako się odpycha a po chipie (jeżeli auto

> zostanie zakupione to pewnie po jakimś czasie zostanie zrobiony) okolice 9 sek wystarczą do

> spokojnej jazdy

jakie 10,5sek? My wciąż mówimy o Bravo Tjet 150/MJet 150/165?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro się czyta takie za przeproszeniem "wiejskie" (nie umniejszając wsi) teksty-aaaa bo golas, a bo nie ma climatronika itd. Przez takie zaściankowe myślenie to na rynku jest to co jest, czyli dno i metr mułu, bo polak potrzebuje za małe pieniądze samochód co ma wszystko, a to niestety tak nie działa. Większość samochodów na pl rynku jest sprowadzona i przykładowo niemcy potrafią myśleć i kupują samochody dostosowując je do swoich potrzeb, jeśli nie używa szyb z tyłu, to bierze korbki, jeśli dojeżdża non stop na tej samej trasie to weźmie np tempomat, a z navigacji zrezygnuje, bo trzeba sporo zapłacić. A Polak musi mieć fulla, bo przecież co koledzy powiedzą. Masakra crazy.gif Może niech dotrze do niektórych że niektórzy nie potrzebuję mieć wszystkiego w samochodzie i dzięki temu że ma mniejsze wyposażenie mogą kupić 1-2 lata młodszy, czy z mniejszym przebiegiem, bo cena nie bierze się z sufitu i za te "bajery+ w salonie ktoś zapłacił-i nie zrobił tego po to by polakowi prezent za 3-4 lata zrobić i puścić mu furę w cenie słabiej wyposażonego. Samochód nie jest po to by z niego wylewał się plak i dudniło disco polo pod remizą tylko po to by jeździł i kręcił kilometry, wyposażenie po to by ułatwiać lub umilać, ale nie wszyscy potrzebują dziwnych skrótów 3 literowych po rozkodowaniu VINu, których przez czas użytkowania auta nawet 1 raz nie użyją...Warto o tym pamiętać.

Skoro założyciel wrzucił konkretny egzemplarz, to chyba zapoznał się z jego wyposażeniem i potrafi czytać, więc warto to uszanować.

Przed zakupem warto sobie takie auto porządnie przetrzepać pod kątem wypadkowości, bo sprowadzane są w naprawdę opłakanym stanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>A Polak musi mieć fulla, bo

> przecież co koledzy powiedzą. Masakra

Większości naszych właścicieli aut słoma z butów wychodzi. Samochód dla nich to fetysz, obiekt uwielbienia, chwalenia się, pokazania się na co mnie stać. Będzie chodził w dziurawych butach, ale jeździł będzie BMW czy Audi, bo co koledzy powiedzą jakby jeździł Fabią. A tak naprawdę to jest to taki sam przedmiot użytkowy jak telewizor, lodówka, komputer itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to jechałeś 1,9 16v 150 KM;

> moje 2.0 Mj 230 km\h szło bezproblemowo

Kto wie czy makaraniorze w bonusie nie dali Ci z 15 koni wiecej.

Ponoc 150 ma na hamowni 165 nawet, a 120 siega do 127-130 w standardzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Większości naszych właścicieli aut słoma z butów wychodzi. Samochód dla nich to fetysz, obiekt

> uwielbienia, chwalenia się, pokazania się na co mnie stać. Będzie chodził w dziurawych butach,

> ale jeździł będzie BMW czy Audi, bo co koledzy powiedzą jakby jeździł Fabią. A tak naprawdę to

> jest to taki sam przedmiot użytkowy jak telewizor, lodówka, komputer itp.

Ale panie, bez gwiazdy nie ma jazdy smile.gif))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Większości naszych właścicieli aut słoma z butów wychodzi. Samochód dla nich to fetysz, obiekt

> uwielbienia, chwalenia się, pokazania się na co mnie stać. Będzie chodził w dziurawych butach,

> ale jeździł będzie BMW czy Audi, bo co koledzy powiedzą jakby jeździł Fabią. A tak naprawdę to

> jest to taki sam przedmiot użytkowy jak telewizor, lodówka, komputer itp.

Ale u mnie w pracy puste baby potrafią nawet telewizorami się licytować, która ma lepszy hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kto wie czy makaraniorze w bonusie nie dali Ci z 15 koni wiecej.

> Ponoc 150 ma na hamowni 165 nawet, a 120 siega do 127-130 w standardzie.

120 było to samo co 130, tylko soft więc bonus jakiś mógł się zdarzyć, 150 patrząc na wykresy Cinka nie widzę jakiś ogromnych giftów, za dużo dłubania też nie ma z tym, max ~190PS, 2.0 wypada najciekawiej, jakieś NB Cinek zrobił pod 230PS

Co do autora wątku, auto dla 2 osób to czemu nie szukają jakiegoś 3d lub coupe? Jak ma mieć pazur to na nie 118d sick.gif a co do wyposażenie kolega AkuQ idealnie podsumował claps.gif znajomy 2 lata szukał paszteta, bo musiał mieć TDI, FIS, podgrzewane fotele, climatronic no i tempomat, a dojeżdża codziennie do pracy 3 km ok.gif jak szukałem swojego GPS to wolałem od 1 właściciela z PL z seryjnym wyposażeniem niż skydom, climatronic, a szpachlowany u mirasa ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Większości naszych właścicieli aut słoma z butów wychodzi. (...)

A nie przyszło Ci do głowy że ktoś jeździ BMW bo po prostu jest fajne? To za ciężkie do zrozumienia? Jakoś nie wierzę, że masz TV 14'' z kineskopem. A przecież to tylko telewizor - przedmiot użytkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto ma być dla 2 młodych osób, fajnie jakby sprawiało przyjemność z jazdy i miało w sobie jakiegoś

> pazura.

Nie jest to jakaś rewelacja ale też nie jest tragicznie. A jak są młodzi to przynajmniej się nie pozabijają czerpiąc przyjemność z jazdy smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nie przyszło Ci do głowy że ktoś jeździ BMW bo po prostu jest fajne? To za ciężkie do

> zrozumienia? Jakoś nie wierzę, że masz TV 14'' z kineskopem. A przecież to tylko telewizor -

> przedmiot użytkowy.

Jak dokładnie przeczytałem ten post:

Quote:

Samochód dla nich to fetysz, obiekt uwielbienia, chwalenia się, pokazania się na co mnie stać


To daje do zrozumienia, że większość Polaków nie stać na auto, które mają. Kupują, żeby pokazać się na weselu, często kupując na styk + kredo, nie ważne, że potem nie stać na ropę, bo sąsiadowi palił tdi 3l na sto, to nic zalejemy czerwoną z ursusa, nie ważne, że coś odpada, przywiążemy na drut, ważne że na masce jest znana niemiecka marka. Temat ciągnie się od lat, tylu znajomych popłynęło, ale taki naród można gadać i gadać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To daje do zrozumienia, że większość Polaków nie stać na auto,

Wszystkich moich znajomych stać na auto. Cały przekrój - od Fabii po SLK 55 AMG. Znaczy reprezentujemy mniejszość? Jeśli ktoś kupuje TV na kredyt to też go na niego nie stać. A jakoś nikt nie wyjeżdża z lansem. SLK sobie koleś kupił żeby jeździć do kościoła. Specjalnie drogę z domu do kościoła wyremontował. I stać go na niego. A na co dzień jeździ MLem. Ale się lansuje. Bo przecież powinien sobie kupić Fabie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wszystkich moich znajomych stać na auto. Cały przekrój - od Fabii po SLK 55 AMG. Znaczy

> reprezentujemy mniejszość? Jeśli ktoś kupuje TV na kredyt to też go na niego nie stać. A jakoś

> nikt nie wyjeżdża z lansem. SLK sobie koleś kupił żeby jeździć do kościoła. Specjalnie drogę z

> domu do kościoła wyremontował. I stać go na niego. A na co dzień jeździ MLem. Ale się lansuje.

> Bo przecież powinien sobie kupić Fabie.

A czemu z góry zakładasz, że ja należę do mniejszości? Może w tym wypadku jest odwrotnie i masz bogatych znajomych skromny.gif ehh dziwne masz jakieś rozumienie słowa "lans", znasz jednego co ma kilka aut z gwiazdą na masce, niech ma, jak go stać to logiczne, że nie będzie jeździł fabią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak go stać to logiczne, że nie będzie jeździł fabią

No według niektórych tutaj to powinien jeździć Fabią. Bo przecież kupowanie czegoś droższego to lans.

Nie napisałem że mam bogatych znajomych. Tylko że ich stać na auta którymi jeżdżą smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No według niektórych tutaj to powinien jeździć Fabią. Bo przecież kupowanie czegoś droższego to

> lans.

> Nie napisałem że mam bogatych znajomych. Tylko że ich stać na auta którymi jeżdżą

Ale nikt nie napisał, że kupowanie droższego auta to lans.

Tylko, że kupowanie auta za więcej niż kogoś stać to lans

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale nikt nie napisał, że kupowanie droższego auta to lans.

> Tylko, że kupowanie auta za więcej niż kogoś stać to lans

To jak to interpretować inaczej:

Quote:

Eeee...beeema musi byc i BASTA

FIAAATTTT-aaa kupiles?? takie sa reakcje.

Za Bravo ze 165-190KM za 32 tys to wciagnie pewnie 2009-2010 rok


Przecież autora stać na to BMW. Więc ma kupić Fiata bo jazda BMW to lans?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No według niektórych tutaj to powinien jeździć Fabią. Bo przecież kupowanie czegoś droższego to

> lans.

> Nie napisałem że mam bogatych znajomych. Tylko że ich stać na auta którymi jeżdżą

Dobrze, że masz zdrowo myślących znajomych, ja przytoczę tylko jedną dawnego znajomego z pracy, żeby zobrazować sytuację, a słyszałem dużo więcej takich...

w grudniu 08 wymarzył sobie audi a6 c5, oczywiście był bez dzieci tylko dziewczyna, do pracy i tak dalej dojeżdżał PKS bo taniej, ale musiał mieć wielkie audi, śpieszyło mu się, ponieważ na święta chciał się pokazać autem. Nie miał 30k na nie, nie mówią o AC i innych kosztów związanych z 10 letnim audi z sławnym 2,5 tdi i tiptronickiem. Szybko załatwił kredo na całość, na jedyne 6 lat. Rok temu takie audi można było kupić za 12k zł, on przepłacając dychę na tym interesie miał pewnie więcej do spłacenia niż wartość auta. Teraz rozumie, że to był błąd, wtedy mnie nie słuchał ... Na święta mógł pojechać, rodzina zachwycona... potem zaczęły się usterki skrzyni i 6 cylindrowego tdi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Popatrz na to z innej strony - głodny nie chodzi a co się nacieszył to jego. Nikt mu tego nie

> zabierze. Fakt że mógł wybrać lepiej. Ale mógł też gorzej.

Patrzysz na otoczkę, jak większość. Wpadł w kredytomanię, tzn. aparat, auto, tv, mieszkanie - wszystko na kredyt. Dopóki on i żona ma pracę jest ok, oby tak zostało ok.gif Czy się nacieszył? Na święta tak, był lans przed rodziną, potem nie koniecznie jak doszły koszta eksploatacji, o których nie miał pojęcia, ponieważ było to jego pierwsze auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Patrzysz na otoczkę, jak większość. Wpadł w kredytomanię, tzn. aparat, auto, tv, mieszkanie -

> wszystko na kredyt. Dopóki on i żona ma pracę jest ok, oby tak zostało

Dokładnie. Fakt że takie zadłużanie się to przesada ale niech mu się uda smile.gif

Co do kosztów eksploatacji - pewnie naczytał się na forach o bezawaryjności niemieckich aut. Ja np. czytałem że Matiz jest bardzo tani. Przez dwa lata wydałem na niego więcej niż na Forestera. W końcu sprzedałem paścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to zastanawia co w ludziach siedzi, ze chcą się lansować starym samochodem za 30 kzł ?

Chyba, ze obraca się w takim towarzystwie, gdzie to jest uznawane za lans, a z domu nie wychodzi dalej niż do pracy, ogląda polskie seriale, a na wczasy jeździ do teściów na ogródki działkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nie przyszło Ci do głowy że ktoś jeździ BMW bo po prostu jest fajne? To za ciężkie do

> zrozumienia? Jakoś nie wierzę, że masz TV 14'' z kineskopem. A przecież to tylko telewizor -

> przedmiot użytkowy.

Dopóki jest tak jak piszesz to jest ok. Ale jak sam widzisz w temacie-człowiek wrzuca bmw, to padają teksty że golas screwy.gif ale już nie wpadli na pomysł, że to wyposażenie może przyszłemu nabywcy pasować, bo nie potrzebuje bajerów, tylko sprawne bmw bo jest FAJNE właśnie i chce czerpać codzienną frajdę z jazdy za rozsądne pieniądze kosztem dodatkowego wyposażenia, z którego by nie korzystał. No ale od razu głosy GOLAS, zaraz pewnie jeszcze padną słowa-"nie sprzedasz takiego potem" itd i sprężynka się nakręca, bo potem kasy na FULL OPTION nie ma, z mniejszym wyposażeniem nie, bo to obciach i golas, więc się kupuje przygotowanego specjalnie dla takich klientów, czyli full opcja i cena atrakcyjna. Handlarz się cieszy, bo zarobek, klient się cieszy, bo ma fulla....szkoda tylko że radość zazwyczaj krótka. A produkcje FULLi w PL przerabiałem kilkukrotnie, jak np wsadzali do golasów z klimą manualną, panele z klimatronikami, podłączone na sztukę, aby z placu wyjechało, gadka że klima do nabicia, a potem stało dniami u elektryka żeby coś poradził "bo coś niepodłączone" i szwankuje. Książki można nt temat pisać jak głupim narodem jesteśmy jeśli chodzi o WYPAS i wszelkiego rodzaju hajlajny...potem właśnie tacy oglądają pospolitego mieszczucha jak fabia i pytają-"a te szyby to tylko z przodu w prądzie są?"....czasami ciśnie się na język że nie i że czołowa również w prądzie... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie to zastanawia co w ludziach siedzi, ze chcą się lansować starym samochodem za 30 kzł ?

Też nie wiem

> Chyba, ze obraca się w takim towarzystwie, gdzie to jest uznawane za lans, a z domu nie wychodzi

> dalej niż do pracy, ogląda polskie seriale, a na wczasy jeździ do teściów na ogródki

> działkowe.

wydaje mi się, że tak, nie zaglądam dokładnie w życie prywatne, były też swego czasu wczasy all inclusive, narzekał trochę, że hotel był kilka km od morza ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie to zastanawia co w ludziach siedzi, ze chcą się lansować starym samochodem za 30 kzł ?

A to, że w przeszłości u nas samochód zawsze był dobrem superluksusowym. Tak naprawdę to dopiero od wejścia do UE ceny spadły na tyle, że używany samochód stał się dla większości dostępny. Przedtem to był to obiekt wyrzeczeń, wymarzony, hołubiony, świadczący o statusie właściciela. I dużej części społeczeństwa to zostało do dzisiaj. Nie traktują samochodu jak normalnego przedmiotu użytkowego, który ma umożliwić przemieszczanie się. Jak już się go ma to musi być na bogato, bo co inni powiedzą. Kupuje się nie taki jaki jest potrzebny tylko taki, żeby się pokazać. A że potem wiąże się go na druty, bo nie stać na serwis, leje olej rzepakowy z Biedronki to wie tylko właściciel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A produkcje FULLi w

> PL przerabiałem kilkukrotnie, jak np wsadzali do golasów z klimą manualną, panele z

> klimatronikami, podłączone na sztukę, aby z placu wyjechało, gadka że klima do nabicia, a

> potem stało dniami u elektryka żeby coś poradził "bo coś niepodłączone" i szwankuje.

zobacz sobie na fora -ludzie samodzielnie przerabiaja manual na klimatronik bo manual to bieda.sek w tym ze pozniej nie ma sterowania kierunkiem nawiewu.ale za to jak wyglada zlosnik.gif

przypomnialo mi sie jak 20 lat temu ludzie przerabiali zawieszenie w 126p aby wygladal na nowszy model sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie,

> Brat szuka samochodu. Segment typu leon, bmw serii 1, megane, golf itp.

> Limit od 27 do 33 tys zł. W oko wpadła taka oto "beemka" 118d

> Co Towarzystwo z AK widzi po zdjęciach? Jak wygląda sprawa wymiany rozrządu?

> Auto ma być dla 2 młodych osób, fajnie jakby sprawiało przyjemność z jazdy i miało w sobie jakiegoś

> pazura.

widzę niezły ulep z tego bmw sick.gif i weź tu zmień auto, jak same mirasy wszędzie

klik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> widzę niezły ulep z tego bmw i weź tu zmień auto, jak same mirasy wszędzie

> klik

Wystarczy dać tyle co ten chce, ale w Niemczech (ale to ciężko się sprawdza przed zakupem po ile "chodzą"), doliczyć opłaty i sprowadzenie i wtedy nie będzie problemu. Gość już w ogłoszeniu nie zaznaczył że bezwypadkowy, do tego cena okazyjna no to ja nie wiem czego spodziewał się "kupujący" jadąc oglądać taki samochód?Kij ma zawsze 2 końce...A co do Mirasów-jest to bardzo ciekawe, bo z jednej strony określa nieuczciwych sprzedawców, ale również idealnie pasuje do kupujących, bo kupujący to też takie Mirasy-napalone na igłę od dziadka "za grosze", więc nie rozumiem po co to beczenie hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wystarczy dać tyle co ten chce, ale w Niemczech (ale to ciężko się sprawdza przed zakupem po ile

> "chodzą"), doliczyć opłaty i sprowadzenie i wtedy nie będzie problemu. Gość już w ogłoszeniu

> nie zaznaczył że bezwypadkowy, do tego cena okazyjna no to ja nie wiem czego spodziewał się

> "kupujący" jadąc oglądać taki samochód?Kij ma zawsze 2 końce...A co do Mirasów-jest to bardzo

> ciekawe, bo z jednej strony określa nieuczciwych sprzedawców, ale również idealnie pasuje do

> kupujących, bo kupujący to też takie Mirasy-napalone na igłę od dziadka "za grosze", więc nie

> rozumiem po co to beczenie

Tak sobie czytam te Twoje wypowiedzi i widze, ze dla ciebie tylko ty masz racje, ty wiesz po ile chodza super fury w fajnym stanie a reszta to ciagle kupuje najtansze i placze ze walony. Ta beemka byla w normalnej cenie, od (na pierwszy rzut oka normalnego faceta), ze standardowym wyposazeniem. Byla mierzona grubosc powloki lakierniczej (wszystko miescilo sie w normie), a to, ze potem po zabraniu do specjalistycznego warsztatu wyszlo, ze skladak- no coz zdarza sie. Prosze Cie tylko nie rob z siebie boga od samochodow uzywanych a z innych kompletnych debili...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wystarczy dać tyle co ten chce, ale w Niemczech (ale to ciężko się sprawdza przed zakupem po ile

> "chodzą"), doliczyć opłaty i sprowadzenie i wtedy nie będzie problemu. Gość już w ogłoszeniu

> nie zaznaczył że bezwypadkowy, do tego cena okazyjna no to ja nie wiem czego spodziewał się

> "kupujący" jadąc oglądać taki samochód?Kij ma zawsze 2 końce...A co do Mirasów-jest to bardzo

> ciekawe, bo z jednej strony określa nieuczciwych sprzedawców, ale również idealnie pasuje do

> kupujących, bo kupujący to też takie Mirasy-napalone na igłę od dziadka "za grosze", więc nie

> rozumiem po co to beczenie

Nie zawsze tak jest jak piszesz, większość mirasów zaznacza, że bezwypadek, jedziesz 500km oglądać i miał być prywatny gościu, okazuje się, że na placu jest 6 aut i wszystkie bite ... a co do ceny, bywa rożnie, przez mirasów dobre fury też chodzą w podobnych pieniądzach, bo inaczej nikt ich nie sprzeda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.