Lysy1980 Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > dzięki > ps. tak na marginesie to dojechałem nią z BB i objeździłem Trójmiasto dwa tygodnie temu > ps2. dziwne gołębie tam macie a można było się odezwać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > a można było się odezwać ? mieszkałem w Oliwie, na szczęście było ich tam mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > Może zacznij pisać posty za mnie skoro wiesz co ja chciałbym napisać kończę temat bo zaraz > któremuś żyłka pęknie z tej napinki. Macie racje diesel to ZŁO, idę spalić żonie megankę bo > mnie przekonaliście Póki nie wpierniczysz kilku tys PLN-ów w wtryski, turbinę, dwumasę i tak bez końca, to nie zrozumiesz o czym mogą pisać inni. Ja tam po kilku dieslach i paru ewidentnych wtopach dojrzałem do opinii - jak diesel to nowy lub prawie nowy, kupno diesla z przebiegiem 150-200 tys km to coś w rodzaju masochizmu i rosyjskiej ruletki Ale kto Ci Kolego zabroni ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > dzięki > ps. tak na marginesie to dojechałem nią z BB i objeździłem Trójmiasto dwa tygodnie temu > ps2. dziwne gołębie tam macie To nie gołąb to ewidentnie sroka.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysq11998866 Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > Póki nie wpierniczysz kilku tys PLN-ów w wtryski, turbinę, dwumasę i tak bez końca, to nie > zrozumiesz o czym mogą pisać inni. Ja tam po kilku dieslach i paru ewidentnych wtopach > dojrzałem do opinii - jak diesel to nowy lub prawie nowy, kupno diesla z przebiegiem 150-200 > tys km to coś w rodzaju masochizmu i rosyjskiej ruletki Ale kto Ci Kolego zabroni ?? Nie, z przebiegiem 150 kkm to byś jeździł i jeździł. A żeś kupił takiego co 350 kkm przejechał to beczysz. Edyta: Starego kibla AAZ ze stajni VW kupiłem nawet z przebiegiem 430 kkm i parędziesiąt mu jeszcze dołożyłem - nie protestował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > Póki nie wpierniczysz kilku tys PLN-ów w wtryski, turbinę, dwumasę i tak bez końca, to nie > zrozumiesz o czym mogą pisać inni. Ja tam po kilku dieslach i paru ewidentnych wtopach > dojrzałem do opinii - jak diesel to nowy lub prawie nowy, kupno diesla z przebiegiem 150-200 > tys km to coś w rodzaju masochizmu i rosyjskiej ruletki Ale kto Ci Kolego zabroni ?? diesel przy 200000 dopiero się dociera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 Silnik tak. Tylko osprzet umiera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > Silnik tak. Tylko osprzet umiera oj tam, oj tam... tak na marginesie- Twoje zdrowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 > oj tam, oj tam... > tak na marginesie- Twoje zdrowie Mówiąc po francusku, Merci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 > diesel przy 200000 dopiero się dociera Tak dokładnie jak piszesz, zwłaszcza osprzęt, to właśnie on przy tego typu przebiegach zaczyna pracować idealnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 > Nie, z przebiegiem 150 kkm to byś jeździł i jeździł. A żeś kupił takiego co 350 kkm przejechał to > beczysz. > Edyta: Starego kibla AAZ ze stajni VW kupiłem nawet z przebiegiem 430 kkm i parędziesiąt mu jeszcze > dołożyłem - nie protestował. WOW, rewelacja. To może pojeździj do miliona skoro takie to dobre i niezawodne po 450 tys km . Zastanowiłeś się kiedyś ile $$$$ mógł dołożyć poprzedni właściciel (właściciele) do tego cuda, byś z przebiegiem 350 tys km mógł jako tako spokojnie zrobić kolejne kilkadziesiąt? Z resztą , co mi tam, kupujcie, kupujcie, najlepsze diesle to te powyżej 250-300 tys , dobrze dotarte, bezawaryjne, na następne 100 tys bez wkładu na pewno, sama czysta moc i ekonomia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysq11998866 Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 > WOW, rewelacja. To może pojeździj do miliona skoro takie to dobre i niezawodne po 450 tys km . > Zastanowiłeś się kiedyś ile $$$$ mógł dołożyć poprzedni właściciel (właściciele) do tego cuda, byś > z przebiegiem 350 tys km mógł jako tako spokojnie zrobić kolejne kilkadziesiąt? > Z resztą , co mi tam, kupujcie, kupujcie, najlepsze diesle to te powyżej 250-300 tys , dobrze > dotarte, bezawaryjne, na następne 100 tys bez wkładu na pewno, sama czysta moc i ekonomia Akurat we wspomnianym samochodzie wiele rzeczy można było określić jako wyeksploatowane, ale nie silnik. Ja zrobiłem w krótkim czasie ponad 50 kkm bez problemów z jego strony, i sądzę, że kolejne 150 kkm byłoby tak samo bezproblemowe. O, przepraszam - świece wymieniłem. I miałem wymienić końcówki wtryskiwaczy, ale że nigdy mi się nie chciało, a objawów ewidentnego zużycia nie było, to odpuściłem. Auto wykorzystywałem zarobkowo, tłukąc je dzień w dzień, i następny właściciel z tego co wiem robi tak samo - takiej wytrzymałości można by życzyć wszystkim piszącym na tym kąciku. Ale to była inna epoka, inna konstrukcja. Szydercom i kpiarzom - poprzedni właściciel zrobił tym autem ponad 200 kkm, mój kolega, NIC NIE dokładając do silnika. O wynalazkach typu W124 nawet pisać nie będę, bo być zjedzonym na kolację mi się nie uśmiecha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 na pewno, sama czysta moc i ekonomia MOC i ekonomie masz zapewne w Octavii 1.2 TSi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 29 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2013 > na pewno, sama czysta moc i ekonomia > MOC i ekonomie masz zapewne w Octavii 1.2 TSi... Nie wiem czemu jesteś napastliwy, to pewnie urazy z dzieciństwa, cóż tak bywa. Co do Octavi 1.2 TSi to osobiście jestem bardzo zadowolony, ale tłumaczył Ci tego nie będę bo i tak nie zrozumiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 29 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2013 > Nie wiem czemu jesteś napastliwy, to pewnie urazy z dzieciństwa, cóż tak bywa. > Co do Octavi 1.2 TSi to osobiście jestem bardzo zadowolony, ale tłumaczył Ci tego nie będę bo i tak > nie zrozumiesz Właśnie zrozumiałem o co chodzi w powiedzeniu -Nigdy nie rozmawiaj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 30 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2013 > Właśnie zrozumiałem o co chodzi w powiedzeniu -Nigdy nie rozmawiaj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię > do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... Zapisz sobie jeszcze kilka cytatów z ,,netu'' są bardzo pomocne w robieniu z siebie ....... a z resztą, szkoda gadki, żyj i roztaczaj swą wiedzę na rzesze wiernych czytelników i wszelkiej maści wielbicieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 30 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2013 1,5 dci się "rozpada" po przebiegu 200-250 tys.km, z doświadczenia pompa i wtryski do roboty przynajmniej lekko 5 tys jeżeli zlecamy to komuś do roboty, turbo może być dobre ale nie musi, fap też już na wykończeniu może być, dlatego diesla się kupuje nowego jeździ do 200 tys.km i na sprzedaż. Ale spalanie bajka u mnie z 60 tys .km było 4,5 litra a auto 7 osobowe jeździło na transferach lotniskowych.Warto też dolewać 100-200ml mixolu na bak ja dolewałem od nowości. Silnik tak nie klekocze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manau Napisano 30 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2013 > Mam do kupienia takie auto w bardzo dobrej cenie. > Rok 2008, przebieg prawdziwy 240 000 km. > Turbo, dwumasa, wtryski nigdy nie ruszane, podobno wszystko ok. Dużo osób tu już napisało, było sporo hejterów a ja Ci napiszę prawdę: nie kupiłbym tego auta z 1,5 dci z tym przebiegiem. IMHO osiągnął on przebieg krytyczny dla tego silnika i mimo że "nic się nie dzieje" to z dużym prawdopodobieństwem zadziać się może. Sam mam megankę z 1,5 dci i jestem z niej naprawdę zadowolony, tyle że moje auto ma teraz jakieś 120 tys. przebiegu. Pali bardzo mało (ktoś podawał tu spalanie kangura i było dla mnie szokujące), jest wygodna, nie rdzewieje, ale ma inne swoje "bolączki". I nie jest to wcale silnik i osprzęt U mnie np. odzywa się już przekładnia kierownicza, a na początku roku zrobiłem kompletne zawieszenie z przodu (to pierwsze auto które posiadam, w którym amorki przednie wysypały się po 110 tys). Końcówki drążków koło 80-100 tysięcy km "lecą" i jest to norma. Nieszczelności klimy w Megankach zdarzają się dość często, mi robili to w ramach gwarancji. Podobnie jak wymianę poduszek silnika. Warto sprawdzić stan tarczobębnów z tyłu, bo to element drogi. Jak widzisz - sporo jest rzeczy które psują się w Meganach i należy być przygotowanym na to finansowo. Albo sprawdzić czy było to robione, kiedy, jak i przez kogo (naprawy renówek młotkiem są możliwe, ale trzeba to robić naprawdę umiejętnie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jagu Napisano 30 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2013 "tarczobębnów" Znawca pierwszej wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manau Napisano 30 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2013 > "tarczobębnów" > Znawca pierwszej wody Zwał jak zwał, komplet swoje kosztuje teoretycznie można przekładać łożyska i kupić tarcze bez nich, ale nikt nie poleca tej operacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 30 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2013 > Zwał jak zwał, komplet swoje kosztuje > teoretycznie można przekładać łożyska i kupić tarcze bez nich, ale nikt nie poleca tej operacji. Lozyska tez nie sa wieczne, a tarcze spokojnie wytrzymaja ze 100tys km... Wymieni sie w komplecie i spokoj na lata Ja bym tego nie demonizowal, za komplet do C4 placilem troche ponad 500PLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manau Napisano 30 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2013 > Lozyska tez nie sa wieczne, a tarcze spokojnie wytrzymaja ze 100tys km... Wymieni sie w komplecie i > spokoj na lata > Ja bym tego nie demonizowal, za komplet do C4 placilem troche ponad 500PLN. To prawda, żadna z części które wymieniłem to "nie majątek" ale jak się trafią tarcze z tyłu, klocki, jakieś końcówki drążków z przodu + nieszczelna klima to może zaboleć Ale co ja tam wiem... Ja lubię swoją Megankę, ale już zaczyna trochę "kosztować" bo siódmy roczek leci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 31 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2013 > To prawda, żadna z części które wymieniłem to "nie majątek" ale jak się trafią tarcze z tyłu, > klocki, jakieś końcówki drążków z przodu + nieszczelna klima to może zaboleć > Ale co ja tam wiem... > Ja lubię swoją Megankę, ale już zaczyna trochę "kosztować" bo siódmy roczek leci... A jaki przebieg masz juz nakręcony na kołach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manau Napisano 31 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2013 > A jaki przebieg masz juz nakręcony na kołach? 125 tysi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 1 Września 2013 Udostępnij Napisano 1 Września 2013 > 125 tysi. to młodziutki u mnie zaczeło się przy 140 tys i szło do 200 tys wtedy sprzedałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.