Skocz do zawartości

auta poflotowe taxi


wszim

Rekomendowane odpowiedzi

Czy warto się pakować w auto które jeździło w warszawskiej flocie jakiejś korporacji taxi? Konkretnie chevrolet orlando benzyna z LPG. Auto do zakupu w ASO. Jest kilka sztuk roczniki 2011 2012 z przebiegiem 50 do 80tys, niby serwisowane w ASO i jeszcze w końcówkach gwarancji. Czego się spodziewać? Czego się bać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dwuletnie auto na taxi, 80k km i jest sprzedawane ??

Korporacja taxi mogla dostac takie rabaty przy zakupie floty, ze po dwoch latach dealer skupil je po tak dobrej cenie ze utrata wartosci jest niewielka. Kiedys nasi flotowcy przeliczyli ze przy wielkosci floty w mojej firmie mogliby co roku wymieniac auta firmowe bo cena zakupu, utrata wartosci i nastepnie sprzedaz i tak przynioslyby zysk. Ale z wielu wzgledow nie mozemy wejsc w ten biznes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy warto się pakować w auto które jeździło w warszawskiej flocie jakiejś korporacji taxi?

> Konkretnie chevrolet orlando benzyna z LPG. Auto do zakupu w ASO. Jest kilka sztuk roczniki

> 2011 2012 z przebiegiem 50 do 80tys, niby serwisowane w ASO i jeszcze w końcówkach gwarancji.

> Czego się spodziewać? Czego się bać?

Sprawdzić jak każde inne i tyle. Słowo "flota" wzbudza w ludziach drgawki, a często te auta są lepiej traktowane niż przez prywatnych "dusigroszy" smile.gif. Co do taxi-wiadomo, że od dziadka z Niemiec lepsze, ale bez przesady... wink.gif Jeśli cena jest odpowiednio niższa to sprawdź i bierz i niech nie spędza Ci to snu z powiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawdzić jak każde inne i tyle. Słowo "flota" wzbudza w ludziach drgawki, a często te auta są

> lepiej traktowane niż przez prywatnych "dusigroszy" . Co do taxi-wiadomo, że od dziadka z

> Niemiec lepsze, ale bez przesady... Jeśli cena jest odpowiednio niższa to sprawdź i bierz i

> niech nie spędza Ci to snu z powiek.

No właśnie wydaje mi się, że cena szału nie robi, jakieś 20% taniej w stosunku do podobnego nowego odpowiednio zrabatowanego.

Z tym sprawdzaniem właśnie problem bo 200km ode mnie. Wole się najpierw zorientować z czym to jeść żeby nie gonić w te i we wte i nie tracić urlopu swojego i drugiego kierowcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Korporacja taxi mogla dostac takie rabaty przy zakupie floty, ze po dwoch latach dealer skupil je

> po tak dobrej cenie ze utrata wartosci jest niewielka. Kiedys nasi flotowcy przeliczyli ze

> przy wielkosci floty w mojej firmie mogliby co roku wymieniac auta firmowe bo cena zakupu,

> utrata wartosci i nastepnie sprzedaz i tak przynioslyby zysk. Ale z wielu wzgledow nie mozemy

> wejsc w ten biznes.

Podobnie z autami z wypożyczalni, tylko tam przebiegi niższe, ponieważ nie chcą na własny koszt robić nawet pierwszego przegladu. Mają taki upust przy zakupie nowego, że nie dokładają do sprzedaży auta po roku czy dwóch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobnie z autami z wypożyczalni, tylko tam przebiegi niższe, ponieważ nie chcą na własny koszt

> robić nawet pierwszego przegladu. Mają taki upust przy zakupie nowego, że nie dokładają do

> sprzedaży auta po roku czy dwóch.

wypozyczalnie nie dostaja wlasnie zwykle duzych rabatow

po to zeby nie psuc rynku bo odsprzedawaliby duzo taniej 0,5 roczne auta

wypozyczalnie maja zwykle konktrakty z odkupem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobno że nawet po roku. Podobno taka umowa z ASO że odkupuje po roku eksploatacji . Sam nie

> wiem co o tym myśleć. Domyślam się że z tej floty pochodzą

Ja 4 lata temu kupiłem podobnie GP w Fiacie Partner, mieli ich z 10 w tym samym kolorze, wszystkie z przebiegami do 30 tys. km i jednoroczne, pochodziły z jakiejś wypożyczalni. Auta były prawie nowe a w niezłej cenie, ja byłem zadowolony, w rozmowie z sprzedawcą dowiedziałem się, że oni często maja takie auta, mają jakąś umowę, że u nich wypożyczalnia kupuje samochody, rok użytkuje i odsprzedaje z powrotem do salonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobnie z autami z wypożyczalni, tylko tam przebiegi niższe, ponieważ nie chcą na własny koszt

> robić nawet pierwszego przegladu. Mają taki upust przy zakupie nowego, że nie dokładają do

> sprzedaży auta po roku czy dwóch.

w wypożyczalni wcale przebiegi nie są niższe.

masz rację nie chcą robić nawet pierwszego przeglądu na swój koszt ok.gif i go nie robią grinser006.gif auta jeżdżą po 60 tkm i więcej bez wymiany oleju i innych czynności serwisowych.

przed oddaniem auta dilerowi robiona jest korekta licznika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja 4 lata temu kupiłem podobnie GP w Fiacie Partner, mieli ich z 10 w tym samym kolorze, wszystkie

> z przebiegami do 30 tys. km i jednoroczne, pochodziły z jakiejś wypożyczalni. Auta były prawie

> nowe a w niezłej cenie, ja byłem zadowolony, w rozmowie z sprzedawcą dowiedziałem się, że oni

> często maja takie auta, mają jakąś umowę, że u nich wypożyczalnia kupuje samochody, rok

> użytkuje i odsprzedaje z powrotem do salonu.

znam kilka osób mających autko z tego źródła- nikt nie miał kłopotów z tymi autkami- samochody pochodziły z wypożyczalni Avis - polecam.

Widzę że na stronie partnera są kolejne EVo i Bravo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> znam kilka osób mających autko z tego źródła- nikt nie miał kłopotów z tymi autkami- samochody

> pochodziły z wypożyczalni Avis - polecam.

> Widzę że na stronie partnera są kolejne EVo i Bravo

podeslesz linka konkretnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy warto się pakować w auto które jeździło w warszawskiej flocie jakiejś korporacji taxi?

> Konkretnie chevrolet orlando benzyna z LPG. Auto do zakupu w ASO. Jest kilka sztuk roczniki

> 2011 2012 z przebiegiem 50 do 80tys, niby serwisowane w ASO i jeszcze w końcówkach gwarancji.

> Czego się spodziewać? Czego się bać?

Jeśli dobra cena, to czemu nie? Być może inne elementy będą zużyte w taxi, inne w nauce jazdy, inne u "peha", ale roczne auto z powiedzmy 80kkm to nie jest demon jaki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli dobra cena, to czemu nie? Być może inne elementy będą zużyte w taxi, inne w nauce jazdy, inne

> u "peha", ale roczne auto z powiedzmy 80kkm to nie jest demon jaki...

No a co się szczególnie zużywa w taxi? Sprzegło? Hamulce? Drzwi? Na co zwracać uwagę gdybym się wybrał do organoleptycznego zbadania wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w wypożyczalni wcale przebiegi nie są niższe.

> masz rację nie chcą robić nawet pierwszego przeglądu na swój koszt i go nie robią auta jeżdżą po

> 60 tkm i więcej bez wymiany oleju i innych czynności serwisowych.

> przed oddaniem auta dilerowi robiona jest korekta licznika

nie ma co uogólniać smile.gif U nas auta są cały czas serwisowane i nie u mietka w garażu tylko w dobrych serwisach, które robią to od ręki bo auta są potrzebne cały czas sprawne.

Niestety mają często sporo wgniotek, rysek itd. Są klienci, którzy szanują samochody a są tacy, którzy mają to głęboko...

Niedawno wspominałem są chyba jeszcze u nas jakieś passaty z 2008r. z przebiegiem ok 150 tyś. całkiem w dobrej kasie no i przynajmniej nie kręcone.

Teraz doszły do mnie słuchy, że auta są tak jakby "wypożyczane z salonów" i po 14 tyś. km. wracają z powrotem do dealera. Do tej pory z tego co wiem jeździły ok. 5 lat i były normalnie sprzedawane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pany. Na temat, nie migrujcie mi z wątkiem w kosmos.

Na temat to jest to co zwykle czyli musisz obadać temat własnym sumptem. To ze auto z taxi to go nie skreśla. Poza tym auto kupiła korporacja a nie sam cierpiarz co ma też jakieś znaczenie. Czesto jest tak że auto flotowe, firmowe, leasingowe czy jakkolwiek inaczej nazwane ma jednego drivera, robione przeglądy w ASO itp. Ja mam już drugie auto z leasingu i pasuje mi lepiej niż te od prywaciarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobno że nawet po roku. Podobno taka umowa z ASO że odkupuje po roku eksploatacji . Sam nie

> wiem co o tym myśleć. Domyślam się że z tej floty pochodzą

Ja od dealera kupilem rocznego opla z 21kkm z wypozyczalni.

Twierdzil, ze taka mial umowe, ze po roku odkupi je za z gory okreslona kwote.

W komplecie dal mi fakture odkupu, z ktorej wynikalo, ze opchnal mi go 500zl netto drozej niz odkupil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No a co się szczególnie zużywa w taxi? Sprzegło? Hamulce? Drzwi? Na co zwracać uwagę gdybym się

> wybrał do organoleptycznego zbadania

To co w kazdym aucie jezdzonym glownie w miescie, ale zwazywszy ze kierowca jest zawodowiec to moze w mniejszym stopniu niz inne z ulicy (choc teraz na taxi malolaty tez chyba moga smigac).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To co w kazdym aucie jezdzonym glownie w miescie, ale zwazywszy ze kierowca jest zawodowiec to moze

> w mniejszym stopniu niz inne z ulicy (choc teraz na taxi malolaty tez chyba moga smigac).

Plus wnętrze, ale to każdy sam zauważy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.