Skocz do zawartości

Zakup Astry J


rafm

Rekomendowane odpowiedzi

Zamierzam zmienić auto. Wybór (jeden z wielu) padł również na Astrę J.

Od samochodu oczekuje większej dynamiki oraz wyciszenia (szczególnie przy większych prędkościach) w porównaniu do samochodu z podpisu.

Pod nosem znalazłem taką ofertę

jakiś tekst

co o niej sądzicie ?

Czy samochody te miały jakieś typowe bolączki wieku "młodzieńczego" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zamierzam zmienić auto. Wybór (jeden z wielu) padł również na Astrę J.

> Od samochodu oczekuje większej dynamiki oraz wyciszenia (szczególnie przy większych prędkościach) w

> porównaniu do samochodu z podpisu.

sam nie miałem okazji jeździć natomiast z tego co wiem, to jest duży progres jeżeli chodzi o wyciszenie wnętrza w porównaniu do H.

Myślę, że najlepiej możesz się przekonać idąc do salonu i zrobić akcję tajemniczy- zainteresowany klient wykonać jazdę próbną i wówczas ocenisz czy to jest co czego szukasz czy nie. Sam pracowałem w salonie i wiem, że nikt nie robi problemów jeżeli klient przychodzi i mówi, że rozważa zakup różnych aut i chce wykonać jazdę próbną każdym z nich. Ba, to wręcz normalne.

Ważne jest jedynie to, żeby przejechać się samochodem z silnikiem jaki planujesz kupić. A już zupełnie nie ma odniesienia diesel/benzyna.

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobię tak. Tylko przynajmniej w Łodzi ciężko odbyć taką jazdę w warunkach autostradowych z prędkością powiedzmy 120 km/h.

Ciekawi mnie jak Astra wygląda na tle innych kompaktów np. Megane III, focus II itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zrobię tak. Tylko przynajmniej w Łodzi ciężko odbyć taką jazdę w warunkach autostradowych z

> prędkością powiedzmy 120 km/h.

> Ciekawi mnie jak Astra wygląda na tle innych kompaktów np. Megane III, focus II itp.

dlatego gorąco Ci polecam, jak się przejedziesz i podziękujesz za jazdę próbną to każdy normalny sprzedawca w salonie to zrozumie, bo to już nie czasy gdzie się kupuje kota w worku, KONIECZNIE przejedź się innymi autami tej samej klasy, zobaczysz jak pomimo tego, że to ta sama klasa aut - różnie sie nimi jeździ, siedzi, czuje.

Istotne jest to co wspomniałeś, przejechać się możliwie większymi prędkościami każdym z aut, bo 100km/h to każdy ma taki sam komfort, różnice wychodzą >120...130km/h

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co o niej sądzicie ?

Jeśli chodzi o wyposażenie dodatkowe to ten egzemplarz co pokazałeś jest w podstawowej wersji wyposażenia. Co do ewentualnej wypadkowości/stłuczek tej sztuki to się nie wypowiem bo niewiele widać.

> Czy samochody te miały jakieś typowe bolączki wieku "młodzieńczego" ?

Spotkałem się z dziwną pracą sprężarki klimatyzacji jeśli klimatyzacja jest wyłączona (nie jest to awaria lecz podobno tak pracuje jakiś zawór), potrafiły stukać przednie amortyzatory lecz nie było na to kampanii serwisowej, były problemy ze zbiorniczkiem wyrównawczym płynu chłodzącego bo się rozszczelniały, lecz ogłosili kampanie naprawczą na nie także większość powinna być ok.

Jak masz jakieś konkretne pytania to śmiało pisz ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zrobię tak. Tylko przynajmniej w Łodzi ciężko odbyć taką jazdę w warunkach autostradowych z prędkością powiedzmy 120 km/h.

> Ciekawi mnie jak Astra wygląda na tle innych kompaktów

Nie wiem jaka tam jest skrzynia biegów, ale u mnie przy jeździe 100 km/h na 6 biegu mam 2000 obr/min i jak dla mnie jest cicho. Głośno zaczyna się robić od mniej więcej 150 km/h, ale u nas nie ma gdzie tyle pojechać grinser006.gifwaytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem jaka tam jest skrzynia biegów, ale u mnie przy jeździe 100 km/h na 6 biegu mam 2000

> obr/min i jak dla mnie jest cicho. Głośno zaczyna się robić od mniej więcej 150 km/h, ale u

> nas nie ma gdzie tyle pojechać

Ty masz turbo to chyba inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty masz turbo to chyba inna bajka.

Możliwe, w porównaniu do poprzedniej astry H z silnikiem Z17DTH jest duża różnica na plus. Poza tym jak byś planował instalację, gazową to poczytaj trochę o tym bo niektórzy piszą, że nie powinno się montować chociaż niektórzy mają i są zadowoleni niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co o niej sądzicie ?

Quote:

Samochody Poleasingowe i Pokontraktowe z Polskich Salonów.


Zapytaj sprzedawcę o wycenę rzeczoznawcy. Każde auto które idzie do sprzedania i latało w leasingu czy kontrakcie ma taka wycenę. Będziesz wiedział jak auto się zmieniło w drodze do komisu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę na co dzień zarówno H jak i J. Szczerze - Jka to uwstecznienie. Oprócz ładnego wnętrza stylizowanego na Insygnię to nic poza tym dobrego w tym aucie nie ma. A przepraszam - wygodniejsze niż w H fotele. Za to miejsca z tyłu masz mniej jak w H. Wyciszenie niczym się nie różni od tego w H. Mam w Jce mniejszy silnik a jak jest zimny to gorzej klekoce niż w poczciwej Z19DTL.

Generalnie model J jest najgorszym od czasów Kadetta. A jeździłem każdym po kilka lat. Za pieniądze nowej Jki wziąłbym dziś KIA Ceed w kombi albo Hyundaia I30 z dobrym wypasem. Opel zszedł na psy po 2010 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżdżę na co dzień zarówno H jak i J. Szczerze - Jka to uwstecznienie. Oprócz ładnego wnętrza

> stylizowanego na Insygnię to nic poza tym dobrego w tym aucie nie ma. A przepraszam -

> wygodniejsze niż w H fotele. Za to miejsca z tyłu masz mniej jak w H. Wyciszenie niczym się

> nie różni od tego w H. (...)

no to "ładna" opinia yikes.gif

widzę, że grono fanów nowszych modeli ogranicza się do ich projektantów...

ATSD czy to jakaś dziwna reguła - kiedyś na drzwiach, fotelach występował porządny welur, teraz na drzwiach królestwo plastiku i to w autach po 100kzł... na fotelach jakieś dziwne materiały, schowków coraz mniej, w A-G był schowek przy lewym kolanie kierowcy w H go już nie ma, w G wchodziły do drzwi większe butelki z napojami a w H ledwo wchodzi woda w butelce 0,3L... w H za Boga ojca nie wiem jak podświetlić wyświetlacz kiedy w stacyjce nie ma kluczyka a radio jest wyłączone aby zobaczyć jaka jest temperatura, data i godzina i tak można by wymieniać dalej...

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to "ładna" opinia

kolega rusek miał chyba jakiś zły sen grinser006.gif. Co do silnika i wyciszenia to nie mogę się przyczepić bo silnik pracuje równo i cicho a przy wyższych prędkościach też jest nadzwyczaj dobrze. Piszę o benzynie z 6 biegową skrzynią, nie wiem jak jest w astrach z 5 biegową skrzynią i dieslach bo takowymi nie jeździłem. Co do miejsca z tyłu to faktycznie nie jest za dużo, ale przy moim wzroście 190 cm, mieści się zarówno nosidełko dla dziecka jak i fotelik zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to "ładna" opinia

> widzę, że grono fanów nowszych modeli ogranicza się do ich projektantów...

> ATSD czy to jakaś dziwna reguła - kiedyś na drzwiach, fotelach występował porządny welur, teraz na

> drzwiach królestwo plastiku i to w autach po 100kzł... na fotelach jakieś dziwne materiały,

> schowków coraz mniej, w A-G był schowek przy lewym kolanie kierowcy w H go już nie ma, w G

> wchodziły do drzwi większe butelki z napojami a w H ledwo wchodzi woda w butelce 0,3L... w H

> za Boga ojca nie wiem jak podświetlić wyświetlacz kiedy w stacyjce nie ma kluczyka a radio

> jest wyłączone aby zobaczyć jaka jest temperatura, data i godzina i tak można by wymieniać

> dalej...

> brat

Powiedz mi proszę jak można wypuścić na rynek model auta ze skajką na fotelach, wstawkami chromowanymi, wielofunkcyjną kierą oraz podłokietnikiem z tyłu wrzucając do kompletu klimę w gałkach, stalowe felgi, zwykłe lusterko oraz szyby z tyłu w korbach? Tylko geniusze z OPLA mogli taki wynalazek spłodzić.

Dodam typowe niedomagania Jki: jak muza wali, to się lusterko wsteczne trzęsie i nic w nim nie zobaczysz. Jak wyłączysz zapłon na postoju, to zawsze cię zobaczą, bo światła nie zgasną. Radio CD nie ma możliwości wciśnięcia pauzy. Przewody paliwowe generują dźwięk napełniającej się butelki, co nie jest miłe dla ucha. Silnik 1,7 o mocy 110 KM w aucie kombi generuje moc bliską Cinquecento. Skrzynia 6biegowa w Dieslu nie daje żadnych oszczędności, pojazd zużywa w trasie (jazda do 130 km/h) 7 litrów ropy! Oczywiście wiem, że znajdą się fantaści, którzy zaczną udowadniać zużycie na poziomie 5 litrów, ale ... to są fantaści. Moja H też żre niemało. Skoda Octavia z motorem 1,9 na pompowtryskach może być niedoścignionym wzorcem spalania - trasa to 5 L/100 km i grama więcej. Plus dla Astry - nie żre oleju ani kropli. Kolejna rzecz - brak schowków na drobiazgi. Podłokietnik trzeszczy. Imitacja chromu się wyciera po... roku! Mam wymieniać dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kolega rusek miał chyba jakiś zły sen . Co do silnika i wyciszenia to nie mogę się przyczepić bo

> silnik pracuje równo i cicho a przy wyższych prędkościach też jest nadzwyczaj dobrze. Piszę o

> benzynie z 6 biegową skrzynią, nie wiem jak jest w astrach z 5 biegową skrzynią i dieslach bo

> takowymi nie jeździłem. Co do miejsca z tyłu to faktycznie nie jest za dużo, ale przy moim

> wzroście 190 cm, mieści się zarówno nosidełko dla dziecka jak i fotelik

Nie wypowiem się o aucie z jednostką benzynową, bo od zawsze kulam się klekotami. Silnik pracuje jak... pracuje. Wsiądź proszę do Diesla ze stajni SKODY, VW albo Peugeota by zrozumieć różnicę. Z kolei wciskanie rodziny na tylną kanapę jest w mojej opinii zwykłym znęcaniem się nad bliskimi.

To auto ma kiepski stosunek jakości do ceny. Płaciłem za nie 72 tys.zł na koniec 2012 roku. Model na 150lecie Opla. Niby bajery, szmery... Ale za 65 tysi oferowano mi KIA Ceed w kombi, Diesel 1,6 CRDI... Szczerze - głupi byłem, że się dałem nabrać. Za różnicę w cenie wolałbym na wczasy dobre skoczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłeś bieda wersję i będziesz jeździł po wszystkich astrach hahaha.gifgrinser006.gif.

> Powiedz mi proszę jak można wypuścić na rynek model auta ze skajką na fotelach,

u mnie nie ma

> wstawkami chromowanymi, wielofunkcyjną kierą oraz podłokietnikiem z tyłu wrzucając do kompletu klimę w

> gałkach, stalowe felgi, zwykłe lusterko oraz szyby z tyłu w korbach?

klimę mam dwustrefową, alu 17", lusterka zewnętrzne elektryczne, wewnętrzne samościemniające i elektrykę z tyłu clown.gif

> Dodam typowe niedomagania Jki: jak muza wali, to się lusterko wsteczne trzęsie i nic w nim nie zobaczysz.

nie zwróciłem uwagi, samochód traktuję do jazdy a nie jako dyskotekę niewiem.gif

> Jak wyłączysz zapłon na postoju, to zawsze cię zobaczą, bo światła nie zgasną.

u mnie gasną niewiem.gif

> Radio CD nie ma możliwości wciśnięcia pauzy.

nie sprawdzałem u siebie bo nie miałem takiej potrzeby, ale możliwe że tak jest

> Przewody paliwowe generują dźwięk napełniającej się butelki, co nie jest miłe dla ucha.

nie zauważyłem, ale może to atrybut diesla 270751858-jezyk.gif

> Silnik 1,7 o mocy 110 KM w aucie kombi generuje moc bliską Cinquecento. Skrzynia 6biegowa w Dieslu nie daje żadnych oszczędności, pojazd zużywa w trasie (jazda do 130 km/h) 7 litrów ropy! Oczywiście wiem, że znajdą się fantaści, którzy

> zaczną udowadniać zużycie na poziomie 5 litrów, ale ... to są fantaści. Moja H też żre niemało.

Mam benzynę to się nie wypowiem ok.gif

> Skoda Octavia z motorem 1,9 na pompowtryskach może być niedoścignionym wzorcem spalania - trasa to 5 L/100 km i grama więcej.

Zmień na Oktavię ok.gif

> Plus dla Astry - nie żre oleju ani kropli. '

moja też nie smile.gif

> Kolejna rzecz - brak schowków na drobiazgi.

mogło by być więcej, ale jak dla mnie jest wystarczająco

> Podłokietnik trzeszczy. Imitacja chromu się wyciera po... roku!

mi nic nie trzeszczy ani nie wyciera się

> Mam wymieniać dalej?

chętnie z Tobą wymienię doświadczenia zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wypowiem się o aucie z jednostką benzynową, bo od zawsze kulam się klekotami. Silnik pracuje jak... pracuje. Wsiądź proszę do Diesla ze stajni SKODY, VW albo Peugeota by zrozumieć różnicę.

Nie miałeś nawet jazdy próbnej astrą z silnikiem który Cię interesuje boje_sie.gif

> Z kolei wciskanie rodziny na tylną kanapę jest w mojej opinii zwykłym znęcaniem się nad bliskimi.

Faktycznie, mogłoby być więcej miejsca lecz nie ma takiej tragedii jak piszesz wink.gif

> To auto ma kiepski stosunek jakości do ceny. Płaciłem za nie 72 tys.zł na koniec 2012 roku. Model na 150lecie Opla. Niby bajery, szmery... Ale za 65 tysi oferowano mi KIA Ceed w kombi, Diesel 1,6 CRDI... Szczerze - głupi byłem, że się dałem nabrać. Za różnicę w cenie wolałbym na wczasy dobre skoczyć.

W ASO, gdzie kupiłeś astrę po winni dostać dobrą premię za sprzedanie Ci auta bo z tego co czytam to jesteś bardzo pesymistycznie nastawiony do nowej astry 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupiłeś bieda wersję i będziesz jeździł po wszystkich astrach .

Za wersją wyposażenia, która mnie interesowała musiałbym czekać... 3 msc. Wybacz! A dokładając kolejne 10 tys. miałbym coś lepszego... Coś za coś... Wybór dokonany na podstawie do sentymentu do modelu H. POMYŁKA i tyle.

W ASO w Krakowie, gdzie to badziewie kupiłem na pewno drą ze mnie łacha do dziś.

Z kolei model H, który posiadam ma lepsze wyposażenie, łącznie z grzanymi siodłami, climatronikiem i innymi gadżetami, ale bez chipa byłaby to nadal taczka ... Poza tym które auto gnije na klapie po 4 latach? LANOS?

Nie chcę nikogo urazić, ale ASTRA to model dla plebsu i nic poza tym... Za swojego benzyniaka dałeś ile w tym niby wypasie? 70k?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie miałeś nawet jazdy próbnej astrą z silnikiem który Cię interesuje

Przyjacielu - silniki Diesla wtykane do ASTEREK znam na wylot. Nihili novi od lat. Jak nie ISUZU to FIATY... Samemu nic nie wymyślono porządnego. Do tego sterowniki DENSO, porażka jakich mało... Pomyśl zanim coś chlapniesz. Owszem, benzyna mnie nie interesi, chociaż śmigałem Fką z silnikiem 1,6. Do dziś ta Astra jeździ a na zegarze jest 385 tys. Rocznik 1995.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poza tym które auto gnije na

> klapie po 4 latach? LANOS?

Nie obrazaj Lanosa rotfl.gif

Zreszta H tez gnije na klapie i kolo lusterek wstecznych.

PS. Przymierzalem sie do J-ki (w bardzo dobrej cenie w prownaniu do H) i uznalem wnetrze za zbyt ciasne, niestety nowe auta i ich rozbudowane konsole oraz centymetry plastiku na drzwiach powoduja u mnie pewien rodzaj klaustrofobii no.gif Za to zawsze mialem odraze do deski rozdzielczej AH i VC, ale jak to mowia lubi co sie ma hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za wersją wyposażenia, która mnie interesowała musiałbym czekać... 3 msc. Wybacz!

To tylko 3 miesiące, autem jeździ się kilka lat (przynajmniej ja)

> A dokładając kolejne 10 tys. miałbym coś lepszego... Coś za coś... Wybór dokonany na podstawie do sentymentu do modelu H. POMYŁKA i tyle.

Zawsze możesz sprzedać i kupić takie, które będzie dla Ciebie optymalne.

> Nie chcę nikogo urazić, ale ASTRA to model dla plebsu i nic poza tym...

a czy ja twierdzę, że jest inaczej, jak ktoś chce się pokazać to kupuje pasqa w tedeiku hahaha.gif

> Za swojego benzyniaka dałeś ile w tym niby wypasie? 70k?

kupiłem używkę także podanie ceny będzie niemiarodajne waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przyjacielu - silniki Diesla wtykane do ASTEREK znam na wylot. Nihili novi od lat. Jak nie ISUZU to

> FIATY... Samemu nic nie wymyślono porządnego. Do tego sterowniki DENSO, porażka jakich mało...

Wybacz, ale tym bardziej Cie nie rozumiem. Uważasz, że zapłaciłeś za auto więcej niż jest warte, dodatkowo z marnym wyposażeniem i ze ciasne w środku spineyes.gif. Jakby tego było mało to wziąłeś diesla wiedząc, że ma niską kulturę pracy, drogi serwis i duże spalanie niewiem.gif

> Pomyśl zanim coś chlapniesz.

wyrażam tylko swoją opinię wpysk.gifgrinser006.gif

>Owszem, benzyna mnie nie interesi, chociaż śmigałem Fką z silnikiem 1,6. Do dziś ta Astra jeździ a na zegarze jest 385 tys. Rocznik 1995.

ja mam taką do tej pory, tylko przebieg 300 kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na 99% auto demo sprawdz jak mocno spolerowany lakier po naklejkach

sprzedawca powiedział, że to było auto zastępcze dla klientów serwisu.

Chyba przy aucie demo nikt w gaz by się nie bawił.

Podobno z fabryki te silniki przychodzą z gazem są wzmocnione ale czy to prawda to nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wybacz, ale tym bardziej Cie nie rozumiem. Uważasz, że zapłaciłeś za auto więcej niż jest warte,

> dodatkowo z marnym wyposażeniem i ze ciasne w środku .

Zapłaciłem tyle, ile kosztowało wówczas to auto. Jego wartość, a w zasadzie brak wartości, dostrzegłem w czasie użytkowania. Wyposażenie było takie a nie inne na salonach a ja nie mogłem czekać 3 miesiące aż mi zrobią coś na zamówienie. Ten model był najlepszym z wówczas dostępnych i w 70% odpowiadał wymaganiom. Nie doceniłem braku tych 30%. Kwestię małej przestrzeni dla pasażerów z tyłu pominąłem, bo nie wożę tym autem rodziny zbyt często. Miał to być wół do roboty, ale okazał się ... leniwym wołem...

>Jakby tego było mało to wziąłeś diesla

> wiedząc, że ma niską kulturę pracy, drogi serwis i duże spalanie

Wybacz, ale tak postawiona teza nie ma uzasadnienia w praktyce. Jeżdżę AH w Dieslu i nie uważam, by cechowała ją zła kultura jazdy czy drogi serwis. Spalanie - jak na tę jednostkę rzeczywiście spore. Ale to wychodzi w praniu a nie w salonie. Poza tym kolego robię naprawdę sporo km i nie wyobrażam sobie płacić za benzynę więcej. Gaz - nie ten adres.

Dobry Diesel to dobry Diesel...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co możecie powiedzieć na temat silnika A14NET

Jeździ mi się bardzo fajnie, mocy ma wystarczająco. Żeby sprawnie wyprzedzić trzeba zejść do "trójki" devil.gif. Jak już pisałem przy 100 km/h na 6 biegu jest równo 2000 obr/min. Licz się ze sporym spalaniem benzyny, w mieście nawet do 10 litrów a w spokojnej trasie ok. 7 litrów. Nie wiem jaką masę ma hatchback, ale kombi waży prawie 1500 kg i czymś taką masę trzeba rozpędzić oslabiony.gif

> Dość mocno zastanawiam się nad tą ofertą

zastanów się dobrze nad wyposażeniem, żebyś później nie narzekał nono.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem kolege rusek jego zlosc, tyle kasy wydac na kompaktowe toczydło...

A ja nie bardzo. Przecież nie ożenił się z tą astrą, nie przyspawał się do niej ani nie mieszka w niej grinser006.gif. Jest tyle aut na rynku, że można wybierać i przebierać jak tylko się da zlosnik.gifok.gif. Fakt, że przy sprzedaży traci się cenne złotówki, lecz mając taki stosunek do astry już dawno bym się jej pozbył nie zważając na stracone pieniądze.

> ja to bym sie juz powiesił z żalu

no bez przesady, to jest TYLKO samochód waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja nie bardzo. Przecież nie ożenił się z tą astrą, nie przyspawał się do niej ani nie mieszka w

> niej . Jest tyle aut na rynku, że można wybierać i przebierać jak tylko się da . Fakt, że

> przy sprzedaży traci się cenne złotówki, lecz mając taki stosunek do astry już dawno bym się

> jej pozbył nie zważając na stracone pieniądze.

> no bez przesady, to jest TYLKO samochód

grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem kolege rusek jego zlosc, tyle kasy wydac na kompaktowe toczydło..

ja też rozumiem, każdy może mieć własne zdanie i w mojej opinii nie tylko nie jest ujmą przyznać się do błędu, ale wręcz klasą,

ATSD to patrząc na opinie np na autocentrum o różnych samochodach, NIE MA takiego auta, o którym by się wszyscy wypowiadali w superlatywach i wszyscy byli zadowoleni, niezależnie czy to niemieckie, japońskie czy koreańskie auta, zawsze jest ktoś kto będzie niezadowolony,

> .ja to bym sie juz

> powiesił z żalu

eee tam, przesada, ja w zależności od nastroju albo bym utopił auto w Wiśle wink.gif albo sprzedał,

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja też rozumiem, każdy może mieć własne zdanie i w mojej opinii nie tylko nie jest ujmą przyznać

> się do błędu, ale wręcz klasą,

> ATSD to patrząc na opinie np na autocentrum o różnych samochodach, NIE MA takiego auta, o którym by

> się wszyscy wypowiadali w superlatywach i wszyscy byli zadowoleni, niezależnie czy to

> niemieckie, japońskie czy koreańskie auta, zawsze jest ktoś kto będzie niezadowolony,

> eee tam, przesada, ja w zależności od nastroju albo bym utopił auto w Wiśle albo sprzedał,

> brat

dlaczego przesada? w końcu ludzie sie wieszają grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem wycenę rzeczoznawcy. W kwestii lakieru:

Elementy na których stwierdzono odstępstwa od grubości lakieru:

Błotnik przedni L (160-190), pokrywa przednia (220-260), dach (160-190), wszystkie drzwi 160-190, błotnik tylny lewy 160-190, błotnik tylny prawy 160-250, pokrywa tylna 150-230

cała malowana za wyjątkiem prawego błotnika ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dostałem wycenę rzeczoznawcy. W kwestii lakieru:

> Elementy na których stwierdzono odstępstwa od grubości lakieru:

> Błotnik przedni L (160-190), pokrywa przednia (220-260), dach (160-190), wszystkie drzwi 160-190,

> błotnik tylny lewy 160-190, błotnik tylny prawy 160-250, pokrywa tylna 150-230

> cała malowana za wyjątkiem prawego błotnika ?

Z tych rownych wynikow sugerowaloby tylko na maske.

Dlaczego rzeczoznawca pisze, ze to sa odstepstwa, zapytaj jego.

Moze ma jakas tabelke z gruboscia lakieru, a jego miernik skalibrowany jest tak, ze wszystkie elementy zalicza do odstepstw (mierzac astre 3 miernikami na tym samym elemencie potrafilem miec wyniki 80-110-140 i twierze, ze o ile porownywalne sa na wszystkich elementach to tak ma byc).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Za pieniądze

> nowej Jki wziąłbym dziś KIA Ceed w kombi albo Hyundaia I30 z dobrym wypasem. Opel zszedł na

> psy po 2010 roku.

Kumpel dostał w pracy Hyundaia I30 i po 10 tys km to w środku tak trzeszczą plastiki że chętnie zamienił by się na starego focusa (ze 100 tys przebiegiem). Czyli nie taki piękny Hyundaia jak go malują smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To auto ma kiepski stosunek jakości do ceny. Płaciłem za nie 72 tys.zł na koniec 2012 roku. Model

> na 150lecie Opla. Niby bajery, szmery... Ale za 65 tysi oferowano mi KIA Ceed w kombi, Diesel

> 1,6 CRDI... Szczerze - głupi byłem, że się dałem nabrać. Za różnicę w cenie wolałbym na wczasy

> dobre skoczyć.

I po części muszę się z tobą zgodzić.

Chyba więcej bym Astry J nie kupił, chociaż ja kupiłem ją stosunkowo tanio.

Astra J po za dobrym prowadzeniem, wyciszeniem i stylistyką nie oferuje nic w zamian. Na tylnej kanapie ciasnota, podczas cofania w tylnej szybie nic nie widać (bardzo pomocne są czujniki), spalanie też żadna rewelacja, i przyspieszenie w silniku 1,4 100 KM nie istnieje.

Przejechałem tym autem przez 3 lata nie wiele, zaledwie 60kkm.

Podczas tego czasu raz wracałem na lawecie do ASO, padła cewka, raz były czyszczone prowadnice zacisku hamulcowego i wymieniono na gwarancji przednie tarcze (biły po przebiegu 15kkm).

Ostatnio przetoczyłem wszystkie tarcze hamulcowe na samochodzie (przednie zaczęły lekko bić a tylne miały nierówną powierzchnię) oraz założyłem wszystkie nowe klocki oraz olej i filtry.

W zeszłym roku zamontowałem LPG aktualnie spalanie waha się pomiędzy min. 7,5 l do max 10 l/100km.

Najbardziej denerwuje mnie w tym aucie brak mocy i widoczność do tyłu.

Zapewne wersja combi i silnik 1.4 Turbo byłby lepszym rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hehe, a ty myślałeś że przy tej mocy i masie będzie jak bolid z F1?

I pomyśleć, że mój pierwszy samochód PF 125 w 1984 roku, nówka z Pewexu, miał 75 koni. Ja go wzmocniłem na 82 konie. I wiesz jak to chodziło yikes.gif

A dzisiaj mały samochodzik, 100 koni i muł hehe.gif

Ech czasy niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo teraz silniczki małe, koni nabranych nie wiadomo skąd. Kiedyś żeby mieć te 100 koni to potrzebny był silnik 2.0 minimum a teraz 1.0 i ma 100 koni teoretycznie. A poza tym, by mieć te sto koni to trzeba jechać na 6000 obrotach.... co nie przekłada się na ekonomię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.