Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 Zona sobie umyslila meble z Ikei. Jednym z powodow jest gwarancja, drugim cena (owszem, sa jakies Bodzio, BRW, czy inne Gawiny tansze, ale badziewniejsze, ale przy cenie ok. 7000zl bez blatu z Ikei, reszte co najmniej srednich producentow oraz firmy robiace na zamowienie oferuja za 10000-12000). Ja mam jednak powazny dylemat, czy je brac, bo "system" wieszania jest jak z XVIII wieku: po prostu pizgnac na chama kolkiem do sciany - na sztywno. Kto to wymyslil? Jak tu wyregulowac przy choc nieznacznie krzywym tynku? Podkladki dawac? Wolac do pomocy ojca i szwagra, zeby wypoziomowac wszystkie szafki, bo jeden podpiera i poziomuje, drugi z oddali oglada, a trzeci kreci wkretem? Dlaczego Ikea nie korzysta z dobrego rozwiazania, jakim sa listwy i zawieszki regulowane? Mam kupic szafki w Ikei, listwy i zawieszki w hurtowni i rzezbic, czy sa jakies inne opcje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinp Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Dlaczego Ikea nie korzysta z dobrego rozwiazania, jakim sa listwy i zawieszki regulowane? > cena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 Zaznacz wstępnie dziury, wywierć i wkręć kołki. Poskręcaj szafki ze sobą bokami śrubami co mają łby z obu stron, potem podnieść wszystko razem opierając na podstawkach na blacie. Mając już śruby kołków w szafkach dopasuj do nich wieszaki i przykręć do szafek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel Sz. Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Mam kupic szafki w Ikei, listwy i zawieszki w hurtowni i rzezbic, czy sa jakies inne opcje? szafki wiszace z ikei mam na listwie i regulowanych zawieszkach stojace na ikeowskich mocowaniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Zaznacz wstępnie dziury, wywierć i wkręć kołki. Poskręcaj szafki ze sobą bokami śrubami co mają łby > z obu stron, potem podnieść wszystko razem opierając na podstawkach na blacie. Mając już śruby > kołków w szafkach dopasuj do nich wieszaki i przykręć do szafek. Jesli jest choc lagodna krzywizna sciany, to beda naprezenia - musialbym dawac jakies podkladki, czy cos w tym guscie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > szafki wiszace z ikei mam na listwie i regulowanych zawieszkach > stojace na ikeowskich mocowaniach Kupowales osobno i wycinales otwory w szafkach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel Sz. Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Kupowales osobno i wycinales otwory w szafkach? dokladnie, szafki sam skladalem, wiec przed mocowaniem tyłu wycinalem sobie w nim rogi po powieszeniu wyregulowalem kazda szafke i dopiero je ze soba skrecilem, trzyma sie trzeci rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zepal Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 Wbrew pozorom, ten system jest bardzo sprytny i daje Ci możliwość dużej regulacji zawieszenia szafki (czytaj - krzywo wywierconej dziury). Nie musisz cyrklować z wiertarką co do milimetra, jak kiedyś było przy haczykach. Ja również 10 lat temu jak to zobaczyłem to zastanawiałem się, czy od razu nie wymienić na wieszaki, ale jakoś mi się nie chciało wykładać dodatkowej kasy i ostatecznie wyszło, że dobrze zrobiłem. Pamiętaj, że potem i tak szafki skręcasz ze sobą, żeby ładnie wyglądały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Wbrew pozorom, ten system jest bardzo sprytny i daje Ci możliwość dużej regulacji zawieszenia > szafki (czytaj - krzywo wywierconej dziury). Nie musisz cyrklować z wiertarką co do milimetra, > jak kiedyś było przy haczykach. moze i tak, ale nie w porownaniu z listwa > Ja również 10 lat temu jak to zobaczyłem to zastanawiałem się, czy od razu nie wymienić na > wieszaki, ale jakoś mi się nie chciało wykładać dodatkowej kasy i ostatecznie wyszło, że > dobrze zrobiłem. > Pamiętaj, że potem i tak szafki skręcasz ze sobą, żeby ładnie wyglądały. tak tez sobie mysle, ze przy ikeowskim rozwiazaniu, po skreceniu ze soba szafek, obciazenia nierownomiernie beda sie rozkladac na kolki w scianie - wszak wklad szafkowy (talerze, garnki itp. itd., a bywa tego nawet po 20-30kg/szafke) wklada sie po zawieszeniu i skreceniu oraz nie jest staly w czasie. Listwa, to listwa - rozlozy sobie rownomiernie obciazenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 Doprecyzuje moje watpliwosci - chodzi glownie o brak regulacji ET (odsadzenia od sciany) - zaklada, ze sciana ma idealna plaszczyzne i pion, a jesli ma sie szafki na sasiadujacych scianach z szafka katowa, to rowniez kat 90 stopni. Szczegolnie, jesli chce sie skrecac szafki ze soba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel Sz. Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Doprecyzuje moje watpliwosci - chodzi glownie o brak regulacji ET (odsadzenia od sciany) - zaklada, > ze sciana ma idealna plaszczyzne i pion, a jesli ma sie szafki na sasiadujacych scianach z > szafka katowa, to rowniez kat 90 stopni. Szczegolnie, jesli chce sie skrecac szafki ze soba. dokladnie, listwa ma te zalete, ze regulacja jest w 2 plaszczyznach jedyne, na co trzeba zwrocic uwage (nawiazujac do postu o obciazeniu) to to, zeby zaden zaczep nie wisial w powietrzu, co przy zlej regulacji moze miec miejsce generalnie nie widze minusow tego rozwiazania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > dokladnie, listwa ma te zalete, ze regulacja jest w 2 plaszczyznach > jedyne, na co trzeba zwrocic uwage (nawiazujac do postu o obciazeniu) to to, zeby zaden zaczep nie > wisial w powietrzu, co przy zlej regulacji moze miec miejsce > generalnie nie widze minusow tego rozwiazania Szczerze mowiac w mieszkaniu nie skrecalem ze soba szafek poza skrajnymi do poprzedzajacych, ale tak mam poplanowane, ze w skrajnych nie ma wiekszych ciezarow. Chyba zamowie w Ikei oraz listwy i wieszaki w jakiejs hurtowni meblarskiej. Szkoda tylko, ze Ikea nie ma bialych lakierowanych poza calkowicie gladkimi, tylko same jakies takie kremowe. TO po co ja szukalem 2 miesiace snieznobiale plytki rozmiarow cegly (24x6.5) na wyrazne zyczenie zony, skoro szafki maja byc kremowe? Drugie pytanie: czy to jest popularny problem z meblami z frontami lakierowanymi w sasiedztwie zmywarki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > tak tez sobie mysle, ze przy ikeowskim rozwiazaniu, po skreceniu ze soba szafek, obciazenia > nierownomiernie beda sie rozkladac na kolki w scianie - wszak wklad szafkowy (talerze, garnki > itp. itd., a bywa tego nawet po 20-30kg/szafke) wklada sie po zawieszeniu i skreceniu oraz nie > jest staly w czasie. Listwa, to listwa - rozlozy sobie rownomiernie obciazenie. Przemyśl to jeszcze raz, bo nie jest tak, jak napisałeś. dranio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wasylek Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 Polecam ściągnąć sobie poradnik montażu kuchni IKEA. W dużym skrócie: -w zestawie z listwą, którą montuje się pod szafkami stojącymi (cokół zasłaniający nogi szafek) znajduje się listwa, którą zalecają najpierw przykręcić do ściany pod szafkami i montować szafki wiszące stawiając je na tej listwie. Potem po równym zamocowaniu listwę usuwa się. Montowałem szafki z IKEA- ten metalowy element jest dość eleastyczny i układa się do ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Dlaczego Ikea nie korzysta z dobrego rozwiazania, jakim sa listwy i zawieszki regulowane? > Mam kupic szafki w Ikei, listwy i zawieszki w hurtowni i rzezbic, czy sa jakies inne opcje? Tak zerkam na 1. fotkę i myślę: czy nie można by tego "pożenić", czyli przykręcić do listwy śrubki (chyba M6 wystarczy? ) w miejscu otworów w szafkach, zawiesić szafki i od wewnątrz dać nakrętki + podkładki? Jak ktoś bardzo chce, to można dać osprzęt klasy A2. Czy to się uda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Polecam ściągnąć sobie poradnik montażu kuchni IKEA. > W dużym skrócie: > -w zestawie z listwą, którą montuje się pod szafkami stojącymi (cokół zasłaniający nogi szafek) > znajduje się listwa, którą zalecają najpierw przykręcić do ściany pod szafkami i montować > szafki wiszące stawiając je na tej listwie. Potem po równym zamocowaniu listwę usuwa się. Moment moment... sugerujesz, ze mam robic dziury w scianie pod szafkami, zeby je rowno powiesic? Ale ja nie chce dodatkowych listewek maskujacych pod wiszacymi szafkami wieszac, a przeciez nie bede czekal z klejeniem plytek nad blatem do chwili zmontowania kuchni... > Montowałem szafki z IKEA- ten metalowy element jest dość eleastyczny i układa się do ściany. Tak elastycznosc tego elementu (chyba, ze jest tam jeszcze jakas dodatkowa regulacja, ktorej ja nie widze), jak i listewka pozycjonujaca, o ktorej piszesz wyzej, nie maja znaczenia, ani nie pomagaja w momencie, gdy sciana jest choc troche krzywa. Gdzie sens, gdzie logika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Tak zerkam na 1. fotkę i myślę: czy nie można by tego "pożenić", czyli przykręcić do listwy śrubki > (chyba M6 wystarczy? ) w miejscu otworów w szafkach, zawiesić szafki i od wewnątrz dać > nakrętki + podkładki? Ale co to zmienia? Listwa montazowa tez jest dosc elastyczna i ulozy sie do sciany - rola zawieszek regulowanych jest nie tylko ustawic szafki poziomo i na odpowiedniej wysokosci, ale tez zniwelowac nierownosci sciany od plaszczyzny - jedna zawieszka moze byc "wykrecona" bardziej, druga mniej. Jesli mamy fale dunaju na tynku, to sobie tymi zawieszkami robimy z frontow szafek plaszczyzne. W przypadku kolkow, jak i proponowanych przez Ciebie srub, musialbym regulowac to podkladkami, a to troche sie mija z celem. > Jak ktoś bardzo chce, to można dać osprzęt klasy A2. Czy to się uda? Nie mam pojecia, o czym Ty do mnie rozmawiasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel Sz. Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Szczerze mowiac w mieszkaniu nie skrecalem ze soba szafek poza skrajnymi do poprzedzajacych, ale > tak mam poplanowane, ze w skrajnych nie ma wiekszych ciezarow. Chyba zamowie w Ikei oraz > listwy i wieszaki w jakiejs hurtowni meblarskiej. Szkoda tylko, ze Ikea nie ma bialych > lakierowanych poza calkowicie gladkimi, tylko same jakies takie kremowe. TO po co ja szukalem > 2 miesiace snieznobiale plytki rozmiarow cegly (24x6.5) na wyrazne zyczenie zony, skoro szafki > maja byc kremowe? moja chciala takie plytki i biale fronty z ikei, ale nie te polyskujace, za bardzo jasno jednak wychodzilo > Drugie pytanie: > czy to jest popularny problem z meblami z frontami lakierowanymi w sasiedztwie zmywarki? mam te fronty jak nizej, na zmywarce, przy zmywarce, nad i obok piekarnika, na zadnym ani sladu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 sciagnalem instrukcje montazu w PDF i moje uwagi co do montazu wiszacych szafek sa w mocy. Dodam do tego pietno dla tego, kto wymyslil montaz szafek stojacych rowniez za pomoca kolkow do scian i oparciu ich na listwie kreconej do sciany. Dwie uwagi, o ktorych nie wspominalem, bo sa oczywiste, ale moze warto zapisac: 1. koniecznosc klejenia plytek idealnie miedzy blatem a szafka wiszaca ze wzgledu na montaz kolkami do sciany obu szafek - nie mozna sobie zrobic paska wyzszego - zachodzacego pod blat i nad dolna krawedz wiszacej szafki. 2. punktowe mocowania obu szafek moga byc problematycznie, gdy (znajac moje szczescie, to b. prawdopodobne) w miejscu wiercenia akurat bedzie jakis kabel, albo rura. Ja u siebie w mieszkaniu dolne szafki stawialem na 4 nogach kazda, odsuniete nieco od sciany. Poziomowalem, kladlem blat, na blacie od strony sciany przyklejalem piankowa tasme dwustronnie klejaca, przysuwalem i przyklejalem ten blat do plytek na scianie, a dopiero po wszystkim przykrecalem szafki od spodu do blatu. Tylko nie wiem, czy w ikeowskich sa takie listwy poziome od gory: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Ale co to zmienia? Listwa montazowa tez jest dosc elastyczna i ulozy sie do sciany - rola zawieszek > regulowanych jest nie tylko ustawic szafki poziomo i na odpowiedniej wysokosci, ale tez > zniwelowac nierownosci sciany od plaszczyzny - jedna zawieszka moze byc "wykrecona" bardziej, > druga mniej. Jesli mamy fale dunaju na tynku, to sobie tymi zawieszkami robimy z frontow > szafek plaszczyzne. W przypadku kolkow, jak i proponowanych przez Ciebie srub, musialbym > regulowac to podkladkami, a to troche sie mija z celem. Stary, komplikujesz proste sprawy. Myślisz, że Ty jeden masz krzywe ściany ??? System jest prosty i skuteczny, trzeba tylko to dobrze zamontować, naprawdę nie ma filozofii. Daj solidne kołki i wkręty, najlepiej na łeb sześciokątny i dokręcisz odpowiednio. Jak dobrze zrobisz, to będzie gitara Kolejny już raz widzę, że masz skłonności do przerostu formy nad treścią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Jesli jest choc lagodna krzywizna sciany, to beda naprezenia - musialbym dawac jakies podkladki, > czy cos w tym guscie. Jak nie dasz to szafki będą piały na wszystkie strony. Nie muszą ściśle przylegać do ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Tylko nie wiem, czy w ikeowskich sa takie listwy > poziome od gory: Są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Stary, komplikujesz proste sprawy. Myślisz, że Ty jeden masz krzywe ściany ??? System jest prosty i > skuteczny, trzeba tylko to dobrze zamontować, naprawdę nie ma filozofii. > Daj solidne kołki i wkręty, najlepiej na łeb sześciokątny i dokręcisz odpowiednio. Jak dobrze > zrobisz, to będzie gitara Kolejny już raz widzę, że masz skłonności do przerostu formy nad > treścią Moze i mam, ale wole uniknac problemow zawczasu, niz zastanawiac sie nad ich rozwiazaniem, jak juz nie ma odwrotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Jak nie dasz to szafki będą piały na wszystkie strony. Nie muszą ściśle przylegać do ściany. no wlasnie o to pianie mi chodzi. Sugerujesz, ze szafki nie musza byc dopieprzone na maksa sruba do sciany, tylko luzno wisiec sobie na tych srubach? Nevertheless, jak mowia Brytyjczycy, pozostaje kwestia zdeterminowanej lokalizacji kolkow - zawsze moze wyjsc, ze gdzies tam po drodze jest jakis kabel, albo rura. Ja wiem, gdzie sa u mnie i jest calkiem spore prawdopodobienstwo, ze tak bedzie (co do centymetra nie mierzylem), ale w zyciu mi nie przyszlo do glowy projektowac instalacji pod katem przyszlych szafek Do tego dochodzi np. kwestia szafki przy otworze okiennym - zona zaprojektowala sobie szafke dochodzaca praktycznie do samych szpalet - zlicowanych z nimi, a to oznacza, ze kolek tkwilby prawie na krawedzi muru, a wlasciwie w tynku (w tym miejscu sporo tynku naddawali). W przypadku listwy montazowej kolek dalbym sobie cofniety o 10cm, a listwe zakonczyl 2cm przed krawedzia, a tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > 1. koniecznosc klejenia plytek idealnie miedzy blatem a szafka wiszaca ze wzgledu na montaz kolkami > do sciany obu szafek - nie mozna sobie zrobic paska wyzszego - zachodzacego pod blat i nad > dolna krawedz wiszacej szafki. Jak nie jak tak. Fliziarzowi wyrysowałem dokąd ma dać płytki tak, żeby dał zapas zarówno w górę jak i w dół. Na ścianie dałem 2 drewniane listwy grubości kafli + klej, w roli dystansów, na wysokości górnych i dolnych mocowań szafek. Kuchnia z Ikea. Fakt, że ściany mam idealnie proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Jak nie jak tak. > Fliziarzowi wyrysowałem dokąd ma dać płytki tak, żeby dał zapas zarówno w górę jak i w dół. > Na ścianie dałem 2 drewniane listwy grubości kafli + klej, w roli dystansów, na wysokości górnych i > dolnych mocowań szafek. > Kuchnia z Ikea. Mozna i tak. > Fakt, że ściany mam idealnie proste. Po drugich tynkach wiekszosc scian tez mam idealnie prostych, ale jednej nie robilem (troche sobie to wyrzucam) - wlasnie w kuchni. Niemniej jednak wciaz pozostaje kwestia punktowych mocowan, ktore moga sie zgrac z tym, co pod tynkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Nevertheless, jak mowia Brytyjczycy, pozostaje kwestia zdeterminowanej lokalizacji kolkow - zawsze > moze wyjsc, ze gdzies tam po drodze jest jakis kabel, albo rura. Ja wiem, gdzie sa u mnie i > jest calkiem spore prawdopodobienstwo, ze tak bedzie (co do centymetra nie mierzylem), ale w > zyciu mi nie przyszlo do glowy projektowac instalacji pod katem przyszlych szafek Ja za to jak robiłem instalacje elektryczne u ludzi to brałem namiar na szafki. Jakie było ludków zdziwienie jak w stanie surowym chciałem od nich projekt szafek kuchennych W większości dowiadywałem sie gdzie moga byc szafki i nic więcej co jednak dawało mi ogólny pogląd na temat wyglądu kuchni. Przewody wtedy nie szły w miejscach gdzie mogły być wieszane szafki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Ale co to zmienia? Listwa montazowa tez jest dosc elastyczna i ulozy sie do sciany - rola zawieszek > regulowanych jest nie tylko ustawic szafki poziomo i na odpowiedniej wysokosci, ale tez > zniwelowac nierownosci sciany od plaszczyzny - jedna zawieszka moze byc "wykrecona" bardziej, > druga mniej. I dokładnie tak samo możesz sobie przygotować śrubki, o których pisałem. Listwa zapewni Ci poziom, sznureczkiem czy innym laserem sprawdzisz liniowość w poziomie. Widzisz jakiś problem? Pewnie tak, inaczej nie było by kolejnego wątku... Albo inaczej: skoro szafki mają być skręcone razem, to te przylegające do ściany dokręcisz do końca, a bardziej odstające dokręcisz słabiej. Przecież nie spadną, jakiekolwiek mocowanie jest bardziej obciążane w kierunku pionowym, na ścinanie, niż poziomym, na wyrywanie, chyba że masz szafki wiszące niskie a głębokie. > Nie mam pojecia, o czym Ty do mnie rozmawiasz. Klasa A2 = INOX, czyli nierdzewka, no chyba że wolisz ocynk lub czarne nakrętki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Moze i mam, ale wole uniknac problemow zawczasu, niz zastanawiac sie nad ich rozwiazaniem, jak juz > nie ma odwrotu. no to mocuj i nie kombinuj. Jeśli puściłeś przewody w świetle szafek, to dziwna sprawa - takich rzeczy się nie robi, chyba, że prostopadle, jak nie ma wyjścia. Płytki powinny być dopasowane do szafek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 Jak Ty lubisz komplikować proste rzeczy... Zamów z montażem. Poważnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaSRS Napisano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > choc nieznacznie krzywym tynku? Po tylu postach na AK w sprawie budowy domu chcesz mieć krzywy tynk ? Musiałem Jeśli chcesz wieszać na profilu - wycinaj i montuj po swojemu jakiś problem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > no to mocuj i nie kombinuj. Jeśli puściłeś przewody w świetle szafek, to dziwna sprawa - takich > rzeczy się nie robi, chyba, że prostopadle, jak nie ma wyjścia. Prostopadle. Od podlogi ida - do gniazdek nad blat oraz nad szafki wiszace, mam ich sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2013 > Jak Ty lubisz komplikować proste rzeczy... > Zamów z montażem. Poważnie. Ooo nie, nigdy w zyciu. Znajac moje szczescie trafie na jednego z 95% z "fachowcow", czyli paproka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > Ooo nie, nigdy w zyciu. Znajac moje szczescie trafie na jednego z 95% z "fachowcow", czyli paproka. A takie źganie roboty przez Ciebie to nie jest czasami też paproctwo, tylko we własnym wykonaniu? Sory, ale po Twoich zapytaniach wnioskuję że nie masz pojęcia o tym co robisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 Uprawiasz zbędą filozofię. Za mną już dwie kuchnie z Ikei z wiszącymi szafkami. Aktualnie mam na ścianie szafki o wymiarze 92/60 i montaż na standardowym rozwiązaniu Ikei jest banalnie prosty. Wierć dziurę w ścianie i wieszaj dokręcając na maksa. Potem skręcasz ze sobą żeby wyrównać milimetry jeżeli są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wasylek Napisano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > Moment moment... sugerujesz, ze mam robic dziury w scianie pod szafkami, zeby je rowno powiesic? > Ale ja nie chce dodatkowych listewek maskujacych pod wiszacymi szafkami wieszac, a przeciez > nie bede czekal z klejeniem plytek nad blatem do chwili zmontowania kuchni... Z lektury wszystkich instrukcji wynika, że Ikea najwyraźniej zakłada, że: a)klient ma położone płytki, które nie są wpuszczone w tynk i kończą się idealnie poziomo na wysokości dolnej linii szafek i na tych płytkach opieramy szafki podczas montażu; b)nie ma płytek w ogóle i po zawieszeniu szafek maskuje ścianę po taniości gotowymi panelami kupionymi w IKEA, lub innymi na zamówienie. > Tak elastycznosc tego elementu (chyba, ze jest tam jeszcze jakas dodatkowa regulacja, ktorej ja nie > widze), jak i listewka pozycjonujaca, o ktorej piszesz wyzej, nie maja znaczenia, ani nie > pomagaja w momencie, gdy sciana jest choc troche krzywa. Gdzie sens, gdzie logika? Nie ma tam żadnej regulacji głębokości. Tylko góra-dół i prawo-lewo. Na początku instrukcji jest podane, że ściana musi być równa a jak nie jest, to wyrównać W takiej sytuacji w grę wchodzą ewentualnie tylko jakieś podkładki dystansowe pomiędzy ścianą a szafką. Nigdy nic takiego nie musiałem robić nie mając wcale idealnych ścian. A śruba mocująca musi być dokręcona do oporu, bo to warunek działania regulacji wysokości (nakładka wchodzi w rowki uchwytu i blokuje położenie dopiero po dokręceniu śruby). Ten system jest w Ikea stosowany również do innych mebli (szafy, szafki łazienkowe itp.) A część np. regałowych szafek wiszących nie ma jakiejkolwiek regulacji- otwór w tylnej ściance i tyle. Ja osobiście nie mam żadnych obaw- akurat wczoraj po raz kolejny kupiłem kuchenne szafki w Ikea do nowego mieszkania. Płytek na ścianie nie mam, będą jakieś panele dopiero po zawieszeniu szafek. Wkręty mocujące polecam z łbem okrągłym pod klucz Torx plus podkładka (np. Fischer)- dobrze pasują do otworów w tych Ikeowskich uchwytach i bardzo wygodnie i mocno można je dokręcać wkrętarką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 12 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > A takie źganie roboty przez Ciebie to nie jest czasami też paproctwo, tylko we własnym wykonaniu? > Sory, ale po Twoich zapytaniach wnioskuję że nie masz pojęcia o tym co robisz. Jesli pytam, to oczywiste, ze przynajmniej czesciowo nie mam pojecia. Ale po to wlasnie pytam. To chyba logiczne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > Jesli pytam, to oczywiste, ze przynajmniej czesciowo nie mam pojecia. Ale po to wlasnie pytam. To > chyba logiczne? Wiesz, ale tak na serio, to jeżeli o czymś nic nie wiesz, to sama wiedza teoretyczna, choćby najlepsza, umiejętności Ci nie da. Je trzeba nabyć bawiąc się praktycznie i - niestety - ucząc się też na własnych błędach. Dlatego jeżeli chcesz mieć coś zrobione na tip-top, to tą drogą masz małe szanse to osiągnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > no wlasnie o to pianie mi chodzi. Sugerujesz, ze szafki nie musza byc dopieprzone na maksa sruba do > sciany, tylko luzno wisiec sobie na tych srubach? > Nevertheless, jak mowia Brytyjczycy, pozostaje kwestia zdeterminowanej lokalizacji kolkow - zawsze > moze wyjsc, ze gdzies tam po drodze jest jakis kabel, albo rura. Ja wiem, gdzie sa u mnie i > jest calkiem spore prawdopodobienstwo, ze tak bedzie (co do centymetra nie mierzylem), ale w > zyciu mi nie przyszlo do glowy projektowac instalacji pod katem przyszlych szafek > Do tego dochodzi np. kwestia szafki przy otworze okiennym - zona zaprojektowala sobie szafke > dochodzaca praktycznie do samych szpalet - zlicowanych z nimi, a to oznacza, ze kolek tkwilby > prawie na krawedzi muru, a wlasciwie w tynku (w tym miejscu sporo tynku naddawali). W > przypadku listwy montazowej kolek dalbym sobie cofniety o 10cm, a listwe zakonczyl 2cm przed > krawedzia, a tak? Mam w kuchni wiszące podwójną z pojedynczą skręcone razem i wiszą na dwóch kołkach fi12. Nie są na siłę dokręcone do ściany bo ściany też mam prlowskie. Od 10 lat spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > Ooo nie, nigdy w zyciu. Znajac moje szczescie trafie na jednego z 95% z "fachowcow", czyli paproka. Zapewniam Cię, że goście z Ikea to nie paproki. Ja ich ciągnąłem do Kielc z Krakowa i usługa wyszła drogo, ale Ty sklep masz pod nosem i zapłacisz niewiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 12 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > Zapewniam Cię, że goście z Ikea to nie paproki. > Ja ich ciągnąłem do Kielc z Krakowa i usługa wyszła drogo, ale Ty sklep masz pod nosem i zapłacisz > niewiele. Nie o to chodzi. Jestem pewien, ze moi ociepleniowcy tez w normalnych warunkach sa co najmniej sredni, jak nie calkiem w porzadku, ale w polaczeniu z moimi krzywymi i wyboistymi scianami elewacji dali po prostu ciala na calej linii. Co z tego, ze montazysci z Ikei ogarniaja temat, jak bede mial np. 2, czy 3 kable idace w miejscu kolkow, albo cos w tym guscie i zacznie sie rzezba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > jak bede mial np. 2, czy 3 kable idace w miejscu > kolkow, albo cos w tym guscie Instalację elektryczną też Ci "fachowcy" robili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wasylek Napisano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > Co z tego, ze montazysci z Ikei ogarniaja temat, jak bede mial np. 2, czy 3 kable idace w miejscu > kolkow, albo cos w tym guscie i zacznie sie rzezba? Przed zakupem szafek precyzyjnie ustaliłem trasy wszystkich przewodów (gotowe mieszkanie- nie wiedziałem zupełnie jak poprowadzono kable). Ponieważ w dwóch miejscach istniało duże ryzyko konfliktu, zmieniłem układ szafek względem pierwotnego pomysłu (zamieniłem kolejność szafek lub dałem inne o innej szerokości). Niestety- lepiej wszystko dopasować do rzeczywistości niż iść na żywioł podczas montażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > Ja za to jak robiłem instalacje elektryczne u ludzi to brałem namiar na szafki. Jakie było ludków > zdziwienie jak w stanie surowym chciałem od nich projekt szafek kuchennych Pfff...przed instalacjami zrobiliśmy projekty kuchni i łazienek. W ten sposób elektryk i hydraulik wie dokładnie, gdzie co rzucić - tu takie oświetlenie, tu siakie, tu led, tu wanna...itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > Ja za to jak robiłem instalacje elektryczne u ludzi to brałem namiar na szafki. Jakie było ludków > zdziwienie jak w stanie surowym chciałem od nich projekt szafek kuchennych W większości > dowiadywałem sie gdzie moga byc szafki i nic więcej co jednak dawało mi ogólny pogląd na temat > wyglądu kuchni. Przewody wtedy nie szły w miejscach gdzie mogły być wieszane szafki Albo ja czegoś nie wiem, albo nie wiem co Przecież od zawsze (nie wiem czy w Polsce formalnie, ale po świecie tak) masz określone "korytarze" w których po ścianach można prowadzić przewody oraz "strefy zabronione", w których przewodów się nie prowadzi. Najprostszy przykład to zakaz prowadzenia przewodów w pionie bliżej, niż np. 15 cm od narożnika ścian, lub w poziomie niżej, niż ileś cm od sufitu. Szafki kuchenne mają na ogół znormalizowane wymiary i jeżeli elektryk trzyma się tych zasad, to szanse na kolizje są małe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinp Napisano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > Albo ja czegoś nie wiem, albo nie wiem co > Przecież od zawsze (nie wiem czy w Polsce formalnie, ale po świecie tak) masz określone "korytarze" > w których po ścianach można prowadzić przewody oraz "strefy zabronione", w których przewodów > się nie prowadzi. Najprostszy przykład to zakaz prowadzenia przewodów w pionie bliżej, niż np. > 15 cm od narożnika ścian, lub w poziomie niżej, niż ileś cm od sufitu. Szafki kuchenne mają na > ogół znormalizowane wymiary i jeżeli elektryk trzyma się tych zasad, to szanse na kolizje są > małe. Powiedz to Olleo wyciągającemu rowerowe zbrojenia ze ścian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 12 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > Albo ja czegoś nie wiem, albo nie wiem co > Przecież od zawsze (nie wiem czy w Polsce formalnie, ale po świecie tak) masz określone "korytarze" > w których po ścianach można prowadzić przewody oraz "strefy zabronione", w których przewodów > się nie prowadzi. Najprostszy przykład to zakaz prowadzenia przewodów w pionie bliżej, niż np. > 15 cm od narożnika ścian, lub w poziomie niżej, niż ileś cm od sufitu. Szafki kuchenne mają na > ogół znormalizowane wymiary i jeżeli elektryk trzyma się tych zasad, to szanse na kolizje są > małe. Powiedzmy sobie szczerze - elektryk zazwyczaj sie trzyma projektu. Gorzej, jak projektu nie ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 12 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > Powiedz to Olleo wyciągającemu rowerowe zbrojenia ze ścian To jest nic... mam przez cala dlugosc jednej sciany szyne kolejowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 12 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 Tutaj musieli wycinac pokazny kawalek tej szyny (robi chyba za wieniec stropowy). Nie, to nie jest dwuteownik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 > Powiedzmy sobie szczerze - elektryk zazwyczaj sie trzyma projektu. Gorzej, jak projektu nie ma... Projektu to się może trzymać nawet gość nie mający żadnego doświadczenia i wiedzy, jeżeli ma wszystko w projekcie, a projekt idealnie przystaje do rzeczywistości. Natomiast elektryk z doświadczeniem, wiedzący że robi w kuchni, nie puści przewodów kolizyjnie z przyszłymi typowymi szafkami, nawet nie mając szczegółowego projektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.