Skocz do zawartości

Super mocny klej to plastiku


karolKK

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę przykleić kołek rozporowy (nie dosłownie kołek rozporowy, tylko kawał plastiku z metalowym rosrzeszeniem, który włazi w inny element) do pewnego elementu plastikowego, który fabrycznie był połączony z ów elementem jako całość - oderwał się na mrozie, podczas próby wyciągnięcia owego elementu.

Owy kołek mocuje ten element do innego elementu, bez tego nic nie zrobię.

Próbowałem już tego, co poniżej i przyznam szczerze, że szlag mnie już trafia - na nic zdały się:

- Poxipol 2 składnik

- Pattex Fit Super.

Oba reklamowane jako super mocne, osiagające twardość metalu - wyjątkowo śmieszy mnie Poxipol - ręką po 12h od klejenia nie da się przyklejonego elementu ruszyć, a po próbie zamocowania w "dziurę" odstrzeliwuje jak by był klejony kropelką za 2zł oslabiony.gifhehe.gif

Klej musi być tak mocny, żebym ciagnąc za przyklejony kołek go prędzej urwał w innym miejscu, niż by klej puścił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Muszę przykleić kołek rozporowy (nie dosłownie kołek rozporowy, tylko kawał plastiku z metalowym

> rosrzeszeniem, który włazi w inny element) do pewnego elementu plastikowego, który fabrycznie

> był połączony z ów elementem jako całość - oderwał się na mrozie, podczas próby wyciągnięcia

> owego elementu.

> Owy kołek mocuje ten element do innego elementu, bez tego nic nie zrobię.

> Próbowałem już tego, co poniżej i przyznam szczerze, że szlag mnie już trafia - na nic zdały się:

> - Poxipol 2 składnik

> - Pattex Fit Super.

> Oba reklamowane jako super mocne, osiagające twardość metalu - wyjątkowo śmieszy mnie Poxipol -

> ręką po 12h od klejenia nie da się przyklejonego elementu ruszyć, a po próbie zamocowania w

> "dziurę" odstrzeliwuje jak by był klejony kropelką za 2zł

> Klej musi być tak mocny, żebym ciagnąc za przyklejony kołek go prędzej urwał w innym miejscu, niż

> by klej puścił.

spróbuj loctite.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elastycznego plastiku tzw PVC - z metalem nie połączysz. Połączenia takie są zaciskane na prasach lub połaczenia gwintowane.

Kleje których użyłeś nie nadają się do PVC. Jesteś dorosły i nie wiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Muszę przykleić kołek rozporowy do pewnego elementu plastikowego, który fabrycznie

> był połączony z ów elementem jako całość. .

> Próbowałem już tego, co poniżej i przyznam szczerze, że szlag mnie już trafia - na nic zdały się:

> - Poxipol 2 składnik

> - Pattex Fit Super.

W takim przypadku główne znaczenie będzie miał rodzaj plastiku, czyli czy jest to PP, PE czy inne PCV... nie każdy pokleisz klejem do wszystkiego.

> Oba reklamowane jako super mocne, osiagające twardość metalu - wyjątkowo śmieszy mnie Poxipol -

> ręką po 12h od klejenia nie da się przyklejonego elementu ruszyć, a po próbie zamocowania w

> "dziurę" odstrzeliwuje jak by był klejony kropelką za 2zł

No właśnie: odstrzeliwuje, czyli puszcza w miejscu klejenia, czy sam klej nie wytrzymuje?

> Klej musi być tak mocny, żebym ciagnąc za przyklejony kołek go prędzej urwał w innym miejscu, niż

> by klej puścił.

To zbyt duże uproszczenie: klej może być i słaby, jeśli będzie wielka powierzchnia styku, przekroju itd. Druga sprawa to, że najczęściej lity materiał (w sensie jednego kawałka) będzie mocniejszy, niż dwa łączone, jak w tym przypadku...

Mam i używam Distal Classic, ale jak już pisałem - nie klei on wszystkich typów materiału. Zawsze możesz spróbować plastik pospawać na gorąco w punktach, gdzie naprawiają zderzaki, jeśli dany element jest przenośny.

A tak w ogóle możesz dać foto? Opis jest dość zawiły... spineyes.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do każdego rodzaju plastiku jest inny klej. Do tego klej do plastiku moze nie trzymać metalu.

> Najprościej moim zdaniem podgrzać metal i go wcisnąć w plastik.

Tylko jak tak zrobisz to plastik się spali z racji różnej temperatury topienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W takim przypadku główne znaczenie będzie miał rodzaj plastiku, czyli czy jest to PP, PE czy inne

> PCV... nie każdy pokleisz klejem do wszystkiego.

> No właśnie: odstrzeliwuje, czyli puszcza w miejscu klejenia, czy sam klej nie wytrzymuje?

> To zbyt duże uproszczenie: klej może być i słaby, jeśli będzie wielka powierzchnia styku, przekroju

> itd. Druga sprawa to, że najczęściej lity materiał (w sensie jednego kawałka) będzie

> mocniejszy, niż dwa łączone, jak w tym przypadku...

> Mam i używam Distal Classic, ale jak już pisałem - nie klei on wszystkich typów materiału. Zawsze

> możesz spróbować plastik pospawać na gorąco w punktach, gdzie naprawiają zderzaki, jeśli dany

> element jest przenośny.

> A tak w ogóle możesz dać foto? Opis jest dość zawiły...

Zdjęcie klejonego przedmiotu Klik

jest to wewnętrzny trójkąt-osłona lusterka zewnętrznego. Widoczny na zdjęciu (oklejony dookoła Pattexem białym) kołek z metalowym klipsem samorozpierającym, wchodzi w drzwi i blokuje ów zaślepkę na miejscu. Przy każdej jak dotąd próbie zamocowania klej puszcza i kołek z klipsem odpada (zostaje w drzwiach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a w jaki sposób rozróżnić rodzaj plastiku?

Elementy są zawsze oznaczone symbolem tworzywa np. PE, PP, PA, PVC, ABS itp.

Na Twoim zdjęciu widzę PP który ciężko będzie trwale skleić tak żeby to mocowanie się nie urywało.

EDIT - google mówi: Loctite 3038, cena ok. 100zł. Trudno powiedzieć czy to będzie wystarczająco wytrzymałe, być może taniej wyjdzie kupić nowy element na allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdjęcie klejonego przedmiotu Klik

I stała się jasność... grinser006.gif teraz wszystko widzę.

Jeśli dobrze widzę, to jest to typowy plastik stosowany w motoryzacji. Jeśli tylko może być wysmarowany klejem "po brzegi" biglaugh.gif czyli tak wysoko, jak na fotce, to spokojnie jest to do poklejenia Distalem.

Dowcip polega jednak na tym, że przed klejeniem "kaleczę" okolicę grotem lutownicy tak, by powstały małe kratery. Distal ma jednak długi czas otwarty, czyli zanim zacznie wiązać. Takie klejenie, jak Twoje, wymaga pracy na 4x, czyli każdy bok osobno, ale spokojnie da radę to pokleić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I stała się jasność... teraz wszystko widzę.

> Jeśli dobrze widzę, to jest to typowy plastik stosowany w motoryzacji. Jeśli tylko może być

> wysmarowany klejem "po brzegi" czyli tak wysoko, jak na fotce, to spokojnie jest to do

> poklejenia Distalem.

> Dowcip polega jednak na tym, że przed klejeniem "kaleczę" okolicę grotem lutownicy tak, by powstały

> małe kratery. Distal ma jednak długi czas otwarty, czyli zanim zacznie wiązać. Takie klejenie,

> jak Twoje, wymaga pracy na 4x, czyli każdy bok osobno, ale spokojnie da radę to pokleić.

Distal - tego jeszcze nie widziałem nigdzie. Dostanę to w Bricomarche?

Jeśli chodzi o wysokość klejenia, to element może nawet w nim pływać, tak jak ja to zrobiłem na zdjęciu, bo i tak jest to jego wenętrzna strona, niewidoczna po zamocowaniu.

Swoją drogą to poraziła mnie głupota tego, co to projektował.

Cały element plastikowy zakończony metalowym klipsem, ten który przyklejam jest kwadratem o podstawie 1cm.

Jest pusty w środku, a połączony z całym elementem (trójkątem, zaślepką lusterka) jedynie ściankami o grubości około 0,8mm.

To wręcz musiało pęknąć przy wyciąganiu.

Jaki to był problem, by ten element zrobić pełny w środku i wówczas powierzchnia styku byłaby 1cm kwadratowy? Wówczas na pewno by nie pękło.

W tej chwili rozwiązałem to tak, że do środka tego pustego kwadratu wpuściłem Pattexa, poczekam aż wyschnie (jeszcze z 8h) zeszlifuję to na równo ze ściankami i uzyskam w ten sposób płaską powierzchnię 1 cm kwadratowego. Wóczas posmaruję klejem całość i tak przykleję.

Ciekawe czy wtedy załapie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Elementy są zawsze oznaczone symbolem tworzywa np. PE, PP, PA, PVC, ABS itp.

> Na Twoim zdjęciu widzę PP który ciężko będzie trwale skleić tak żeby to mocowanie się nie urywało.

> EDIT - google mówi: Loctite 3038, cena ok. 100zł. Trudno powiedzieć czy to będzie wystarczająco

> wytrzymałe, być może taniej wyjdzie kupić nowy element na allegro.

zdecydowanie wyjdzie taniej kupić cały trójkąt na Allegro frown.gif

Problem w tym, że nie mogę za diabła znaleźć do mojego samochodu tego trójkąta.

Gdybym znalazł to już dawno bym kupił cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdjęcie klejonego przedmiotu...

Polipropylen. Szkoda tracić czas i pieniądze na kleje. Tego się nie klei chemicznie. Można co prawda specjalnymi klejami ale one trzymają tylko jeśli to znaczna powierzchnia.

Tutaj jest bardzo mała, więc jedynie spawanie wchodzi w grę.

Taniej wyjdzie kupić sprawny element z demontażu.

Patent z Distalem czy inna żywicą może się sprawdzić ale to nie będzie sklejone tylko zatopione w żywicy. Przy dobrym zakotwiczeniu może się trzymać. Osobiście nie wróżę sukcesu na dłuższa metę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Muszę przykleić kołek rozporowy (nie dosłownie kołek rozporowy, tylko kawał plastiku z metalowym

> rosrzeszeniem, który włazi w inny element) do pewnego elementu plastikowego, który fabrycznie

> był połączony z ów elementem jako całość - oderwał się na mrozie, podczas próby wyciągnięcia

> owego elementu.

> Owy kołek mocuje ten element do innego elementu, bez tego nic nie zrobię.

> Próbowałem już tego, co poniżej i przyznam szczerze, że szlag mnie już trafia - na nic zdały się:

> - Poxipol 2 składnik

> - Pattex Fit Super.

> Oba reklamowane jako super mocne, osiagające twardość metalu - wyjątkowo śmieszy mnie Poxipol -

> ręką po 12h od klejenia nie da się przyklejonego elementu ruszyć, a po próbie zamocowania w

> "dziurę" odstrzeliwuje jak by był klejony kropelką za 2zł

> Klej musi być tak mocny, żebym ciagnąc za przyklejony kołek go prędzej urwał w innym miejscu, niż

> by klej puścił.

ja kleiłem uchwyt (osłone klapy bagażnika (kombi) klej do szyb za 20zł czarny plastik plus metal trzyma już prawie rok uzywany prawie codzienie nawet nie drgnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> zdecydowanie wyjdzie taniej kupić cały trójkąt na Allegro

> Problem w tym, że nie mogę za diabła znaleźć do mojego samochodu tego trójkąta.

> Gdybym znalazł to już dawno bym kupił

Jakie auto? Poszperaj na ebay.co.uk i może się załatwi smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.