Skocz do zawartości

PASSAT B6 2.0TDI 2006 rok z przebiegiem 460 tyś


tygrysek86

Rekomendowane odpowiedzi

> Ja tak wykorzystuje mojego Passata 90% jezdze sam, a reszte tylko z jednym pasażerem, a bagażnika

> nie używam (kombi) ale nie lubie jezdzic małymi autami... następne będzie bmw 5 albo audi a6

> , a mniej realnie X5 albo touareg

To tylko przykład, że czasem i medycyna bywa bezsilna. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To tylko przykład, że czasem i medycyna bywa bezsilna.

A Ty kupujesz najtansze jedzenie w markecie? Po co przeciez przeplacac? Tak trudno zaakceptowac odmiennosc wyborow innych? Jesli ktos ma ochote jezdzic czyms bardziej komfortowym, jesc lepsze pieczywo to ma dotego prawo. Ja sie ciebie pytam dlaczego cie to dziwi? Kazdy jest inny. Czy tylkomtwoja listow zakupow jest namadrzejsza na swiecie a reszta ludzi to barany? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A Ty kupujesz najtansze jedzenie w markecie? Po co przeciez przeplacac? Tak trudno zaakceptowac

> odmiennosc wyborow innych? Jesli ktos ma ochote jezdzic czyms bardziej komfortowym, jesc

> lepsze pieczywo to ma dotego prawo. Ja sie ciebie pytam dlaczego cie to dziwi? Kazdy jest

> inny. Czy tylkomtwoja listow zakupow jest namadrzejsza na swiecie a reszta ludzi to barany?

Ależ ja sobie zażartowałem, co chyba powinno być widać po emotce. 270751858-jezyk.gif

A tak na serio - uważam, że kiedyś mu przejdzie, bo stwierdzi, że lepiej w mieście się jeździ małym, ale szybkim, przecinakiem w niepozornej budzie. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No patrz.. mam B5FL od 3,5 roku i zadnej z tych rzeczy nie wymieniałem... (auto kupione bez

> historii od turka, dostałem tylko brief i kluczyk)

Nie ciesz sie bo jak przyjdzie peszek i nagle wyhaczysz kumulację to podwoisz wartośc auta. Stare złomy to loteria. Mam Audi B5 TDi z Francji kupione u Turka i wiem o czym piszę. Jak sie zaczęło sypać to seryjnie leciały drogie elementy ale co ciekawe nic z silnika.

Z życia wzięte: w przeciągu ok. 3 miesięcy "trafiłem" 2x po komplecie wtryskiwaczy i kompletne sprzegło z 2masą w Astrze 1.9 . Każda z tych 3 awarii kończyła sie powrotem na lince angryfire.gif lekka ręką 5 tysiaków na same części. Auto ma 160 kkm udokumentowane z historią serwisową. Wcześniej to przez ponad 3 lata na części poza typowo eksploatacyjnymi nie wydałem wiecej jak tysiaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Facet pyta czego się spodziewać, a w większości może poczytać o wyższości rzeżączki nad kiłą

ale czego chcesz się spodziewać od ludzi którzy w 90% nigdy nawet w B6 nie siedzieli? smile.gif

Chcesz merytorycznej rozmowy - idziesz na forum passata, do działu B6 i tam coś się dowiesz.

Chociaż moim zdaniem przy takich przebiegach to niestety jest ogromna loteria. możesz trafic na cos serwisowanego, co będzie psuło się w miare przewidywalnie, ale z moich obserwacji aut z nalotami >300kkm, to niestety 300kkm to taka granica gdzie możesz przewidywać awarie. Później już jest lawina awarii rzeczy o których nie wiedziałeś że istnieją (akurat ja mam doświadczenia fiatowe zlosnik.gif) . Rozmawiałem z jednym właścicielem b6 z nalotem kolo 400kkm, jeździł tym gdzieś na Bałkany w interesach - auto jednak miało już dość po tym przebiegu, po kiepskich drogach zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale czego chcesz się spodziewać od ludzi którzy w 90% nigdy nawet w B6 nie siedzieli?

> Chcesz merytorycznej rozmowy - idziesz na forum passata, do działu B6 i tam coś się dowiesz.

> Chociaż moim zdaniem przy takich przebiegach to niestety jest ogromna loteria. możesz trafic na

> cos serwisowanego, co będzie psuło się w miare przewidywalnie, ale z moich obserwacji aut z

> nalotami >300kkm, to niestety 300kkm to taka granica gdzie możesz przewidywać awarie. Później

> już jest lawina awarii rzeczy o których nie wiedziałeś że istnieją (akurat ja mam

> doświadczenia fiatowe ) . Rozmawiałem z jednym właścicielem b6 z nalotem kolo 400kkm, jeździł

> tym gdzieś na Bałkany w interesach - auto jednak miało już dość po tym przebiegu, po kiepskich

> drogach

Ja miałem 350kkm w B5 i nic się nie psuło. Tyle, że ja miałem go od nowości.

A co do B6 to myślę, że cena rekompensuje przebieg i lepiej kupić taki, za zaoszczędzoną kasę porobić go porządnie i cieszyć się jazdą zamiast wydać całą kasę na podobnego Paska, tyle że zrobionego przez handlarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> są takowe i podobno w stanie "jeżdżące" do kupienie w DE za 3000 EURO

> 2.0 TDI 140KM czy li jeśli dobrze kojarze to te szajs a nie silniki... takk??

> i na dodatek ze skrzynią DSG

> kolor wiadomo, taksówka, przeważnie kombi...

> Z jednej strony przebieg ogromny ( jak dla mnie ) ale przy założeniu że samochody były serwisowane

> i są jak piszą w dobrym stanie to czego można się spodziewać po takim samochodzie?

> I co to znaczy że "wszystkiego" ? ( uprzedzam odpowiedzi pewnych user'ów )

Jeśli szukasz problemów to dobrze trafiłeś ok.gifWłaściwie nie mogłeś lepiej ,legendarny ze swojej usterkowości silnik i osprzęt plus duży przebieg(tak,tak to nie beczka W123 z lat 70-tych którą można dobić do miliona km).Mam klienta ,spokojny człowiek-lekarz gdy przychodził do mnie po części do tego samochodu słowo na K nie schodziło mu z ust.Auto kupił jako nowe,przebieg niespełna 200tys.Ostatnio jak był kupował akumulator,wział najtańszy bo powiedział że więcej do tego auto już nie dołoży nawet złotówki.

Musisz się zastanowić co jest dla Ciebie ważniejsze prestiż na dzielni czy auto do jazdy. hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja nie widzę tej przepaści.

> I sorry ale zamiast konstruktywnych wypowiedzi głupoty opowiadacie.

To, że Ty nie widzisz, nie znaczy że nie ma przepaści skromny.gif Powie to każdy kto miał styczność z tymi samochodami i jechał kawałek dalej niż zakupy po mieście. Różnica w prowadzeniu, w wygodzie podróżowania jest mocno zauważalna, w pakowności i jeździe 4 czy 5 osobami również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To, że Ty nie widzisz, nie znaczy że nie ma przepaści Powie to każdy kto miał styczność z tymi

> samochodami i jechał kawałek dalej niż zakupy po mieście. Różnica w prowadzeniu, w wygodzie

> podróżowania jest mocno zauważalna, w pakowności i jeździe 4 czy 5 osobami również.

Ja przez 99% czasu jeżdżę sam a i tak zauważam gigantyczną różnicę w komforcie pomiędzy klasą D a kompaktem. I nie musi to być koniecznie Passat/Octavia, może być porównanie dowolnego kompaktu z autem klasy D tej samej marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja przez 99% czasu jeżdżę sam a i tak zauważam gigantyczną różnicę w komforcie pomiędzy klasą D a

> kompaktem. I nie musi to być koniecznie Passat/Octavia, może być porównanie dowolnego kompaktu

> z autem klasy D tej samej marki.

Kwestia gdzie,ile i jak jeździsz.Dla mnie auta klasy Clio czy Hultaj I10 były nie do zaakceptowania ale ...wypożyczyliśmy na wakacjach takiego I10.I powiem Ci że do jazdy w mieście,dojazdy do pracy daje radę.Oczywiście najlepiej mieć minimum 2 auta jedno na dojazdy,drugie wyjazdowe ale w dzisiejszych czasach kogo na to stać niewiem.gif

Wracając do Passata ,ojciec w firmie jak PH jeździł takim kombi 2,0 TDi ,mieli bodajże 3 w firmie i tanie w użytkowaniu nie były..oczywiście nakręcili prawie 200tys w 3 lata ale sypało się wszystko faktury za naprawy jak widziałem to też włos się jeżył na głowie.Niemniej jednak komfort jazdy Paskiem jest duży wyższy niż choćby takim clio...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kwestia gdzie,ile i jak jeździsz.Dla mnie auta klasy Clio czy Hultaj I10 były nie do zaakceptowania

> ale ...wypożyczyliśmy na wakacjach takiego I10.I powiem Ci że do jazdy w mieście,dojazdy do

> pracy daje radę.Oczywiście najlepiej mieć minimum 2 auta jedno na dojazdy,drugie wyjazdowe ale

> w dzisiejszych czasach kogo na to stać

Na wakacjach to np. na małych wyspach jeździło mi się świetnie nawet Yarisem. Z kolei Epica w takich warunkach jest absolutnie nieprzydatna. A wśród np. włoskiej średniowiecznej zabudowy to wręcz koszmar taką kolumbryną manewrować. Za to ilekroć tylko wydostaję się z miasta na autostradę natychmiast gęba mi się śmieje. Bo to auto do tego jest stworzone.

893goodvibes.gif

> Wracając do Passata ,ojciec w firmie jak PH jeździł takim kombi 2,0 TDi ,mieli bodajże 3 w firmie i

> tanie w użytkowaniu nie były..oczywiście nakręcili prawie 200tys w 3 lata ale sypało się

> wszystko faktury za naprawy jak widziałem to też włos się jeżył na głowie.Niemniej jednak

> komfort jazdy Paskiem jest duży wyższy niż choćby takim clio...

Komfort nieporównywalny i bez sensu to negować. Oczywiście zwrotność, poręczność, łatwość parkowania itd. będą w małym aucie lepsze ale to nie znaczy że jest lepszym autem jako całość. Zależy jak kto wykorzystuje auto - tak będzie wybierał. Tylko że nie powinien z tego natychmiast robić prawdy obiektywnej, jak to ma miejsce w tym wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nooo to prawda

> dodam iż jak ktoś ma ładną wersję to kilka lat temu był to samochód którym do ślubu można było

> wygodnie zajechać... ( oczywiście nie kombi )

> osobiście B6 wiozło mnie do ślubu... od takiego jednego user'a z AK

Mój również robił za powóz weselny. Bo na swoim miałem ciekawszą brykę-Lincolna Excalibura 6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z życia wzięte: w przeciągu ok. 3 miesięcy "trafiłem" 2x po komplecie wtryskiwaczy

Jeden komplet jak pamiętam był naprawiany u naszego kolegi z forum. Czyżby po naprawie znów się posypały?

Ja u owego kolegi zostawiłem 200 zł za sprawdzenie wtryskiwaczy, które rzekomo w pełni sprawne okazały się być nie do końca jednak sprawne, gdyż miały zbyt wysokie czasy wtrysku wstępnego. Auto głośno chodziło, jednak w ocenie kolegi były sprawne, cytuje: Być może po założeniu innego kompetu wtryskiwaczy auto się wyciszy. Kpina. Inny specjalista za kolejne 200 zł zdiagnozował wtryskiwacze bezbłędnie. Od tamtego dnia zdecydowanie odradzam usługi kolegi Radauskas i firmy WRM-Serwis z ulicy Heroldów w Warszawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co do B6 to myślę, że cena rekompensuje przebieg i lepiej kupić taki, za zaoszczędzoną kasę

> porobić go porządnie i cieszyć się jazdą zamiast wydać całą kasę na podobnego Paska, tyle że

> zrobionego przez handlarza.

Dokladnie tak ok.gif Lepiej kupic tanio i za reszte kasy zrobić sobie go porządnie - wiesz jakie części wkładasz, wiesz kto robi - i to zdecydowanie lepsze niż kupic od kogos z ksiazka ze "rozrząd był zrobiony wtedy i wtedy, a plyny wtedy i wtedy" , bo ta ksiazka tak naprawdę nic nie daje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kolo 50 tys zrobilem, a auto na moje oko ma kolo 400... no powyżej 300 na pewno, ale mniejsza z tym

> 100 w te czy w te ważne ze na liczniku mam 230

po czym to poznajesz??

pewno kierownice Ci zmienili, gumy z pedałów także.. i tapicerkę wyczyścili... cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mozesz rozwinac

> 2 razy wymieniales wtryski w ciagu 3 miesiecy?

Tak. Kolega z tego forum nawet je naprawiał tzn wymieniał nowe oryginalne boschowskie końcówki. Całe szczęście że to wtryski Boscha i można było to zrobić w rozsądnych pieniądzach . Gdybym miał zapłacić za Denso po 1,5 tysiaka za sztukę albo i lepiej to bym chyba utopił auto w Wiśle. Przyszedł peszek i zatankowałem odbarwiany opał. Kwas w zbiorniku był taki że mi ręce poparzyło. Na markowej stacji o ile Orlen mogę po tej akcji nazwać stacją markową. Teraz na Orlenach nie tankuję. Drugi raz to była prawdopodobnie konsekwencja pierwszego i skutek niezbyt dokładnie wyczyszczonego ukladu paliwowego. Tylko czekam kiedy padnie pompa paliwa bo paść musi skoro kwas zeżarł wtryski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokladnie tak Lepiej kupic tanio i za reszte kasy zrobić sobie go porządnie - wiesz jakie części

> wkładasz, wiesz kto robi - i to zdecydowanie lepsze niż kupic od kogos z ksiazka ze "rozrząd

> był zrobiony wtedy i wtedy, a plyny wtedy i wtedy" , bo ta ksiazka tak naprawdę nic nie daje.

Jay wiem że to może zburzyć Twój światopogląd ale nie zawsze się da zrobić.Owszem DA się wymienić wszystko ale to często przekracza wartość pojazdu.W nowych dieslach naprawdę jest co wymieniać pierdylion cześci ,zawory egr,wtryski,sterowanie etc.

Nie chce mi się tutaj rozpisywać całej historii ale był u mnie ostatnio klient który kupił Mondeo w dieslu za 18tys i auto przygasało po jakiś 30 minutach kazdy,checki się właczały etc.Diagnostyka,wymiana cześci i inne rzeczy kosztowały go 12tys.

Generalnie powiem iż uważam że nowsze diesle to zło.Po moich doświadczeniach z oplowskim 2,0 DTI 16V ,jedyny diesel na który mógłbym się skusić to poczciwy VW motor 1Z.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jay wiem że to może zburzyć Twój światopogląd ale nie zawsze się da zrobić.Owszem DA się wymienić

> wszystko ale to często przekracza wartość pojazdu.W nowych dieslach naprawdę jest co wymieniać

> pierdylion cześci ,zawory egr,wtryski,sterowanie etc.

Bez powodu nie trzeba az tylu rzeczy wymieniac wink.gif

> Nie chce mi się tutaj rozpisywać całej historii ale był u mnie ostatnio klient który kupił Mondeo w

> dieslu za 18tys i auto przygasało po jakiś 30 minutach kazdy,checki się właczały

> etc.Diagnostyka,wymiana cześci i inne rzeczy kosztowały go 12tys.

To swiadczy o tym, ze warsztat nie umial dojść do tego co mu dolega...

> Generalnie powiem iż uważam że nowsze diesle to zło.Po moich doświadczeniach z oplowskim 2,0 DTI

> 16V ,jedyny diesel na który mógłbym się skusić to poczciwy VW motor 1Z.

A z tym się zgadzam. Im nowszy diesel tym większe zlo. Dlatego na wszelki wypadek następne auto kupie benzynowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bez powodu nie trzeba az tylu rzeczy wymieniac

Nie zawsze warsztat jest w stanie dojść ,szczególnie gdy przyczyn jest więcej.

> To swiadczy o tym, ze warsztat nie umial dojść do tego co mu dolega...

Ale to nie robione u Cześka w garażu ,tylko w dużym serwisie z autoryzacja znanej firmy i warsztat ma dobre opinie.

> A z tym się zgadzam. Im nowszy diesel tym większe zlo. Dlatego na wszelki wypadek następne auto

> kupie benzynowe.

Dlatego pozbyłem się swojego Opla.Mimo że tam dwumasy nie było to wybierał mi jaja całkiem zdrowo oslabiony.gif Co ciekawe kupił Mirek(taki nasz lokalny Krakowski) i jak sprzedał gościowi to odłączył mu jakieś czujniki i wyciął katalizator yikes.gifhehe.gifFacet (końcowy kupiec)dzwonił do mnie bo miał dane na FV(Mirek oczywiscie nie rejestrował).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkość ma znaczenie. Przykład z ostatniego tygodnia z mojego podwórka. Passat b6 kontra nowa Panda - zderzenie czołowe, efekt: 3 osoby z Pandy trupy na miejscu, kierowca i jedyny pasażer Paska: lekkie otarcie na czole od słupka drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wielkość ma znaczenie. Przykład z ostatniego tygodnia z mojego podwórka. Passat b6 kontra nowa

> Panda - zderzenie czołowe, efekt: 3 osoby z Pandy trupy na miejscu, kierowca i jedyny pasażer

> Paska: lekkie otarcie na czole od słupka drzwi.

no ale też zależy kto i jak uderzy... smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> [image]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a8f117cc54beccb.html[/image]

> [image]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9d8640912a225cdb.html[/image]

> ile ma wg Was przebiegu ten PASSAT ??

jeśli VW słynie z legendarnej jakości materiałów, to ten musi mieć 400k km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> [image]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a8f117cc54beccb.html[/image]

> [image]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9d8640912a225cdb.html[/image]

> ile ma wg Was przebiegu ten PASSAT ??

Po fotkach przebiegu nie poznasz. Może być ściorany po 150 tys, a może być bardzo ładny wewnątrz powyżej 300-400 tys, wszystko zależy jak był użytkowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taka plastikowa kierownica była w tym aucie montowana?

Tak, bez względu czy taxi czy nie, podstawowe wersje miały właśnie plastikowe kierownice. Można też spotkać z klimą manualną. Jak widzisz jest to wersja dość uboga, nie ma nawet podłokietnika, doposażony Trendline i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale może mieć te 550 tyś czy możliwe że jeszcze więcej?

według mnie tyle, bo większość niemieckich budyniowych taxi jakie widuje na handel wlasnie maja przebiegi ok.500 tys - może to jakas regula ze kolo tego przebiegu je sprzedają confused.gifniewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> według mnie tyle, bo większość niemieckich budyniowych taxi jakie widuje na handel wlasnie maja

> przebiegi ok.500 tys - może to jakas regula ze kolo tego przebiegu je sprzedają

Jay, pytam Cię jako fachowca, ryzykowałbyś z zakupem takiego 1.9TDI ? smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.